Skocz do zawartości

bajbaga

Moderator
  • Posty

    16 346
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    420

Wszystko napisane przez bajbaga

  1. Strefy ochronne krajobrazu, zlewni i ekosystemu - a tego raczej nie ustala gmina. Po drugie tam jest planowany przebieg linii energetycznej, a wrysowany dom "wchodzi" w strefę ochronna tej (planowanej) linii. Samo i ewentualne "odrolnienie" niczego nie zmieni.
  2. Z mojego punktu widzenia było tak: Dzień I Dojazd w miłym towarzystwie - zleciał jak z bicza trzasnął. Na miejscu poinformowano mnie że kod dostępu to 22. Po uruchomieniu rzeczonego kodu, okazało się, że jest alternatywne (bonusowe) lokum, gdzie zarzuciliśmy kotwice. S był przygotowany i zaprezentował swoje dzieło -tak na oko, ze trzy razy po trzy opasłe trylogie. Następnie, czym chata bogata. Oj były różności kulinarne, brylowały ogóreczki kiszone jak i małosolne w opasłych słojach, wędlinki, wypieki (słodkie i pikantne), przegląd wyrobów wędliniarskich - a wszystko swojskie. Oczywiście nie zabrakło nuty poezji, dosmaczającej nutką aronii, mięty i innych wonności. Niestety powiało też grozą - zielone banany z zielonym jabłkiem i z dziwną konsystencją. No i zaszczycił nas swoja obecnością hucuł. Dzień II Pobudka, śniadanie - normalka. Potem zajęcia w plenerze. Był kłusownik (raczej niezbyt skuteczny). Była dyskusja o celowości stawiania lamp przy drodze i ewentualnych skutkach (to naoczne doświadczenie). Szybko czas osiągnął godzinę 16, czyli zajęcia salowe i powtórka z dnia poprzedniego (ale bez bananów!!!). Włodarze hotelu dostarczyli nam nie lada atrakcję w postaci dziwnego wesela. Dzień III - raczej smutny, bo trzeba było zakończyć imprezę i do rzeczywistości - marsz. Ps. I aby nie było, że tylko sprawami duchowymi zajmowano się nieustannie. Już A o to się postarał (przy znaczącym udziale dupeczek). Wyjechaliśmy po dobrych i intensywnych ćwiczeniach przepony brzusznej - były tak intensywne, że u siebie dostrzegłem, na brzuchu, zarys sześciopaku.
  3. Te kopuły maja już za sobą jedna zimę i nic się nie "zlasowało". Jako woda dostająca się do wewnątrz ? Przeca masz stan "zamknięty". Ta plandeka, to tylko poprawi samopoczucie i ewentualnie odprowadzi lepiej wodę w przypadku obfitych opadów , ale tylko deszczu. Jak będzie bardzo śnieżna zima, to będzie kłopot, bo śnieg może "porwać" plandekę. Czy zrobisz "dylatacje" 0,1cm, czy 10cm, nie ma to żadnego znaczenia.
  4. Dotarłem - ta płatna od Gliwic, to przeklęta jakaś. Więcej stałem jak jechałem. Do myta zeszło około godzimy Był, to i podziękować należy - ,przeto dziękuję wszystkim i każdej "sztuce" z osobna. WARTO BYŁO.
  5. To córcia była, a mama - fakt, wyjątkowy "egzemplarz". Ale jako okoliczność łagodząca - to nauczycielka była (mama) i na dodatek, polonistka.
  6. To na 1.000.000.000.000.000.000 (%) do potęgi n-tej, chodziło tylko i wyłącznie o "serce matki"
  7. Jest jeszcze coś takiego jak "serce matki". Pamiętam, jak jedna z moich koleżanek mówiła, że nie pojedzie na wyjazdową imprezę, bo nie chce zostawiać dziecka samego. I gra - tyle, że to dziecko miało 17 lat (normalne).
  8. Upraszczając - tak, przy czym nie dotyczy to kombajnu chodnikowego, bo to nie jest maszyna "wydobywcza".
  9. Wynika, wynika - patrz na oznaczenia i opis.
  10. Wybacz, może i głupie pytanie - czy nie za wcześnie na te kształtki styropianowe? Tak sobie "nasiąkają" wilgocią, zupełnie niepotrzebnie.
  11. Czyli zabudowa w tzw. 2 rzędzie - może być ciężko. Najprawdopodobniej w tej gminie ustalono obszar zabudowy na 100m od drogi (np. u mnie jest 50m). Tylko w tym pasie można budować. Luknij na planszę poglądową w Studium.
