Skocz do zawartości

Barbossa

Uczestnik
  • Posty

    5 325
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    81

Wszystko napisane przez Barbossa

  1. no to zapijesz się na śmierć, lub zaczniesz wydłubywać kable ze starych budynków też nie za dobrze
  2. ta, a potem znajdą cię gdzieś w śmietniku, połamanego, bo wlazłeś jakimś kloszom w ich rewir, gdy zbierałeś puszki, albo Cię zakiblują za okradanie ulicznych pojemników
  3. ten balkon (istniejący) nie jest "przystosowany" do takiej zmiany i te słupki (nogi) są potrzebne najlepiej skuć i dać belki - z jednej strony kotwione do ściany konstrukcyjnej, z drugiej - oparte na ramie (belka na słupach), lub przy ścianie taka sama rama i masz konstrukcję niezależną, bez mostków termicznych
  4. cóż masz prawo uznać moje odpowiedzi za mało konstruktywne, ale pamiętaj jaki input taki output no i jeżeli to Ty masz być tym kumatym nabywcą, to o tego pokrzywdzonego dewelopera wcale się nie boję Ty chyba pierwszy raz w życiu coś kupiłeś i Ci szorty falują - znajdź sobie porządnego budowlańca i niech pomoże Ci w odbiorze tego zanabytego mieszkanka Ty chyba jednak już zostałeś wydy...ny przez dewelopera niemniej wychodząc z takich założeń, jakie Ty tu przedstawiasz (typu kto kogo wy...) to wydaje mi się, że niewiele uzyskasz ale może masz i inne zamiłowania, bo te akurat nie bardzo Ci służą, skoro najprawdopodobniej podpisałeś jakąś nędzną umowę, bez wskazania choćby standardów i ja też będę z niecierpliwością czekał na efekty Twego zamiłowania, nie zapomij ps w zasadzie Kolega wyznaje doktrynę opartą na zapisie z mojej stopki
  5. od tego jest projekt powykonawczy wydaje ci się, że jak będziesz ryczał to coś więcej uzyskasz? jeżeli nie jesteś inwestorem to możesz se porównywać - jabłka z gruszkami, ewentualnie umowę z dokumentacją powykonawczą
  6. bo to Ty w doopę dostaniesz, jak imiennie wskażesz jakiegoś ćwoka czy złodzieja, którego trzeba napiętnować, nie urzędasy czy firmy
  7. tak wszystko, od A do Z, w końcu to Kobita, a że się zna na wszystkim to pewnie super doradzi
  8. więc niby jak chcesz stwierdzić czy budynek, a w nim moje mieszkanie jest wykonane zgodnie z Projektem., skoro nie masz do tego predyspozycji, vel uprawnień, co reguluje PB i Rozporządzenie Dz.U. 2006 nr 83 poz. 578 z natury prawa wcale to nie wynika, że musisz to (wymienioną dokumentację) mieć Ty, chyba że byłeś inwestorem natomiast domniemam, że zapewne można to potraktować jako wspólnotę (małą lub "normalną jeżeli to aktualne), wiec takowa powinna dostać dokumentację powykonawczą jak i związane z procesem inwestycyjnym decyzje, niekoniecznie dokumentację budowlaną, bo ta w zasadzie jest bezwartościowa, chyba, że w umowie nie były wskazane standardy wykonania/wykończenia, wtedy można ewentualnie porównywać (jeżeli nastąpiły zmiany), ale to też kwestia zapisów umownych kupna/sprzedaży; wspólnota dysponuje dokumentacją, a Ty jako członek wspólnoty masz do niej prawo dostępu nie napisałeś jakie wady masz na myśli
  9. jesteś budowlańcem, masz uprawnienia? a to "mieszkanie w segmencie" to co to? spółdzielnia, wspólnota? a idąc "za ciosem" - o jakie wady Ci chodzi?
  10. a to akurat jest prawdą.... że tamto nie jest prawdą, dodam żeby nie było niedomówień
  11. To są jętki, kwestia czy dobrze wykonane
  12. rozumiem Riccardo, że wszystko załatwione więc tu nie ma co wyrażać swojego za czy przeciw, po prostu załatwione i tyle
  13. możesz? to zrób to swoją drogą jak to jest (Ryszardzie ) - czy przypadkiem takie miejsca nie dostają jakiegoś dofinansowania czy ulg w przypadku dostosowania ich na potrzeby osób niepełnosprawnych?
  14. no to może zmienić bajzel na inny? bo to kpina w żywe oczy ŻENADA
  15. tym tekstem - przeogromnie (cenzura), cały szacun prysł przy okazji sprawdź sobie pojęcie oportunista bo się silisz, ale marnie to wychodzi wydaje mi się, że to Autor wszedł w polemikę z osobami, które wyraziły swą niechęć do takich projekcji, a miały do tego prawo takie same jak Ci, którzy chwalili a teraz beczy, że zaszczuł go ciemnogród
  16. a mnie wqrwia, że nie można napisać, że to kicz, wqrwia mnie, że jak napisze to kilku Forumowiczów to klakierstwo i nagonka, wqrwia, że krytykowany jest ktoś, komu to się zupełnie nie podoba, to co ... mam albo klaskać, albo milczeć? a to niby dlaczego? z litości? z politycznej poprawności? to by była dopiero farsa, zupełnie jak z imigrantami z tak romantycznej krainy, jaką jest Afryka chciałem napisać, że to takie disnejowate lub pierścieniowate i brakuje w tym krasnali, trolli i hobbitów (jest pomysł, co?), ale to okazuje się niepoprawne, bo nie można zabijać tak ciekawej inicjatywy podszytej "sztuką" czyli zdolnościami nie ujmuję Twórcy zdolności manualnych, jakich i ja mu zazdroszczę, bo tego nie da się ująć, ma dar i dla niego zajęcie, choć chyba pewnie jest w temacie przyducha, bo zdjęcia raczej nie tylko z ostatniego sezonu (?) co kto lubi, ale skoro można chwalić to i krytykować, inaczej się nie da, bo to dopiero jest hipokryzja i przychylam się do co niektórych uwag demo (post 80 dwa ostatnie akapity)- w tych kształtach jest coś niezrównoważonego, niepokojącego - czegoś brakuje może właśnie tych krasnali, albo "innej linii" joks - może i byś usiadł, ale stół też byłby pewnie betonowy
  17. płacisz za kanalizę, czy szambo? a swoją drogą, gmina podejmując decyzję o budowie kanalizy zazwyczaj wskazuje obowiązek przyłączenia się do kanalizy, WZ wydawane na nowe obiekty zawierają zapis o takiej konieczności, problem jest z malkontentami żyjącymi w istniejących zabudowaniach osobiście uważam to za słuszne i racjonalne, wiele nacji uznaje obowiązek po prostu za coś co trzeba zrobić i tyle, ale nie u nas tu liberum veto siedzi głęboko, za głęboko
×
×
  • Utwórz nowe...