bajbaga Napisano 12 grudnia 2009 #1 Napisano 12 grudnia 2009 Pozwoliłem sobie na założenie nowego tematu. Zapraszam do udziału wszystkich, którzy chcą polemizować z Panem T.B nie zaśmiecając przy tym tematu zasadniczego w danym wątku.Na dobry początek: Cytat Dlaczego pisać w "" a nie nazwać zgodnie z fizyką konwekcyjna... naturalna.? Rozwiń Dokładnie z takiego samego powodu dla którego używa się, niesłusznie, pojęcia „wentylacja mechaniczna”, dla określenia sztucznego, wymuszonego ruchu powietrza, za pomocą urządzenia elektrycznego (wentylatora).Biorąc ściśle określenia fizyczne, wentylacja potocznie znana jako „grawitacyjna”, jest to ruch cząstek powietrza, spowodowany zjawiskami fizycznymi, związanymi z mechaniką gazów (cieczy), wywołany naturalnymi zjawiskami fizycznymi.Tak wiec w przypadku wentylacji „grawitacyjnej” biorąc pod uwagę tylko fizykę, należało by używać pojęcia „wentylacja mechaniczna”, bo jest bardziej adekwatna niż dla potocznego znaczenia tego określenia..
T. Brzęczkowski Napisano 12 grudnia 2009 #2 Napisano 12 grudnia 2009 Czyli wie Pan dlaczego nie należy używać "grawitacyjna". Taka nazwa myli! Zbyt dużo ludzi uważa, że skoro są w działaniu grawitacji to i wentylacja grawitacyjna działa.Gdyby tak pisano "konwekcyjna" może projektant, wykonawca czy nawet użytkownik zastanowiłby się nad wlotem, wylotem... siłą (tu konwekcją nie grawitacją) a tak --Mam Pan wentylację?-Tak mam! kratkę... w kuchni, no i w łazience...
bajbaga Napisano 12 grudnia 2009 Autor #3 Napisano 12 grudnia 2009 To nie jest kwestia nazewnictwa. Nawet jakby potocznie byłaby nazwana „kosmiczna”, to efekt byłby dokładnie taki sam. Większość, niestety, nie utożsamia wentylacji z ogólną zasadą „jak coś wylata, to wpierw musi wlatać” i to jest problemem, a nie potoczna nazwa.
T. Brzęczkowski Napisano 12 grudnia 2009 #4 Napisano 12 grudnia 2009 A jednak! Od czasu gdy używam nazwy konwekcyjna lepiej i łatwiej się tłumaczy. Proszę spróbować!
solar-went Napisano 12 grudnia 2009 #5 Napisano 12 grudnia 2009 Cytat A jednak! Od czasu gdy używam nazwy konwekcyjna lepiej i łatwiej się tłumaczy. Proszę spróbować! Rozwiń panie TB prosze sie nie zachowywać jak grecki filozof ..........
RafalT88 Napisano 12 grudnia 2009 #6 Napisano 12 grudnia 2009 Ludzie, a jakie to ma znaczenie! Grawitacyjna czy konwekcyjna czy jak kolwiek innaczej ją nazwać i tak większość wie o co chodzi. Po co się doktoryzować i wykazywać"...wyższość świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocnymi...". . Zgadzam się z Bajbagą (nie wiem czy Twój nick się odmienia?) że nazewnicto to drugorzędna sprawa.
RafalT88 Napisano 12 grudnia 2009 #7 Napisano 12 grudnia 2009 Ach... zapomniałe zapytać w ostatnim poście pana T.B. co pan sądzi na temat izolacji termicznej podłogi na gruncie. Pytałem o to w jednym wątku ale nie otrzymałem odpowiedzi, więc jeśli można...
Super B Napisano 13 grudnia 2009 #8 Napisano 13 grudnia 2009 Cytat Pozwoliłem sobie na założenie nowego tematu. Zapraszam do udziału wszystkich, którzy chcą polemizować z Panem T.B nie zaśmiecając przy tym tematu zasadniczego w danym wątku. Rozwiń Tak się cieszę. I z całego serca gratuluję pomysłu. A poza tym trzymam kciuki za dyskutantów
bajbaga Napisano 15 grudnia 2009 Autor #9 Napisano 15 grudnia 2009 Cytat 2 Nie ! "Para" nie gromadzi się w GK z prostego powodu - ma on (przy wewnętrznej izolacji z folią) temperaturę pokojową - znacznie wyższą od początku krzywej rosy. Rozwiń Ciekawe – nawet bardzo. A fakt, że gips jest materiałem silnie higroskopijnym został pominięty? Cytat Należy pamiętać, że wilgoć "wchodzi" od środka! Rozwiń Jeśli jest izolacja, która zabezpiecza przed „czymś”, to przy założeniu, że ta izolacja jest skuteczna, gdzie to „coś” się podziewa? Cytat Z Pana wypowiedzi wynika, że by uzasadnić "ocieplenie od zewnątrz" należy projektować domy z nieskuteczną wentylacją! O kant d... z takich projektantów. Rozwiń Wniosek zaiste odkrywczy, ale bezpodstawny.Natomiast, jest to ciekawe stwierdzenie w kontekście Pana sformułowań dotyczących projektowania systemów wentylacyjnych.Chodzi mi o ten dogmat, głoszony przez Pana, że wydajność wentylacji oblicza się max 20m3/h x ilość osób.Jak 60m3/h poradzi sobie w domu z 3 osobami, dwiema łazienkami, osobnym WC, nawet kuchnią elektryczną. Dom ma około 150m2 i kubaturę netto około 400m3.Czy to też należy do złego projektowania?
T. Brzęczkowski Napisano 17 grudnia 2009 #10 Napisano 17 grudnia 2009 Cytat Ach... zapomniałe zapytać w ostatnim poście pana T.B. co pan sądzi na temat izolacji termicznej podłogi na gruncie. Pytałem o to w jednym wątku ale nie otrzymałem odpowiedzi, więc jeśli można... Rozwiń http://www.ogrzewnictwo.pl/index.php?akt_c...389&cms=491
T. Brzęczkowski Napisano 17 grudnia 2009 #11 Napisano 17 grudnia 2009 Cytat Ciekawe – nawet bardzo. A fakt, że gips jest materiałem silnie higroskopijnym został pominięty?Jeśli jest izolacja, która zabezpiecza przed „czymś”, to przy założeniu, że ta izolacja jest skuteczna, gdzie to „coś” się podziewa?Wniosek zaiste odkrywczy, ale bezpodstawny.Natomiast, jest to ciekawe stwierdzenie w kontekście Pana sformułowań dotyczących projektowania systemów wentylacyjnych.Chodzi mi o ten dogmat, głoszony przez Pana, że wydajność wentylacji oblicza się max 20m3/h x ilość osób.Jak 60m3/h poradzi sobie w domu z 3 osobami, dwiema łazienkami, osobnym WC, nawet kuchnią elektryczną. Dom ma około 150m2 i kubaturę netto około 400m3.Czy to też należy do złego projektowania? Rozwiń -Płyta gk w temperaturze pokojowej nie jest zasobnikiem wilgoci!-wilgoć z domu nie odprowadza ściana a wentylacja!- czy stwierdzenie, że jak izolujemy od środka to musimy zrobić dobrą wentylację nie sugeruje, że jak ocieplamy od zewnątrz to nie musimy zrobić dobrej wentylacjiCo do 20 m3/h na osobę - to najczęściej ustawiany strumień wentylacji gdy ma się regulację, to także europejska norma.- Pisanie "Jak 60m3/h poradzi sobie w domu z 3 osobami, dwiema łazienkami, osobnym WC, nawet kuchnią elektryczną" w aspekcie wentylacji mechanicznej z regulacją to totalny zanik mózgu (przepraszam ale inaczej tego się nie da nazwać!)W razie chwilowych potrzeb ( zapachy z gotowania WC...) można wentylację strumień zwiększyć - wentylacja to taż komfort a zbyt suche powietrze do komfortu nie zaliczamy.Natomiast jak sobie poradzi wentylacja naturalna z WC-tami kuchnia zawsze i w każdych warunkach - Pan raczy odpowiedzieć! Alebo przyczepić się do tych co jeszcze coś takiego LICZĄ I PROJEKTUJĄ
