-
Posty
5 538 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
111
Wszystko napisane przez Budujemy Dom - budownictwo ogólne
-
jaka farba ?/dach blacha ocynk/
Budujemy Dom - budownictwo ogólne odpisał brzoza w kategorii Chemia budowlana
To nie jest żadna tragedia, Admin filtruje i w miarę jak mu 6-ty zmysł podpowie, banuje takich "cichociemnych". Nie zmienia to faktu, że producentów farb do pokryć dachowych jest kilku (nastu) i naprawdę trzeba trafnej wypowiedzi, by kogoś przekonać. Po Twojej wypowiedzi widać, że nie tylko Admin rozpoznaje przedstawicieli. Liczy się argumentacja. Wtedy nie ma znaczenia kto jest autorem. -
Wracamy do punktu wyjścia - nie ma narzuconych wysokości a jedynie wygoda i zadowolenie. 90 cm - o ile są obok umywalki a nie nad, albo nie służą do podłączenia golarki suszarki a np. pralki. Skoro wszystko jest nie tak, to po co pytasz???? Cytaty pochodziły ze stron architektów wnętrz. Wzięli z pewnością pod uwagę zadowolenie użytkownika. Weź przykład z daggulki. Posłuchaj kobiety, która w łazience spędza więcej czasu od Ciebie
-
Sarkazm, ale dobrze ze większych kafelków juz chyba nie ma. Myślałem raczej o takich o boku do 33 cm. Myślę, ze pozostali odpowiednio zrozumieli. Sprawdziłem właśnie stojąc z rękami przy ciele. Zgiąłem rękę w łokciu pod katem 90 stopni. Wysuwam dłoń na wzór przywitania na tej właśnie wysokości i sięgam gniazdka. To jest ergonomia. Mam prawie 180 wzrostu. I prosze nie pytaj co będzie jak ktoś ma 200 cm.
-
OK dajmy spokój dzieciom, czy już każdy sprawdził na jakiej wysokości ma umywalkę i gniazdko??? Czy zaczniemy od rysowania pozycji stojącej i siedzącej człowieka średniego wzrostu i wrócimy do ergonomii. Skoro niepełnosprawnej osobie będzie wygodnie to nam chyba też. Czy osoba nastoletnia to dziecko czy nie dziecko??? Czy nie suszy włosów??? Czy musimy się tylko golić?. Skoro norma nie przewiduje wysokości a jedynie odległość montażu od strefy zagrożenia, to postawmy na ergonomię. Przykładowo: "Wysokość montowania umywalki w łazience zależy od wzrostu użytkowników. Zwykle umywalki montuje się tak by górna powierzchnia znajdowała się na wysokości 84-86 cm od poziomu gotowej posadzki, jednak dla osób wyższych może być to nawet 90 cm, a dla niższych 80 cm." Czy to nie pokrywa sie przypadkiem z poprzednim cytatem dotyczącym osób niepełnosprawnych??? Czy względy użytkowe nie są w niektórych przypadkach wspólne??? Mamy umywalkę na wys. 80-90 cm i gniazdko 120-140 cm czyli różnica 40-60 cm od powierzchni umywalki do góry gniazdka. Czyli orientacyjnie 1-2 kafelki. Czy nie jest tak w "pospolitej" łazience???
-
Zapominacie, ze to również wysokość optymalna dla dzieci. Skoro umywalka optymalnie jest na 80 cm a gniazdko 120-140 to wystarczy odjąć i okazuje się, że gniazdko montujemy na wysokości 40-60 cm nad umywalką. Co tu jest jeszcze jest zagadką. Ludzie sprawdźcie sobie na jakiej wysokości macie gniazdka i nagle się okaże, że macie na podobnej wysokości. A skoro jest dowolność to postawcie na ergonomie i znowu się okaże, ze 40-60 cm to optimum.
-
instalacja w plastiku
Budujemy Dom - budownictwo ogólne odpisał lusia_48 w kategorii Instalacje grzewcze
Jedno z roziwązań. Ale to już robi się out off topic. -
To jest zagwostka, która spędza sen z oczu nie tylko Tobie. Link 1 - powielane informacje z nowej i starej normy część 7 plus inne publikacje, które częściowo zotały podważone. Dalej mowa o odelegołości od strefy 2 w poziomie. Warto przewertować. Link2 - niby robi się jaśniej na ten temat, ale znowu mowa o odległości w poziomie i padają kolejne przykłady norm, publikacji etc. Ale TU (link do portalu o tematyce architektonicznej) pada wyjaśneinie wynikające z dostosowania się zarówno do norm jak i do przyjętych rozwiazań użytkowych. Lekturę można zacząć od części "Łazienka". Na końcu fragmentu jest rozwiązanie.