  12. Przeczytaj Studium, bo tam (na terenie gminy) każda wieś ma jakieś inne i różne tereny ochronne - w tym gruntów rolnych, wykluczające możliwość zabudowy. To go "zlokalizuj" na mapie i sprawdź czy jest w tym obszarze 100m i jak w stosunku do niego wygląda sytuacja na Twojej działce.
  13. Nie wspomnę, tylko musi być ujęte we wniosku. Jest w druku wniosku taka rubryka. Warto tam napisać, że dane osobowe otrzymałeś z AN, gdzie wystawiono tą działkę na sprzedaż. Tu masz przykładowy wzór wniosku: http://www.um.warszawa.pl/sites/default/fi...g-01-04-z_1.pdf Wczytaj się w warunki dla tego terenu, określone w Studium - tam jest napisane co można, a czego nie. Po co dawać dodatkowy argument do odrzucenia. Ps. I miej na uwadze, że jeśli w promieniu 3 krotnego frontu działki, ale nie mniej niż 50m, nie ma zabudowań, to także z tego powodu wniosek może być odrzucony (działka nie spełnia wymogów formalnych dla zabudowy).
  14. Nie na jakiejś stronie, tylko na oficjalnym opisie obowiązujących procedur zaakceptowanych przez ministerstwo. Wykaz załączników (zgodny z art.52 ustawy o planowaniu i .....) masz w podanym linku w WARUNKI/więcej informacji - literka B. To było po pierwsze. Po drugie - jeśli jednak wolisz dostarczyć ten wypis (bo urząd się uprze) to przy wniosku o wypis musisz podać swój interes prawny, bo starostwo nie wyda tego wypisu osobie postronnej.
  15. Chłopie drogi - strasznie mieszasz sprawy. Piszesz o WZiZT, a odnosisz się do wypisu z ewidencji gruntów, który nie jest potrzebny - podałem Ci stronę na której to jasno napisano i to dla Twojej gminy. Pobierz sobie ten wniosek ze strony Urzędu. Zmodyfikuj go (usuwając niepotrzebne wymagane załączniki) wypełnij i dostarcz do gminy. Ale przedtem sprawdź zapisy w Studium, czy ta działka nie leży w strefie jakiejś ochrony.
  16. Raczej nie możesz, bo akurat ta gmina nie ma obsługi elektronicznej.
  17. Na stronie gminy masz Studium Uwarunkowań - tam jest wszystko, co pozwoli Ci podjąć właściwą decyzję - uważnie przeczytaj bo tam jest sporo obszarów chronionych - w tym ziemia grunty rolne.
  18. Ten wniosek, który otrzymałeś jest już nieaktualny - tu http://www.eu-go.gov.pl/pl/opisy-procedur/...edura/532/1824/ masz obecnie obowiązująca procedurę i konkretne wymagania co do dokumentów (nie ma wypisu !!!!!!).
  19. Podaj na PW miejscowość (gminę) i nr. działki, a sprawdzę czy na tym kawałku coś da się postawić.
  20. Dodaj do tego, że mając nr. KW - bez problemów ściągasz przez internet wypis z KW (co może być pomocne w uzyskaniu, niezgodnego z prawem, żądania wypisu z rejestru gruntów). Ps. A to żądanie dla działek sąsiednich też kuriozalne (nie wspominając już, że niezgodne z obowiązującymi przepisami). Musisz mieć świadomość tego, że nawet spełniając absurdalne wymogi tej gminy, na WZiZT będziesz czekał kilka miesięcy. dopisałem: W zasadzie tu masz pełną odpowiedź. Jeśli ten kawałek wystarczy do zabudowy, czyli dom będzie postawiony, tylko na tym kawałku, to istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że otrzymasz zgodę na budowę. I na marginesie - tylko ten kawałek można uznać za "budowlany" - reszta jest i będzie musiała pozostać rolna (bez prawa zabudowy - chyba, że będzie zmiana w studium i MPZP). Powinno to mieć odzwierciedlenie w cenie tej działki (teoretycznie).
  21. Przeczytaj jeszcze raz - uważnie - to co napisałem wyżej. Dla ułatwienia - podkolorowalem istotne.
  22. Tyle, że na tym etapie taki wypis nie jest (nie powinien być) wymagany. Reguluje to ustawa o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym art.52.2. (przywołany w art.64 tejże) - poproś o podstawę prawną dla takiego (tego) żądania. Natomiast jeśli urząd (gmina) się uprze, to aby nie tracić czasu na "boksowanie" - złóż wniosek (w starostwie) o wydanie tego wypisu i wykaż swój interes prawny w uzyskaniu tego wypisu ( zamiar kupna tej działki takowym jest)
×
×
  • Utwórz nowe...