Skocz do zawartości

bajbaga

Moderator
  • Posty

    16 346
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    420

Wszystko napisane przez bajbaga

  1. Odpowiedź na wpis z przed 6 lat - nie uważasz, że trochę dziwny fakt
  2. Wybacz pytanie - kto robi wentylację i dlaczego nie na płaskich kanałach ?
  3. Mocarna taczka (ta z allegoro) - tzn. mocarny musi być ten co ja targa - nawet na pusto. Wybór taczki jest godny zastanowienia i dobrania dla własnych potrzeb. Tak poglądowo: http://www.altrad.com/pl/wyroby-branza-bud...sadzkarz-altrad
  4. Taka łatwizna Tyle, że przez kilka dobrych lat. To drzewko ma (tak sądzę) więcej jak 5 lat
  5. To prawda - Polskie piekiełko. Jojczą i jojczą - każdą radość zajojczą A przecież można:
  6. Nie bardzo wiem, o co Ci chodzi - wszak wyraźnie napisała: To co jeszcze mógł ten fachman - wróć - człowieczy człowiek, zrobić ?
  7. Sprawdził - zdiagnozował - trafnie - w ramach tego za co płacił gwarant Za ponad to - jeden z króli - albo natura Propozycji nie dostał - to był i odszedł Z samego "bycia człowiekiem" rodziny nie wykarmi
  8. Ale firma płaci mu za "nierobienie" - nie ma gwarancji nie ma usługi "gwarancyjnej". To co - za pikne oczęta miał pracować ?
  9. W nowym PB (obowiązującym od końca czerwca br.) w zasadzie remont (zgodny z definicją) budynku jednorodzinnego, nie podlega nawet zgłoszeniu - nowe brzmienie art. 30.1.2a). Wolność Tomku w swoim domku.
  10. Tiaaa. W sumie może i racja, ale jak znam życie, to "szkolenia" z nowego PB jeszcze nie mieli, a część z nich nie uczestniczyła także w szkoleniu, starej "wersji" PB. Ja zawsze apeluję aby urzędnikom ułatwiać życie i nie "powodować" aby zmuszanie ich do myślenia dało po rzyci (im, albo inwestorowi). A tak zgłasza remont - czeka 30 dni i remontuje. Jak urzędnikowi coś nie pasuje - pisze, każe uzupełnić i finito. Ps. To co piszę dotyczy tylko i wyłącznie stanu prawnego i procedur z tym związanych. Natomiast przed głupotą i beztroską inwestora, nie obroni nawet bardzo restrykcyjne prawo. Mamy proste zapisy - korzystajmy z nich, ale pamiętając, że to nasza odpowiedzialność a nie urzędnika. Demokracja to także odpowiedzialność za własne decyzje - RP nas nie obroni. dopisałem: Ps.2. Prościej. Piszę o prawie i procedurach dla takiego przypadku, a nie o wykonawstwie.
  11. Nie radzę - odpiszą, że nie dość że musi zgłosić, to jeszcze zakwalifikują to jako remont (przebudowa) zgodnie z art.29.2.1b. z projektantem, kierbudem, ........ Moim zdaniem nowe zapisy PB wymagają zgłoszenia remontu wyszczególnionego w art.29.2.1 w trybie uproszczonym (bez projektanta, kierbuda itp.) Wynika to z art.30.4c nowego PB.
  12. I to jest istota sprawy. A to już zupełnie inna para kaloszy, bo na "wymianę" drzewa potrzebna jest zgoda ochrony środowiska.
  13. Od końca czerwca obowiązywać zacznie nowe prawo budowlane. W przypadku remontu, jest bardzo uproszczona procedura zgłoszeniowa. W przypadku przebudowy też jest zgłoszenie, ale procedura prawie taka jak przy zgłoszeniu budowy takiego obiektu od podstaw (projekt architektoniczny, kierbud, itp.)
  14. Tiaaa. A mieszkania nie są w budynkach, a za remonty płaci ....................... obcy kapitał.
