Skocz do zawartości

animus

Uczestnik
  • Posty

    11 639
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    315

Wszystko napisane przez animus

  1. Są dwie możliwości jedną Pan podał, druga to destrukcyjne ciśnienie przed licznikiem, czyli co Pan tam ma hydrofor?
  2. Wiem, że się kumplujecie, ale weź choć delikatnie ochrzań.
  3. Tauron zrezygnował i rozdaje teraz kasę. Ciekawe jak na to Retro, jak przeczyta.
  4. Zaczęłaś liczyć, to dobrze. Ale ruina. Zastanawia mnie tylko jedno.
  5. I co @demo nie mówiłem, ona czuje się - "dopieszczona przez Taurona".
  6. A co ja wróż jestem, co tam u Dagmary w trybie 3 letnim zajdzie.
  7. Prosumencka tak, ale reszta dowolna. Patrząc z tego punktu widzenia, tak. Dla wybrańców, tak.
  8. Nikt nie pytał. Jest jeszcze taki trend, naleciałości prl-u, że ludzie podchodzą z ufnością do takich instytucji, ale za ileś lat może będzie im trudniej działać na rynku, A jaką masz taryfę przy FV?
  9. Ale ona sama wybrała dostała 50 zł i usługę serwisanta, może to jej odpowiada.
  10. Prosument też może płacić opłatę stalą, handlową. W dodatku wybierając taryfę G12 czy W, ponosi dodatkowe koszty utrzymaniowe. Właśnie tak się strzyże owieczki. bo przecież po to one są.
  11. Nikt nikogo na się nie będzie namawiać, każdy jest dorosły. Dla Dagmary to nie są wielkie kwoty, przy jednym liczniku, jednym mieszkaniu. Dla mnie to są już poważne dodatkowe koszty miesięczne, dlatego inaczej to odbieram.
  12. W praktyce i tak mamy stałe ceny energii operator nie może z dnia na dzień zmienić cen, to nie takie proste, a zmiany musi uzgadniać z prezesa URE, który sprzeciwia się dostawcom energii. Nie zgadza się na zmiany taryf. Za to operator może podnosić opłatę stałą, handlową, tu UOKiK może przeanalizować umowy, szukać nieprawidłowości ale pewnie nowe umowy będą doskonałe.
  13. To nie takie proste. Opłata stała to opłata handlowa i jest stosowana wobec klientów podpisujących umowy na jakiś okres np. 3 lata. Operator robi wszystko żeby namówić klienta na tą opłatę, która teoretycznie utwierdza np. Dagmarę na stałą cenę energii. W praktyce operator może każdej chwili zmienić opłatę stałą, opłatę handlową i w ten sposób reguluje domiar zapłaconej ceny energii. Co więcej w przeliczeniu już na starcie płacimy więcej niż byśmy płacili przy normalnym rachunku. Konsultant-ka również obiecuje nagrody rzeczowe, pieniężne, usługi serwisowe, zdrowotne 24h, itd. Trzeba być uważnym żeby nie dać się naciągnąć na cokolwiek przy zawieranej umowie. A sprzedawca garnków czy innego diabelstwa jest uczciwy? Operator ma umowę na określony czas, zmiana lub zerwanie to kary związane z wcześniejszym rozwiązaniem umowy. W każdym przypadku dopłacimy, operator nie traci kasy.
×
×
  • Utwórz nowe...