Skocz do zawartości

Budujemy Dom - budownictwo ogólne

Redakcja Budujemy Dom
  • Posty

    5 538
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    111

Wszystko napisane przez Budujemy Dom - budownictwo ogólne

  1. Jak nazwa wskazuje"........indukcyjna". Producenci zapewniają wszak o słabym polu elektromagnetycznym, ale na miejscu osób z rozrusznikiem serca bym uważał. Oczywiście podczas pracy płyty. Co do położenia karty kredytowej na tej płycie - tu nie mam zdania - muszę sprawdzić. Ale najlepsze jest to, że trzeba uzywać naczyń ferrytowych - koszt kompletu naczyń...no cóż - telewizor LCD bym za to kupił . Koszt samej płyty - drugi telewizor.
  2. Mam nadzieję, że link do instrukcji sterownika będzie pomocny. W tym przypadku przyda się bardziej opinia osoby, która ma kocioł podobnej mocy z tym samym sterownikiem. Moc kotła i rodzaj podajnika są tu bardzo istotne. LINK Tu jeszcze o pracy samego podajnika O samym kotle/paliwie etc na przykładzie kotła UNI KOMFORT- załóżmy 16 KW z podajnikiem Zużycie paliwa 2,7 kg/h przy mocy nominalnej. Podawanie paliwa w punkcie 7.5 instrukcji - między 10-20 s.
  3. Skoro masz przyłącze gazowe, a nie lubisz odpalać kuchenki dla jednej herbaty, to kup mały czajnik elektryczny i po sprawie.
  4. OK, tak też uważam, krąży jednak opinia, że czajnik na prąd zamiast czajnika tradycyjnego zwiększa rachunki za prąd. Nie pytajcie mnie o źródło
  5. Nic dodać nic ująć. Generalnie trzeba stosować zasadę, że do mycia stóp wystarczy miednica, a nie wanna wody i tak samo jest z czajnikiem. Inaczej sprawa wygląda przy żywieniu zbiorowym, gdzie pobór gazu/prądu jest dłuższy, ale obiadu drugi raz w ciągu dnia nikt nie będzie gotował. Chyba, ze będzie mowa o odgrzewaniu posiłku. Tak czy inaczej - planowanie to podstawa oszczędności.
  6. Wyliczenia kosztów gaz a prąd nie sa miarodajne ponieważ nie znam osoby, która gotując wodę na herbatę odmierza idealnie ilość wody skracając czas zagotowania. To wszystko pięknie ale gaz z butli jest droższy. Podstawą oszczędności jest przemyślane zużycie, cena paliwa oczywiście ma też znaczenie, ale drugorzędne moim zdaniem.
  7. Takie jest jego ogólnie przyjęte przeznaczenie - nawet na ogrzewanie niskotemperaturowe nie wydoli, ale......nie można go wykluczać kategorycznie zakładając, że jest mało opłacalny. Wszystko zależy od ceny paliw. Był szał na kotły gazowe - teraz do łask wracają kotły "na wszystko". Może jeszcze przyjdzie czas na kolektory słoneczne - nie wspomnę o ogniwach.
  8. Co nie zmienia faktu, że przy odpowiednim dofinansowaniu ten rodzaj wspomagania domowego systemu grzewczego może stać się lekiem na rosnące ceny energii elektrycznej. Pompa ciepła - nie zapominajmy - jest zasilana energia elektryczną.
  9. Podobny temat juz był na tym forum. Wyrzutnia przy ścianie nie załatwi sprawy???? Oczywiście nie mówię tylko o dzirze w ścianie i kratce bo to ewidentne straty ciepła, ale o przewodzie wentylacyjnym na potrzeby wentylacji łazienki.
  10. Omamy? Kiedyś wystarczył płomień świeczki by stwierdzić podmuchy a teraz to nazywa się omamy. Gdzie to w końcu wieje?????
  11. Bardzo cenna informacja biorąc pod uwagę fakt, że o konserwacji podłóg z gatunków egzotycznych mało kto wspomina. Może z uwagi na cenę tego materiału - a tu jescze koszty konserwacji. Czar pryska. Klient często nie zdaje sobie sprawy, że nie ma drewna, którego nie trzeba okresowo konserwować.
  12. Zapomniałem - więc dodam "obecne przepisy sobie.........."
  13. Sam się borykam z tym faktem ponieważ moja łazienka w bloku z lat 50 jest maleńka i mieści sie tam wanienka (bo wanna tego nie nazwę), WC i umywalka, pralka weszła cudem na wymiar. A patrząc w lustro rano, dając pół kroku do tyłu opieram się plecami o drzwi. Jest tam jednak okno pod sufitem i kratka wentylacyjna. O poprawności rozmieszczenia gniazdek i oswietlenia mogę natomiast dyskutować godzinami I tak każdy podważy to, co powiem. Czyli przepisy sobie, a życie sobie.
  14. To widocznie jest to wierutna bzdura z Rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie z dnia 12 kwietnia 2002 r. (Dz.U. Nr 75, poz. 690) § 80. [Kubatura] ............ Poproszę o rozwinięcie tego stanowczego stwierdzenia.