bajbaga Napisano 18 grudnia 2009 Autor #12 Napisano 18 grudnia 2009 Cytat Dobrze niech Panu bedzie, Nie czytając przepisów poszedłem z planami wiatrowni do urzędu i tam mnie poinformowano, że 3.8 mogę stawiać bez zezwolenia. Czy to wystarczy? namawianie inwestorów aby postępowali wbrew obowiązującym przepisom Tak Szanowny Panie - Montowałem rekuperatory w czasach gdy przepisy obligowały do posiadania wentylacji grawitacyjnej ( ponieważ uważam, że taki twór nie istnieje) ŁAMAŁEM PRZEPISY I NAMAWIAŁEM DO TEGOPrzepisy dotyczące wentylacji podają ilość m3/h do łazienki, kuchni z gazem, bez i te same przepisy zezwalają na wentylację grawitacyjną - jak to pogodzić??? Rozwiń Nie interesuje mnie zupełnie co Pan robi na swojej działce. Obojętne jest mi również to w jaki sposób prowadzi Pan swoją firmę, narażając ją na przegrane ewentualne procesy za wykonawstwo niezgodne z przepisami.Mnie interesuje tylko i wyłącznie uświadomienie inwestorów, że są przepisy regulujące dane zagadnienie. Postąpią jak zechcą, ale z pełną świadomością tego co czynią. Ja będę spał spokojnie w przypadku, jak ktoś biorąc pod uwagę Pańskie zapewnienia, że może bez zezwoleń postawić wiatrownię do 4m wysokości, lub, że można pod wspólny kanał wentylacyjny podpiąć wyrzutnię z WM, otrzyma od PINB karę za samowolę budowlaną – bo ostrzegłem. Pan zapewne też będzie spał spokojnie, bo to wszak nie Pańskie pieniądze – do czasu, aż ktoś wytoczy Panu (firmie) sprawę.
bajbaga Napisano 18 grudnia 2009 Autor #13 Napisano 18 grudnia 2009 Cytat -Co do 20 m3/h na osobę - to najczęściej ustawiany strumień wentylacji gdy ma się regulację, to także europejska norma.- Pisanie "Jak 60m3/h poradzi sobie w domu z 3 osobami, dwiema łazienkami, osobnym WC, nawet kuchnią elektryczną" w aspekcie wentylacji mechanicznej z regulacją to totalny zanik mózgu (przepraszam ale inaczej tego się nie da nazwać!) Rozwiń A gdzie ta norma jest opublikowana, i gdzie obowiązuje - bo moim zdaniem jest to jeszcze jeden "dyrdymał".Z tym stwierdzeniem o "zaniku mózgu" ma Pan zupełną rację - zwłaszcza w biorąc pod uwagę sformułowania: "20 -30m3/h na osobę zawsze i wszędzie"
T. Brzęczkowski Napisano 18 grudnia 2009 #14 Napisano 18 grudnia 2009 Szanowny Panie może Pan spać spokojnie jak każdy kto się na niczym nie zna i niczego nie jest świadom. Przyczyną bardzo wielu chorób, są zarodniki grzybów strzępkowych , wilgoć CO2 przekraczające 1000ppm.. To się nie zdarza w domach z reku i z paroizolacją od środka.Te sprawy są w domach z tak zwaną wentylacją grawitacyjną i ociepleniami od zewnątrz . Wysokie rachunki to też przyczynek do siedzenia w zimnych pokojach itp. Pan i normy o których Pan pisze to - skrajna niewiedza powodująca szkodzenie zdrowiu i środowisku.
bajbaga Napisano 18 grudnia 2009 Autor #15 Napisano 18 grudnia 2009 Czyżby to była merytoryczna odpowiedź na pytanie o tą przywołaną przez Pana normę i to europejską ?To jest czy jej nie ma – oto jest pytanie….
