animus

Tak na wypadek gdyby winda nie działała.

I ten kątomierz też tam leżał. Kurs załatwiania?

https://www.designalive.pl/budynek-w-stylu-przybrudzonej-moderny-bo-takie-sa-dzis-katowice/

Jeżeli to ma być myśl krytyczna zorientowana na zysk, to po co ta szablonowość i nauka na obrazach, zmuszony jestem dodać elementy zaburzające. które muszą nas skłonić do ponownego przemyślenia i dopasowania wniosków do swoich potrzeb.

Stare jak węgiel. Spalanie kroczące.

Aż ciepło bucha.

Jest pewna kwestia, facet ma dwie farmy FV, za jedna zapłacił jak cię mogę a za druga go skroili, montował w sezonie "strzyżenia", jego wyliczenia dotyczą jego inwestycji, nie można tu wyciągać jakiś konkretnych wniosków w stosunku do kogoś innego,

Raczej nie. Czyli co on za dużo myślał?

Czego nauczą?

To nie ogrzewanie, a dogrzewanie, w dodatku pomijamy dwie ważne kwestie. Sprytny brak powiazania z ogrzewanie CWU, czyli pominięty koszt dodatkowego ogrzewacza do CWU, w dodatku nie liczymy zużycia energii na przygotowanie CWU do tego ogrzewania jak przy PC. Nie są nawet bezobsługowe, potrafią nagrzewać się nawet do 270°C. Trzeba często odnawiać sufit czy ścianę w obrębie "kwoki". A to?

Widzę ze ciężko Ciebie przekonać, za to ci co chcą na Tobie zarobić robią to lepiej ode mnie.

Niestety to ogrzewanie do zakładów pracy, kościołów itd. W domu można również zastosować jako uzupełninie ogrzewania podstawowego. Do domu to tylko jakieś promienniki typu IR-C.. Jedyne oszczędności uzyskuje się wtedy kiedy nas nie ma, wtedy nie grzejemy ,a po powrocie bardzo szybko uzyskuje się potrzebną temperaturę na ciele w ekspozycji, ale wystarczy, że stoimy za przesłoną, albo leżymy pod kołdrą czy kocykiem to jest nam zimno niestety. Podczerwień to bardziej do kanadyjczyka, szybko się nagrzewa i ma małą akumulację ścian itd. W domach murowanych trudne do zrealizowania.

A w piecu jest często teraz połowę wody centralnego o. Oczywiście, że mogło coś tam trzasnąć, nawet któraś część śrubunka.

Dla mnie za mocno zawinięte, co tam jest. Holendry często puszczają, czasami trzeba dwie uszczelki dać jak się płaszczyzny nie chcą zagrać. Cały nie, tylko powyżej śrubunka, z kotła się nie wyleje.

Na obudowie tego śrubunka jest napisane jakiej średnicy jest, po odczytaniu trzeba udać się do sklepu i kupić uszczelkę do holendra. Wodę spuścić, rozkręcić, wymienić uszczelkę. To może być średnica 1,1/4 1,1/2

Zdjęcie nie pokazuje, co tam jest w środku można się tylko domyśleć. że śrubunek. Takie coś? Albo Takie coś. Jak śrubunek ten dolny to wystarczy dokręcić złącze, jak ten górny to tam jest uszczelka w środku i jak dokręcanie nie pomoże to trzeba ją wymienić.

Uprzedzam od razu, że nie pomyliłem wątku.

A jakieś zdjęcie?

Ciesz się, że widzisz jeszcze cale odbicie.

Skądś to znam najważniejsze, że jest poprawa.