to nie wrażenie - jak dobrze pomyślisz to się przekonasz że to pewność ... tak to już jest z nami - budującymi babami - upierdliwe toto , drobiazgowe i nie do zdarcia ...
nie słyszałam o takim rozwiązaniu , żeby 3 metry ciągnąć instalację z kotła do komina ... w sumie - można by garażem ... ale nie wiem jak to technicznie wygląda i czy jest do zrobienia ....
Trzy lukarny plus drugi dach - nad garażem .... nie jest to prosty dwuspadowy dach , nie oszukujmy się... każde udziwnienie jak lukarna podwyższa koszt robocizny .... ponadto - dużo więcej na materiał na taki dach wydasz (dachówki wykańczające do tanich nie należą) . Ale - być może te kilkadzesiąt tysięcy więcej nie jest dla Ciebie dużym problemem- nie wiem jaki masz budżet przeznaczony na budowę domu.
nie da się nic poczarować z przesunięciem tego komina? pamiętam, ze dawałaś link do tego chyba projektu (albo to inny był? ) ... zapodaj jeszcze raz żeby był wgląd na rzut poddasza ...
Wiesz - ja uważam, że prawda choć najtrudniejsza i mało optymistyczna - lepsza jest od klepania po ramieniu ze słowami "jakoś to będzie" . Nie chodzi tu o zniechęcanie tylko o wskazanie błędów i naprowadzenie na drogę budowy taniego domku. Może znajdą się osoby którym uda się zbudować za 200.000zł - jak wiemy - jest to możliwe , ale nie każdemu dane - kluczem do sukcesu jest wiedza i tania /darmowa robocizna. Dlatego - warto czytać , pytać i rozmawiać....
Nie chcę Cię dołować , ale .... sporo .... Skomplikowany dach , balkony , duża powierzchnia .... oczywiście nie powiem Ci kwoty , bo przedział może być ogromny - ale na pewno nie będzie to kwota mała jak przy małej prostej stodółce.
Zbyt daleko posunięte uogólnienie. Nie daję przyzwolenia na chlanie , zataczanie się i narażanie na niebezpieczeństwo. Daję przyzwolenie (ba, sama kupowałam) na jedno piwo dziennie na budowie .... a to jest duża różnica. Inna sprawa - czy ekipa na tyle uczciwa, że nie zakwestionują tej ilości i sami się nie dozaopatrzą?
przyznaję się : po nocach siedzę i obmyślam plan zniszczenia tego forum i przysporzenia informatykom jak najwięcej pracy .... wstyd przyznać ale param się też rozległym spamem - a wirusy odszukuję w sieci i napuszczam wyjątkowo zjadliwe .... oczywiście w międzyczasie pochłaniając draże kokosowe z biedronki ....
być może faktycznie zbyt wiele wymagam .... jeśli to jest tak duży problem dla informatyków - odpuszczę ...
nikt nie lubi - ale też nikt nie lubi żyć w nieświadomości .....