kropeczka_ns
Uczestnik-
Posty
1 866 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez kropeczka_ns
-
Guciu a Ty jestes z okolic Szczecina? Więc nawet nie wysyłam bo ja jestem z Polski południowej:) Ale tu ludzie podają zwykle kwoty za ekipę przy której moja kosztowała drogo więc może ponegocjuj jeszcze?
-
ja się niedługo przeprowadzam to opowiem ale moje bajtle (dwóch chłopców 5 i 2 latka) tez regularnie jezdza na budowe i radośnie grzebią sie w błocie koło domku. Pokoik pomalowaliśmy uim zgodnie z zyczeniem w niebieskie samoloty i są z tego strasznie dumni- wszyskim pokazują wróce do tematu niedługo bo u nas już końcówka!
-
hehe. Mam na świeżo, po pierwsze nie mieszac..... po imprezce gdzie pomieszało mi się piweczko i słodkie czerwone martini było o wiele gorzej niż po wódce:)
-
ja mam dom budowany właśnie z bloczków betonu komórkowego H+H. Nie odpowiem Ci fachowo:) ale tą technologię - beton kom 24 cm plus 12 cm styropianu- doradził nam szef naszej firmy budowlanej. Budowało sie szybko i czysto i dużą zaletą jest łatwośc wykonania instalacji- nie kuje się tylko tak szybko żłobi specjalnym urzadzeniem odpowiednie rowki. W zeszłym roku koszt takiej technologii był troszeczkę wyzszy od maxa ale niższy chyba od porothermu, nie wiem jak teraz. Z tego co rozmawiałam ze szwagrem- inżynierem budowlanym- ten beton komórkowy ma dobre parametry i jest dobrą, nowoczesną technologią.
-
Pytanie jak w temacie- z czego dach i dlaczego taka a nie inna decyzja?
-
a jednak cos w tym jest.........ja odczuwam tą róznice- zaczełam budowę jeszcze w hossie budowlanej, w lecie zeszłego roku, wykańczam w kryzysie. I tak np kiedy zaczynaliśmy koszt koparki w moim miescie wynosił około 80-90 zł za godzinę teraz bez kłopotu znaleźliśmy za 55 zł i to bez łaski, bez czekania i proszenia. Podobnie spadły trochę ceny malowania i innych robót. Ja nie budowałam z maxa więc nie pamiętam ile kosztował max w zeszłym roku, ale teraz kosztuje 2, 39 zł. To chyba jest tanio tak mi się wydaje?
-
teraz kolega wyceniał na dom około 170 m2 liczac z garażem (ok 140 użytkowej) i wycenili mu na ok 20 tysięcy. Więc malo to nie jest..
-
podpisuje się pod Wami! U nas zawsze tak jest- oskubuje się tych którzy pracują cięzko i dorabiają gdzie sie da, inwestując w dom czy działkę a "nalezy" się wszystko takim którzy nic nie robią i wszystko maja gdzieś... Nalezy się (socjal, zasiłki, opieka zdrowotna itp) bezrobotnym 30-letnim pijakom którzy nie zarobili w życiu nawet stówki uczciwą pracą! Przecież do zeszłego roku jeśli tylko człowiek troszke więcej popracował i coś dorobił- już - bach- drugi próg podatkowy i oskubuja cię z tego co zapracowałeś... trochę sie to od tego roku poprawiło ale już słyszałam że maja te korzystne dla przeciętnie zarabiającego, pracującego Polaka zmiany znieśc... przeczytałam taki artykuł po zmianach w prawie podatkowym gdzie pisali że są one najbardziej korzystne dla średnio zarabiających, pracujących osób , tych które poprzednio łatwo lapał absurdalnie nisko ustawiony drugi próg, i podniosły się głosy że nie zmienia to sytuacji najbiedniejszych. No tak. Ale najbiedniejsi zwykle wogóle podtaków nie płacą. Bo jak nie zarabia to nie ma z czego. A jak ktoś chce wiecej popracowac to już- dokopac mu i zrównac zeby czasem mu się nie wydawało że za swoją prace coś więcej powinien miec..........
-
masz rację i ja nigdy nie zrozumiem ludzi którzy ładują gigantyczne pieniądze w mieszkania w centrum wielkich miast! No chyba że ktoś jest sam i poporstu nie potrzebuje żadnej wiekszej powierzchni do mieszkania a ma kasę. U mnie miasto jest małe i ceny niższe ale za niewiele więcej niż kosztuje w tej chwili u mnie ładne 3-pokoje można już pokusic się o mały, prosty domek.
-
no własnie bo ja jastem tez na tym etapie. U nas koszt miesiecznego abonamentu w firmach monitoringujących wynosi około 80-100 zł z tego co pytałam a jeszcze nie wiem ile samo urzadzenie.
-
bez materiałów? Drogo. Ja zapłaciłam około 60 tysięcy za dom który ma netto prawie 200 m2 i skomplikowany, wielki dach a budowała mi firma która wszystko załatwiała i dawała gwarancję. Więc za taki mały domek to napewno nie jest tanio.
