kropeczka_ns

nooo tylko ze ona czasem co godzine.. a ja pracuje 12 godzin...

Lena bardzo sensowne zestawienie. Ja chcialam okna drewniane- tak jak już kiedys pisalam. Niestety nie znalazlam sprawdzonej firmy która by zrobila okna w cenie porównywalnej do pcv. Mój dom ma dużo i duże okna. Róznica wynosila 10 tys- porównując bardzo dobrej klasy okna pcv ze wszystkimi bajerami i w dwustronnym kolorze do okien drewnianych. No więc zdecydowalismy się na pcv. MOże gdyby róznica byla mniejsza byloby inaczej. Zal mi bylo trochę tego ale tylko do momenty zamontowania okien- bo zaskoczyly mnie swoim wygladem. Mam okna w dwustronnym orzechu ze szproskami i klamkami w kolorze starego zlota. I sa bardzo ladne a to że nie są drewniane widac tylko z bardzo bliska. Więc nie plakalam że zdecydowalismy sie na tansze rozwiązanie:) Teraz nie zaluje- kasy i tak nam na koniec zabraklo

tez roben:) chyba jest najpopularniejsza. Polecil mi ją szef firmy która mi budowala dom, ma dobre doświadczenia z tą dachówką.

Lena super ta tapeta! Z bialym lozkiem wyglada rewelacyjnie!

ja mam baterię nawannową na wannie naroznej - i moim zdaniem to wygląda o wiele ladniej! Taki byl mój typowo babski argument przy wybieraniu:) Mam baterię firmy kfa rubin http://www.kfa.pl/oferta/baterie/wannowe/stojace/rubin_/ tą ma stosunkowo jeszcze niezla cenę jak na takie baterie. Jest ladna i solidna, jestem zadowolona.

o to chodzi.. nawet nie wiecie ile razy na naszej budowie uslyszalam "to rozwiązanie będzie lepsze, bo kiedys w innym domu robiliśmy inaczej i potem okazalo się że..." i to jest wlasnie doświadczenie:) I wiedza- bo oni tlumaczili mi setki rzeczy o ktorych nie mialam zielonego pojęcia.

ja też tak jak pisalam nie trzymalam się jednej firmy. Balam się troche jedynie wlasnie bosha bo szwagrom zepsula sie zmywarka tej firmy jeszcze na gwarancji. Pewnie mieli pecha ale jakis niesmak zostaje.. Wcześniej mialam 8 lat lodówke siemens- bez zastrzezeń specjalnie, i pralkę electrolux- mam ją nadal- i tą firmę zawszę bede polecac:) Zresztą wśród serwisantów electrolux ma opinię wyjątkowo trwalych sprzetów. I wlasnie dlatego kupilam zmywarkę electroluxa i z niej jestem chyba najbardziej zadowolona z calego agd:) Plytę mam gorenje (bo byla ladna..) piekranik też, okap mastercook (bo ladny..) lodówkę samsung. Kupując jeszcze raz kupilabym inną lodówkę. Nie z powodu firmy czy usterek, ale glupio wybralam model z wbudowanym fiiltrem brita- nie korzystam, a mam przez to za male poleczki w drzwiczkach. Zreszta kupując jeszcze raz lodówke kupilabym troszke wiekszą.

napewno zelmer to dobra firma a cenowo jeszcze calkiem przystępna. Ja mam taki zwykly mikser zelmera i mialam tez blenderek taki do zupek dla dzieci bosha- na którym się zawiodlam bo ostrze skrzywilo się na jakimś twardszym kawalku podczas miksowania. Za to zelmer jest nie do zdarcia, to prawda. W mojej kasi narazie robilam oprócz placków ziemniaczanych buraczki na barszcz wigilijny. Szlo mi tak latwo i szybko że utarlam dwa razy za dużo:)

ja mam gracjana w dwustanowiskowym garazem. http://www.domenaprojekt.pl/pr/opis/n/7.aspx ale podwójny garaz choc jest ogromna wygodą "robi" duża powierzchnię. A nie ma się co ludzić, powierzchnia przeklada się na koszt domu.

