Skocz do zawartości

daggulka

Uczestnik
  • Posty

    21 700
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    143

Wszystko napisane przez daggulka

  1. oooo, z tym to nie całkiem się zgodzę - u nas za wynajem kawalerki krzyczą sobie 400zł odstępnego miesięcznie plus wszystkie opłaty ...
  2. Czy ja Ci wyglądam na Van Gogh'a , Animus? to nie miało być wzniosłe wydarzenie artystyczne , tylko poglądowy dobór kolorów... zapraszam Cię do zabawy ... http://www.kreisel.pl/kolorowanie/kolorowanie_04.html
  3. znam , kochana ... znam .... a kolor? mam tak, że teraz już nie podchodzę do takich spraw bardzo , bardzo poważnie .... szkoda nerw.... jest jak jest .... jeśli okazuje sie , że wyszło nie tak jak oczekiwałam - to trudno , się przemaluje na inny kolor następnym razem ... zdaję sobie sprawę, że oglądając wzornik koloru 10/10 cm nie jestem w stanie wyobrazić sobie go na całym domu , a wizualizacje wizualizacjami - nie trafię w odcień idealnie ... ale też nie boję się odważnych rozwiązań.... może właśnie dlatego, że nie przykładam już tak dużej wagi jak kiedyś do tego "jak wyjdzie i czy się będzie innym podobał" ... ten wątek jak i każdy inny zakładałam po to, żeby poznać innych zdanie - bo inni mają świeże spojrzenie na sprawę... czasem jest tak, że człek sobie "wpoi" jakiś kolor , który wcale nie pasuje ... ale ja bym tego nie zauważyła, bo się zawzięłam i już ... dlatego cenię sobie zdanie innych .... i chętnie czytam porady patrzących z innej perspektywy niż moja ...
  4. reżim i kontrola wydawania kasy .... najważniejsze .... wiem ile pokus czyha - jeśli się ma do dyspozycji budżet ograniczony kredytem , do tego niewielki budżet - to trzeba zdać sobie sprawę z tego, że nie można dać się ponieść i trzymać się ściśle założeń.... oczywiście to co trzeba zrobić porządnie i wybrać dobrą jakość za oczywiście rozsądną cenę to rzeczy które ciężko bedzie w przyszłości poprawić/wymienić.... czyli cały SSZ wraz z oknami , instalacje , tynki , zabudowa i ocieplenie skosów poddasza... ale przy wykończeniówce - bardzo trzeba uważać... bardzo często pada stwierdzenie : a , to dopłaćmy i weźmy te lepsze/ładniejsze/nowocześniejsze : i tu można wymieniać: panele, płytki, sanitariaty, farby, meble , lampy .... itd...itp.... i o ile jest to jednorazowy wyskok - coś , co naprawdę się podoba i zależy nam na tym i wiemy, że bardzo będziemy żałować jeśli tego nie zrobimy - to ok ... bo przecież nie można ze wszystkiego zrezygnować - po to budujemy dom żeby mieszkać w nim z przyjemnością .... ale jeśli zrobimy z tego standard - przy każdym zakupie .... na bank nas zabraknie ... a jest taki wybór w sklepach , że oczopląsu można dostać .... więc pułapka czyha na każdym kroku ...
  5. nie robiłam w programie ... robiłam odręcznie .... zasadniczo popłynęłam tylko na fundamentach - ale to był sam początek i dlatego trzeba było zmienić wszystko ... nie wzięłam pod uwagę warunków ... wiedziałam, że mam trudny grunt , ale nie myślałam, że majątek pójdzie w ziemię (głębokie fundamenty , budowa na torfach - przekopywaliśmy się z fundamentami przez torf aż do gruntu nośnego) ...
  6. oczywiście nie spalam śmieci .... jeśli spalam cokolwiek innego niż ekogroch to jest to papier lub drewno po budowie bo mi jeszcze zostało pomimo tego, że sporo już zużyłam lub rozdałam... ale faktycznie jest tak, że z niektórych domów dym się unosi i śmierdzi jakby opony co najmniej palili - u mnie na osiedlu też jest jeden taki dom , ale w znacznej odległości - więc mnie osobiście dotyczy w znikomym stopniu ... ale pewnie wkurzyłoby mnie gdyby sąsiad z naprzeciwka spalał śmieci i zasmradzał mi powietrze ...
  7. też bardzo mi się podoba ten zestaw - ale nie do pstrokatego brązowego dachu jak najbardziej - jeśli komuś się chce i czuje potrzebę może jak najbardziej proponować inne kolory ... można jeszcze poczarować... nie sądzę, żebym trafiła w idealny odcień i dokładnie taki znalazła jak na tych obrazkach ... ale chociaż poznam zdanie innych ku czemu dążyć...
  8. lepiej niech zostanie niż miałoby się okazać jak u mnie , że w fundament poszło dwa razy więcej kasy niż było zaplanowane ... i po ptokach ... nie wiem czy ktoś budujący byłby w stanie załatwić 15.000zeta od ręki żeby uzupełnić brak i otrzymać kolejną transzę.... ja na szybko zmieniałam kosztorys - udało się...
  9. dzięki , Rysiu za wyjaśnienie musicie jeszcze chwilę wytrzymać ... potem znowu zaszyję się w swoim wątku i nikogo wkurzać na tematycznych nie będę
  10. nie no .... bo to chore .... (zresztą, czemu ja się dziwię - jak wszystko w tym kraju) mając działkę i dostęp do tanich materiałów i pomocy przyjaciół - chcąc postawić małą"kawalerkę" tymczasową , nie przytwierdzoną do podłoża - nie da się ... trzeba ładować się w koszty typu projekt , papierologia za grube tysiaki, pozwolenie na budowę - co trwa miesiącami i pochłania kupę kasy ..... koszt duży biorąc pod uwagę to co się chce postawić ... niby w prawie wiele wskazuje na to, że można - a jak sie zaczyna zgłębiać temat to się okazuje że można sobie o kant doopy potłuc marzenia ... nie można - lepiej iść mieszkać pod most tudzież na dworzec ... a jak to jest w sąsiednich państwach? też takie obostrzenia? z ciekawości pytam ...
  11. dziękuję za głosy i proszę o jeszcze....
  12. i cały misterny plan w ..... ech .... życie ...
  13. gdzie Ci nie widać? otwarłam nagrody z aktywu ze strony głównej i jak byk w prawym dolnym rogu płyty są , sztuk 5 z linkiem do tego wątku celem wyjaśnienia jak je zdobyć...
×
×
  • Utwórz nowe...