Skocz do zawartości

Projekty typowy czy indywidualny - co lepsze ?


Recommended Posts

Zastanawia mnie dlaczego projekty domów typowych cieszą się taką popularnością. Ich atutami są z pewnością cena i możliwośc posiadania projektu bez oczekiwania. Z drugiej strony są to domy które często wymagają wielu dostosowań a w związku z tym poniesienia dodatkowych kosztów (w takiej sytuacji czas oczekiwania na projekt wydłuża się i pozostaje tylko jeden atut). I czy w takiej sytuacji nie lepiej zdecydowac się od razu na pomoc architekta i wymarzony projekt...
Zakładam ten wątek aby zebrać wasze doświadczenia w tym temacie.
Napiszcie ile kosztowal was projekt indywidualny a ile typowy ze zmianami: cena katalogowa + cena zmian = cena ostateczna. Napiszcie ile kosztowały konkretne zmiany. Jako punkt odniesienia ustalmy powierzchnię całkowitą domu i region.
Czekam na dyskusję icon_smile.gif
Link do komentarza
Nie da się tanio i dobrze wybudować bez projektu. Najtaniej co można zrobić projekt domu to 50-60 zł za m2.
Tańsze to nie projekty a raczej rysunki domu. Takie coś znacznie podraża koszty, tracimy czas na pytaniach ile czego jak wentylacja ogrzewanie itp... Potem dowiadujemy się że masz dom pali nawet 5-6 m3/gazu dzienne !!!!! czy worek groszku! Że wilgotne ściany, słaba wentylacja… A dom kosztował 2 x tyle co było planowane!
Link do komentarza
Ja zdecydowalam sie na gotowy ale teraz tego zaluje. Napewno teraz zamowilabym indywidualny. czemu? Kupujac gotowy nie zwraca sie na wszystko uwagi, pewne rzeczy przyjmuje sie ot tak, po prostu. Projektujac trzeba sie nad wszystkim zastanawiac i zdajemy sobie wtedy sprawe co tak naprwde chcemy a czego nie. Teraz zaluje a czemu nie sprawdzilam wysokosci okna w kuchni, a czemu to okno tak na srodku garderoby ze trudno szafe postawic, a czemu... No wlasnie mialam gotowe i nie pomyslalam wczesniej.
Link do komentarza
Jestem tu nowa i dopiero co zaczynam szperać po forum. Przerażają mnie posty dotyczące poszukiwania jak najtańszych projektów, plany budowy za 200 tyś... Jeszcze do niedawna własny dom z działką był luksusem w porównaniu do mieszkań w blokach z wielkiej płyty. Teraz sytuacja się odwróciła. Standard mieszkania w nowobudowanych blokach jest wyższy niż większości domków i nie dziwi mnie to. Polacy budują bez projektów lub z projektów typowych, najtańszą siłą roboczą i co najgorsze z marnych materiałów. Byle dom był jak najtańszy. Prowadzi to do tego że w efekcie powstają szpecące krajobraz osiedla domków pościskanych na jak najmniejszych działkach. Nikt z nich nie myśli o tym ile będzie go kosztowało utrzymanie takiego nieprzemyślanego domu. Coś co z początku miało być tanie okazuje się znacznie droższe... a przecież można tego uniknąć icon_sad.gif
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

Ja zdecydowalam sie na gotowy ale teraz tego zaluje. Napewno teraz zamowilabym indywidualny. czemu? Kupujac gotowy nie zwraca sie na wszystko uwagi, pewne rzeczy przyjmuje sie ot tak, po prostu. Projektujac trzeba sie nad wszystkim zastanawiac i zdajemy sobie wtedy sprawe co tak naprwde chcemy a czego nie. Teraz zaluje a czemu nie sprawdzilam wysokosci okna w kuchni, a czemu to okno tak na srodku garderoby ze trudno szafe postawic, a czemu... No wlasnie mialam gotowe i nie pomyslalam wczesniej.



Faktem jest, że kupując projekt gotowy często nie świadomi jesteśmy ilości kiepskich rozwiązań. Część z nich można wyłapać innych pewnie nie. Też jestem posiadaczem projektu gotowego i mam rozpoczętą budowę. Jak zacząłem planować z żoną kuchnię okazało się że okno jest za nisko i nieda się w tym miejscu zamontować baterii do zlewu bo okno się nie otworzy. W łazience pion kanalizacyjny przebiega przez kabinę prysznicową icon_biggrin.gif . Trzeba po porostu trzymać rękę na pulsie i albo szukać błędów na papierze albo szybko reagować na budowie.
Z drugiej strony jaką macie pewność, że zamawiając projekt na indywidualne zlecenie nie narazicie się na podobne historie? Przecież i w jednym i w drugim przypadku projekty wykonują architekci.
Link do komentarza
Cytat

Z drugiej strony jaką macie pewność, że zamawiając projekt na indywidualne zlecenie nie narazicie się na podobne historie? Przecież i w jednym i w drugim przypadku projekty wykonują architekci.



I tutaj się troszkę mylisz. Oczywiście projekt indywidualny nie gwarantuje uniknięcia podobnych trudności, bo architekci bywają różni. Dlatego warto szukać, rozmawiać i potem się decydować na konkretną osobę. Takie konsultacje kosztują niewiele w porównaniu z ceną jaką trzeba później zapłacić za niedopatrzenia. Niestety obecnie niewiele osób może sobie pozwolić na dobry projekt.
Ja mam kontakt z branżą architektoniczną od 10 lat. Sama projektuję ale i przeglądam projekty typowe. Dla mnie są one dużym udogodnieniem. Inwestor zwykle zaznacza kilka domków, które mu się podobają - czasami w jednym podoba się funkcja, w innym materiały bądź detale zewnętrzne. Dobry architekt zawsze najpierw wysłucha, potem doradzi a na końcu narysuje. W przypadku domków typowych inwestor otrzymuje tylko rysunki podpisane przez architekta. A prawda niestety wygląda tak, że domki "projektują" osoby często niewyksztłocone w tym zawodzie (studenci budownictwa, architektury, grafiki, ...) a architekt tylko je firmuje swoim nazwiskiem. W czasie gdy studiowałam to projekt indywidualny kosztował w granicach 10tys a za narysowanie i wyzbycie się praw autorskich dostawało się 1tys. Student był zadowolony, biuro typowe było zadowolone - tylko nieświadomy klient kupował taki domek i na etapie wyposażenia stawała przed nim masa problemów. Student już zapomniał o pieniądzach, biuro projektów typowych sprzedaje ten domek nadal a inwestor żałuje icon_wink.gif
Link do komentarza
Cytat

