Skocz do zawartości

daggulka

Uczestnik
  • Posty

    21 949
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    156

Wszystko napisane przez daggulka

  1. Mozna do 20-go jeszcze deklarowac obecnosc
  2. Noooooo heeeeeej Jakie szczegoly Cie interesuja, Pit? Wszystko jest w wewontku tym i tym obok ale jesli czegos nie wiesz - pytaj
  3. Poprosil na priv o wykreslenie niestety
  4. Żaden ze mnie szef kuchni - antytalent totalny, ale też coś upichcę ... mam nadzieję, ze będzie zjadliwe Ostatecznie zakupię, może i tak będzie lepiej dla Waszego zdrowia
  5. UWAGA ! Termin zapisów do max. 20 września !!! To termin dodatkowy, który umożliwiła nam zmiana lokalizacji Zlotu.
  6. Hahahahahaha ... śśśśśśśśsie uśmiałam .... fajni jesteście I to , że tacy fajni jesteście, i że atmosfera taka fajna sprawia tyle, że już nie mogę się doczekać Zlotu
  7. Tak, masz racje Retro Cytuję Rysiaczka, który ślicznie wszystko załatwił z Panią zarządzającą (założę się, że za pomocą nieodpartego uroku osobistego ) Więc niniejszym ze względu na zmianę lokalizacji i nowe warunki - listę otwieram jeszcze raz .... termin zapisów do 20 września Jest super - Kochani , liczę na to, że frekwencja będzie jeszcze większa Kto się wahał, nie załapał - ma szansę
  8. Czyli wybór jest ... a to najważniejsze Haaaaahahahaha ... Bara , weź coś odpyskuj bo nie mogę Tysz jezdem tegoż zdania Ja bym to inaczej ujęła, ale jak wolisz mu krzyżykiem ... to ok I git
  9. Dokładnie Czyli co? .... a to, że bawimy się tą razą w karczmie
  10. Hahahahha ... nie no , słuch już nie ten sam co prawda , ale zwoje mam nadzieję w normie Czasem trafia się na osobę, z którą nie da się dojść do porozumienia , nie jest jak to ująłeś "otwarta" . Dobrze, że znalaześ inne miejsce Już Mu napisałam sms żeby zajrzał na forum No gadałam z Nią przed chwilą ... jest jak najbardzie "za" A co do żarła ... przeca nie dla żarła się spotykamy tylko dla tego żeby pobyć razem . Ta karczma obok to nawet lepszy pomysł - rano nie trza się zwlekać ... jak wstanę i zgłodnieje skoro świt o 12 to pójde coś przekąsić , w sobotę wieczorem wciągnę jakiegos placka po zbójnicku i mi styknie na pół nocy Poza tym klimaty "karczmowe" są fajne , ja bardzo lubię
  11. Ja się dostosuję , ale jak najbardziej jestem "za" Barka .... jak myślisz? Co pozostali? P.S. Widzę, Rysiaczku że się zdenerwowałeś Przepraszam ... nie chciałam nikogo urazić A pytałeś o pokój dla Leszka?
  12. Właśnie tu jest problem, że Oni to liczą jakoś dziwnie - sumując wszystko razem : noclegi, żarło, śniadania/ na osobę. Poniżej jakiejś kwoty od osoby im się nie opłaca. Proponowaliśmy inne opcje, ale facet jest niereformowalny. Niestety tak jak Bara napisała - trochę za późno zaczęliście szukać. Druga sprawa - nikt nie śledzi wątku na bieżąco , albo jak śledzi to tylko czyta to co Bara napisała - i tylko nieliczni sie wypowiadają i zgłaszają jakieś obiekcje , przeważnie jednak za późno. Kiedy pada pytanie Bary : co robimy ? tak, tak czy tak ... to jest cisza jak makiem, kiedy osoba załatwiająca (tym razem Bara) musi podjąć decyzję sama albo na podstawie jednego wpisau ... to po przyklepnięciu nagle okazuje się, że jednak coś nie pasuje. Uroki organizatorstwa . Poświęcenie czasu, energii, często nerwów. Nie jest to tak mało z siebie jak wydawało się kiedyś niektórym ;) . Dlatego szacun, Bara i wdzięczność że się podjęłaś Nie mam pretensji do Ciebie , Eltku ... to nie był personalnie ukierunkowany wpis ... tak mnie naszło Reasumując ... trafiliśmy na twardziela z którym negocjacje nie są łatwe. Mogłaby Bara oczywiście napisać mu, że nie - my dziękujemy w takim razie .... tylko czy jest ktoś kto załatwi od A do Z miejscówkę i organizację na 2-4 października?
