-
Posty
21 710 -
Dołączył
-
Dni najlepszy
144
Wszystko napisane przez daggulka
-
Też w sumie nie rozumiem .... wielkie halo .... raz na rok Jolka chwali się sąsiadce: - Doprowadziłam do tego, że mój stary pali tylko po dobrym obiedzie. - To wspaniale. Jeden papieros na rok jeszcze nikomu nie zaszkodził... tak, ale nie bierzesz pod uwagę, że Jolka została oszukana ....!!!!!!!!!!!! słyszałam, jak żaliła się tej samej sąsiadce co wyżej .... - Jolka - to powiedz jak Ci się żyje z tym Twoim chopem po ślubie? (pyta sąsiadka) - a , wiesz- odpowiada Jolka ... wcale nie jest wszystko w porządku , bo jak mówił , że ma małą nieruchomość to byłam pewna , że ma domek na mazurach No niestety działa to w obie strony .... Jolka także czuje się bardzo zawiedziona .... napisała nawet list: List do serwisu technicznego: W ubiegłym tygodniu zamieniłam CHŁOPAKA na MĘŻA i zauważyłam znaczny spadek wydajności działania, w szczególności aplikacja KWIATY i BIŻUTERIA, które działały dotychczas bez zarzutu w CHŁOPAKU. Dodatkowo MĄŻ - widocznie samoistnie - odinstalował kilka bardzo wartościowych programów, takich jak ROMANS i ZAINTERESOWANIE, a w zamian zainstalował zupełnie przeze mnie niechciane aplikacje KOMPUTER i SPORT. ROZMOWA nie działa zupełnie, a aplikacja SPRZĄTANIE DOMU po prostu zawiesza system. Uruchomiłam aplikację wsparcia KŁÓTNIA, aby naprawić problem, ale bezskutecznie. Jolka Droga Jolko! Na wstępie pragniemy zwrócić uwagę, iż CHŁOPAK jest pakietem rozrywkowym, podczas gdy MĄŻ jest systemem operacyjnym. Spróbuj wykonać komendę: MYŚLAŁAM_ŻE_MNIE_KOCHASZ, włączyć ŁZY oraz zainstalować WINĘ. Jeżeli wszystko zadziała, MĄŻ powinien automatycznie włączyć aplikację BIŻUTERIA i KWIATY. Pamiętaj jednak, iż nadużywanie tych aplikacji może doprowadzić MĘŻA do wystąpienia błędu GROBOWA_CISZA lub PIWO. PIWO jest bardzo nieprzyjemnym programem, który w pewnych sytuacjach może włączyć plik GŁOŚNE_CHRAPANIE.MP3. Cokolwiek byś nie robiła, pamiętaj jednak, żeby nie instalować TEŚCIOWEJ. Serwis Techniczny
-
60 km - taką odległość dziś pokonałam w poszukiwaniu lampy .... i co.... i co.... i co.... ? i psińco - nie kupiłam ja nie wiem ....czy jestem taka wybredna gadzina , czy już sobie "wpoiłam" tą białą z dzyndzlami i nic innego się mnie nie podoba....
-
dobra ... krótka piłka ... pakuje zadek i jadę do Żor .. castorama , liroy merlin ... jak dziś nie kupie to zamówię przez internet wezme starsza córę .... niech doradza cobym pod wpływem oślepienia wielością kształtów, rozmiarów i dzyndzli jakiegoś badziewia nie kupiła .... przynajmniej nie będzie tylko na mnie ... , a może i na ściane coś się znajdzie
-
ni ma lampy ... zjeździłam całe miasto , i ni ma lampy ... muszę ruszyć zadek gdzieś indziej albo jeszcze allegro i internet przeszperać i tam kupić .... póki co jestem skazana na światło jedynie boczne
-
a może młoteczek?
-
to zapytaj .... może basenik... ?
-
tiiia ... zastałam Jolke?
-
no pacz ... a tak bardzo się starałam spędzając godzine rano w łazience , żeby jednak nie było czuć
-
za żadne skarby ... jeszcze mi 2 pokoje zostały ... .... po tym malowaniu zaś będę miała dość na lat około 3
-
acia ... dziękuję .... bardzo podobają mi się zapodane abstrakcje i fototapety ....