I tutaj się troszkę mylisz. Oczywiście projekt indywidualny nie gwarantuje uniknięcia podobnych trudności, bo architekci bywają różni. Dlatego warto szukać, rozmawiać i potem się decydować na konkretną osobę. Takie konsultacje kosztują niewiele w porównaniu z ceną jaką trzeba później zapłacić za niedopatrzenia. Niestety obecnie niewiele osób może sobie pozwolić na dobry projekt.
Ja mam kontakt z branżą architektoniczną od 10 lat. Sama projektuję ale i przeglądam projekty typowe. Dla mnie są one dużym udogodnieniem. Inwestor zwykle zaznacza kilka domków, które mu się podobają - czasami w jednym podoba się funkcja, w innym materiały bądź detale zewnętrzne. Dobry architekt zawsze najpierw wysłucha, potem doradzi a na końcu narysuje. W przypadku domków typowych inwestor otrzymuje tylko rysunki podpisane przez architekta. A prawda niestety wygląda tak, że domki "projektują" osoby często niewyksztłocone w tym zawodzie (studenci budownictwa, architektury, grafiki, ...) a architekt tylko je firmuje swoim nazwiskiem. W czasie gdy studiowałam to projekt indywidualny kosztował w granicach 10tys a za narysowanie i wyzbycie się praw autorskich dostawało się 1tys. Student był zadowolony, biuro typowe było zadowolone - tylko nieświadomy klient kupował taki domek i na etapie wyposażenia stawała przed nim masa problemów. Student już zapomniał o pieniądzach, biuro projektów typowych sprzedaje ten domek nadal a inwestor żałuje icon_wink.gif



Być może się mylę choć mam wrażenie że tylko troszkę. Zanim kupiłem swój projekt pytałem ile kosztuje projekt indywidualny. Niestety cena była dosć wysoka bo stawki zaczynały się od 8 000 zł i nie miałem pewności że na tym się skończy. Jeżeli doda się projekty instalacyjne to wyjdzie znacznie więcej. W końcu zdecydowałm się na zakup projektu gotowego z uwagi na ogromną ich ilość (1850 zł + 1300 za adaptację). Wybrałem taki, który był najbliższy moim oczekiwaniom a resztę postanowiłem zminić (zmian i tak nie było dużo). oczywiście "kwiatki" się znalazły ale nie wierzę, że w projekcie indywidualnym wszystko będzie super. Być może ilość "błędów" będzie znacznie mniejsza ale mając na uwadze cenę uważam że wybór jest dość prosty przynajmniej w większości przypadków.
Link do komentarza
Cytat

Przeglądałam twojego "Baltazara" za łącznie 3150zł icon_smile.gif Na pierwszy rzut oka wygląda poprawnie choć nie uwzględnia stron świata, co wg mnie jest bardzo istotne. Dodatkowo "architekt" troszkę przyszalał z tą spiżarnią o powierzchni 0,9m2 icon_wink.gif



To fakt architekta poniosła wyobraźnia projektując spiżarnię 0.9 m2 icon_biggrin.gif . Oczwiście spiżarnia została "wycięta w pień". W jej miejscu będzia szafa zabudowana od strony wiatrołapu. Łazienka na górze połączona z pokojem (salon kąpielowy). Pozostałe 2 pokoje na piętrze też połączone tak że dadzą jeden i to od strony ogrodu. Strych przerobiony na pokój z podniesioną ścianką kolankową.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Jętka, ja jestem po wydziale budownictwa a znajomych architektów mam sporo .........i kupiłam projekt gotowy.
Kosztował mnie 2100 + zmiany 1500 pln: to akurat w zachodniej Polsce jest tanio, normalnie adaptacja to są koszta ok. 5 tys zł. Dom pow. uż 150m2. Ponieważ gotowiec był odpowiednio zaprojektowany pod względem stron świata więc wystarczyło go tylko "wstawiać" na działkę, instalację zaprojektowałam sobie sama więc myślę że moja kwota nie będzie dla Ciebie miarodajna, weż po uwagę raczej opcję 5 tyś za adaptację. Architektka podniosła mi tylko ścianę kolankową, poszerzyła i wydłuzyła garaż oraz zaadoptowała pomieszczenie nad garaże który był w bryle budynku na sypialnię. I to tyle.
Dlaczego zrezygnowałam z indywidualnego podejścia: koszt od 10 tyś w górę, czas: projekt indywidualny jednak powstaje sporo dłużej niż adaptacja, i akurat w moim przypadku mierna znajomość technologii energooszczędnych przez architektów i to mnie wkurzyło (tu chyba miałam pecha).
Link do komentarza
Cytat

Jętka, ja jestem po wydziale budownictwa a znajomych architektów mam sporo .........i kupiłam projekt gotowy.
Kosztował mnie 2100 + zmiany 1500 pln: to akurat w zachodniej Polsce jest tanio, normalnie adaptacja to są koszta ok. 5 tys zł. Dom pow. uż 150m2. Ponieważ gotowiec był odpowiednio zaprojektowany pod względem stron świata więc wystarczyło go tylko "wstawiać" na działkę, instalację zaprojektowałam sobie sama więc myślę że moja kwota nie będzie dla Ciebie miarodajna, weż po uwagę raczej opcję 5 tyś za adaptację. Architektka podniosła mi tylko ścianę kolankową, poszerzyła i wydłuzyła garaż oraz zaadoptowała pomieszczenie nad garaże który był w bryle budynku na sypialnię. I to tyle.
Dlaczego zrezygnowałam z indywidualnego podejścia: koszt od 10 tyś w górę, czas: projekt indywidualny jednak powstaje sporo dłużej niż adaptacja, i akurat w moim przypadku mierna znajomość technologii energooszczędnych przez architektów i to mnie wkurzyło (tu chyba miałam pecha).



