-
Posty
21 739 -
Dołączył
-
Dni najlepszy
144
Wszystko napisane przez daggulka
-
oczywiście masz rację .... tutaj poprosiłabym o obniżenie ceny o koszt zatrudnienia kierbuda , i zatrudniła jakiegoś z polecenia , który nie ma nic wspólnego z wykonawcą... i też jest to dobre wyjście ....
-
dzięki ... ja wiem z czym to się je ..... mnie tłumaczyć nie musisz .... ja już wybudowałam - sama , systemem gospodarczym ... natomiast podając "gołą cenę" bez kosztorysu i zakresu prac zielonemu inwestorowi - ten już oczyma wyobraźni widzi właśnie te okna w kolorze , może nie złote, ale w kolorze mosiądzu klamki , muszle z cersanitu oraz kabinę z Kola i wiele innych rzeczy .... dlatego, że "stan developerski" w różnych firmach i dla inwestorów oznacza coś innego ... dziękuję za wyjaśnienie .... jeśli chodzi o aspekt prawny , czyli to co pisze bajbaga - nie będę poruszać tej sprawy ... nie to było moim celem kiedy prosiłam o kosztorys ...
-
dokładnie ... dlatego tak dopytuję profihouse - jakie materiały wchodzą w grę... bo skoro już zareklamował się publicznie w tym wątku z konkretną ofertą, to niech publicznie uściśli ... na pewno nie tylko ja jestem ciekawa ...
-
o, bez groszy .... znaczy - ceny się podniosły? a serio .... cena obejmuje materiały .... a te materiały to w standardzie jakie są? białe okna ? tak? za kolor trzeba będzie dopłacić? i tak ze wszystkim? a co wchodzi w stan developerski? tak, z ciekawości pytam ... nie ze złośliwości ... wiesz ... to jest tak, że na tym forum przykłada się bardzo dużą wagę do autoreklamy - można , jak najbardziej ... ale służą do tego odpowiednie działy i to nie jest tak, że personalnie Cię atakuję - nic do Ciebie nie mam , nawet Cię nie znam ..... ale skoro innym zwracam na to uwagę to - jak wszystkim to wszystkim ....
-
tadaaaaam..... a dalej już jak zwykle ....
-
poczekajmy cierpliwie .... zaraz na pewno zapoda jakieś oświecająco-olśniewające powalające wszystkich na kolana .... PYTANIE ... czyli jak zwykle ....
-
nie pomogę , bo nie wiem .... ale bardzo chętnie poczytam kogoś, kto znajdzie rozwiązanie .... niedawno dyskutowaliśmy w innym wątku rozważając temat "co można wybudować bez pozwolenia" , okazuje się że przepisy są nieubłagane i surowe i że w zasadzie nie można nic ... taki mobilny domek to jest jakaś alternatywa ... tylko - czy się da? czy można? mam nadzieję, że ktoś Ci tu odpowie na Twoje wątpliwości ... ostatecznie pisz do Urzędu Miejskiego , opisz o co Ci chodzi i czekaj co odpiszą .... natomiast taka sugestia - na pewno pisząc na Twoim miejscu położyłabym duży nacisk na "mobilny" ... może wtedy jakoś inaczej na to spojrzą... powodzenia
-
nie ma za co ... powodzenia
-
spoko ... można bardzo fajnie poczarować , część pomalować a na ścianie z pęknięciem dać tapetę ... zobacz: jeśli nie znajdziesz sposobu , to tapeta będzie powiedzmy "mniejszym złem"
-
może to miała być koza , jeno sie fachowiec piernicznął?
-
mieszkałam w bloku budowanym za czasów mojego bardzo wczesnego dzieciństwa - czyli naprawdę dawno temu ... też pękały ściany działowe, nie było sensu naprawiać bo za chwilę było to samo ... na blokach na osiedlu sąsiednim mieszkają do dziś moi rodzice - jestem przerażona patrząc na te pęknięcia - to są bloki 10-piętrowe w mieście naszpikowanym kopalniami ... czasem mam wrażenie że to wszystko pierd.... z wielkim hukiem moi rodzice mają tapety - pęknięcia schowane są pod nimi ... nie wiem co Ci poradzić.... i czy w ogóle coś można ...
