Picu picu. A co może mam nie tylko płacić za to, ze ktoś młody, to jeszcze dodatkowo mam ponosić koszty jego remontów Nie ma nic za darmo (tak nawet za komuny nie było). Co z tego, ze teraz nie płacisz na fundusz remontowy, jak będziesz musiał wziąc kredyt jak dach zacznie przeciekać, to docenisz miesięczną wpłatę na fundusz remontowy. Za "przeglądy okresowe" też ktoś musi zapłacić.