A nie myślałaś o zaprojektowaniu domu. Zaskoczyłaś mnie bardzo icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

A nie myślałaś o zaprojektowaniu domu. Zaskoczyłaś mnie bardzo icon_smile.gif


W ogóle nie brałam tego pod uwagę ponieważ nie jestem ani konstruktorem ani architektem. O ile oczywiście samo mogłabym zaprojektować układ pomieszczeń, instalacje itp to jednak architekt i tak musiałby ubrać to w odpowiednie ramy a konstruktor zrobić obliczenia i konstrujcje za co i tak musiałbym zapłacić. Też chodziło o czas, ja bardzo miałam sprecyzowane potrzeby co do domu, zarówno jeśli chodzi o bryłę, usytuowanie względem stron świata, ilość i jakie pomieszczenia oraz technologię więc poszukiwanie projektu bardzo się zawęziło i było dużo łatwiejsze: jak na razie jestem bardzo zadowolona, mój dom jest bardzo prosty o zwartej bryle na planie prostokąta i chodź budynek jeszcze jest niezamieszkały a ja nigdy nie mieszkałam w domu jednorodzinnyym a to podobno też nie jest takie oczywiste i nie każdy się dobrze adoptuje.
Co do samej bryły: niestety dach jest dwuspadowy (wymóg warunków z gminy), wolałabym dach płaski: to jedyny minus jaki na razie widzę. Dachy dwuspadowe tylko kradną przestrzeń i jak ktoś się zachwyca skosami na poddaszu to chyba nie wie o czym mówi.
Link do komentarza
Po wydziale nie znaczy, że po budownictwie - no tak, za szybko przeczytałam. Zawsze mogłaś pouśmiechać się do kolegów z wydziału, bo dla znajomych zawsze znajdą się jakieś zniżki.
W 100% zgadzam się z twoją teorią o nieprzyjaznych skosach. Mieszkałam na poddaszu i wtedy zrozumiałam, że moim przeznaczeniem jest dom parterowy. Niby powierzchnia była duża ale przestrzeń bardzo trudno dobrze zaaranżować. Potrzeba dużej wyobraźni na etapie projektowania, żeby pomieszczenia na poddaszu były naprawdę funkcjonalne.
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Jeśli chodzi o projekt domu, czy wybrać indywidualny to mam neutralne zdanie. Wszystko zależy do tego, jaki miałby być ten typowy projekt. Zdecydowanie bardziej postawiłabym na indywidualność we wnętrzu. Ale też chyba można zawsze taki typowy projekt nieco zmodyfikować??icon_smile.gif I wtedy nawet taki typowy projekt może szybko stać się indywidualny;) A co do skosów, to bardzo mi się podobają takie skośne pomieszczenia, ale faktycznie czasem wystarczy mały błąd w projekcie i powstanie nam niezbyt funkcjonalne miejsce;/
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
Ja projekt architektoniczny z architektem ustaliłem na 2500-3000 zł.
Z tym że ja rozplanowywuję wszystko a on nanosi to na papier.

Z biur projektowych za ten sam projekt hmm. od 8000 w górę.
Najdrożej mi zaśpiewał mtmstyl = 16000zł. ( dom na planie prostokąta z tarasem zacienionym, dach czterospadowy tradycyjny) lącznie z garażem było ok 190m2

Dodam jeszcze że za projekt z bali drewnianych (na początku taki dom planowałem)
przez firmę z Nowego Targu zawołali mi 6000zł.


Na razie mam dwa projekty indywidualne z/lub bez wiaty/garażu

Moja gmina nie wymaga jeszcze projektów przyłączy.

Generalnie projekt gotowy opłaca się jak do zmiany mamy powiedzmy wielkość okna, bo zamiana pomieszczeń to już problem. np kuchni z pokojem czy łazienki.
Link do komentarza
Kupiłem gotowca w 2005r. Cena: 1 300zł, adaptacja: 1 100zł (same zmiany wrysowane w projekt), a razem z wszystkimi uzgodnieniami technicznymi, projektem przyłącza energ. i wod-kan., opracowaniem geodezyjnym i niezbędnymi wypisami z rejestrów - 2 400zł. Wszystkie sprawy papierkowe zostały już w tej cenie załatwione poza mną - dostałem do ręki 2 egzemplarze projektu i papier pozwolenia na budowę.

Przy obecnie obowiązujących stawkach za projekt indywidualny nigdy nie zdecydowałbym się na zakup takowego.

Nie ma żadnej gwarancji, że projekt ind. będzie bez błędów. Mam co najmniej 4 znajomych, którzy "wieszają psy" na swoich "super" projektantach.
Dodatkowo wiem, że każde szanujące się biuro z gotowcami wnosi poprawki do swoich projektów, jeśli takie zostaną ujawnione. A więc im więcej sprzedanych egzemplarzy tym mniejsza szansa na błędy (nie szukając daleko - również mój projekt ma przy nazwie cyferkę: II).
Projekt indywid. byłby weryfikowany tylko raz - na mojej skórze, gotowiec - wiele razy wcześniej przede mną.
Dodatkowo istnieją możliwości sprawdzenia gotowca - trzeba tylko chcieć. Choćby na forum takim jak to można zadać pytanie, a nawet umówić się na wizytę u ludzi mieszkających już w "naszym domu".

