-
Posty
22 105 -
Dołączył
-
Dni najlepszy
169
Wszystko napisane przez daggulka
-
otrzymałam płyty .... bardzo dziękuję ...
-
i na tym bym zakończyła...
-
zapraszamy , pasuje Pan tam jak nikt inny z forum ...
-
Dom bez ogrzewania - co można max zrobić przed zimą
daggulka odpisał yzi w kategorii Z życia wzięte...
Ja miałam c-w , wytrwały ... ale nie znaczy , że u Ciebie wytrwają. Zależy od temperatur. -
Ja oczywiście jak i wszyscy bardzo chciałabym zobaczyć taki dom ... ale to nie wszystko . Zobaczenie zobaczeniem - oczywiście jak w zoo z rzadkimi okazami - fajnie popatrzeć ... natomiast ważne dla mnie na równi z zastosowanymi rozwiązaniami technicznymi - koszty budowy i użytkowania takiego domu , a także komfort użytkowania - czyli żeby uzyskać jakieś miarodajne wyniki trzeba by poczekać co najmniej 3 sezony od zamieszkania. Na to jednak musimy poczekać jeszcze sporo czasu , ponieważ jeśli w swojej 20-letniej karierze zawodowej Pan TB nie może poszczycić się ŻADNYM wybudowanym w ten sposób już zamieszkanym domem i przedstawić konkretów , to obawiam się, że mogę nie dożyć tej wzniosłej tak bardzo wzruszającej dla wszystkich chwili . Mając powyższe na uwadze - pragnę zwrócić uwagę na jeden bardzo istotny fakt - Pan TB jest teoretykiem - nie ma pojęcia ani wiedzy praktycznie sprawdzonej o tym o czym nam tu blebla całe dzionki . Jakiż więc z Niego jest fachowiec? Według mnie - ŻADEN. pragnę zauważyć , iż jedna jaskółka wiosny nie czyni ... jedyny nie debil oprócz Pana ... no cóż ... pozazdrościć... ciężko musi Panu być na świecie ... a ja nie przyjmuję do wiadomości , że kopuła autorushd w jakikolwiek sposób jest powiązana z TB i wyjaśnia Jego dywagacje nad złożonością Jego problemów .... najzwyczajniej nie ... nie jest to dom standardowy w formie .... nie ma co porównywać - do czegokolwiek ... i tyle...
-
bo to zależy ....
-
wiesz jak to jest .... nie ważne jak - ważne , że mówią ...
-
i padania światła....
-
Takie pierwsze spostrzeżenia ... Fajny , prosty w budowie domek , bardzo przyjemny projekt ... Żeby zmniejszyć koszty możesz spokojnie zrezygnować z tego wykusza zadaszonego . Balkon ? kwestia dyskusyjna .... ja mam , czasem się przydaje do suszenia prania - i tylko do tego ... . Zauważyłam brak przejścia z kotłowni do garażu - ja mam i sobie chwalę . Co do kosztów budowy - 306.000zł według kosztorysu ... przy dużej kontroli wydatków , wykończeniówce z niższej/średniej półki i sporym nakładzie pracy własnej jest to do zrobienia. Natomiast bezpieczniej będzie jeśli kredyt weźmiesz na kwotę większą - jak zostanie , wpłacisz ... lepiej tak niż jakby miało zabraknąć. Powodzenia a, tak jeszcze dopytam ... skoro piszesz, że sam wykonasz roboty murarskie i inne - to rozumiem, że pracujesz w budowlance i się na tym znasz albo masz kogoś kto się na tym zna .... ? dościślam - oczywiście wiesz , że kwota w kosztorysie to koszt budowy samego domu , bez ceny działki i papierologii , mediów i innych pobocznych rzeczy ? ceny działek bardzo różne są.... różnica lokalizacji , dostępności mediów - robi wielką różnicę ... ale jeśli dobrze się poszuka - można znaleźć w cenie do przyjęcia ... kwestia tego czego od tej działki oczekujesz ...
-
pozostaje kwestia jakości .... cena to nie wszystko ....
-
można by zrobić konkurs "walka w kasie" , zamiast kisielu - zwycięzca zabiera wszystko
-
te.... kolejka jest ...
-
Tobie na pewno...
-
Tak, Toma - strzeliłeś w dychę . Dokładnie i dosłownie tak mówi, pisze i myśli nasz folklor forumowy - TB o inwestorach , architektach , projektantach i kierbudach budujących i projektujących nie tak jak TB sobie ubzdurał . reklamuje się - jasne jak słońce .... widać firemka cienko przędzie skoro tak zawzięcie szuka klientów na forum ...
