Skocz do zawartości

bajbaga

Moderator
  • Posty

    16 349
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    420

Wszystko napisane przez bajbaga

  1. Przepraszam już wiem. Te wiadomości (bo usuniętych jest więcej) usunął "automat" przy likwidacji konta autora wiadomości na PW.
  2. 1. Człowiek bez nogi jest mniej sprawny od człowieka z protezą nogi. Czyli w niektórych przypadkach ten rodzaj wentylacji podnosi sprawność budynku. 2. Co do tej szatni, to nawet jeśli jest większa niż te 13m2, to i tak dla urzędników (higiena pracy, PIB) z cyferek wyjdzie, że wydajność wentylatorów to 118m3/h czyli zgodnie z przepisami 3. Prawdą jest także, że w niektórych przypadkach takie zdecentralizowane mini rekuperatory, sprawdzają się lepiej niż centralna WM z rekuperacją - nawet w nowo projektowanych budynkach - także w budownictwie jednorodzinnym, np. w salonie z klimatyzacją. 4. I nie będę odkrywczy w stwierdzeniu, że takie rozwiązanie to (dokładnie tak samo jak w przypadku PCi) nie dla idiotów - bez podtekstu, nie imiennie, bez chęci obrazy kogokolwiek, to tylko suchy fakt.
  3. Ps. Co do tej szatni - gdyby Strawman nie wyszedł przed szereg, Krzysztof podałby powierzchnię szatni i sprawa byłaby jasna - kto i co ma odwołać. A tak Strawman, w międzyczasie "wybudował" 3 szatnie, "wstawił" okno ..... A to okno przesądza - wszak jak jest okno, to nie jest istotna wentylacja (słowa "fachowca" współpracującego z rzeczoną firmą).
  4. 1. Określenie "przewietrzanie" występuje tu tylko i wyłącznie w "ustach" Krzysztofa - czyli raczej do niego "bóle przepisowe" w tym zakresie. 2. To "przewietrzanie" pośrednio wynika z "ustawodawstwa" niemieckiego, bo tam taki termin występuje w przepisach dot. wentylacji - co zostało dosłownie przeniesione na Polski rynek, bez analizy skąd, dlaczego i ile. 3.. Na jakiej zasadzie i do jakich "warunków brzegowych" dobiera się te mini rekuperatory można znaleźć w programie: inVENTer-Berechnungstool.exe - naprawdę warto. 4. Punktowałem, tylko takie niejasności, które można sprawdzić - choćby w badaniach DIBt (podałem link), czy obowiązujących tu i tam przepisach - no ale lepiej zamiast sprawdzić, używać niedomówień typu "jeśli są prawdziwe", czy "nagonka" i macic tak aby inwestor zgłupiał - bo do tego się sprowadza takie działanie. 5. Ciekawa objęta taktyka - nie jest istotne czy ma racje, ważne jest kto to (tak) twierdzi. I nie są istotne przepisy, posiadana wiedza, itp. Nawet jak przedstawiciel prawi dyrdymały, to czepia się tych, którzy to wytykają. 6. Nikt nie kwestionuje ani produktu, ani jego przydatności (ewentualnej) - ba śmiem twierdzić, że w niektórych przypadkach jest to idealne rozwiązanie - ale nijak nie zgadzam się na robienie wała z potencjalnego inwestora.
  5. Tyle, że akurat ta firma wprowadza, świadomie lub nie, ewentualnych nabywców w błąd. Sprawdź choćby zużcie prądu podawane przez firmę i poròwnaj danymi zawartymi w raporcie. Już pomijam to, że akurat ten producent ma badzo dobry program do doboru tych urządzeń - wystarczy poròwnać. Zatem pytanie, czy miałem milczeć ? I nikt nie kwestionuje wyrobu, ani producenta. Tu chodzi o kłamliwy marketing na tym Forum. - też o tym kilkakrotnie wspominano.
  6. A ja odpowiem, poniekąd słowami nijakiego I.S. Nie widzę najmniejszego powodu, aby moja wiedza i doświadczenie miały służyć przedsięwzięciom komercyjnym..
  7. Bzdura. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, te urządzenia nie zabezpieczają wymaganego minimum (§ 7 ust. 2-4 załącznika nr 3) stosownego rozporządzenia, dla takiej szatni. Na właściwy trop naprowadzał Jani - ale Go olano.
  8. Ale oni nigdzie nie napisali, że "zgodnie z obowiązującą normą". Podali tylko normę, na podstawie której są m.in. opracowane wytyczne z #2.
  9. Marmur, to (upraszczając) skała wapienna, czyli stosunkowo miękka i krucha w MOHS ma 3, a granit w tej skali (10 stopniowej) ma wartość 6-7. dopisałem: Piaskowiec (odniesienie) ma 4 - 7
  10. Wyłącz, sprawdź wilgotność przy "wybieraniu" wody i intensywnie "przewietrz". Ewentualnie nastaw wentylację na minimalne minimum. To trochę tak jak z klimatyzacją - jak sam nie ustawisz, na podstawie obserwacji, to nie będzie dobrze.
  11. Ale osuszacz to głupie urządzenie. Osusza wsio, a różnica miedzy wilgocią zewnętrznego powietrza a wewnętrznego nie jest duża. Przeto gupek osusza (przykład niekoniecznie adekwatny) np. 95% procent wilgoci z powietrza zewnętrznego i 5% "ze ścian - przeto - tempo dobre. Tak się zastanawiam, czy praca naprzemienna osuszacza i wentylacji, nie byłaby bardziej wydajna. A może tylko zmniejszyć intensywność wentylacji - np. minimalna z możliwych, podczas pracy osuszacza ? dopisałem: Wentylacja ma usuwać wilgoć z powietrza - ale. Ale jak jest osuszacz, to w skrajnym przypadku, wentylacja będzie dostarczała wilgoć do pomieszczenia.
  12. Jest dobrze - "tempo" odpowiednie
  13. Ja tą wiadomość niby otrzymałem - nie byłem nadawcą, tylko miałem być odbiorcą Nie zdążyłem przeczytać, bo #$@^%$# w $#$#@ *&^&*^^&^%^ ktoś ją usunął. Autora proszę o ponowienie - jak nie na PW, to na pocztę (adres znasz).
  14. Chyba ktoś się "podszywa" pod Marcina .................................... I mam pytanie - kto w moich PW usunął wiadomość pt. Inventer
  15. Ustawa z dnia 23.04.1964 r.(ze zmianami) Kodeks cywilny , Księga II dopisałem : cytat
  16. Uzupełnię. Jeśli jednak jesteś głównym sponsorem tej inwestycji, to rachunek (rachunki) tylko na siebie. Na kochanie i kochanie się kwitka nie potrzebujesz, ale dla prawa rzeczowego i owszem.
  17. Czyżby ? - a słupy energetyczne, a .;......... - to też jest budowla. Jest wiele sytuacji w których właściciel gruntu nie jest właścicielem nieruchomości. A znasz pojęcie (prawne) "posiadacz" ?
  18. Nie krytyki tylko prostowania zbyt różowego obrazu. Wszak i chyba nie chcesz podejmować decyzji na podstawie mocno pokolorowanych, nieograniczonych możliwości tego urządzenia ?
  19. Nie będzie, ale właściciel działki (każdy), w przypadku wypowiedzenia umowy i innych "przypadków losowych" będzie musiał zwrócić poniesione i udokumentowane koszty - stąd #3 + KC w tym hasło posiadacz. Warto zwrócić uwagę na to, że nawet w przypadku współwłasności i budowy przed wspólnotą majątkową (ślubem) będzie dokładnie taki sam stan prawny co do "roszczeń" właścicielskich budynku (dla każdej strony) jak przy użyczeniu. Ps. Użyczenie jest ograniczonym prawem rzeczowym i niewiele ma wspólnego z własnością - w tym przypadku gruntu. Ale postawiony na tym gruncie budynek nie jest własnością właściciela gruntu. Aby właściciel gruntu otrzymał prawo własności, musi spłacić inwestora w kwocie udokumentowanej, chyba, że umowa użyczenia stanowiła co innego.
  20. Użyczyć można rzecz ruchomą i nieruchomość - w tym działkę, w tym dla celów budowlanych.
×
×
  • Utwórz nowe...