  15. Cytując wypowiedź Eksperta z innego forum branżowego "Łazienka może być wentylowana w sposób naturalny jedynie wtedy, gdy jej kubatura jest większa niż 6,5 m3. W przeciwnym wypadku musi być wentylowana mechanicznie. Kanał wentylacyjny w łazience musi usuwać 50 m3 powietrza w ciągu godziny. Drzwi do łazienki nie mogą być szczelne. Łazienka może być wentylowana w sposób naturalny jedynie wtedy, gdy jej kubatura jest większa niż 6,5 m3. W przeciwnym wypadku musi być wentylowana mechanicznie. Aby kanały wentylacyjne sprawnie usuwały zanieczyszczone powietrze, konieczne jest zapewnienie dopływu odpowiedniej ilości świeżego powietrza z zewnątrz. Powietrze wentylacyjne doprowadza się do łazienki zawsze pośrednio, czyli przez pozostałe pomieszczenia. Taki kierunek przepływu należy zachować nawet wtedy, gdy w łazience znajduje się okno. Dlatego drzwi do łazienki nie mogą być szczelne. Aby powietrze przepływało swobodnie, konieczne jest wykonanie w drzwiach odpowiednich otworów lub kratki o łącznej powierzchni 200 cm2. Otwory muszą znajdować się w dolnej części drzwi. Można także podciąć całe skrzydło drzwi o około 2,5 cm. Jeżeli w łazience znajduje się urządzenie z otwartą komorą spalania gazu, jej kubatura musi być większa niż 8 m3. W pomieszczeniu, gdzie działają urządzenia zasilane gazem, z otwartą komorą spalania, nie wolno stosować wentylatorów wyciągowych. "
  16. Nie ma jednego systemu grzewczego, jednego producenta i jednego paliwa. To już nie te czasy. Wybór jest ogromny i dlatego każdy ma inne doświadczenia poparte własnymi błędami, eksperymentami, modyfikacjami. W końcu jest mowa o doświadczeniu - czyli o pewnej metodzie godnej powielania. Chyba o to właśnie chodzi. Poza tym, gdzieś po drodze była mowa o pompie hewalexc i danych dostarczonych przez producenta. Cała reszta to dyskusja wokół. I to właśnie specyfika forum.
  17. Nie za bardzo przemawia do mnie ta logika i w jaki sposób procesor "wie", że w domu juz jest komfortowo. Musi mieć zadane pewne wartości obliczeniowe w zależności od ocieplenia budynku lub współpracować z czujnikami wewnętrznymi. Inaczej sobie tego nie wyobrażam. Poza tym na drodze eksperymentu - biorac pod uwage miejsce czujnika w domu i czyniąc pewne obserwacje np. miesięczne, można tak ustawić temperaturę w programatorze by kocioł (nie piec) zbyt często nie startował i nie wygasał - mówiąc kolokwialnie. Jak się mają oszczędności wynikające z pogodówki do nazwijmy to "niedogodności" wyniakających z czujników pokojowych. Moim zdaniem granica jest bardzo "płynna" i wynika jedynie z mniej lub bardziej zaawansowanego procesora sterującego pracą kotła.
  18. W skelpie mamy jednak wybór - możemy wyjść i dokonac zakupów gdzie indziej. Jeżeli zaś chodzi o ujęcie wody pitnej - z tym już gorzej
  19. Z tym eksperymentowaniem trzeba chyba uważać - czyli oszacować ryzyko - myślę, że w procesie wykonawczym i technologicznym wszelkie eksperymenty już zostały wykonane i na ich drodze ustalono słuszne metody działania. Jeżeli zaś chodzi o preparaty - tutaj jest czas na obserwację i korektę błędów - można więc poeksperymentować.
  20. To juz lepiej będzie powolać niezależnego eksperta od producenta okien (lub rzeczoznawcę) i umówić się na spotkanie wspólne. Poinformowac o tym firmę, która montowała okna. Prawdopodobnie będzie grała na zwłokę. Presję może wywrzeć producent okien, który poleca tych monterów - może w obawie o Swoje dobre imię nie zostawi Pana z opinią, że "wsystko jest prawidłowo wykonane" Można jeszcze do Stowarzyszenia Producentów Stolarki Budowlanej napisać pismo, może wskażą drogę. Niezależne badanie na własną rękę pirometrem tylko utwierdzi Pana w przekonaniu, że coś jest nie tak - i na tym koniec.
  21. Jest to alternatywa, tyle, że tamta balustrada już prawdopodobnie istnieje fizycznie i chodzi jedynie o jej zabezpieczenie. Wykonanie balustradty od nowa prawdopodobnie zwiększy koszty.
  22. Trzeba przyznać, że przestawienie tematu było uczciwe bez zbędnęgo roztaczania perspektyw. Trzeba jednak stanąć przed faktem dokonanym - pozyskanie i przetworzenie energii odnawialnej na cele budownictwa mieszkaniowego w naszym kraju "raczkuje". Moje subiektywne odczucie takie właśnie jest. Kolektory słoneczne i pompy ciepła to dla Wielu jeszcze temat TABU, a co dopiero mówić o produkcji energii elektrycznej.
  23. Na poczatek można potestować czujniki w pomieszczeniach lub nawet w jednym pomieszczeniu. W zasadzie to i tak spędzamy większość czasu głownie w jednym pomieszczeniu w domu. Nie liczę kuchni. Pytanie zasadnicze, które zawsze sobie stawiam - czy pogodówka aż tak bardzo zoptymalizuje system sterowania???? Jestem sceptykiem. Już lepiej wydac te pieniądze na zawory i głowice termostatyczne.
  24. To są dla mnie rzeczy oczywiste, pytałemm natomiast założyciela postu o te kwestie, by się upewnić, czy tak faktycznie jet w Jego przypadku.
  25. Zastanawia mnie fakt, czy są jeszcze takie miejsca w kraju, gdzie nie ma dostępu do sieci energetycznej. Jeżeli to ma być domek letniskowy używany sporadycznie na wyjazdy weekendowe - to czy nie taniej wyjdzie agregat prądotwórczy, który potem można odsprzedać??
×
×
  • Utwórz nowe...