-
Posty
22 001 -
Dołączył
-
Dni najlepszy
159
Wszystko napisane przez daggulka
-
nie myli się ten kto nic nie robi errata jednak chyba najczęściej w książkach
-
Pozlotowe refleksje
daggulka odpisał Redakcja w kategorii LetKA 2011 czyli letni zlot Forumowiczów Budujemy Dom
nie odnotowałam takiego spostrzeżenia ... -
Pozlotowe refleksje
daggulka odpisał Redakcja w kategorii LetKA 2011 czyli letni zlot Forumowiczów Budujemy Dom
weź pod uwagę, że może chodzić o innego focha - ale dalej ciągnąć tematu nie zamierzam ... -
to ten też Ci się spodoba https://forum.budujemydom.pl/Moja-metoda-iz...niu-t15681.html
-
Pozlotowe refleksje
daggulka odpisał Redakcja w kategorii LetKA 2011 czyli letni zlot Forumowiczów Budujemy Dom
na pewno kiedyś było o kolegach , i prosiaczku -
Pozlotowe refleksje
daggulka odpisał Redakcja w kategorii LetKA 2011 czyli letni zlot Forumowiczów Budujemy Dom
nie myślałam o tym w ten sposób - ale tak mi się wydaje , że każdy jest człowiekiem i powinien mieć prawo do jakiejś swojej prywatności - przecież wszystko co robimy , jak fajnie się bawimy - nie przekracza norm jakichkolwiek - wsjo jest ok ... na mój chłopski rozum .... już nic nie mówię - cokolwiek powiem pogorszy tylko moją sytuację -
Pozlotowe refleksje
daggulka odpisał Redakcja w kategorii LetKA 2011 czyli letni zlot Forumowiczów Budujemy Dom
uuuu , to się widać dobrze maskujesz .... u mnie w pracy wiedzą.... -
Pozlotowe refleksje
daggulka odpisał Redakcja w kategorii LetKA 2011 czyli letni zlot Forumowiczów Budujemy Dom
oż kurde .... fochem jeszcze strzel do kompletu ... no , bo to wiesz ... ponoć kto z kim przestaje .... tedy nie było innej opcji ... -
Pozlotowe refleksje
daggulka odpisał Redakcja w kategorii LetKA 2011 czyli letni zlot Forumowiczów Budujemy Dom
ależ - oczywiście , to akurat nie podlega żadnej dyskusji .... a miałeś kiedykolwiek jakiekolwiek wątpliwości? cobyśta sie teraz nie poobrażali - mam na myśli takie ... pozytywne zwichrowanie ... -
Pozlotowe refleksje
daggulka odpisał Redakcja w kategorii LetKA 2011 czyli letni zlot Forumowiczów Budujemy Dom
dzięki ale przyznam Ci sie szczerze , ze po Krościenku to ja byłam przerażona na myśl, że Ty jesteś przerażona .... tym co wokół działo - i w szoku ... ale pomimo tego , żeś spokojna kobita to super się odnalazłaś w towarzystwie nas - zwichrowanych zdeczka normalnych inaczej ludzisków , i bakcyla zlotowego połkłaś - i bardzo się cieszę.... ufffff ... tia, a potem ludzie nie wierzą że ja naprawdę tyle nie gadam ... zdecydowanie powinnam skracać swoje wypowiedzi ... -
FOTY ......
daggulka odpisał daggulka w kategorii LetKA 2011 czyli letni zlot Forumowiczów Budujemy Dom
kurcze ... jak fajnie pooglądać i powspominać ... -
Pozlotowe refleksje
daggulka odpisał Redakcja w kategorii LetKA 2011 czyli letni zlot Forumowiczów Budujemy Dom
a wiesz ... kurcze ... zawsze mnie się wydawało, że ja to ludzi wkurzam ... no ale ok , niech Ci będzie -
niech się małolaty uczą ... co tak z marszu myślisz będą Ci ściany ozdabiać? do tego trza wieloletniej wprawy , ale widzę na studni że całkiem nieźle im to już teraz wychodzi ...