T. Brzęczkowski Napisano 18 grudnia 2009 #16 Napisano 18 grudnia 2009 Bardzo merytoryczne uzasadnienie dlaczego przedział 15-20m3/h na osobę... i ani więcej (bo za sucho- zdrowie i komfort i energooszczędność) i ani mniej –(zdrowie i komfort)
bajbaga Napisano 18 grudnia 2009 Autor #17 Napisano 18 grudnia 2009 Ale co z tą normą, na którą się Pan powołuje? Czyżby nie istniała?
bajbaga Napisano 18 grudnia 2009 Autor #18 Napisano 18 grudnia 2009 I bardzo ciekawa zbitka: Cytat Bardzo merytoryczne uzasadnienie dlaczego przedział 15-20m3/h na osobę... i ani więcej (bo za sucho- zdrowie i komfort i energooszczędność) i ani mniej –(zdrowie i komfort) Rozwiń W nawiązaniu do wcześniejszego: Cytat Co do 20 m3/h na osobę - to najczęściej ustawiany strumień wentylacji gdy ma się regulację, to także europejska norma.- Pisanie "Jak 60m3/h poradzi sobie w domu z 3 osobami, dwiema łazienkami, osobnym WC, nawet kuchnią elektryczną" w aspekcie wentylacji mechanicznej z regulacją to totalny zanik mózgu (przepraszam ale inaczej tego się nie da nazwać!) Rozwiń Ta przesadna energooszczedność w Pańskim wydaniu, doprowadza właśnie do takich "zbitek myślowych".Ale oczywiście, przy założeniu, że kilku minutowy prysznic pochłania tylko 20 litrów CWU i jest to w zasadzie pełne zapotrzebowanie na CWU na 1 osobę, to jestem skłonny przyznać, że o ile wszyscy domownicy podani zostaną takim samym rygorom, to ten ciągły strumień wentylacji 20m3/h na 1 osobę, jest w stanie sobie poradzić z wentylacją. Oczywiście, też przy założeniu że w domu z gotowania, to tylko woda na herbatę (kawę) koniecznie w dzbanku i też w rozsądnych ilościach.
animus Napisano 18 grudnia 2009 #19 Napisano 18 grudnia 2009 Cytat I bardzo ciekawa zbitka:W nawiązaniu do wcześniejszego:Ta przesadna energooszczedność w Pańskim wydaniu, doprowadza właśnie do takich "zbitek myślowych".Ale oczywiście, przy założeniu, że kilku minutowy prysznic pochłania tylko 20 litrów CWU i jest to w zasadzie pełne zapotrzebowanie na CWU na 1 osobę, to jestem skłonny przyznać, że o ile wszyscy domownicy podani zostaną takim samym rygorom, to ten ciągły strumień wentylacji 20m3/h na 1 osobę, jest w stanie sobie poradzić z wentylacją. Oczywiście, też przy założeniu że w domu z gotowania, to tylko woda na herbatę (kawę) koniecznie w dzbanku i też w rozsądnych ilościach. Rozwiń Może Pan T.B. zabronił też lokatorom uprawiać sex bo ciągły strumień wentylacji 20 m3/h na 1 osobę przy wysiłku fizycznym tego nie uwzględnia Czy ktoś zastanawiał się jak pięknie (podsyci płomień jak w piecu z dmuchawą )zadziała wentylacja mechaniczna w czasie Pożaru