dokaldnie. Ladne te okapy ale bardzo drogie - ceny zupelnie niekonkurencyjne. Ja mam okpa bardzo podobny do tego modelu- http://www.italprodukt.pl/index.php?option...e&Itemid=53 z firmy mastercook http://www.ceneo.pl/1989291 ten model, polecam- bardzo dobrze się sprawuje i jest cichy- a cena jak widzicie dwa razy niższa:)

to mam sens:) Megus taki nieduzy zwarty domek nie bedzie drogi w ogrzaniu:) Tu na forum są tematy gdzie tylko odmienia sie energooszczednosc przez wszelkie przypadki:) Ale mam nadzieje że osoby które tak bardzo szaleją z energooszczednoscią maja to dokladnie policzone i oszacowane kiedy poszczególne roziązania im się zwrócą i po ilu latach. A prawda jest taka że wiekszosci osób znacznie latwiej zaplacic potem o 100 zl więcej za ogrzewanie niz przy budowie gdzie brakuje zawsze pieniędzy wylozyc dodatkowe kilkanaście czy kilkadziesiat tysięcy. Więc trzeba chyba zachowac jak zawsze rozsądek. Utrzymanie mojego 200 metrowego domu budowanego standardowo wychodzi nam o ok 50% taniej niż mieszkania 63 m2 w bloku. Ogladalam projekty tak zwanych domów pasywnych. Wiekszosc z nich byla.. paskudna. Takie bezplciowe pudelka z malymi okienkami. W koncu buduje dom, piękny dom a nie bunkier, i za nic nie oddalabym moich wielkich okien.

Jetka a ja Ci powiem zdanie szefa mojej firmy budowlanej który od lat buduje domy i zna wiele projektów:) On uważa że generalnie jesli sie dopasuje do swoich potrzeb gotowy projekt, to projekty z dobrego biura są zwykle lepiej wykonane niz te indywidualne które maja sporo bledów. Jasne , zależy od architekta. Ale w takim biurze nad projektem pracuje grupa fachowcow i on musi byc dopracowany żeby sie sprzedawal. Takie on ma doświadczenia jako wykonawca. Naprzyklad nasz projekt- z biura domenaprojekt - byl zdaniem naszej ekipy wyjątkowo dokladnie wykonany. Wiele osób mi mówilo że rzadko spotyka się takie szczególowe projekty. Dlatego mam dobre doswiadczenia i to biuro projektowe moge polecic. U nas tak jak pisalam wczesniej róznica w cenie nie byla duża, troche gonil nas czas- bo nie mielismy go dużo- ale nam poporstu spodobal sie bardzo gracjan, ten konkretnie dom- nie jakis inny robiony ja jego wzór. Oglądalismy mnóstwo domów i co z tego jesli wracalismy zawsze do niego. Więc po co bylo kombinowac?

-moje uwagi:) -z zewnątrz- przyjemny, prosty ale nie udziwniony, klasyczna bryla -napewno niedrogi w wykonaniu i to bardzo duży plus -dla mnie dyskwalifikuje pojedynczy garaz (u nas to byl warunek konieczny bo 6 lat skrobalam samochód pod blokiem i przysieglam sobie że nigdy więcej:) ale- zawsze mozna dorobic wiatę na drugie auto i większosc osób tak robi (podobno mniej się skrobie ) -parter- ok, kuchnia jest mala, kwestia decyzji czy robic spiżarkę ale w takim ukladzie przestrzennym mysle że robic -plus- duży otwarty salon, przestrzen, kominek na srodku -piętro- pokoiki male ale sypialnie wcale nie musza byc duze. NIE ma garderoby. Duuza wada... -lazienka na górze moze byc malo ustawna, jest mala, wąska i pod skosem, ale mysle że da sie ją sensownie urządzic. Pokazę Ci alternatywe- tez ciekawy ladny domek który niedrogo wybudowali moim znajomi- warto go tez zobaczyc http://archon.pl/gotowe-projekty-domow/dom.../m400ba34e51481 tyle, że tu już garaz wolno stojący

mysle że napewno nie będzie drogi- prosty nieduży domek:)

często korzystacie z parowarów? Ja nie mam ale myślalam o tym. A jak przyprawia sie te warzywka?