-
Tak sobie myślę - jeśli dofinansowanie byłoby powszechnie dostępne i na dobrych warunkach , takie pro-ludzkie a nie po to, żeby komuś postronnemu nabić kieszeń - to wielu na pewno by się skusiło.... Ale sprawy dofinansowań nadal bardzo kuleją. Jeśli przeciętny Kowalski który chce mieć taki dom , a nie jest w temacie i zleca wszystko firmom chciałby wybudować za swoje taki dom - to niewątpliwie pisząc kolokwialnie "pójdzie z torbami". Jak przy każdym innym energooszczędnym.
-
proszę się nie zadręczać .... tutaj na forum ze swoimi poglądami jest Pan TB i jest reszta forum ze swoimi... dyskusje były i będą....
-
ja to wiem, Barbossa .... ale trzeba zdawać sobie sprawę, ze jeśli imiennie kogoś obraża i ogłasza szkodnikiem - musi ponieść tego konsekwencje... za takie coś ludzie sobie sprawy w Sądach wytaczają.... to, że Pan TB uznaje tylko i wyłącznie swoje poglądy nie znaczy, że wszystkich wkoło ma obrażać - a wiemy , że to się dzieje tutaj codziennie ... ludzie nie mogą się godzić na takie traktowanie .... i o ile ja , Ty czy MTW Orle się z tego obśmiejemy , bo znamy Pan a TB i wiemy na co Go stać - nie znaczy, ze IBP i inne firmy których dobrym imieniem Pan TB tak sobie bezkarnie szafuje mają takie samo poczucie humoru i lajtowe podejście...
-
aż zacytuję na wypadek gdyby Pan TB chciał zmienić swój wpis kiedy zrobi się niewygodnie - bo to Jego standardowa praktyka .... rozważam napisanie do IBP http://www.google.pl/url?sa=t&source=w...IgA&cad=rja niech mają możliwość obrony .... co tak Pan TB sam ze sobą będzie się kłócił...
-
pozazdrościć.... tak sobie myślę.... na pewno są ludzie którzy są bezdyskusyjnie szczęśliwi .... i wynika to nie z tego co mają , tylko z tego jak patrzą na życie ... to jest chyba klucz do sukcesu....
-
nie znam się na WM kompletnie .... ale dziwi mnie , że mając ją , wydając na nią kasę i mając przyrzeczony komfort - nie sprawdza się/nie wystarcza.... no chyba , że jest faktycznie jak Jani pisze - że dom jest na początku drogi - wtedy nie przeskoczysz .... wilgoć technologiczna musi tak czy siak wyjść z budynku ... wentylacją.... tylko co - jeśli WM nie wystarcza? chyba bym pootwierała te okna i wietrzyła na max.... choć pewnie gryzłoby się to z WM ... i kółko się zamyka ...
-
Jani - bo to spam zwykły jest ....
-
Też nie mam WM. U mnie było podobnie - w pierwszym zamieszkałym sezonie - masakra (zaznaczę, ze wprowadziłam się w 14 miesiącu od wbicia łopaty)- po oknach leciało, wilgoć czuło się w powietrzu zimą nawet pomimo tego, że całe lato wietrzyliśmy na max. Oczywiście zimą rozszczelnione były okna dachowe , starałam się też wietrzyć raz na jakiś czas. Nigdy natomiast nie pojawiła się nawet namiastka grzyba. Ale ja mam ścianę jednowarstwową - może to tez inaczej. Drugi sezon - latem tak samo, okna na max, wietrzenie ... zimą już wilgoci nie było czuć.... a jeśli była to był to niezauważalny proces - na pewno nie zbrylał mi się cukier w cukierniczce . W trakcie budowy byłam na innym forum - i tam ewidentnie zalecano na każdym kroku grzać i wietrzyć... tak tez robiłam i obyło się bez problemów . W pierwszym sezonie zużyłam nieco więcej ekogrochu ... co było oczywiste biorąc pod uwagę proces osuszania domu - ale nie były to jakieś zawrotne ilości , spaliłam chyba tylko pół tony więcej niż zwykle... tiiia .... a czegóż innego można by się po Panu spodziewać niż obrażania adwersarzy .... już powinnam się przyzwyczaić, ale nadal mnie to razi ... nawet "nowi" to widzą ....
-
trzeba będzie przeklejać...
-
no ale paintball nie jest niebezpieczny .... może się skończyć co najwyżej jak na tej focie z laksigenem ...