bajbaga Napisano 19 grudnia 2009 Autor #20 Napisano 19 grudnia 2009 Cytat Należy np. w temacie wentylacja zacząć od definicji... dalej wszystko będzie proste. - zacznę od swojej definicji wentylacji domowej.Wentylacja w sposób ciągły musi dostarczać od 15 do 20m3/h na osobę świeżego powietrza. jest to warunek zdrowia i komfortu. Rozwiń No nareszcie nie mam się czego czepić. Tak trzeba było od początku, a nie podpierać się nieistniejącymi normami. Powiem więcej. Uważam, że taka definicja wentylacji domowej jest rozsądna.Dla pełnego zrozumienia dodał bym jednak, że okresowo, tj. w czasie korzystania z kuchni i łazienek, należy zwiększyć strumień usuwanego powietrza z tych pomieszczeń – bo jak życie pokazuje nie jest to aż tak oczywiste.Sam wolę operowanie terminem, usuwania zużytego powietrza, bo to bardziej trafia „semantycznie”. Cytat A teraz od tego powinien być projektant, architekt, budowlaniec by to zapewnił. Przy dzisiejszych przepisach - mamy najbardziej skomplikowane przepisy i najgorszą wentylację. Za źle działające wentylacje winą obarcza się lokatorów powołując sie na kretyńskie tak pogmatwane i sprzeczne przepisy, że można "przepchnąć" i nie odpowiadać za każdy bubel. Rozwiń Ta diagnoza, moim zdaniem, nie jest prawdziwa – choć niewątpliwie problem istnieje.To nie wina przepisów, bo są dość proste i precyzyjne.To wina pospołu zarówno projektantów, którzy ich nie przestrzegają, oraz błędnych wyobrażeń inwestorów co do wentylacji.Dla jednych i drugich bardzo często problem sprowadza się do postawienia kominów (kanałów) wentylacyjnych w „brudnych” pomieszczeniach – choć widziałem projekty, w których brak było takowych w osobnym WC i garderobie (pomieszczeniu) bez okna.Nagminne jednak jest, zapominanie o nawiewnikach, oraz wykonywanie „szczelnych” drzwi między pomieszczeniami. Prawdę powiedziawszy nie spotkałem się z projektem typowym, w którym, projektant wyliczył i podał ilość i „przepustowość” nawiewników dla danego pomieszczenia.Również w projektach WM nie spotkałem „wyliczeń”, ani wskazówek co do „szczelności” drzwi między pomieszczeniami – a jest to istotne. Cytat A przecież ja w aucie - można podać, że dom 150 m2 ma zużyć na wszystko ! 9000kWh i niech architekt się wykaże. Niech klient wie, że jak będzie 18000 kWh to kto go oszukał - kogo do sądu podać. U nas przepisy chronią nieuków i szkodników z dyplomami.Dlaczego nie ma prostych norm – nie jaka kratka, przekrój kanału… współczynnik ściany dachu… A nie ile m3/h na osobę , ile kWh do będzie zużywał? Dlaczego! Rozwiń Nie jest to tak proste i oczywiste.Projektant nie może odpowiadać za to, że jego klient z rodziną 4 osobową, lubi codziennie się kapać w „gorącej” wannie, że ma saunę, gotuje w domu codziennie obiad 3 daniowy, a co 2 dzień piecze ciasto, itp.
bajbaga Napisano 19 grudnia 2009 Autor #21 Napisano 19 grudnia 2009 Cytat Ja piszę o energooszczędnym budownictwie. Codzienne nalewanie kilku wanien do tego tematu nie należy. Czy to tak trudno pojąć? Przy dużym zużyciu opłacalne są solary, czy nawet pompy ciepła. Co z Panem nie tak? Rozwiń Oczywiście bez epitetów poeta nie może - a szkoda. Ze mną wszystko jest dobrze, tyle, że ja rozróżniam dom i budownictwo energooszczędne, od stylu bycia i życia energooszczędnego. To są dwie różne sprawy.Nie mniej jednak, bardzo się cieszę z tego co Pan napisał (pogrubione), bo to zaczyna rokować bardzo dobrze - bo niekoniecznie musi być to powiązane ze źle wykonanym budynkiem (nie energooszczędnym) i złą wentylacją.
