-
Posty
16 346 -
Dołączył
-
Dni najlepszy
420
Wszystko napisane przez bajbaga
-
Pozostaje semantyka i jej "zastosowanie" przez producenta danego urządzenia - w tym przypadku grzewczego. Dam Ci przykład. Wiesz czym różni się aparat słuchowy od wzmacniacza słuchu, choć konstrukcyjnie i funkcyjnie są takie same? Różni się tylko tym, że aparat słuchowy musi spełniać określone (przez ustawodawcę) normy i "przepisy", bo jest wyrobem medycznym a wzmacniacz słuchu nie.
-
A całkiem poważnie. Ponieważ nie ma obowiązującej definicji - obowiązuje "dyktat" producenta, to on określa co to jest, do czego służy, jak użytkować itp. Kiedyś było inaczej. Były obowiązkowe normy, a w nich taka: Teraz jest taka - ale nieobowiązująca "w procesie budowlanym" Zauważ, że nowa norma nie precyzuje co to jest kocioł. Precyzuje tylko co musi spełniać wyrób oznaczony przez producenta jako "kocioł na paliwo stałe". Czyli gdybyśmy dyskutowali w okresie do 1 stycznia 1994r, to kominek z PW, byłby ustawowym kotłem na paliwo stałe. Kiedyś rower nie był pojazdem drogowym - dzisiaj za zaparkowanie rowerem na zakazie parkowania, dostaniesz (możesz dostać) mandat, bo rower "stał się" pojazdem drogowym. Mając to wszystko na uwadze, raczej lansuję tezę, że w takim przypadku (zastosowania kominka z PW), mając bufor i grzałkę elektryczną, piszemy że ogrzewamy kotłem elektrycznym, wspomaganym kominkiem (ewentualnie z PW).
-
Czyli .......... idąc tym tropem, podkowa w piecu, czyni go kotłem ................. A to już niekoniecznie.
-
Sęk w tym, że nie ma obowiązującej definicji. W większości przypadków, producenci takiego czegoś, posługują się określeniem "wkład kominkowy z płaszczem wodnym", w instrukcji obsługi piszą o "piecu z wkładem wodnym" - skądinąd słusznie, bo kominek (wkład + obudowa) piecem jest z definicji - a z wkładem z PW nowoczesną "podkową". Można zatem zdefiniować, że współczesny kominek, to piec z zamkniętą komorą spalania. O kotłowni lub pomieszczeniu pomocniczym (technicznym), mowa jest w przypadku kotłów na paliwo (jakieś). Ps. A spać, we własnym domu, możesz gdzie Ci się podoba - nawet na zapiecku
-
Nic nie wynika z powyższego: 1. Czyli idąc tym tropem piec z podkową, kotłem też jest ? 2. Żyjemy w czasach, gdzie ślimak to ryba, a marchewka to owoc i pewnie dlatego z kominka robi się kocioł 3. Jeśli na F-rze mam napisane, że kupiłem kominek, a dodatkowo z PKWiU 27.52.12.0 to nie ma takiego bata, aby utrzaskać z tego kocioł. 4. Sprawa grzałki (w buforze) - jest to raczej powszechnie stosowana praktyka, pozwalająca m.in. na wyjazd np. na narty (w okresie grzewczym) - pomijając już to, ze urzędnik jaki jest, taki jest, ale nawet ten najmniej kumaty, farelki nie łyknie - a juz całkiem pomijając to, ze istnieje cóś takiego jak projekt.
-
Tiaaa A to zna? Już pomijam, że osiągnięcie przez czynnik grzewczy temperatury ponad 90 stopni graniczy z cudem - także mając na uwadze definicją "instalacji grzewczej" Przy czym zwracam uwagę na przywołany "węzeł ciepłowniczy", którym jest bufor (zasobnik). Zaś § 136.2. dotyczy kotłów na paliwo stałe, a kominek i nawet z PW nominalnie kotłem nie jest.
-
Tiaaa A to zna? Już pomijam, że osiągnięcie przez czynnik grzewczy temperatury ponad 90 stopni graniczy z cudem - także mając na uwadze definicją "instalacji grzewczej" Przy czym zwracam uwagę na przywołany "węzeł ciepłowniczy", którym jest bufor (zasobnik). Zaś § 136.2. dotyczy kotłów na paliwo stałe, a kominek i nawet z PW nominalnie kotłem nie jest. dopisałem: Ps. Wkleiłem coby gospodarzowi trudu zaoszczędzić.
-
Bo urzędnikowi trzeba życie ułatwiać, a nie utrudniać "wynalazkami". Jako przykład - chcesz wybudować na działce ziemiankę, taką do 25m2. Jak na zgłoszeniu napiszesz, że dotyczy to ziemianki, to na 99% otrzymasz zwrotkę, że musisz wystąpić o PnB, albowiem w art.29 PB, taka budowla nie jest wyszczególniona, a lista na zgłoszenie jest "zamknięta". Jeśli jednak zgłosisz budowę budynku gospodarczego z "zielonym" dachem, lub (i) częściowo zagłębionego w ziemi to na 99% urząd się nie odezwie.
