-
Posty
16 346 -
Dołączył
-
Dni najlepszy
420
Wszystko napisane przez bajbaga
-
Nie będę odkrywczy jeśli napiszę, że tam gdzie jest woda ?
-
To, ze magnes się "klei" to jedno - a z jaką "siłą" to drugie. W zasadzie, zależy to od zawartości stali, w stali garnka.
-
Dokładnie - pisałem o tym wcześniej, że mniej urzędu = większa odpowiedzialność (za swoje poczynania) obywateli - w tym także za bezpodstawne donosy Tu kłania się nasza przywara narodowa - wszyscy myślą jak obejść przepis, a nie co zrobić aby było zgodne z przepisem. Ps. A udogodnień jest więcej, choćby w dziedzinie remontów, przebudowy, itp.
-
Jestem na wózku i muszę zbudować sobie dom
temat odpisał na pytanie bajbaga w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
W zasadzie, takie wyliczenia powinien "popełnić" projektant. Letni nadmiar słońca, zawsze można ograniczyć okiennicami lub (i) markizami - przeto, zima i okresy przejściowe, ważniejsze (chyba ?). Ps. A może przyzba Ci się marzy ? -
Ps.2. Zwracam uwagę, że nowela dot. zgłoszenia, pozwala w tym trybie stawiać (budować) tylko obiekty które (w praktyce) odpowiadają przepisom § 12. 1. Rozporządzenia w sprawie WT - czyli stawianych w odległościach 4 lub 3m od granicy. W takim przypadku nie ma zawiadomień sąsiadów i czekania na zwrotki - załatwia to BIP.
-
To już jest faktem. Teraz ogłoszenie w DU i po 3 miesiącach od ogłoszenia - obowiązujące prawo. Ps. Nie ma sygnałów, że ktoś skieruje do TK (tak jak poprzednie nowele).
-
Zmień szwagra, bo na minę Cię wprowadza - choć może prostsza będzie zmiana firmy, na taką która wie co pisze w swoich DT. Oni zatrzymali się na roku 1980, czyli kultywują stare wymagania.
-
Przepisy nie pozwalają na budowę takiego domu. Raczej moce w zakresie 6 - 10kW, przy czym jeśli ma być z założenia energooszczędny (a takie założenie wynika z #1), to moc 6kW wydaje się być bardzo optymalną. Z różnych powodów (w tym likwidacja wulgaryzmów), raczej bardziej adekwatne będzie użycie zwrotu opochwiałeś
-
no i 6. Czy ogrzewanie podłogowe, czy kalafiory, czy mieszane - bo to też może rzutować na wielkość kotłowni
-
Wcale nie musi być umowy "lokatorskiej" z gminą (wodociągami). Może być umowa dewelopera z tymi podmiotami na dostawę wody i odbiór ścieków. Może w umowie najmu (przekazania, kupna, itp.) jest klauzula, ze do czasu przekazania sieci gminie, koszty eksploatacyjne ponosić będą solidarnie lokatorzy (najemcy, właściciele, itp.). A spalenie silnika jest kosztem eksploatacyjnym - na takim etapie działalności tej sieci. Jedynym "ratunkiem" jest gwarancja i zgodność budowy (wykonania) tej oczyszczalni z projektem - czyli szaman od prawa + szaman rzeczoznawca od kanalizy.
-
Dom za 180 Tyś Metoda Gospodarcza
bajbaga odpisał Przemek89 w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Ten wniosek: http://bip.miedzna.pl/?p=document&acti...&bar_id=718 do pobrania tu: http://bip.miedzna.pl/?a=718 oraz ten: http://bip.miedzna.pl/?p=document&acti...&bar_id=716 do pobrania tu: http://bip.miedzna.pl/?a=716 Z wyrysu Studium (jeśli obejmuje ten teren) będzie wynikało co, jak i na jakim wymaganym terenie można wybudować. Dopiero na ich podstawie wniosek o WZiZT. Ps. Przy takim Twoim podejściu do sprawy - rozpoczniesz budowę za lat kilka, bo tyle potrwa uzupełnianie braków we wniosku o WZiZT. Rusz 4 litery i czytaj - wszystko masz na stronie gminy i starostwa. -
W ciemno to jest tak, że powołujecie się na gwarancję - ma działać, a nie działa. Broszka jest wykonawcy - ma zrobić tak, aby działało bezawaryjnie, na swój koszt. Nic więcej Ps. A w większej osadzie, jak wykonawca będzie miał opory, coby sfinansować usuniecie awarii, udać się do rzecznika obrony konsumentów - mają darmowych szamanów.