-
kurcze ... ale kfiotki się mnie już opatrzyły ... nawet nie marze, że sie spodoba chopu - jakbym miała na to patrzeć, to bym se mogła ten sam obraz na fioletowo sama przemalować i byłby najszczęśliwszy zdałoby się coś takiego .... nowoczesnego .... jeno co?
-
właśnie patrzyłam wczoraj na allegro - podobaja mi się takie w druku cyfrowym ... naprawdę spory wybór ... i dlatego ciężko się zdecydować.... za dużo by było tego rękodzieła w jednym pomieszczeniu ... w kuchni nabazgrałam czajniczek , tutaj w salonie musi być coś fabrycznego ....
-
tak dobrze , kochani radzicie .... otwieracie mi gały na sprawy stylu i dopasowania .... więc może i tym razem mi podpowiecie co powinno wisieć na ścianie nad wypoczynkiem? jakie kolory? co by to miało być? ta ścianka nad wypoczynkiem ma szerokość ponad 2 metry ... to ta scianka patrząc na zdjęcie - po prawej stronie naprzeciw scianki z TV ... cała jest w kamionkowej ....
-
Jakie okna wybrać?
temat odpisał na pytanie daggulka w kategorii Okna fasadowe, drzwi, bramy, oranżerie
Od dawna nie jestem w temacie , ale kiedy byłam - Veka cieszyła się dobrą opinią , o salamandrach nie zgłębiałam tematu..... a drutex omijałam szerokim łukiem . -
ok, zadzwonię sobie .... jak będę w stanie przy jutrzejszych zakwasach ruszyć kopytami to pojeżdżę w mieście po sklepach .... może jeszcze mnie się coś rzuci ... i tu jest pies pogrzebany - aparat nie oddał koloru wiernie toczka w toczkę - trudno w zasadzie ten kolor sprecyzować mebelki będą na bank w innym odcieniu - już teraz to widzę, ale też będą dość ciemne- nie powinno się gryźć ... natomiast kiedy patrzę na pokój i wyobrażam sobie te meble w miejscu gdzie stać powinny - to oczyma wyobraźni widzę, ze lampa powinna być duża, prosta w formie i biała lub w złamanej bieli .... i tylko taka będzie pasować - żadnego fioletu na lampie sufitowej bo nie trafię z odcieniem i będzie komedia ... i takiej jutro poszukam .... jeśli nie znajdę, to kupię tą z linka z allegro co ją zapodawałam - jakoś czuję , ze będzie tu pasować... tiiia ... jak na Karaibach niemalże dzięki za dobre słowo dobra kobieto - bałam się diabelnie jak wyjdzie , ale chyba nie najgorzej ... przyjdą mebelki, dodatki, kilka durnostojek w kolorach odpowiednich - i powinno być ok ... p.s. Tomek zawiesił obraz z pomarańczowym kfiotkiem .... ale - oczy i uszy przecierałam kiedy stwierdził, ze to na razie żeby nie była goła ściana , a kiedy kupię coś odpowiedniego to sobie zawieszę chyba mi chopa normalnie podmienili nie no - złoty człek , naprawdę nie mam na co narzekać - ale nie niekiedy uparty jak łosieł w kwestiach w których upierać się nie powinien ... czyli wykończeniowo - urządzeniowych na przykład ...
-
tak? patrz ... nawet nie wiedziałam zobaczę jutro jak mi czas pozwoli albo i nie to podjadę albo i nie a póki co - ręce mi wchodzą tam, gdzie nie powinny - zawzięłam się i odmalowałam sama jeszcze hol i wiatrołap , bo była autostrada z czarnych paluchów dziecków własnych i obcych tabunami przemieszczających się po domu - teraz mam cały parter jak fungiel nówka , pozostał mały pokoik i pokoik Kasi do odświeżenia - ale dziś już naprawdę nie dam rady - jutro je trzasnę ... i spostrzeżenie - nobiles po 3 latach wiszenia na ścianach nie zmienia odcienia ani koloru ....
-
jak patrzę na ten kolor , to mu bliżej do krowy z milki Rozmawiałam z gawlem, który mms przysłał mi foty kilku fajnych lamp z praktikera - naprawdę cuda , takie z dzyndzlami . Niestety nie ma u mnie praktikera . Prosił o foty jak wyszło .... no to tak całkiem na świeżo zapodam kilka - z foliami i taśmami zabezpieczającymi .... z bałaganem prawie że budowlanym (jak się poruszałam w tym syfie, to mi się budowa przypominała , ech - sentymenty ) . i jedno po zdjęciu folii - z lampą ....
-
malowanie skończone , teraz poschnie sobie 6 godzinek ... naprawdę jestem mile zaskoczona tym duluxem - byłam pewna , że to kicha będzie - a malowało się całkiem przyzwoicie (choć jeszcze nie chwalę dnia przed zachodem - wyschnąć musi i dopiero się okaże)... oczywiście nauczona doświadczeniem - nie zgruntowałam ścian wcześniej jeno wodą z mydłem umyte było... starsza córa na rekonesans przyjechała i jak zobaczyła te ściany to mi piosenkę z gumisiów zaśpiewała jak to skaczą tu i tam - to było jej pierwsze skojarzenie ....
-
spoko , spoko ..... dziś wieczorkiem przysiądę i popatrzę .... dziś po lampę raczej się nie wybieram .... dzięki wszystkim za pomoc
-
bo ma wzór? jest śliczna ta z czarnym motywem ... i bardzo mi się podoba ... ale boję się zaś za bardzo pomieszać motywami i kolorami .... żeby nie przesadzić.... bo zobacz: ściana jeżynowa i kawa z mlekiem , meble śliwkowe , ława szklana , lampa stojąca biała .... aż ciśnie się, żeby nie ryzykować i wiszącą też zrobić białą... bardzo mi się podoba ta którą masz w salonie - śliczna jest , ale w kwadratach - a tutaj musi być owal/okrąg...
-
mam sentyment do takich dzyndzli .... moja już nie żyjąca babcia miała w sypialni żyrandol cały z takich dzyndzli - dlategóż takie dzyndzle wzbudzają we mnie dużo pozytywnych emocji jak nie bedzie ok, to te dzyndzle odczepię (bo się da) i po zawodach
-
też na nią patrzyłam Ewuś , śliczna jest - ale raczej nie będzie pasować do tej Waszej ... a Wasza tak mi się podoba, że nie chcę z niej rezygnować...
-
też mi się spodobała ... od pierwszego wejrzenia ... masz rację .... p.s. oczywiście szanownemu się nie podoba , ale ja wyboru już dokonałam - nawet ją chyba wczoraj w OBI widziałam ... jutro po pracy pojadę i kupię ... dziś nie ma opcji - jak się wezmę za malowanie jeżyną to się do wieczora będę szorować .... nawet sobie nie wyobrażacie jak to cholerstwo ciężko się domywa ...
-
mam nadzieję... ale się okaże jak już gotowe będzie tak, będzie lampa z ikei ... biały abażurek, czarna noga .... niestety na allegro nic takiego nie znalazłam .... najbardziej po drodze to chyba coś takiego .... http://allegro.pl/lampa-wiszaca-florencja-...1669472478.html natomiast obawiam sie , czy lampa na jedną żarówkę wystarczy .... to jest pokój który ma ponad 20m2 jak myślicie? muszę kupić ten jogurt i porównać... kolor zasadniczo jest bardzo spokojny .... niestety aparat nie oddaje tak w 100% ... dziękuję , Aguś za porady .... jeśli chodzi o dobór form i kolorów to ja noga jestem - czarna noga ...
-
Wstałam , w świetle poranka pooglądałam już wyschnięte .... i jestem bardzo zadowolona - nie trzeba drugi raz malować jasnych ścian - wszystko pokryło idealnie .... pierwsze foty: czajniczek jeżynką i próbny wczorajszy pasek jeżynki w świetle dziennym wyglądają tak ... podoba się mnie .... jeżynka w sprawie lamp .... siedzę na allegro i patrzę , patrzę patrzę .... wczoraj też patrzyłam , od tego patrzenia już mnie oczy bolą .... a im więcej patrzę tym bardziej niezdecydowana jestem