Zakup projektu obojętnie czy gotowego, czy indywid. wymaga od nas przemyślenia tematu. Jeśli do tego się nie przyłożymy, to będziemy narzekać na złe rozwiązania, bo każdy ma indywidualne potrzeby, ale kluczem do sukcesu jest właśnie rozpoznanie tych własnych preferencji.
Na pewno może w tym pomóc projektant - ale równie dobrze ten indywidualny, jak i adaptujący (u swojego byłem wiele razy rozmawiając na temat "za i przeciw" chodzących mi po głowie rozwiązań).

Swój projekt wybierałem 3x.
W obydwóch wcześniejszych przypadkach, po narysowaniu sobie i przemyśleniu swoich zmian dochodziłem do wniosku, że to już nie gotowiec a projekt ind.
W trzecim przypadku skończyło się już tylko na retuszach: dostawiłem wiatę, powiększyłem okna, zwiększyłem powierzchnię garażu i kotłowni, zmieniłem lokalizację względem siebie kilku pomieszczeń i kilka mniej istotnych zmian.

Morał z tego taki, że trzeba szukać tak długo aż się znajdzie ten właściwy - jest tyle opracowanych rozwiązań na rynku, że trzeba być niesamowitym oryginałem, żeby nie trafić na coś dla siebie.
No i trzeba sobie zadać jeszcze pytanie czy nas stać na tą oryginalność icon_wink.gif
Link do komentarza
Cytat

Ja projekt architektoniczny z architektem ustaliłem na 2500-3000 zł.


Niemożliwe jest wykonanie dobrego projektu w cenie jaką podajesz.
Jak się odważysz wstawić efekt finalny na forum będę wdzięczna, bo wtedy może wywiązać się ciekawa dyskusja icon_smile.gif

Można kupić koszulkę u chińczyka za 5zł... można kupić koszulkę w sklepie za 60zł... można kupić markową koszulkę za 200zł... itd dochodząc do niebotycznych cen za niepowtarzalne koszulki od światowych projektantów - i teraz trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie czy są to takie same koszulki icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Można kupić koszulkę u chińczyka za 5zł... można kupić koszulkę w sklepie za 60zł... można kupić markową koszulkę za 200zł... itd dochodząc do niebotycznych cen za niepowtarzalne koszulki od światowych projektantów - i teraz trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie czy są to takie same koszulki icon_biggrin.gif


Zdecydowanie się różnią - mają inne logo icon_wink.gif
Natomiast wszystkie szyte są w Chinach icon_mrgreen.gif
Pracowałem w bardzo nowoczesnej firmie odzieżowej, której produkcja tygodniowa równa była rocznej produkcji niejednej polskiej szwalni. Swoje koszulki sprzedawali pod nie swoim szyldem. Materiał kupowany był w PL, Chinach, Turcji, farbowany był w PL, krojony również u nas, a szyty na Litwie i Ukrainie. Gotowe wyroby przejeżdżały pół Europy, żeby ostatecznie trafić do renomowanych niemieckich katalogów wysyłkowych i sklepów (niestety nie mogę podać nazw tych marek).
Firma zamknęła już polskie oddziały, przenieśli się do Chin i na Ukrainę, ale przypuszczam, że umowy obowiązują nadal icon_mrgreen.gif
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
ja już pisałam w innym temacie- wybrałam gotowy, cena była taka sama.
U mojej architekt projekt na zamówienie to koszt rzędu 3500-4000 zł
Gracjan kosztował 1900 zł plus adaptacja już dokładnie nie pamietam czy 1500 czy 2000 ze wszystkim ale koszt całościowy był taki sam.
Dla mnie największa zaletą gotowego jest nie cena (bo u nas była taka sama) ale to że ja wybieram cos co widzę, nie musze tego od zera wymyślac- a nie umiem- i gdyby mnie architekt zapytał tak do zera czego chcę mogłabym narobic głupot:) np- niepotrzebnej powierzchni (a to zwiększyłoby koszt), pewnie wydawałby mi się że salon w gracjanie 25 m2 jest za mały (a jest idealny bo z jadalnia daje przestrzeń na całą szerokośc domu), że muszą byc jakies dodatkowe pomieszczenia gospodarcze poza tymi co są (tak było u mojej kolezanki, to też robi koszty a ja nie wiem co miałabym w nich trzymac..) i wiele innych rzeczy.
Zdaniem szefa mojej firmy budowlanej który buduje wiele domów według takich i takich projektów, gotowe są zwykle lepiej wykonane i mają mniej błedów niz indywidualne.
No i czas oczywiście też ma znaczenie.
Znalazłam dom który bardzo mi się spodobał i który chciałam miec- więc nic więcej nie musiałam kombinowac:)
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Cytat

ja już pisałam w innym temacie- wybrałam gotowy, cena była taka sama.
U mojej architekt projekt na zamówienie to koszt rzędu 3500-4000 zł
Gracjan kosztował 1900 zł plus adaptacja już dokładnie nie pamietam czy 1500 czy 2000 ze wszystkim ale koszt całościowy był taki sam.
Dla mnie największa zaletą gotowego jest nie cena (bo u nas była taka sama) ale to że ja wybieram cos co widzę, nie musze tego od zera wymyślac- a nie umiem- i gdyby mnie architekt zapytał tak do zera czego chcę mogłabym narobic głupot:) np- niepotrzebnej powierzchni (a to zwiększyłoby koszt), pewnie wydawałby mi się że salon w gracjanie 25 m2 jest za mały (a jest idealny bo z jadalnia daje przestrzeń na całą szerokośc domu), że muszą byc jakies dodatkowe pomieszczenia gospodarcze poza tymi co są (tak było u mojej kolezanki, to też robi koszty a ja nie wiem co miałabym w nich trzymac..) i wiele innych rzeczy.
Zdaniem szefa mojej firmy budowlanej który buduje wiele domów według takich i takich projektów, gotowe są zwykle lepiej wykonane i mają mniej błedów niz indywidualne.
No i czas oczywiście też ma znaczenie.
Znalazłam dom który bardzo mi się spodobał i który chciałam miec- więc nic więcej nie musiałam kombinowac:)


Fajnie, że jeszcze trafiają sie ludzie, którzy potrafią przyznać, że nie na wszystkim znają się najlepiej! Coraz większa rzadkość. Gratuluję, bo moim zdaniem to oznaka zdrowego podejścia do rzeczywistości. icon_smile.gif
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Ja jednak stawiam na oryginalność i na projekt indywidualny. W warmińsko-mazurskim za indywidualny 396m2 zapłaciłem 7500 zł. w 2008r. Znalazłem też za 15000zł. Przez prawie rok czasu rysowałem go sobie kombinowałem z ustawieniem w środku dopasowaniem go do działki (nawet garaż zwymiarowałem do samochodu). Fakt, że nie udało się uniknąć małych błędów ( z winy projektanta ) ale nikt nie zagwarantuje mi tego w projekcie gotowym. Kierownikiem budowy był ten sam projektant który rysował projekt więc na każdym etapie mogliśmy sobie co nieco wyjaśnić. Mam za to gwarancję, że na sąsiedniej działce nie stanie mi klon (a sąsiad w gęstej mgle nie pomyli domu i żony icon_smile.gif ). Może jestem zbyt wymagający, ale nie lubię ulic gdzie w rzędzie stoi kilka takich samych domów tylko ogrodzenie różni je.
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
Cytat

Zastanawia mnie dlaczego projekty domów typowych cieszą się taką popularnością. Ich atutami są z pewnością cena i możliwośc posiadania projektu bez oczekiwania. Z drugiej strony są to domy które często wymagają wielu dostosowań a w związku z tym poniesienia dodatkowych kosztów (w takiej sytuacji czas oczekiwania na projekt wydłuża się i pozostaje tylko jeden atut). I czy w takiej sytuacji nie lepiej zdecydowac się od razu na pomoc architekta i wymarzony projekt...
Zakładam ten wątek aby zebrać wasze doświadczenia w tym temacie.
Napiszcie ile kosztowal was projekt indywidualny a ile typowy ze zmianami: cena katalogowa + cena zmian = cena ostateczna. Napiszcie ile kosztowały konkretne zmiany. Jako punkt odniesienia ustalmy powierzchnię całkowitą domu i region.
Czekam na dyskusję icon_smile.gif



na rynku jest tyle gotowych projektów, że każdy znajdzie coś dla siebie, jest taniej szybciej i masz pewność, że w domu nie trafi ci się jakiś bezsensowne rozwiązanie, które na papierze wydawało się świetne.
Link do komentarza
Cytat

na rynku jest tyle gotowych projektów, że każdy znajdzie coś dla siebie, jest taniej szybciej i masz pewność, że w domu nie trafi ci się jakiś bezsensowne rozwiązanie, które na papierze wydawało się świetne.


Ja przejrzałam chyba setki, o ile nie tysiące gotowych projektów...i żaden nie był do akceptacji bez znacznych przeróbek. A to układ, wielkość, rozlokowanie pomieszczeń nie takie jak trzeba,a to wizualanie mi się nie podobały, a to rozwiązania, które nawet na papierze wydawało się bezsensowne (to raczej kwestia doświadczenia architekta, a nie tego czy jest to akurat projekt gotowy czy indywidualny). Zdecydowaliśmy się na projekt indywidualny, fakt- sam proces dopracowywania projektu był dość żmudny i trwał z pół roku, ale w momencie gdy zdecydowaliśmy się na budowę domu, wiedzieliśmy, że nie czas będzie głównym wyznacznikiem budowy tylko zastosowanie rozwiązań i materiałów, które chcemy mieć w tym domu, żeby generalnie dobrze nam się potem w nim mieszkało i żebyśmy byli całkowicie usatysfakcjonowani efektem. Celem nie było mieszkanie w domu (bo wtedy nie zawracałabym sobie budową) tylko stworzenie miejsca, o którym marzyliśmy icon_smile.gif Dziś dom już stoi w stanie zamkniętym i strasznie mnie cieszy,że wszystko w nim zostało "uszyte na miarę", cieszy mnie też,że jest zupełnie inny niż wszystkie budujące się obok domy icon_smile.gif
No i poza tym tak się złożyło, że mam w rodzinie architekta, więc... icon_biggrin.gif
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
Cytat

Zastanawia mnie dlaczego projekty domów typowych cieszą się taką popularnością. Ich atutami są z pewnością cena i możliwośc posiadania projektu bez oczekiwania. Z drugiej strony są to domy które często wymagają wielu dostosowań a w związku z tym poniesienia dodatkowych kosztów (w takiej sytuacji czas oczekiwania na projekt wydłuża się i pozostaje tylko jeden atut). I czy w takiej sytuacji nie lepiej zdecydowac się od razu na pomoc architekta i wymarzony projekt...
Zakładam ten wątek aby zebrać wasze doświadczenia w tym temacie.
Napiszcie ile kosztowal was projekt indywidualny a ile typowy ze zmianami: cena katalogowa + cena zmian = cena ostateczna. Napiszcie ile kosztowały konkretne zmiany. Jako punkt odniesienia ustalmy powierzchnię całkowitą domu i region.
Czekam na dyskusję icon_smile.gif




Projekty typowe są znacznie tańsze - ale nawet nie o to tu chodzi - widzimy co kupujemy- bezcenne.
Jest tak duża ilość projektów typowych na rynku, że szkoda z tego nie skorzystać.
Ludzie kupując projekt gotowy na siłę dokonują dużą ilość zmian - i potem nie wychodzi z tego nic ciekawego...Kupując projekt typowy pamiętajmy o minimalnej ilości zmian i wyjdzie napewno dobrze...
Ceny w mazowieckim: typowy dom 150 m2 / 1800-2500 zł, indywidualny min. 70 zł - 150 zł za 1 m2 projektowanej powierzchni.
Jeśli ktoś zna niższe ceny za indywidualne - proszę o kontakt - chętnie skorzystam z tanich architektów ....

