Skocz do zawartości

daggulka

Uczestnik
  • Posty

    21 949
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    156

Wszystko napisane przez daggulka

  1. Oj tam, nie czepiajmy się szczegółów
  2. No, więcej by sie tego znalazło na Jagę Może faktycznie czas pomyśleć o książce ?
  3. Oj tam, mhtyl ... gdyby "ochowała i achowała" firmę budującą rzucając po oczach linkami do ich strony , to rozumiem. Ale se kobita dom buduje, i dopiero teraz trafiła na forum BD. No nie wymagajmy kasowania bloga i przenoszenia wszystkiego, bez przesady Niech pisze, radzi sie, chwali .... skoro cieszy ją budowa to niech sie dzieli wrażeniami nawet jeśli są one w większości na prywatnym blogu w innym miejscu internetu Chamskiej reklamy na forum jeszcze przemycanej "jak dla idiotów" - też nie cierpię. Ale cóż ona reklamuje? swoją budowę tylko Domekpasywny. Witamy na forum ... pisz, pytaj , buduj Licz się też z krytyką, ponieważ tu szczerzy ludzie siedzą i pewnie będą też komentarze które niezupełnie pokrywają się z Twoja wizją Powodzenia
  4. Chetnie bym obejrzała co mnie ominęło . I koniecznie foty od Piotra i Bobiczka ... bobiczek trzaskał jak szalony, a tylko kilka wstawił , Piotr też sporo natrzaskał
  5. Ale paczaj Rysiu z jaką powaga i namaszczeniem ja to robię ... normalnie pełne skupienie, doceń Hehehehe .... też mi się zdo
  6. Kolejny raz chcesz zmieniać forum "pod siebie". To jak jest - że zasady funkcjonowania forum wprowadzone przez Redakcję obowiązują wszystkich, a jednak nikt nigdy nie robił z tego powodu takich problemów jak Ty. Może dlatego, że dotąd nie było tak za przeproszeniem upierdliwego wielonickowca. Powstaje pytanie - jeśli setkom ludzi którzy tu bywają pasują te zasady lub nie przeszkadzają - to czy jest sens je zmieniać po to, żeby zadowolić jednego forumowicza który i tak nie będzie nigdy zadowolony bo zawsze szuka dziury w całym?
  7. daggulka

    trawa

    blada no niestety też mi się zdo, że nici z tego już w tym roku nie martw się , wiosną na pewno będzie piękna
  8. Zupełnie jak nie Ty Trza siekieś "złote jasne" uskutecznić , bom Cie dawno nie widziała
  9. No ale trochę przyjemności w życiu się należy
  10. a dziękuję bardzo , z drugiej strony ...
  11. To substytutka a nie e-porzeczka Hahahahhahaa .... nie poradzę - lubię słodkie pod każdą postacią
  12. Boję się zapytać co robisz drugą
  13. A co masz do sernika? ja bardzo lubię
  14. Grześ ... ja kopciłam na porzeczkowo
  15. Co prawda to prawda
  16. To prawda
  17. Łagodnie rzecz ujmując - nic dobrego mnie w życiu nie spotkało z ich strony, za darmo mi nigdy nic nie dali, w urzędach zawsze kłody pod nogi, a i to co słyszę od znajomych też nie same superlatywy Wolę dmuchać na zimne
  18. Tak, ale wysyłasz je w kopercie czy tam mailem podpisując się swoim imieniem i nazwiskiem .... raczej nie sądzę, żeby US poszedł na wytłumaczenie, że zbierałeś po śmietnikach - oni w ogóle na nic z reguły nie idą . Chyba, że bedziesz udowadniał niezbicie : foty, świadkowie A i owszem .... mnie podobnie - od początku jak tylko przeczytałam o tej inicjatywie
  19. I to jest argument , z którym nie da się dyskutować Najwyraźniej Do końca zycia nie zapomnę, jak któregoś pięknego słonecznego dnia siedząc w pracy zadzwoniła mi komórka , odebrałam i słyszę zdyszaną sąsiadkę , która dyszy mi w słuchawkę : " Daga ... jassssna cholera .... właśnie gonię Twojego psa po wsi bo zrobiła podkop i zwiała!" Innym razem rozwieszając pranie na balkonie poddasza Jaga jak gdyby nigdy nic weszła za mną na ten balkon , po czym zauważyła córę moją osobistą biegająca pod domem i Jaga tak jak stała - tak wyskoczyła .... zmroziło mnie w sekundzie - se myślę : "no nic , jeno kopyta połamała " ... wyglądam za ten balkon kolokwialnie rzecz ujmując cała zdrętwiała ... a ta łajza jeno sie otrzepała i pobiegła mi wykopywać kwiatka ze skalniaka . To kolejne jej hobby - skopywanie posesji , która wyglądała swego czasu jak po przejściu huraganu Zabawne czasy to były Dziś Jaga ma 6 lat i ustatkowała się wreszcie na blokach . Aczkolwiek kiedy jadę z nią w odwiedziny do mojej mamy na wieś - to mama już ma przygotowana łopatę do zasypywania dziur które Jaga namiętnie wykopuje nie baczac na babcię biegającą ze ścierą i groźnymi okrzykami . Stare czasy sie przypominają od razu Ech .... ale jakże smutne byłoby życie bez naszych braci mniejszych
  20. Adidasy zostawiłam w Londku , nie poradzę - zazwyczaj tam "robię" duże odległości , tutaj jeno Renusiem doope wożę
  21. No ja nie wiem co by właściciel ratlerka na to powiedział . No widzisz ... każda rasa ma inne cechy. Ja mam nierasową (albo wielorasową ) Jagę , która jak była młoda miała ADHD - szlag mnie chciał trafić ... niszczyła, robiła podkopy , skakała z balkonu ... masakra jakaś. Odkąd mieszkam z nią w bloku - uspokoiła się , chyba wieś jej nie służyła Oto Jaga z najnowszym nabytkiem - Marleną I potretowe
  22. Normalnie mnie namówiłeś - chyba wezmę Kasicę w weekend i połazimy Jeno musze sznurówki kupić do trampek , bo mi jedną gdzieś koty wywlekły
  23. W smie ja też obyta z widokami - rzadko, bo rzadko ale bywam w górach ... mam do nich ... uwaga, szallllleństwo - 40km. Aż sobie pluję, że tego lata nie byłam w ogóle . My , Polacy jesteśmy szczęściarzami - mamy góry i morze ... komplit
  24. Kochany ... ja ostatnio na spacerze wyhaczyłam ratlerka , chyba miniaturka nad miniaturkami ... uwierz mi - mam wrażenie, że mój zapasiony szczur Maniek jest większy
×
×
  • Utwórz nowe...