bajbaga Napisano 19 grudnia 2009 Autor #22 Napisano 19 grudnia 2009 Cytat Zawsze pisałem, ze im mniej potrzeba ciepła tym bardziej opłaca się wykorzystywać jego droższe formy.Czy nie da się stosować centralnych systemów ogrzewania do domów energooszczędnych.To nie są dwie różne sprawy - styl bycia i budownictwo. To są konkretne kWh. na co komu rekuperator jak się zadeklaruje, że okna musi mieć całą zimę otwarte. jak napełnić wannę gdy jej nie ma http://www.forumbudowlane.pl/images/galler.../pilica%201.jpg . Przecież ci co montuję jeszcze dziś centralne tak przyklejają izolację by Boże broń nie izolować. Rozwiń A było tak piknie – do czasu aż zaczął Pan te swoje „czary mary” zaśmiecające ten temat – w związku z czym przenoszę swoje wypowiedzi tutaj.Jest mi po prostu wstyd za Pana.
T. Brzęczkowski Napisano 19 grudnia 2009 #23 Napisano 19 grudnia 2009 Szanowny Panie co wspólnego ma gotowanie, mycie ... do strat ciepła na zasobniku i cyrkulacji, na eliminacji strat ciepła do fundamentu i gruntu, na zwiększeniu oporu ciepła ściany przez obniżenie jej zawilgocenia, na wprowadzeniu w ogrzewaniu stref i szybkich "zadaniowych" grzejników. Oczywiście klient może spalić dużo paliwa jeżdżąc wokół domu energooszczędnym samochodem 24h ale czy to jest argument za tym by nie pracować na oszczędnymi samochodami?A co do przepisów – gdyby je tworzył człowiek z wykształceniem technicznym byłyby proste i mało a tak to radosna twórczość często wzajemnie się wykluczająca. Jak można dziś pisać o nieistniejącej wentylacji a 0,3 W/m2 xK ściany to po prostu zbrodnia! To napisał zwykły bandyta – i chętnie to powtórzę w oczy. Państwo nas oszukuje!
bajbaga Napisano 19 grudnia 2009 Autor #24 Napisano 19 grudnia 2009 Znów ciekawa zbitka: Cytat A przecież ja w aucie - można podać, że dom 150 m2 ma zużyć na wszystko ! 9000kWh i niech architekt się wykaże. Niech klient wie, że jak będzie 18000 kWh to kto go oszukał - kogo do sądu podać. U nas przepisy chronią nieuków i szkodników z dyplomami. Rozwiń A troszeczkę później: Cytat Szanowny Panie co wspólnego ma gotowanie, mycie ... do strat ciepła na zasobniku i cyrkulacji, na eliminacji strat ciepła do fundamentu i gruntu, na zwiększeniu oporu ciepła ściany przez obniżenie jej zawilgocenia, na wprowadzeniu w ogrzewaniu stref i szybkich "zadaniowych" grzejników. Rozwiń No właśnie ten sam dom, z taką sama ilością mieszkańców raz spełni wymaganie tych przykładowych 9.000kWh, a drugi raz będzie zużywał o 5.000kWh więcej, bo będzie to właśnie wynikało tylko ze stylu bycia i życia