DSC01446.jpg

Link do komentarza
[quote name='Anka1975' date='18.11.2010, 15:31 ' post='155427']
Projekty typowe są znacznie tańsze - ale nawet nie o to tu chodzi - widzimy co kupujemy- bezcenne.
Jest tak duża ilość projektów typowych na rynku, że szkoda z tego nie skorzystać.
Ludzie kupując projekt gotowy na siłę dokonują dużą ilość zmian - i potem nie wychodzi z tego nic ciekawego...Kupując projekt typowy pamiętajmy o minimalnej ilości zmian i wyjdzie napewno dobrze...

Zdecydowanie się z tym zgadzam. Wybierałam ok. roku projekt i mam taki jaki mi najbardziej odpowiadał. Nic w nim nie zmieniałam, poza oknami.
Link do komentarza
Jest taki MAGICZNY TRÓJKĄT

tanio --- szybko
\ dobrze /

Wystarczy połączyć 2 elementy, trzeci zostaje sam - jest wykluczony
i tak:
jak jest coś tanio i szybko (jak w projektach gotowych) - to nie może być dobrze
jak jest coś dobrze i tanio - to się czeka i czeka...
jak jest coś szybko i dobrze - to raczej nigdy nie będzie tanie

Dlatego trzeba w miarę zapotrzebowania wybierać jakie mamy priorytety
Link do komentarza
ja ci powiem Piotrze jakie mam doświadczenie z projektami indywidualnymi wśród bliskich znajomych. Koleżanka robiła projekt. I można by ten proces nazwać "a może by tak jeszcze..." A może by jeszcze spiżarka, osobna pralnie, trochę większa kuchnia, a jeśli jest jedna garderoba to jeszcze druga na zimowe rzeczy, a może trochę większe pokoje dla dzieci........ Efekt- 270 m2 powierzchni użytkowej, garaż podwójny większy niż standardowe, dom niby wyjściowo ładny, ale trochę wizualnie cięzki ostatecznie bo i brama garażowa wieksza, i ściana kolankowa wyżej i cały większy. Koszt budowy- pozwólcie że przemilczę, ale bardzo wysoki. Koszt ogrzania o 30-40% wyższy niż mój. Sprzatanie.......... sami sobie dopowiecie resztę... Projekt gotowy trzyma cię w ryzach. Mnie wogóle trzymał skutecznie w ryzach kredyt z dopłatą, bo jakbym przekroczyła powierzchnię to bym nie dostała. I z domku który wydawał mi się na papierze mały (a kupując projekt jak kazdy nie miałam pojęcia ile mi wyjdzie stan pod klucz i szacowałam dobre 100 tys mniej) mam teraz komfortowy, przestrzenny dom w którym nie przesadziłam bo nie miałam możliwości. Teraz wiem że salon 25 m2 wcale nie jest mały bo w salonach się mebli prawie nie stawia, a jak tam jest tylko wypoczynek, ława i dwie witrynki to jest wręcz pusto, poza tym otwarty, że "malutka" jadalnie mieści z powodzeniem stół na 12 osób, że zmieściłam się spokojnie w za małej kuchni i teraz bardzo się ciesze z mojego domku 137 m2 a najbardziej jak go sprzatam:) I tak zajmuje to dobre parę godzin..
Są bardzo ładne gotowe projekty, wystarczy wspomniec że nasz projekt kupiło dwoje naszych znajomych, taki się im w "realu" wydał akurat i w sam raz. Przecież te gotowe projekty też wymyślają profesjonaliści. Robiąc indywidualny łatwo dać się ponieśc a potem cięzko wykończyć dom i znam wiele osób które potem klną na z dużą powierzchnię i w sumie wcale nie konieczne ileś tam pomieszczeń..
Link do komentarza
Uwielbiam takie myślenie icon_biggrin.gif Jakże typowe icon_biggrin.gif
Chyba każdy rozsądny i posiadający wyobraźnię inwestor zakłada wstępnie na jakiej powierzchni chciałby bytować icon_wink.gif, na jakiej wielkości wybudowanie (a potem utrzymanie) domu go stać...czy to projekt gotowy czy indywidualny unsure.gif Przecież wybierając wśród gotowych projektów też można się zawsze skusić na coś z większą łazienką, dodatkową sypialnią czy lądowiskiem dla helikopterów na dachu icon_wink.gif ...jakoś nie widzę zależności. Jeżeli ktoś ma skłonność do ekspansji to zawsze będzie ją miał icon_wink.gif
Ja przy projekcie indywidualnym powiedziałam na wstępie w jakiej powierzchni chcę się zamknąć i tego się trzymaliśmy...wszyscy icon_smile.gif
Warto pamiętać,że w znakomitej większości przypadków jest tak,że jeżeli kogoś stać na projekt indywidualny dużego domu, wybudowanie go...to i stać go na jego ogrzanie i utrzymanie wink.gif I na kogoś kto go posprząta icon_lol.gif
I tak dla odmiany mogę napisać, że znam wiele osób, które strasznie narzekają,że wybudowały za mały dom icon_smile.gif
Cóż...punkt widzenia...zależy od punktu siedzenia icon_lol.gif Edytowano przez Dream (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