Mój kot niedlugo doprowadzi mojego męza do rozpaczy. Mówiąc krotko CO mam zrobic żeby nie robil jednej kupki do kuwety i czterech obok? A najlepiej w trudno dostępnym miejscu np za pralką? I do jakiego wieku kot zalatwia sie po kilka razy dziennie? Czy to normalne? Ma kuwetę, ma żwirek, i jak byl mniejszy lepiej z niej korzystal niż teraz! Kuwetę oprózniamy regularnie ale on potrafi zalatwic sie do niej raz i za godzinę juz na podlogę... I drugie pytanie- muszę go umyc. Przez nasz urlop byl u moich rodziców gdzie spal w kotlowni a oni maja piec węglowy. I Zyg Zak jest caly w tym pyle. Czy kota mozna kąpać? Użyc do tego jakiegoś srodka?

jest bardzo dużo wzorów róznych firm, zalezy jaki styl lubisz. Ale pisalas że chodzi o drzwi tradycyjna w formie tak? moze cos z takich? http://www.pol-skone.pl/index.php/nodes/get/pl/88/ takie tyrpow tradycyjne- z każdego wzoru możesz zrobic dwuskrzydlowe. takie bardzo klasyczne http://www.pol-skone.pl/index.php/nodes/get/pl/92/ albo takie http://www.pol-skone.pl/index.php/nodes/get/pl/93/

nawiązując do któregoś tematu obok mam na piętrze wzięty z bloku calkiem jeszcze fajny wypoczynek tapicerowany w zoto beżowym kolorze. Fajny bylby jesli bylby czysty... ale moje wielokrotne próby prania go np pianką vanisha spowodowaly że tylko pojawily sie brzydkie zacieki. Czy macie skuteczny sposób na wypranie tapicerowanego wypoczynku samemu w domu?

mialam dwa dywany w bloku. I nie udawalo mi sie ich doprac pomimo że byly bezowe takie niby nie bardzo się brudzące. W domu jeden z nich mam na górze w malym pokoju i używam do ćwiczeń fitness zamiast maty. Na parterze nie mam dywanu:) i super!! Moje rady dla rodziców malych dzieci urządzających dom to: -latwa w utrzymaniu w czystości podloga nie bardzo brudząca się- najlepiej nie bardzo ciemna (na jadnolicie ciemnym wszystko widac!) ale tez nie zupelnie jaśniutka, ja mam dąb i jest ok, świetnie sprawdzaja się rózne "nierówne" kolory- ja mam akurat deske barlinecką i ją się bardzo dobrze sprzata, dobre panele też sa ok - z parkietem nie mam doświadczeń. - plytki jeśli gresowe to NIE polerowane, blyszczące bo wszystko na nich widac. Dużo lepiej sie sprawdza mat czy satyna na podlodze. I najlepiej choć troszke nierówny kolor, na idealnie jednolitych tez wszystko znac. Ja jestem bardzo zadowolona z gresu affron z paradyża- taki delikatny, nierówny beż, bardzo dobry do utrzymania w czystosci. -wypoczynki nie tapicerowane..... naprawdę... mój zloto beżowy wypoczynek z bloku pomimo wielokrotnych prób prania wygląda nie powiem jak.... teraz poszlam po rozum do glowy i mam skórę. Przecieram wilgotną sciereczka i nieważne czy wylany jest na to sok, czy rozgniecione ciastko- pięc minut i czyste:)

zgadzam się choc trzeba tez sluchac dzieci:) Ja mam synków wi wieku 5,5 i 2,5 i nie robilam im pokoju "dzidziusiowego" typu wiecie w kubusie puchatki:) bo szybko wyrosną. Na ścianach zgodzilam się na namalowane niebieskie samoloty na żóltym tle, i lampę samolot- ale meble mają nie "udziwnione" z jasnego buku z niebieskimi dodatkami, takie i dla przedszkolaka i dla dziecka szkolnego. Teraz już wiem że i tak ich pokój bedzie pierwszy do poprawek malarskich bo to co robią ze ścianami to jest sajgon poporstu.. w jednym miejscu już odskrobali farbę...

a ja mam szafkę na dole w lazience z firmy cersanit0 kupiona gotową- iryde w kolorze wenge- i nie mam zastrzeżeń do niej, bardzo ladnie wygląda na tle jasnych plytek. http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=876424897

nas stan surowy domu calkowitej powierzchni prawie 200 m2 wyszedl 170 tys licząc w to 300 m2 dachu z dachówki ceramicznej więc nie byla to tania technologia. Myśle że nie jest to bardzo wysoka cena za tak duży dom.