  15. Głową muru nie przebijesz - ich rzeczoznawcy udowodniliby, że usterkę "gwarancyjną" spowodował czynnik zewnętrzny - niezawiniony przez producenta. A że nie można tego wykluczyć - gra niewarta ogarka świeczki. Obstawiam, że jakimś cudem, przy załadunku pralki, została na zewnątrz i "przyciśnięta" "drzwiczkami" bębna - dopóki była "uwiązana", dopóty rozrabiała. Jak sznurówka puściła, wpadła sobie do komory piorącej i tam dokona swego żywota albo rdza ją zeżre, albo przeturla się do filtra i tam się "znajdzie".
  16. Trzeba mieć wyjątkowego pecha, albo z pralki zrobić betoniarkę, aby po 2 latach poszły łożyska. Jeśli tłucze pod obciążeniem na wirowaniu (w początkowej fazie), to obstawiam sprężynę "stabilizującą" lub (i) amortyzator (jeśli jest). Polityka firmy to jedno, a życie to drugie. Fachman założył, że usterka jest mechaniczna, wynikająca z winy użytkownika - czyli zgodnie z polityką firmy ....... Teoretycznie mogło być i tak, że stwierdzona usterka mechaniczna, jest usterką wtórną wynikająca z usterki "gwarancyjnej" np. wadliwego amortyzatora stabilizującego (jeśli jest), ale udowodnienie tego graniczy z cudem.
  17. No chyba ......., że to właściciele na okrągło "szczekają", nie dając odpoczynku sąsiadom, na zasadzie "wolność Tomku ......". Jak rodzina jest rozdarta, to i pies jest głośny - chyba, że go zakłócają swoimi jadaczkami.
  18. Ps. Elementem się nie przejmuj - przeszedł resocjalizację. Możesz wł. pralkę na sucho - tylko wirowanie. Sprawdzisz czy jest "cicha", czy spokojna, itp.
  19. To jest jak plastelina (modelina). Dwa składniki. Odcina się i miesza razem, a potem zatyka dziurę. http://www.hurt.com.pl/klej-poxipol-metali...arka;ceneo;1236
  20. Kup klej POXIPOL - i po problemie. Po zalepieniu dziurów sprawdzić, czy gdzieś nie cieknie (po praniu). Po zalepieniu dziurów sprawdzić, czy gdzieś nie cieknie (po praniu).
  21. A co ile lat malujesz mieszkanie - zwłaszcza pokój nastolatka ?
  22. 1. Posadzka z anhydrytu jest samopoziomująca. 2. Można wylać monolit (bez dylatacji) do 300m2 (przy ogrzewaniu podłogowym). 3. Minimalna grubość posadzki to 35mm. 4. Maksymalna grubość posadzki to 60mm. 5. Minimalna grubość nad rurami grzewczymi 15 - 20mm. Mając to na uwadze, należy określić poziom "zero" dla tego przypadku - wyliczając, minimalną i maksymalną grubość każdej "wykładziny" w danym pomieszczeniu, uwzględniając dopuszczalną grubość warstwy klejącej lub podkładów. Poziom "zero" będzie średnią w której zmieszczą się wszystkie rodzaje wykończeń posadzki, nie przekraczające wartości minimalnej, albo maksymalnej dla danej "wykładziny" w danym pomieszczeniu. Jak dla mnie, błędem jest regulowanie "wysokością" anhydrytu w danym pomieszczeniu - wszędzie powinna być taka sama grubość - to przecież jest "płyta grzewcza" i przy jednakowych "właściwościach" łatwiejsza będzie "sterowalność" całości ogrzewania. dopisałem: Ps. Na marginesie - planując podłogę z paneli lub drewnianą należy uwzględnić to, że czynnik grzewczy będzie musiał mieć około 4 stopnie więcej niż w innych pomieszczeniach (przy takim samym rozstawie rurek). Mając to na uwadze warto zagęścić w tym pomieszczeniu rurki ogrzewania podłogowego, co spowoduje, że nie potrzeba będzie kombinować z temperaturą czynnika (w tym pomieszczeniu).
×
×
  • Utwórz nowe...