-
instalacja w plastiku
Budujemy Dom - budownictwo ogólne odpisał lusia_48 w kategorii Instalacje grzewcze
W myśl zasady - łatwiej uzupełnić niż się pozbyć. Dlatego trzymam się zawsze zasady - wszystko z umiarem, nie wierzę w "złote środki". Prawdopodobnie kiedyś instalacje miedziane były szałem, głównie ze wzgledu na zmniejszone przekroje instalacji i pojemnosci wodne. Teraz nawet instalacje z tworzywa sztucznego można robić na małych przekrojach. Nie będę sie wypowiadał o kolejnych argumentach, dla których część użytkowników wybierała miedź (mimo różnic w cenach). Był to jednak szał technologiczny na tle instalacji wielkoprzekrojowych i żeliwnych grzejników. Teraz te konstrasty się zacierają. W zasadzie na upartego można łączyć prawie wszystkie materiały, sztukować, doklejać itd. -
instalacja w plastiku
Budujemy Dom - budownictwo ogólne odpisał lusia_48 w kategorii Instalacje grzewcze
Akademia miedzi Obszernie o miedzi, jest nawet temat - tworzywo sztuczne kontra miedź. Na 18. stronie artykułu jest właśnie o zaletach zdrowotnych. -
instalacja w plastiku
Budujemy Dom - budownictwo ogólne odpisał lusia_48 w kategorii Instalacje grzewcze
Miedź uchodzi w opiniach użytkowników i sprzedawców za materiał antybakteryjny. Dylematy miedź czy INOX czy PEX kończą się w momencie, gdy mieszkamy w bloku i jedyne na co mamy wpływ, to instalacja wody w naszym lokalu. Bóg raczy wiedzieć przez co ta woda płynie zanim trafi nam do kranu. Lepiej nei wiedzieć. Jak ktoś chce mieć zdrowo, niech sobie założy filtry na wejściu. Oczywiście w innej sytuacji sa własciciele domków, chociaż i oni trafią czasem na taką wodę ze studni, że materiał, z którego jest wykonana instalacja to ich najmniejsze zmartwienie. -
Dokładnie - bardzo istotny jest zakres temperatur w instalacjach. Metody dezynfekcji to juz inna rozmowa. " Wpływ temperatury i materiałów na możliwość kolonizacji instalacji pałeczkami Legionella Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. (Dz. U. z dnia 15 czerwca 2002 r.) W budynkach, z wyjątkiem jednorodzinnych, zagrodowych i rekreacji indywidualnej, w instalacji ciepłej wody powinien być zapewniony stały obieg wody, także na odcinkach przewodów o objętości wewnątrz przewodu powyżej 3 dm3 prowadzących do punktów czerpalnych. Instalacja ciepłej wody powinna zapewniać uzyskanie w punktach czerpalnych temperatury wody nie niższej niż 55°C i nie wyższej niż 60°C, przy czym instalacja ta powinna umożliwiać przeprowadzanie jej okresowej dezynfekcji termicznej przy temperaturze wody nie niższej niż 70°C. Zapis ten umożliwia prowadzenie okresowej dezynfekcji termicznej instalacji, która jest bardzo skuteczna w walce z pałeczkami Legionella. Poniżej przedstawiono wpływ temperatury na przeżywalność tych bakterii. Temperatura poniżej 20°C – pałeczki Legionella mogą przeżyć, ale nie namnażają się ponieważ są w stanie anabiozy. Temperatura wody w instalacji zimnej wody nie powinna przekraczać 20°C. Temperatura pomiędzy 35°C a 46°C - zakres optymalny dla namnażania się bakterii z rodzaju Legionella. Temperatura 50°C – bakterie z rodzaju Legionella mogą przeżyć ale się nie namnażają. Temperatura 55°C – bakterie z tego rodzaju giną w przeciągu 5 – 6 godzin. Temperatura 60°C – pałeczki Legionella giną w ciągu 32 minut. Rośnie jednak ryzyko oparzenia. Temperatura 66°C – pałeczki Legionella giną w przeciągu 2 minut. Temperatura 70 – 80°C – temperatura dezynfekcji termicznej. Jak wynika z powyższego zestawienia w zakresie temperatur pomiędzy 20°C a 50°C pałeczki Legionella mają zdolność do namnażania. W celu ochrony instalacji przed możliwością kolonizacji tymi bakteriami należy dołożyć wszelkich starań aby wartość temperatury zimnej i ciepłej wody w instalacji nie znajdowała się w tym zakresie. Jednym z czynników mających wpływ na ryzyko kolonizacji jest rodzaj materiału z jakiego została ona wykonana. W poniższej tabeli przedstawiono dane dotyczące zdolności kolonizacji tymi bakteriami trzech rodzajów materiałów w zależności od temperatury wody. Z poniższego zestawienia (tabela w poniższym linku) wynika że najbardziej odporna na kolonizację jest miedź." Tutaj link, z którego pochodzi ten cytat i wiele innych informacji na temat omawianego zagrożenia.
-
Mówimy o kierunku góra-dół. Ergonomicznie - by na stojąco między umywalką a załóżmy lustrem wygodnie sobie podpiąć golarkę, suszarkę nie garbiąc się zbytnio etc. Pewno z 2-3 kafelki nad umywalką . Jeżeli chodzi o prowadzenie przewodów w strefie 0, I to jest w lekturze. Strona 2 i 3 w linku 3. Odwołanie do normy z 1999 roku. Logiczne jest, że skoro moga być tam odbiorniki to i przewody powinny być. Nie da się tak zrobić by coś podłączyć i ominąć dwie strefy. No chyba, ze po suficie ponad wysokością strefy. Strona nr 13 i 14 z dokumentu pdf, który to był prawopodobnie podstawą do nowelizacji normy z roku 1999. Prawdopodobnie właśnie te zmiany są zawarte również w nowej normie z roku 2010.
-
Ciekawe "winogrono". Sam jestem na etapie poszukiwania oświetlenia do pokoju dziennego i powiem szczerze - jeśli koszty nie grają roli, to jest w czym wybierać. I w tym chyba tkwi najwiekszy problem. Wracając do Twojego wyboru - czy aby nie za nisko opuszczone klosze?.
-
Prześledziłem literaturę, na którą autor się powołał w artykule podlinkowanym jako 3.. 1. Praca zbiorowa „Współczesne instalacje elektryczne w budownictwie jednorodzinnym – poradnik elektroinstalatora”, COSiW SEP, Warszawa 2006. 2. K. Pazdro, A. Wolski „Instalacje elektryczne w budynkach mieszkalnych w pytaniach i odpowiedziach”, WNT, Warszawa 1997. 3. Materiały firmy Schneider Electric. Dwa pierwsze opracowania przewertowane od deski do deski i faktycznie nic nie ma o wysokości gniazd na poziomie 1.3 m. Nie wiem natomiast o jakie materiały firmy Schneider Electric chodzi. Prawdopodobnie autor odwołuje się do wymogów, które nie obowiązują w Polsce. Ewentualnie jest to wniosek wynikający z innych ograniczeń prowadzenia przewodów elektrycznych, względów ergonomicznych etc. Może to być również jedna z propozycji, najbardziej optymalen rozwiązanie.
-
Mam wrażenie, że osoby pracujące nad w/w normą nie mają pojęcia jak "ekonomicznie" można wykorzyastać kilka m2 na łazienkę. Potem dochodzi ergonomia - gniazdko tu i gniazdko tam. Na końcu wyobraźmy sobie małą łazieneczkę/toaletę w jednym, lekko wychłodzoną i ilośc pary po goracej kapieli. I teraz wyobraźmy sobie te strefy, o których mowa. A dam sobie głowę uciąć, że pod stopami w niektórych przypadkach jest na dodatek podłogówka elektryczna.
-
Trzeba wziąc pod uwagę, że chodziło o normę PN-IEC 60364-7-701:1999, teraz ta norma to PN-HD 60364-7-701:2010 Instalacje elektryczne w obiektach budowlanych -- Część 7-701; Wymagania dotyczące specjalnych instalacji lub lokalizacji - Pomieszczenia wyposażone w wannę lub prysznic. Chodzi tu raczej o sposób instalowania odbiorników, gniazd, przełączników etc. Skoro to był artykuł z 2006, 2007 roku, to odnosił się do obowiązującej normy. Nie wiem, czy masz ochotę prześledzić zmiany, które zaszły w 2010 roku, ale można zgadywać, że 80% jest bez zmian. A to prawdopodobnie był wstęp do tej nowelizacji.