Nelly kostka u nas (granitowa) kosztowala ze wszystkim (czyli podlozem i utwardzeniem) ok 150 zl/m2 a ogrodzenie wyszlo ok 30 tys za 110 m dlugosci (3 strony siatki podmurowanej i przód kuty z bramą przesuwną) Bielsko to blisko nas- wyśle Ci dane na priw. Wydaje mi sie że będzie taniej tak na 90% wejdź na www.adveco.pl i zobacz zdjęcia. Napisze Ci dane na priw. Jeśli aż tak bardzo Ci sie nie spieszy poproś o wycene i porównaj:)

Banka ja trochę tak budowałam. I poprostu wspominam to jako najprzyjemniejszy okres budowy. U nas było tak- zamówilismy stan deweloperski. Pierwszy krok to była szczegółowa wycena całości, po przedyskutowaniu z nami wszystkich szczegółów typu jakie ściany, z czego dach, jakie okna itp itp. W czasie tych dyskusji i ustaleń szef naszej firmy cierpliwie odpowiadał na setki naszych nie zawsze mądrych pytań i dochodziliśmy do konsensusu:) Po otrzymaniu i zaakceptowaniu wyceny (będe szczera- nasza firma "zarabiała" na domu około 15% średnio. Ale powiem Ci szczerze- całosc wyszła mi prawie tak samo jak znajomych budujących podbne domy systemem gospodarczym. Dlatego, że naparwde dostawaliśmy (tzn nasza firma dostawała) materiały po zupełnie innych cenach. Oni mają wszędzie maksymalne rabaty, wiedzą dokładnie co gdzie kupowac zeby było taniej itp) Umowa przewidywała tysiące róznych sytuacji i dawała 3 lata gwarancji na wszystko. Budowa zaczęła się tak że oni weszli na działke a my pojechaliśmy na urlop. Wróciliśmy żeby oblać gotowe fundamenty. I tak to wyglądało- my zasuwaliśmy w dwóch pracach każde z nas, oni budowali. Wpadaliśmy na budowe kiedy mieliśmy czas i tylko żeby popatrzeć, nie bylismy niczym obciażani. Jeśli trzeba było dokonać takiego czy innego wyboru, szef firmy umawiał się z nami w dogodnym dla nas czasie. Mieliśmy "swojego" inspektora nadzoru ( z rodziny) który zaglądał na budowę kiedy chciał. I szczerze mówiąc był pod wrażeniem solidności naszej ekipy. Kiedyś słyszałam że budowa pochłania mnóstwo czasu i nerwów, ale dla nas była to przyjemność- patrzeć jak rośnie nasz dom. Dlatego polecam moją firme bo była to nasza najlepsza decyzja, teraz wiem to napewno, wiem po tym jak wykańczaliśmy sami- i niby mieliśmy niezłych wykonawców ale.... jak zwolnić sie z pracy bo brakło worka kleju? Ja nie miałam pojęcia wczesniej nawet gdzie się materiały kupuje! Nigdy nie budowałabym inaczej. Zdarzyły się drobne usterki- np rozszczelnienie przy kominie- wtedy jeden telefon i przyjeżdzają i wszystko poprawiają (oczywiście bezpłatnie) No i jeszcze jedno- nasza firma pracuje na zasadzie inwestora zastępczego, to nie jest tak że jedni ludzie robią wszystko no co ty ! Szef podnajmuje ekipy fachowców, inna stawiała stan surowy, inna dach, kto inny instalacje itp. On ma sprawdzonych na wielu budowach ludzi i wie komu mozna zaufać. Wiem np że ekipa która stawiała nam stan surowy nie była tania- ale zaoferował nam ją konkretnie jako najlepszą jaką dysponuje- i to był strzał w dziesiątkę

my palimy bukiem... nie odpowiem ci czy mozna... ale czy ja wiem?