-
Pozlotowe refleksje
daggulka odpisał Redakcja w kategorii LetKA 2011 czyli letni zlot Forumowiczów Budujemy Dom
mua ... że ke? a jak się to robi? -
Pozlotowe refleksje
daggulka odpisał Redakcja w kategorii LetKA 2011 czyli letni zlot Forumowiczów Budujemy Dom
ja też lubię ... ale tak na bezczelnego to mi głupio było , ale skoro Ci nie przeszkadza - to następnym razem się nie opędzisz ... -
Pozlotowe refleksje
daggulka odpisał Redakcja w kategorii LetKA 2011 czyli letni zlot Forumowiczów Budujemy Dom
jakaż tam awantura .... o mnie to tu były awantury po stron kilka i o moje pisanie niebudowlane ... o Pana TB także ... o Kfiatuszka ... a o punkty jakie byyyyłyyyyy ... ze hoooohooooo .... to co tu to było tylko nieporozumienie słowne ... zresztą już wyjaśnione .... swoją drogą ... ja tam uwielbiam i molytkową i abdoma (aaaa, zapomniałam podziękować za męczarnie tańca ze mną , więc niniejszym w tym miejscu dziękuję Ci , drogi Andrzeju - jak zawsze tańczyło mi sie z Tobą rewelacyjnie )... i wiem że Andrzej i molytek to zajefajne ludziska bez krzty złej woli ... i tyle ... -
Pozlotowe refleksje
daggulka odpisał Redakcja w kategorii LetKA 2011 czyli letni zlot Forumowiczów Budujemy Dom
co Ty tu , Szponiasty - z takim tekstami , skojarzeniami i zagadkami wyskakujesz w piatkowe popołudnie? coś łatwiejszego zapodaj .... bo mózg mi sie wyłączył jakieś 3 godziny temu ... -
Pozlotowe refleksje
daggulka odpisał Redakcja w kategorii LetKA 2011 czyli letni zlot Forumowiczów Budujemy Dom
a ja strasznie ubolewam, że smoczydło żadne nie przyleciało do brania ... w sumie , może to i lepiej - belke by złamało i dach zarwało jakby usiadło kole motylka ... w końcu waga - smocza ... no i w obiektyw mogłoby się nie zmieścić ... przy tym braniu ... no dobra - cofam, nie mam czego żałować .... więcej minusów niż plusów... -
a nieeee ... w tym wypadku to akurat tylko w bonusie ... znaczy przy okazji ...
-
Ja bym chyba padła trupem jakbym miała sama gniazdo os usuwać . Na bank zadzwoniłabym po straż pożarną.
-
bloczek najtańszy? biały? najtańszy to kiedyś był max , czerwony ... teraz to sie ponoć zmieniło ... biały bloczek to jest raczej coś pochodnego z betonem komórkowym ... cokolwiek by to było : bk, ytong czy silka - wszystkie te gady namakają bardziej niż ceramika ... i nawet kiedyś z Vega dyskutowałam w innym wątku , i twierdziłam, że o ile stoi to zadaszone z dwa sezony nieotynkowane to nie ma problemu (choć kłócił się ze mną, że już jest) - o tyle niezadaszone nieotynkowane trzy sezony to problem już może być według mnie konkretny ...
-
zrobienie dachu to nie jest , Piotr żaden problem .... jechane wedle projektu - po prostu kolejny etap prac ... mokre ściany? jeśli by było zadaszone i stało z dwa sezony , to tez nie problem ... ale zadaszone nie jest ... jeśli stoi dłużej a jest nie zadaszone i jest to silka/ytong , to problem widze taki , że materiał traci swoją wytrzymałość , a te wszystkie silki i ytongi namakają bardziej niż ceramika - 3, 4 zimy w ten sposób i szlag trafia cała ideę.... o to zasadniczo bałabym sie najbardziej .... ponadto: czas upływu papierologii ... tez nie wiemy czy wsjo jest jeszcze aktualne ... i zdatne do kontynuacji ... czy trzeba zmagać się od nowa .... i to po kimś ... natomiast jeśli stało jeden, dwa sezony - te problemy znikają .... tylko - czy stało? wielką niewiadomą jest stan techniczny - czy robiła to ekipa , jest wpis do dziennika budowy i wsjo jest ok ... czy stawiał to kumpel złota rączka z kolegami spod budki z piwem .... zbyt wiele niewiadomych - na podstawie samej foty nie można powiedzieć człowiekowi "pan bierze , bedzie pan zadowolony" ... trzeba sprawdzić wszystko dokładnie , żeby nie była to porażka życia ... w sumie to fakt , ale czasem sie trafi na takich ze tylko policja wchodzi w grę.... niestety bywają tacy którzy mogą życie doszczętnie uprzykrzyć...
-
wszystko to o czym pisałam wcześniej ... a jak chcesz sprawdzić czy ludzie nie są problemowi? po jednej, dwóch , trzech rozmowach? szczerze wątpię ... dopiero w praniu wyłazi .... no , chyba żeby wynająć detektywa ... w bloku masz coś innego - zamykasz drzwi i oglądać ich nie musisz ... tutaj : grilla by się zrobiło , imprezkę ze znajomymi na tarasie , poopalało na leżaczku .... czyli oglądasz ich znacznie częściej i oni ciebie również.... natomiast prawda - wszyscy ludzie którzy maja domy z posesjami które sasiadują z innymi - maja ten właśnie problem ... bo jesli bym sobie postawiła domek w lesie , to by mnie szczerze nie obchodził żaden sąsiad .... a tak? trza się z nimi liczyć i żyć w zgodzie - gorzej jak się nie da bo są jacy są i robią problemy z każdej dupereli .... żeby nie było - sąsiadów bezpośrednich po obu stronach mam fajnych - młodzi bezproblemowi ludzie ... i chwała za to ... nie wyobrażam sobie mieć wroga za płotem .... pozostaje wtedy chyba jedynie płot betonowy na 3 metry wzwyż
-
za ścianą ma sąsiadów .... OBY normalnych .... bo jak nie to przerąbane ...