-
Postaram się wyczerpująco - wszędzie podają podział na strefy z zaznaczeniem, ze sterfy 0, I, II to największe zagrożenie i nie ma mowy o puszkach itp itd, przy okazji co opracowanie to schemat płaski albo 3D. Podaję 3 linki: link1, link2, link3 W linku 3 interesująca dla Ciebie jest środkowa kolumna na stronie 4 - ostatniej z dokumentu pdf. "Instalowanie gniazd wtyczkowych w strefie 3. lub w odległości nie mniejszej niż 0,60 m od otworu drzwiowego prefabrykowanej kabiny natryskowej." Wcześniej mowa jest o wysokości gniazdek nad podłogą do podłączenia pralki etc. Cytat ze strony 1 dokumentu pdf (link3). "Gniazda o prądzie nominalnym 16 A ze stykiem ochronnym należy montować: - w pokojach – na wysokości 0,3 m od podłogi, - w łazience – na wysokości 1,3 m od podłogi, - w kuchni – na wysokości 1,2 m od podłogi. Twoje wątpliwości są też tematem dyskusji na stronach SEP Tam jednoznaczna odpowiedź nie padła. Są jednak pewne sugestie, wszystko jednak sprowadza sie do stref, bezpieczeństwa itp. I TU cały temat do przewertowania. Strefa 3 - montaż gniazdek bez ograniczeń, ograniczeniem jest prowadzenie przewodów.
-
ogrzewanie podlogowe i grzejniki
Budujemy Dom - budownictwo ogólne odpisał maroolo w kategorii Instalacje grzewcze
Można na wiele sposobów. Podaję LINK do kilkunastu schematów instalacji grzewczych wodnych. -
A może to jest przyszłość?
Budujemy Dom - budownictwo ogólne odpisał Sepro w kategorii Instalacje wodociągowe
Widziałem to w programie "szkoła przetrwania". Na początek można to potraktować jako eksperyment - po pierwsze to sprawdza się na terenach o większym nasłonecznieniu niż w Polsce. Po drugie - zapewnienie wody w ilościach niezbędnych na cele gospodarcze wymaga raczej dołu o poważnych wymiarach. Dochodzi transport, filtracja etc. To już chyba lepiej zastanowić się nad zagospoodarowaniem wody deszczowej. Jest kilka firm, które propagują takie własnie rozwiązania. -
ogrzewanie podlogowe i grzejniki
Budujemy Dom - budownictwo ogólne odpisał maroolo w kategorii Instalacje grzewcze
Cytat z poradnika medycznego gdzieś w Internecie " Jaka jest etiologia astmy - czyli dlaczego chorujemy? Astma jest chorobą złożoną. Na jej rozwój wpływają: -predyspozycja genetyczna -potencjalna obecność alergenu (tu moje wtrącenie do cytatu: którym mogą być równiez roztocza obecne w kurzu) -czas ekspozycji na alergen -czynniki środowiskowe -czynniki inmmunologiczne (zaburzenia systemu odporności), -czynniki autonomiczne (związane z układem nerwowym- współczulnym), - czynniki hormonalne, - czynniki psychologiczne, - czynniki związane z zakażeniami. " Pomijając już kwestie dotyczące alergików dochodzę do wniosku, że tu rodzaj ogrzewania nie ma znaczenia a tylko dostęp do alergenu w mieszkaniu. Skoro kurz w mieszkaniu jest to i tak w końcu będziemy mieli z nim kontakt.. Ogrzewać się musimy i tego nie unikniemy, jak to zrobimy??? ..... i tu ustępuję pola osobom zabierającym głos w dyskusji. -
ogrzewanie podlogowe i grzejniki
Budujemy Dom - budownictwo ogólne odpisał maroolo w kategorii Instalacje grzewcze
Mija się to z celem. I tak burza rozpętała się nad zróżnicowaniem sposobu ogrzewania parter/piętro a teraz to już w zasadzie "mnożenie bytów". Szybko ogrzać to pojecie względne.