-
Dla urzędnika to Ty masz ogrzewanie elektryczne (grzałka w zasobniku) wspomagane kominkiem z PW. Nie każ urzędnikowi myśleć i podejmować samodzielnie decyzję - czy uznać, czy też nie uznać, bo on nie wie jak oceni to jego szef. Mając na utrzymaniu żonę, dziecko i kochankę, raczej nie będzie ryzykował i będzie "widział" (i to przez mgłę) tylko § 132.1.
-
Tiaa. To prawda, że można wysnuć twierdzenie, że kominek jako taki i piec (kaflowy) nie mogą być jedynym (głównym) urządzeniem grzewczym (§ 132.1.). kominki zakwalifikowano do urządzeń, które nie mogą być traktowane jako ogrzewanie budynku. Można z tego wyciągnąć wniosek, że kominek nie może być jedynym źródłem ciepła w budynku, bo: ˝Ogrzewanie i klimatyzacja˝ Recknagel, Sprenger, Honmann, Schramek: Sam kominek – nie, ale kominek z instalacją rozprowadzającą ciepło po całym domu za pośrednictwem powietrza (system DGP) czy wody (kominki z płaszczem wodnym) – tak, bo główne ciepło "ogrzewcze" nie pochodzi z promieniowania kominka. Do spełnienia wymogu ogrzewania wystarczy bowiem wyposażyć budynek w instalację ogrzewczą, która z definicji(patrz § 133. 1.) nie zawiera źródła ciepła. I pod rozwagę: I jeśli pomieszczenie spełnia wymogi § 132.3. nie ma przeciwwskazań do instalowania kominków w pomieszczeniach mieszkalnych.
-
Tiiaa. W tak zwanym międzyczasie było kilka nowel Rozporządzenia w sprawie WT ...... - w tym § 132. - polecam dokładną lekturę, coby nie pisać w przyszłości takich "perełek".
-
Koszt działki (20zł za 1m2), dzisiaj, lekko optymistyczny - choć możliwy. Taką cenę mają działki bez prawa do zabudowy, z ewentualną możliwością uzyskania WZiZT.
-
Panie, to nie akordeon - to kaloryfer .........
-
Jak piła (stolarza i giermka) była z dobrym szrankiem , to i rżnięcie było warte wspomnienia na tym Forum Ps. A moja babiczka, pochadzi z Chrzanowa
-
Jakie rasy psów dobrza znoszą życie w bloku?
bajbaga odpisał martabzym84 w kategorii Nasze zwierzaki
Coś w tym jest - wspomniany biszon, ładny, towarzyski i przytulak odporny jest na "wiedzę" - jego nie da się wytresować, raczej właściciel jest przez niego "tresowany" Noooo - raz na 1,5 m-ca i za profesjonalne (ale nie "wystawowe") strzyżenie, to kobieta miałaby ful wypas u fryzjera Ja tam swojego (na wsi) strzygę sam i w zależności jak mi wyjdzie, ma stylizacje na lwa, albo owcy. -
Bo to jak na razie tylko planowany. A planowanie jest ta etapie wstępnego planowania - czyli może coś będzie, a może nie będzie. To tylko zajawka.
-
Dom za 180 Tyś Metoda Gospodarcza
bajbaga odpisał Przemek89 w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Bo chodziło w umowie o zabezpieczenie dostawy mediów, a nie wykonania przyłącza. BIGL albo namieszał i wystąpił o wykonanie przyłącza, albo PGE jawnie zrobiło Go w bambuko. -
Dom za 180 Tyś Metoda Gospodarcza
bajbaga odpisał Przemek89 w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
w formie umowy (wymóg ustawowy od 2003r). -
Ta myjka posiada min: Późna wiosną, w wiaderko mleczko wapienne, a myjka sama zaczerpnie i będziesz miał "pistolet natryskowy". Po lecie - bez wiaderka, łatwo zmyjesz wapno z szyb. Masz 3 w jednym: - mycie, - dezynfekcję, - nawożenie.
-
Jedna sprawa to mycie, a druga to dezynfekcja. Te białe szyby (w okresie letnim) to efekt dezynfekcji mleczkiem wapiennym. Po lecie - zmywa się bardzo łatwo, ale zarazem "użyźnia" się glebę - a ocet raczej przynosi szkodę.
-
Dom za 180 Tyś Metoda Gospodarcza
bajbaga odpisał Przemek89 w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Fakt BETON, tyle, że w PGE. To PGE określa zapisy w umowie - a nie gmina. W większości przypadków nie BETON-u, umowa zawiera odpowiednie klauzule - w tym związane z otrzymaniem (lub nie) WZiZT. To tamtejszy PGE robi w bambkuko inwestorów - nie gmina. Jest jeszcze inna możliwość. Inwestor wystąpił do PGE z wnioskiem o zawarcie umowy w zakresie wykonania przyłącza. A powinien złożyć WNIOSEK o zawarcie umowy na wykonanie uzbrojenia terenu (na podstawie art.61 ust.5 ustawy z dnia 07.03.2003r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym). -
Dom za 180 Tyś Metoda Gospodarcza
bajbaga odpisał Przemek89 w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Zamiast polemiki: Ten zapis obowiązuje od 2003r. Wcześniej wymagano tylko promesy. -
Dom za 180 Tyś Metoda Gospodarcza
bajbaga odpisał Przemek89 w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
I się ciesz z tego, bo gdyby była oznaczona "B", to byś za działkę i podatku za grunt płacił - o ho hooooooooo, a może nawet więcej. Jako przykład z Przeworska: