jest to kłopot. Rozbierane ściany z pierwszych domów wybudowanych w tej technologii, pokazały że naprawdę żartów nie ma. Zbrojenie było praktycznie przeżarte i mało już spełniało swoją rolę. Można zabezpieczać zbrojenie środkami które będą go chronić. Jednak ja wymyśliłem sobie co innego. Wytnę co 1 metr(od podłogi po strop), pasek styropianu o szerokości 20cm. W miejsce tego 5cm styropianu który jest w klockach od środka, dam wełnę mineralną o gr. 5cm. Założyłem że wilgoć technologiczna ze ścian, poprzez te wycięte paski styropianu, wyjdzie z betonu i zostanie ze środka odprowadzona wentylacją na zewnątrz.