ja ci powiem Piotrze jakie mam doświadczenie z projektami indywidualnymi wśród bliskich znajomych. Koleżanka robiła projekt. I można by ten proces nazwać "a może by tak jeszcze..." A może by jeszcze spiżarka, osobna pralnie, trochę większa kuchnia, a jeśli jest jedna garderoba to jeszcze druga na zimowe rzeczy, a może trochę większe pokoje dla dzieci........ Efekt- 270 m2 powierzchni użytkowej, garaż podwójny większy niż standardowe, dom niby wyjściowo ładny, ale trochę wizualnie cięzki ostatecznie bo i brama garażowa wieksza, i ściana kolankowa wyżej i cały większy. Koszt budowy- pozwólcie że przemilczę, ale bardzo wysoki. Koszt ogrzania o 30-40% wyższy niż mój. Sprzatanie.......... sami sobie dopowiecie resztę... Projekt gotowy trzyma cię w ryzach. Mnie wogóle trzymał skutecznie w ryzach kredyt z dopłatą, bo jakbym przekroczyła powierzchnię to bym nie dostała. I z domku który wydawał mi się na papierze mały (a kupując projekt jak kazdy nie miałam pojęcia ile mi wyjdzie stan pod klucz i szacowałam dobre 100 tys mniej) mam teraz komfortowy, przestrzenny dom w którym nie przesadziłam bo nie miałam możliwości. Teraz wiem że salon 25 m2 wcale nie jest mały bo w salonach się mebli prawie nie stawia, a jak tam jest tylko wypoczynek, ława i dwie witrynki to jest wręcz pusto, poza tym otwarty, że "malutka" jadalnie mieści z powodzeniem stół na 12 osób, że zmieściłam się spokojnie w za małej kuchni i teraz bardzo się ciesze z mojego domku 137 m2 a najbardziej jak go sprzatam:) I tak zajmuje to dobre parę godzin..
Są bardzo ładne gotowe projekty, wystarczy wspomniec że nasz projekt kupiło dwoje naszych znajomych, taki się im w "realu" wydał akurat i w sam raz. Przecież te gotowe projekty też wymyślają profesjonaliści. Robiąc indywidualny łatwo dać się ponieśc a potem cięzko wykończyć dom i znam wiele osób które potem klną na z dużą powierzchnię i w sumie wcale nie konieczne ileś tam pomieszczeń..


No niestety nie zgodzę się z Tobą do końca
bo jeśli architekt ma wytyczne od inwestora, to tak powinien zaprojektować.
Oczywiście są inwestorzy, którzy nie wiedzą czego chcą i są projektanci architekci, którzy to wykorzystają
a i tacy, którzy mają jakieś swoje "zboczenia" zawodowe, zresztą spotkałem się w kilku przypadkach z czymś takim, że dany projektant forsuje zawsze takie same rozwiązania konstrukcyjne i tak będzie przekonywał inwestora, aż on się do tego skłoni...
ale od czego są znajomi, z których polecenia można poszukać projektanta
lub obserwując jakąś budowę w okolicy, która się podoba, warto spisać sobie dane z tablicy informacyjnej
Link do komentarza
Zgadzam się z kolegami Dream , TB i Piotr G co wyraziłem plusikami icon_smile.gif

Sam mam projekt indywidualny. I powiem tak ze gdybym jeszcze coś budował to znów bym taki projekt zamówił. Zupełnie inne zaangażowanie architekta. Dostałem szkic, coś mi się nie podobało, architekt wyciąga nową czystą kartkę i zaczynamy od nowa icon_smile.gif Wydaje mi się ale to jest moje subiektywne odczucie że to jest takie prawdziwe tworzenie. A nie kopiowanie. Edytowano przez autorushd (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Zastanawia mnie dlaczego projekty domów typowych cieszą się taką popularnością. Ich atutami są z pewnością cena i możliwośc posiadania projektu bez oczekiwania. Z drugiej strony są to domy które często wymagają wielu dostosowań a w związku z tym poniesienia dodatkowych kosztów (w takiej sytuacji czas oczekiwania na projekt wydłuża się i pozostaje tylko jeden atut). I czy w takiej sytuacji nie lepiej zdecydowac się od razu na pomoc architekta i wymarzony projekt...
Zakładam ten wątek aby zebrać wasze doświadczenia w tym temacie.
Napiszcie ile kosztowal was projekt indywidualny a ile typowy ze zmianami: cena katalogowa + cena zmian = cena ostateczna. Napiszcie ile kosztowały konkretne zmiany. Jako punkt odniesienia ustalmy powierzchnię całkowitą domu i region.
Czekam na dyskusję icon_smile.gif


10 tysięcy (i podatek). Domek niewiele ponad 100 metrów kwadratowych.
Link do komentarza
Budowałem w/g projektu typowego i indywidualnego. Najważniejszy był koszt projektu i pieczątki icon_wink.gif Przerobiłem ten i ten zmieniając nawet rozwiązania konstrukcyjne w celu ułatwienia i obniżenia kosztów.
W czasach internetu można znaleźć bardzo podobny do swoich wyobrażeń typowy projekt, no możę do drobnych poprawek.
Link do komentarza
Dla mnie projekt typowy miał same plusy.
po pierwsze - nigdy wcześniej nie budowałam domu a mieszkanie w bloku nie daje wyobrażenia o tym, co powinno być w domu. Mając już czyjąś propozycję, nie musiałam wymyslać - a może jeszcze. ...
Po obejrzeniu z 50 projektów zauważyłam, że w domku ok 120m2 cudów się nie upcha. Jeżeli miałam założoną liczbę pokoi, metraż, lokalizację według stron świata poszczególnych pokoi itd, to w zasadzie zapewne sama wymysliłabym właśnie taki, jaki wybrałam gotowy. Bo po prostu nie ma za wiele opcji.
Kupiłam projekt nie nowy więc przetestowany. Miał świetne rozliczenia materiałów, co ułatwiło ich zamawianie a wcześniej zrobienie sobie samej kosztorysu. Nie miał błedów knstrukcyjnych, zapewnie już wszystkie pracownia wychwyciła wcześniej. Autentycznie nie miał - mój kierbud bardzo chciał jakiś wytropić (ma żonę architekta icon_wink.gif )
No i największy atut - mogłam go zobaczyć na żywo przed budową. Nie do przecenienia.
Link do komentarza
  • 9 miesiące temu...
Cytat

Faktem jest, że kupując projekt gotowy często nie świadomi jesteśmy ilości kiepskich rozwiązań. Część z nich można wyłapać innych pewnie nie. Też jestem posiadaczem projektu gotowego i mam rozpoczętą budowę. Jak zacząłem planować z żoną kuchnię okazało się że okno jest za nisko i nieda się w tym miejscu zamontować baterii do zlewu bo okno się nie otworzy. W łazience pion kanalizacyjny przebiega przez kabinę prysznicową icon_biggrin.gif . Trzeba po porostu trzymać rękę na pulsie i albo szukać błędów na papierze albo szybko reagować na budowie.
Z drugiej strony jaką macie pewność, że zamawiając projekt na indywidualne zlecenie nie narazicie się na podobne historie? Przecież i w jednym i w drugim przypadku projekty wykonują architekci.