-
Ale mi mecyje: https://www.youtube.com/watch?v=blSl487coFg
-
Nie sieć, tylko sprzęt (głośniki) - bo są (zapewne) z zasilaczem i wzmacniaczem. Jak jesteś techniczny, rozkręć obudowę głośnika i sprawdź styki (połączenia). A jak nie jesteś techniczny - wymiana głośników (pożycz na próbę inne). Moim zdaniem - oczywiście.
-
Jak kabelek nie jest "ziemny" - wszystko możliwe. Ale nawet jak nie ograniczy przepływu, to uniemożliwi "dopchanie" następnej żyły (kabla) - to po co ma być ?
-
Ps. I przepychanie nowego kabla nawet w odpowiedniej rurze (osłonie) nie jest takie proste zwłaszcza przy większych odległościach - nawet jak zostawi się w rurze "pilota".
-
Nie chodzi o wymodelowanie, tylko o to, że w przypadku niebieskiej, przechodzący obok niej kret, nie może puścić bąka, bo może to uszkodzić lub rozerwać rurę i cały wysiłek w p ... tzn. w diabły pójdzie. Do takich celów jest rura Arota - do układania w ziemi (bo jest "ciśnieniowa") Peszel nie jest do układania w ziemi (gruncie), bo sam ciężar ziemi może go "załamać".
-
To jest bardzo dobra rada.
-
Jestem na wózku i muszę zbudować sobie dom
temat odpisał na pytanie bajbaga w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
To prawda, ale weź pod uwagę to, że mamy dość specyficzną sytuację. U niego raczej nie można grzać tanim kotłem na paliwo stałe - raczej będą to źródła bezobsługowe (gaz, energia elektryczna), czyli jednak trochę uwagi, enerooszczędnemu wybudowaniu tego domu, poświęcić trzeba. No chyba, że założymy, że globalne ocieplenie, rozwiąże ten problem za niego. -
Jestem na wózku i muszę zbudować sobie dom
temat odpisał na pytanie bajbaga w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Bo tu dochodzi jeszcze jedna prawda uniwersalna - na prawdziwe oszczędności mogą sobie pozwolić tylko bogaci, a kółko się zamyka, bo przez te oszczędności, są bardziej bogaci. -
Jestem na wózku i muszę zbudować sobie dom
temat odpisał na pytanie bajbaga w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Troszeczkę z innego "spojrzenia". O tym czy opłaca się, czy też nie - trudno dyskutować na tym etapie. Prawda jest taka, ze największe oszczędności wynikają z "ziarnko do ziarnka .....". Z innego punktu widzenia - kwestia ceny jednostkowej zastosowanej do ogrzania energii. I ostatnia "zmienna" - ewentualne oszacowanie zwiększenia się ceny nośnika energii. Przeto - jeśli z założenia, ten budynek ma być jak najbardziej energooszczędny, to suma wszystkich kosztów to uniesie - już pomijając fakt, że można załapać się na jakąś tam dotację energooszczędną. -
Dom za 180 Tyś Metoda Gospodarcza
bajbaga odpisał Przemek89 w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Ps. Gmina nie wydaje PnB, tylko WZiZT, a na ich podstawie powiat (starostwo) wydaje PnB !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! -
Dom za 180 Tyś Metoda Gospodarcza
bajbaga odpisał Przemek89 w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Działka może być podzielona lub nie, z różnych powodów - ale żaden z nich nie przesądza o otrzymaniu PnB dla tego terenu. Tam nie ma (na tym terenie) obowiązującego MPZP, dlatego obowiązywać będzie procedura WZiZT - tak czy siak, bo innej drogi nie ma. Dlatego też, nie ma innej procedury niż ta wykazana w poście #101. NIE MA ! Złożenie kwitów związanych z pierwszym linkiem nie wymaga ani wiedzy, ani nie angażuje finansowo - a dostarczone w związku z tym informacje, będą bezcenne dla dalszego postępowania i co więcej wiążą urząd przy wydawaniu WZiZT, oraz będą "wytycznymi" dla geodety. Trzeba tylko chcieć i działać, zamiast biadolić. Mając na uwadze powyższe, do czasu otrzymania od urzędu gminy wypisu ze Studium - z mojej strony finito.. Szkoda mojego czasu.