mieszkańców. I co architekt ma za ta różnicę „płacić”? Zupełny bezsens takiego rozwiązania.Jednym starczy bzykanko raz do roku, a innym 2 razy dziennie jest za mało.Każdy ma prawo bzykać się ile razy chce – i żaden przepis na szczęście tego nie normuje.Rozwiązanie które Pan proponuje tkwi głęboko w erze socjalizmu. U nas, za nieposiadanie dziecka, płaciło się bykowe, a w Chinach za posiadanie więcej niż 1 dziecka, rodzice płacą do dzisiaj swoiste bykowe.Precz z ograniczeniem w kąpielach! Każdy ma prawo do posiadania wanny! Każdy ma prawo do gotowania w domu!To nie ma nic wspólnego zarówno z ideą (SŁUSZNĄ) budownictwa energooszczędnego, ani samym budownictwem. Cytat A co do przepisów – gdyby je tworzył człowiek z wykształceniem technicznym byłyby proste i mało a tak to radosna twórczość często wzajemnie się wykluczająca. Jak można dziś pisać o nieistniejącej wentylacji a 0,3 W/m2 xK ściany to po prostu zbrodnia! To napisał zwykły bandyta – i chętnie to powtórzę w oczy. Państwo nas oszukuje! Rozwiń I na szczęście, bo gdyby przepisy tworzyli tacy jak Pan, to już zawiązałbym ruch na rzecz wyzwolenia spod jarzma 20litrów CWU na jedna osobę w ciągu jednego dnia, lub lubiących kąpiel w wannie.
T. Brzęczkowski Napisano 19 grudnia 2009 #25 Napisano 19 grudnia 2009 Robiąc instalacje za wschodnią granicą, podszedł do nas „nowobogacki” wypytał się o wszystko i spytał czemu to służy? Oszczędzaniu energii. Jego grymas na twarzy był nader wymowny. O nie ! Małe rachunki! Jeszcze by ktoś pomyślał, ze kiepsko mi idzie w interesach!Szanowny Panie nie da się połączyć centralnego ogrzewania z energooszczędnością. I to wszystko.A skoro kogoś nie interesuje energooszczędność niech robi centralne, niech nie izoluje domu, niech słuch Pan norm… Najlepszego!
bajbaga Napisano 19 grudnia 2009 Autor #26 Napisano 19 grudnia 2009 Co ma piernik do wiatraka?Od kiedy kąpiel w wannie wymaga centralnego ogrzewania?Od kiedy gotowanie ma coś wspólnego z izolacją budynku?Szanowny Pan ma klapki na oczach. Dla Pana wszystko sprowadza się do jednego: niecentralne i izolacja.Bzykanie też tylko z tym Pan kojarzy?Budynek energooszczędny, to jedno, a życie energooszczędne to drugie. Oczywiście można jedno z drugim połączyć, ale jak ktoś tych spraw nie łączy, to nie znaczy, że jest wrogiem budownictwa energooszczędnego.I taka ostatnia uwaga. Pan nawołuje do budowy domów energooszczędnych i chwała Panu za to. Natomiast propagowanie przy tym ascetycznego stylu życia oraz argumenty przywoływane przy tej okazji są wypisz wymaluj w stylu RM.