-
ja już pisałam jak bardzo byłam zadowlona z firmy która budowała mi dom! Nie tylko nie było mowy o żadnym pijaństwie, ale cały czas pełna kultura, czytosc, punktualnosc itp. Oczywiscie wypłacałam im transze na firmowe konto, potem ich szef miał juz uprawnienia- sam wszystko załatwiał z bankiem- było rewelacyjnie! Teraz do wykończenia zatrudnilismy malarzy i fliziarzy i nie powiem słowa, bo jedni i drudzy pracowali naprawde solidnie i zero alkoholu w pracy! Przyjeżdzali zreszta własnymi samochodami.
-
fajnie około 5 km i dobry dojazd:)
-
to w sumie nie wiem czy taniej? ja płaciłam za malowanie 12 zł/metr z gładziami plus koszt farby- decoral np kosztuje około 70 zł za 5 litrów, przy wydajności średnio chyba 10 m2 z litra - liczny malowanie dwukrotne- wyszło mi około 2zł metr farby? Dobrze liczę? więc cena malowania z gładziami to ok 14 zł/metr.
-
nie udało mi sie samo sie zrobiła bo wkleiłam fotki w temacie klany/gracjan:)
-
Anulko po kolei kredyt jaki chcesz wziąc jest malutki więc zero stresu to po pierwsze. Tak kredyt rodzina na swoim jest na mieszkanie LUB budowę domu. Dom nie może przekroczyc 140 m2 powierzchni użytkowej (więc Twój nie przekracza) a i tak dopłata chyba obejmuje tylko 70 m2, więc ja nie mam dopłaty na całą powierzchnię domu Działki która dostałaś jako darowiznę raczej NIE zaliczą ci jako wkład własny. Nam zaliczyli działkę ale była kupiona przez nas za gotówkę w tym samym roku- to dlatego. Kwestia czy dadzą wam kredyt bez wkładu własnego- to jest do negocjacji. Wybudowanie domu nawet tak ekstremalnie małego (60 m2? naparwde?) w kwocie 120 tys pod klucz jest myśle bardzo mało realne! To jest cena kawalerki w małym miesteczku....
-
no ale ty masz Misiek blachę na dachu to jak możesz porównywa? Mnie sam dach kosztował 55 tysięcy. Budowała mi swietna firma budowlana z której jestem ekstremalnie zadowolona i nie max tylko ytong:)
-
za około 100 tys to ja wykańczam ale 200 m2! Kuchnia za 15 tys (meble) jest bardzo droga, moja w drewnie jest wyceniona na 13 tys (8 m zabudowy) a gdybym robiła w mdf około 7 tys. Żadne płytki w moim domu nie przekroczyły 50 zł/metr- jasne szukałam promocji, ostro negocjowałam ceny, wykorzystywałam wszelkie kontakty. Zmieszczę sie się w podobnej cenie jak tukaj z domem calkowitej powierzchni prawie 200 m2, z dachem z dachówki i budowanym przez firmę.
-
dzięki Aciu:) ja też wolę piekarnik w slupku ale u mnie nie bylo szans tego slupka wstawic- nie bylo gdzie:)
-
świerczek rośnie własnie w rogu działki:)
-
dzięki skąd wziąc taki specjalny wał...?
-
u mnie to jak i wiele innych rzeczy dopilnowała firma budująca nam dom. Musieliśmy juz na etapie wylewek dokładnie powiedzieć im co będzie na podłogach, u nas są to akurat płytki i deska baltic wood na korku. Wylewki zostały dokładnie, co do milimetra wylane żeby zniwelować róznice grubości:)
-
ja bede miała w środku stalowe tralki przy schodkach, ale nie te takie błyszczące tylko matowe. Na błyszczących jak to na błyszczących- wszystko widać, kurz, każdą plamkę. No to będa matowe. Mnie sie podobają Ale na zewnątrz robimy barierki kute ocynkowane.
-
Jan, ja mam od kilku dni oczyszczalnię biologiczną formy sotralentz. Koszt calkowity razem z operatem wodno prawnym, koparką, montażem itp był rzędu może 10 tysięcy, wiec spory. A jak będzie zobaczymy:) drenazowej nie zrobiliśmy z powodu niechęci do wpuszczania szamba w ziemię i fatalnej przepuszczalności naszej gliny:)
-
ja mam blat dokładnie pod oknem w taki sam sposób i zlew pod oknem, zawsze chciałam tak mieć Bardzo mi się takie rozwiązanie podoba. Nie mam żadnego ociekacza szafkowego (po co? przy zmywarce?). Kwestia frontów to rzecz gustu, każdemu podoba się coś innego, ja mam fronty bardzo proste ale drewniane. Mój projekt kuchni jest wynikiem naszych rozmów z panem ze studia które kuchnię nam robi, konsensus bardzo nam się podoba i nie wiem po co miałabym płacić za architekta wnętrz?