  13. Ok, dostałam ... jutro przeleję Co do ustaleń "żarciowych" i innych ... popieram Cię, zostawiłabym tak jak jest. Za mało czasu na zmianę miejscówki. Wiem że osoba z którą negocjujesz skłonna do negocjacji nie jest - więc wspieram Cię on line dobrą energią coby Ci nerw stykło
  14. Szkoda .... ale cóż - życie Może następnym razem Pozdrawiam
  15. KONIEC!!!! Zacna liczba, zacni uczestnicy !!!! Wysyłam info do Zajazdu
  16. Ponieważ to nowe miejsce, więc nas nie znają i nie są skłonni do ustępstw. Nie będzie niestety przedlużenia terminu wpisu na listę obecności - zachęcam wahających się - to ostateczny termin. 27 minut ..... Brawo dla Xawieera !!! Dociągniemy do 20 pozycji? Można jak Xawieer zgłaszać telefonicznie , tudzież sms do mnie
  17. Została godzina .... 60 minut ... 3 600 sekund .... 3 600 000 000 mikrosekund
  18. Bossssssskie .... pozwolisz, iż zapożyczę w razie potrzeby ?
  19. Przykro mi strasznie, że Ciebie nie będzie - zawsze wnosiłeś powiew ciekawych konwersacji do zlotowej atmosfery ... taki pozytywnie zakręcony człowiek z Ciebie . Ustalenia inne : Co do opcji rozumiem, że pozostajemy przy tym co było - czyli: noclegi + śniadania + sobotnia obiadokolacja i skromna zimna płyta (trza bedzie więcej wiktu wziąć, bo dowiedziałam się od Pana Konrada, że to nie jest zimna płyta na całonocną wyżerkę) Niestety nie mają tam restauracji która dożywia ... kuchnia jest uruchamiana tylko na konkretną oferte dla nas. Dlatego jeśli ktoś będzie głodny i mu nie wystarczy to co jest , to zamawiamy pizze tudzież wysyłamy najmłodszego do pobliskiej knajpy po pierogi i po problemie . Koszt oscyluje w okolicach ustalonych , czyli 202zł od osoby z tym, że było to podane pod grupę 20 osób ... więc jeśli jest nas na liście 18 , to o parę złotych sie zwiększy. Tyle z newsów Yeti ... widzę Cię na pasku ... pisałam sms, ale bez odzewu .... stęskniłam się , może wpadniesz ?
  20. Zapisywać się , Kochani ... pozostało dwie godziny i zamykamy liste , przekazujemy do Zajazdu .
  21. Kochani !!!!! Jeśli ktokolwiek się jeszcze waha, to prosze o informacje do godziny max. 15 bo musimy przekazać ilość osób do Zajazdu. Ilość osób przełoży się na koszty przedsięwzięcia , więc jest to tym bardziej ważne. REDAKCJA jedzie !!!! yes, yes, yes !!!
  22. Ażesz , na łoczy mi padło Tak pacze : za 27zl jest obiadokolacja i jeszcze zimna płyta z napojami? To okazja roku .
  23. O, Grześ Zapisywać Was ? Z komarami w zębach ... nieważne ... bylebyś dotarł A może zrobimy odwrotnie? Obiad zjemy w Zajeżdzie , a poszaleć pójdziemy od knajpy do knajpy? Wszak dziecków nikt nie zabiera, okolica fajna to i karczmy mogą być klimatyczne i z lokalnymi trunkami Ale to tylko taka propozycja. Jeśli nie , to ja bym poprosiła o podanie przykładowego menu na sobotni wieczór w trzech wariantach: za te 27zł, jeszcze za 45zł i za 60zł z ciepłym posiłkiem typu jakiś krokiet. Bo jeśli zdecydowalibyśmy się na obiad sobotni na mieście , i na zimną płytę - to wieczorkiem możemy być zdeczka głodni, to i kawałek ciepłego krokieta by sie przydał Ale to jest tylko moje zdanie
×
×
  • Utwórz nowe...