-
Posty
16 346 -
Dołączył
-
Dni najlepszy
420
Wszystko napisane przez bajbaga
-
Ruch powietrza wywołany jest konwekcją - u góry powietrze jest troszkę cieplejsze i lżejsze (o to co zostaje na filtrze). Czyli przepływ niewielki.
-
Ponad 2.000zł na jedno pomieszczenie Można w taki (podobny) "patent" (np. http://kupwentylacje.pl/Jonizator-S-Plasma...AMSUNG-MSD-EAN1 ) wyposażyć centralę wentylacyjną, różnica w cenie (istotna), a i działa na całość powietrza w domu. Ps. Nigdzie nie ma podanej wydajności tego urządzenia (ile m3/h powietrza oczyszcza) - a to daje do myślenia. Czyli bez działającej wentylacji dopisałem: HEPA to nie urządzenie tylko rodzaj filtra - wymiennego, a często przystosowanego do czyszczenia - w tym mycia.
-
Obiło Wam Obaj nie macie racji - najlepsza jest piła moja, bo jest moja i akuratna dla moich potrzeb. I niech mi ktoś napisze, że nie umiem piłować
-
Widzisz Macieju ( a może nie widzisz skoro tak piszesz), akurat ta centrala, którą chcesz kupić ma taki system: A dodatkowo: Zweryfikuj to u swojego instalatora, bo wychodzi na to, że nie bardzo zna centralę którą poleca (instaluje). Przy czym faktem jest, że starsze modele 550 posiadały impulsową nagrzewnicę jako zabezpieczenie - no ale one kosztują coś około 10.000zł (z 8% podatkiem VAT) W oficjalnym cenniku, ten nowszy model (z opisem jak wyżej) w cenie około 16.000zł (z VAT 23%). Tak na marginesie, skoro instaluje to VAT na centralę powinien być 8%, czyli cena coś około 14.500, no chyba, ze wymiennik entalpiczny, to cena jest OK.
-
Jak widzę dla takiej "sytuacji" takie określenie, to mam perturbacje żołądkowe przez usta. (czyli zwraca mi się) Niezłe zestawienie: Ale klasa, to nie tylko szczelność lodówki, ale także (i raczej głównie) energooszczędność agregatu. Mając to na uwadze, to wietrzenie lodówki w każdym przypadku powoduje zwiększenie poboru prądu, w sposób proporcjonalny do jego klasy energetycznej.
-
to będzie drogo kosztowało ogrzewanie takiego domu, a nie czy wentylacja zeżre więcej czy mniej - zrozum to wreszcie, ze ilość powietrza wentylacyjnego, a tym samym ewentualne oszczędności z tytułu rekuperacji (w rozliczeniu rocznym) będą dokładnie takie same. Inaczej mówiąc im dom cieplejszy, tym udział % wentylacji w kosztach ogrzewania większy. Procentowy a nie bezwzględny.
-
Rozumiem, że nie za bardzo rozumiesz roli i różnych sposobów wentylacji, w tym WM z rekuperacją. Jeśli do czegoś namawiam, to namawiam do wykonania prawidłowej i działającej wentylacji, bez względu na jej rodzaj. Sposobów na niezamarzanie wymiennika jest co najmniej kilka, a w tym rozmrażanie elektrycznością - najdroższe eksploatacyjnie. Wykonawca tak Ci namieszał, ze zatraciłeś zdolność racjonalnego myślenia - ile masz w tym domu łazienek, WC i kuchni, skoro potrzebujesz tak "duże" urządzenie (550m3/h) I ostatnia sprawa, opłacalność - no cóż oszczędność w kwocie 2.600zł/rok, z tytułu rekuperacji, raczej nie jest możliwa nawet przy ogrzewaniu najdroższym medium, jakim jest elektryczność. Wiem, wiem, mam swój interes (ciekawe jaki) aby tak pisać - przeto wylicz sobie sam: - aby ogrzać 1m3 powietrza o 1 stopień potrzeba 0,3Wh - średnia delta "t" dla naszego klimatu to około 20 stopni (upraszczając i przy założeniu, że temp. wewnątrz to około 22 stopnie), - średnio sezon grzewczy to 4.500h, - wysoka sprawność instalacji rekuperatora to max. 80%, - średnio dom, w okresie grzewczym potrzebuje wymianę w ilości 100 - 150m3 (zależy to od ilości pomieszczeń "brudnych"), oraz przy uwzględnieniu mniejszego zapotrzebowania w nocy, - koszt 1kWh ogrzewania , w zależności od opału, od 0,01 do 0,6 zł za 1kWh Policz łaskawco i "wyjdź" na te 2.600zł. Ps. Tak jak ktoś pisał wcześniej. Wentylacja ma (musi) być a nie się "zwracać". Przez analogię - kiedy się "zwróci" łazienka ?
-
Znakomite zagranie firmy - też szacun
-
Jaka nagrzewnica Coś Ci się Macieju po.... tzn. pozajączkowało. Wentylacja w budynku tak czy siak musi być, ale WM niekoniecznie z rekuperacją. Jak dom nie będzie szczelny (cokolwiek to znaczy) to koszty ogrzewania będą wyższe, ale ilość energii do napędu wentylatorów i oszczędności energii związanej z rekuperacją będą dokładnie takie same.
-
Wentylacja mechaniczna w domu inżyniera
bajbaga odpisał Pomocnik w kategorii Budujemy Dom - komentarze
Za taką kasę, to jest dużo więcej niż zwykłe OK . -
Różnica jest taka, że przy górnowrzecionowej operujesz frezarką, a przy dolnowrzecionowej materiałem (w tym przypadku drewnem)
-
Widać jestem ćwok nad ćwokami, bo:
-
możesz rozwinąć, bo ciekawie piszesz, tylko nie bardzo wiem o czym.
-
A dlaczego akurat górnowrzecionowa ? Nie potrafiłem nią pracować. Tak na pierwszy rzut oka, posiada wadę, że nie można jej "fabrycznie" zainstalować na stole (jako stacjonarną)
-
To ciekawy temat. Znalazłem takie cuś:
-
Podane przez producentów wartości, są wartościami maksymalnymi, dla ciągłej pracy na 3/4 obrotach. Piły "drwalskie" potrafią wypić i ponad 2kg/h ciągłej pracy, a ich pojemność jest (z reguły) znacznie większa niż 50cc Nie wiem, czy to reguluje jakaś norma, ale jest tak, że pojemność zbiornika musi wystarczyć na minimum 0,5h ciągłej pracy - co może być jakąś wskazówką co do apetytu piły na paliwo.
-
Porównujesz ciągnik siodłowy z 12m kontenerem, z fiacikiem 500 jadącym na luzie.
-
Dobre pytanie. Producenci podają, ze ma małe zużycie paliwa lub o 20% mniejsze zużycie paliwa. Wychodzi, że dla 3KM pali 1,2kg/h, czyli 1,6l/h, czyli 1,2l/45 min. W mniejszych piłach zbiornik na 1/2 godziny, a że zbiornik ma około 0,4l pojemności, to .......
-
Wyliczysz tylko "materialne", a nie materialne, tzn: - przygotowanie piły do pracy po długotrwałym "niebycie", - przygotowanie piły do "niebytu" lub zamiennie - okresowe odpalanie piły. Tam jest silnik spalinowy, z reguły dwutaktowy. Z instrukcji obsługi: A jak będzie z ogniw fotowoltaicznych ?
-
Nie ma takiej siły aby spalinówka wyszła taniej - bez względu co będziemy wliczać.
-
Tylko dla przypomnienia - w zasadzie piła łańcuchowa jest narzędziem ogrodowym
-
Bo każdy jest "dyplomowanym elektrykiem". Dodaj do kosztów specjalny (wodoodporny) i dłuuuuuuuuuugi (ja potrzebuję minimum 250m) przedłużacz, tak aby funkcjonalność elektrycznej była taka sama jak spalinowej.
-
Dorzuć tak ze 3kg dla mocy 3KM ależ babola popełniłem w jednostkach
-
Niewątpliwą zaletą spalinowej jest brak "łańcucha" - a wolność ma swoją cenę (jest bezcenna?) A mając na uwadze to, że każdy to "dyplomowany elektryk" - bezpieczeństwo spalinowej jest bezdyskusyjne