Nie no, co to za architekci, którzy robią takie projektanckie "byki". Trzeba poprostu wybrać dobrą firmę projektową i już :(
Link do komentarza
Wszystko zależy z czym idzie się do architekta. Jak to na jego barki spada wszystko rozplanować to cena nie bedzie niska. Ale np gdy sami sobie narysujemy rozkład pomieszczeń etc . to idzie się dogadac że cena wcale niebędzie wygórowana a czasem równa gotowemu projektowi , wraz z adaptacją. A indywidualny ma tą zalete że planujemy jak chcemy mieszkać a nie że ktoś nam coś narzuca .Choć wiem że człowiek sie adaptuje do otoczenia to budowa domu to nie kupno bułek. A i jeszcze jedno większość gotowców ma stropy żelbety najłatwiejsze do projektowania ale najdroższe w wykonaniu. Często jest tak że nawet przepłacając za projekt odzyskamy z nawiązka pieniądze na konstrukcji tylko jak nam będzie na tym zalezało.
Link do komentarza
  • 9 lata temu...

Witajcie!

w związku z chęcią wprowadzenia ulepszonego produktu na rynek domów typowych (rzeczywistość rozszerzona oraz wirtualna), będę wdzięczny za poświecenie 5 min na wypełnienie ankiety : https://forms.gle/UKLfPmjGmhYDVzf77

Dodatkowo czy zwróciliście uwagę na to, że projekty typowe bardzo często zawierają elementy które nigdy nie są wykorzystywane? Między innymi charakterystyka energetyczna której nie da się rzetelnie wykonać bez znajomości działki?

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Duży błąd. Moja zona przez lata prowadziła tematy remontów w spółdzielni i mówi, że w takiej sytuacji winniście wszyscy iść na zebranie najpierw osiedlowe, a później Walne i wyrzucić zarząd na zbity pysk. U nas w mieście miałbyś o zrobione za darmo.   Przede wszystkim balkon najczęściej traktowany jest jako element elewacji, a więc część wspólna, dlatego niezależnie od własności mieszkania, zarządza nim ten, kto zajmuje się elementami wspólnymi. A to o czym Ty piszesz, to są bardzo rzadkie przypadki i raczej nie w spółdzielniach a w wyjątkowych wspólnotach. Dlatego pytałem o zarządzającego budynkiem. W spółdzielni to niemożliwe.
    • Przyjrzyj się jak mają zrobione to zabezpieczenie, porozmawiaj z właścicielami balkonu...   Rozmawiaj w spółdzielni... może planują jakieś remonty i może to uwzględnią w swoich planach...   Balkon - o ile nie jest to inaczej w akcie notarialnym sformułowane - jest własnością spółdzielni i ona powinna wadę usunąć...   Nie bardzo wiem dlaczego nie ma na tych balkonach okapników blaszanych zamontowanych pod wylewką na balkonie... A na Twoim balkonie, za balustradą widać obróbkę blaszaną?   Wszystkie  balkony, które remontowałem u nas, mają obróbkę blaszaną i co najwyżej była potrzeba wymiany blachy, co wiązało się z ingerencją w płytę balkonową, dodatkowym doszczelnianiem, nową - albo fragmentem nowej wylewki i ponownym układaniem płytek na podłodze balkonu... Tym powinna zająć się firma, zatrudniona przez spółdzielnię, albo inny wykonawca, który wystawi fakturę, a spółdzielnia rozliczy tę fakturę... W moim przypadku spółdzielnia miała jakieś ryczałty, zwracane mieszkańcom...   O ile Spółdzielnia nie będzie chciała z jakichś tam powodów zadziałać, i jak będziesz już tam na własną rękę coś kombinował - po zakomunikowaniu tego zarządcy budynku - możesz zamontować (lub to zlecić) kapinos - pas blachy wzdłuż krawędzi "sufitu" balkonu, wystający na zewnątrz balkonu, z małym spadkiem i doszczelniony od zewnątrz silikonem dekarskim...  Do tego potrzebna będzie dość długa drabina, z której dostaniesz się na wysokość balkonu na drugim piętrze... albo zwyżka - tak byłoby najbezpieczniej...  
    • Spółdzielnia mieszkaniowa, podejrzewam że będą mieli gdzieś, u mnie w bloku większość balkonów tak wygląda że są łuszczenia na sufitach , to samo na osiedlu, raczej mieszkańcy sami ogarniają we własnym zakresie 
    • A więc najlepiej byłoby leczyć przyczynę, a nie objawy. Tak jak wspomniałem w poście #2. Trzeba uniemożliwić napływ wody na powierzchnię sufitu balkonowego. Kto administruje budynkiem?   Być może jest to temat do rozwiązania przez Administratora.
    • Dziękuje za zainteresowanie: nie ma żadnej obróbki blacharskiej powyżej jest po prostu 10-15 cm pionowy odcinek zakończenia stropu, będący sufitem u mnie i podłożem powyżej, właśnie dokładnie tak jak Pan napisał woda spływając dostawała się wcześniej do pomalowanej farbą fasadową gładzi i powodowała jej łuszczenie i rozpuszczanie czego konsekwencją były białe plamy na balkonie po deszczu, ten odcinek pomalowanego sufitu wraz z tym pionowym odcinkiem zabezpieczył przed tym tworząc taką jednolitą warstwę. Jednostka została założona wysoko z powodu drzwi balkonowych i jest to podyktowane możliwością wyjścia na balkon i nieuderzenia głową w nią, zastanawiam się teraz nad osłoną pomiędzy sufitem a wylotem powietrza, myślę albo kawałek blachy albo zabezpieczony drewno w formie płyty. Co do gładzi na bazie cementu to czym się ją wykańcza i szlifuje
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...