Bo sam Bóg zszedł na ziemię i maluczkich poucza, zakładając, że tylko to co on stosuje jest stosowne, najlepsze i najjjjjj. Wszyscy inni to oszołomy, psi fryzjerzy, cukiernicy i druciarze To taki współczesny Kaziuk K. nowożytnego budownictwa. Brutalna prawda wygląda tak: Rzeczony maluczki, ma kupić (postawić) komin zgodny z zaleceniem producenta kotła, pieca, czy kominka, oraz odpowiednimi przepisami, na podstawie których projektant wykonał projekt, a kierownik budowy przypilnuje wykonawcę, aby postawił ten komin zgodnie z projektem i wymaganiami. A jak ma się wątpliwości kominowe, to pisze się do Systemowego - dobrze radzę i poproszę "plusik" za tą (tę?) radę