-
nie sądzę, żeby to była przyczyna .... napisał przecież: gdyby na dole osadził się pigment - farba byłaby jaśniejsza niż na obrazku ... ale - mieszając farbę dulux którą ja malowałam nie zauważyłam, żeby jakoś drastycznie osadził się pigment , jeśli nawet to był to tak delikatny proces , ze niezauważalny ... więc według mnie raczej nie tutaj będzie przyczyna...
-
nie wierzę ... naprawdę nastąpiły te kropki na końcu ... ? nie dokończył?
-
wynika, że to Pan TB propaguje tu totalitaryzm ... jedyna słuszna metoda ... wszystkie inne be i nie wstydzi się o tym głośno krzyczeć wszem i wobec wyzywając od idiotów i kretynów , podczas kiedy to wszyscy inni jednak są liberalni i dopuszczają inne rozwiązania ...
-
zawczasu niech opatentuje ... żeby potem nikt nie odbierał chwały ...
-
a, bo może Panu TB chodzi o taki na ścianę , pod farbę ... wiesz ... no przyznaj , że to diametralnie zmienia postać rzeczy
-
w sumie .... oglądałam ostatnio RYTUAŁ, i tam było że opętani nigdy nie wiedzą, że są opętani tak tak , wiemy .... kaganek oświaty ciemnym masom ..... jedyna słuszna idea i żadna inna .... fanatyczna obrona swoich poglądów ... gdzieś kiedyś na historii uczyli o takich
-
oż kurcze ... ależ Redaktora Olka zaszczyt kopnął .... oż ... i cały nastrój poszedł się paść ...
-
-
masz Janiego jeszcze do pomocy ... i Adiq'q ... może jeszcze ktoś się zgłosi na ochotnika ... póki co - opozycja jest liczna ... nie martwmy się na zapas... edit: spać się wybieram ... dlategóż jeśli coś się jeszcze wydarzy i utną , to wyrażam ogromną prośbę o zrobienie prt scr i wrzucenie mi na priv ... odwdzięczę się miłym uśmiechem - doceńcie , bo ostatnio z rzadka mnie się zdarza ...
-
nie sądzę, żeby było aż tak źle .... malowałam ostatnio salon dulux once jeżynowy koktail - kolor był identyczny jak na opakowaniu i wzorniku ... skoro aż tak Ci się nie podoba - przemaluj ..... nie masz innej opcji .... nic Ci nie da roztrząsanie że nie trafiłeś w odcień.... edit: ewentualnie poradź się tam gdzie farbę kupiłeś z czym wymieszać, żeby odcień był jaśniejszy i przypadkiem nie sraczkowaty ... powinni zaradzić....
-
w sumie - zgłaszanie swoją drogą , a prostowanie bzdetów swoją drogą.... jedno drugiemu nie przeczy ...
-
niestety tak bywa , że na próbniku czy pudełku - małym kawałku wygląda to zupełnie inaczej jak na większej powierzchni ... nie ma innej opcji jak przemalować... skoro nie możesz zdzierżyć koloru ... możesz spróbować ewentualnie przyciemnić pigmentem tą farbę którą już masz albo wymieszać z innym odcieniem duluxa - ale to już na własną odpowiedzialność - nigdy nie wiesz co wyjdzie ...
-
mam taki sam od lat ponad 3 bez żadnych udoskonaleń typu rury czy wsady wsjo hula jak talala ...
-
hm ... wiesz , tez się nieźle czasem ubawię jak czytam .... a czasem mnie szlag trafia .... zależy.... natomiast .... ja , Ty , bajbaga, Barbossa, Adiq .... i wielu "starych" wie gdzie jest racja, a gdzie jej nie ma .... ale jest wielu "nowych i zielonych" którzy nie wiedzą..... i zobacz .... wejdzie taki Zenek co to se podjął wczoraj decyzję , ze dom będzie budował ... patrzy , patrzy .... w co drugim temacie TB , i sobie myśli: ileż On ma pomocnych porad - to zapewne guru i to On ma rację , Jego słuchać będę .... a tu że tak powiem .... suprise ... jeszcze są tacy jak Barbossa czy bajbaga którzy wytykają błędy , kłamstwa , nadinterpretację i autoreklamę .... bo im się chce ... a jak już im się nie będzie chciało?