Mathir Napisano 20 grudnia 2009 #27 Napisano 20 grudnia 2009 To chyba najbardziej żywiołowo rozwijający się temat na załym forum
Super B Napisano 21 grudnia 2009 #28 Napisano 21 grudnia 2009 Ale od kiedy to napisałeś... gwałtownie zamarł
KAROI Napisano 23 grudnia 2009 #29 Napisano 23 grudnia 2009 Cytat Ale od kiedy to napisałeś... gwałtownie zamarł Rozwiń Szkoda Czasami lubiłem prześledzić te boje słowno-myślowe
T. Brzęczkowski Napisano 29 grudnia 2009 #30 Napisano 29 grudnia 2009 Cytat Pan nawołuje do budowy domów energooszczędnych i chwała Panu za to. Natomiast propagowanie przy tym ascetycznego stylu życia oraz argumenty przywoływane przy tej okazji są wypisz wymaluj w stylu RM. Rozwiń Szanowny Panie energooszczędność to małe zużycie. Czy jak woda leje się z kranu gdy ręce są przy twarzy to jest komfort, a jak tylko wtedy gdy ręce pod kran podkładamy to dyskomfort?Czy codzienny prysznic jest dyskomfortem a codzienna kąpiel w wannie komfortem? - Nie mam wanny, ale gdybym nie miał prysznica i musiał codziennie korzystać z wanny - miałbym dyskomfort! To kwestia przyzwyczajenia i wyrobienia w sobie "energooszczędności". Mały rachunek to komfort. Parę lat temu odstawiłem cukier - pierwsze dwa tygodnie gorzka kawa i herbata, przyznaje były, torturą, ale dziś? Dziś nie wypije słodzonej kawy czy herbaty, przez gardło by mi nie przeszło - czy to jest asceza, dyskomfort??Szanowny Panie dom budujemy raczej do końca życia, nośniki będą stale drożeć, emerytury ( o których się w pewnym wieku nie myśli) będą delikatnie ujmując gówniane. Dom zużywający 120kWh/m2 można zbudować i ogrzewać na wiele sposobów, ale im mniej ma dom zużywać tym zakres koncepcji diametralnie się kurczy.Budowałem prototypy, badałem i mogę Pana zapewnić, że by dom był energooszczędny (czyli zużywajęcy na wszystko 2-4 razy mniej energii niż dom pasywny) - koncepcja już jest tylko jedna. -izolacja od środka z paroizolacją ( 0.1W/m2xK podłoga i ściana 0.08 dach, 1.1 okna i drzwi )-wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła-niecentralny system ogrzewania wody i pomieszczeńSam się z czasem Pan przekona, że to jedyna możliwość - przy dostępnych dziś technologiach i kasie jak na zwykły dom.A teraz proszę może Pan dyskutować- czy jest sens budować domy energooszczędne z te same pieniądze co zwykłe-czy ma Pan inną metodę by dom na ogrzewanie zużywał 15-30kWh/m2 xK. A na wszystko 40-70kWh /m2 rocznie.
Mathir Napisano 30 grudnia 2009 #31 Napisano 30 grudnia 2009 Nie wszystkie powyższe tezy przełykam, ale pod częścią jestem gotowy się podpisać. A kawę i herbatę piję... taką i taką (słodzoną i nie), dla mnie są to różne napoje. Oba rodzaje lubię!
T. Brzęczkowski Napisano 30 grudnia 2009 #32 Napisano 30 grudnia 2009 Cytat Nie wszystkie powyższe tezy przełykam, ale pod częścią jestem gotowy się podpisać. A kawę i herbatę piję... taką i taką (słodzoną i nie), dla mnie są to różne napoje. Oba rodzaje lubię! Rozwiń Nie widzę dyskomfortu gdy kran zamyka wodę gdy zabieram ręce, przyzwyczaiłem się do prysznica i nawet gdybym miał wannę nie używałbym jej. Przyzwyczaiłem się do prysznica 2-3litry/min. i nawet jak prysznic biorę w szatni po siatkówce, też tak puszczam. Proszę sprawdzić że nie jest źle!Nie jest też dla mnie dyskomfortem gdy mając wszystko na prąd - przyszło mi wczoraj od 15 09 09 do 15 11 09 - 219 zł!
Mathir Napisano 3 stycznia 2010 #33 Napisano 3 stycznia 2010 Prysznic jest OK! Ale wanna... też lubię poleżeć w wodzie. To przecież nic złego!
T. Brzęczkowski Napisano 4 stycznia 2010 #34 Napisano 4 stycznia 2010 Szkoda, że nie wymienia Pan o które technologie chodzi. Gdyby Raczył Pan te drogie technologie wyrzucić - za czym jestem całym sercem - to wyszedł by im dom energooszczędny a tak tylko pasywny... Energooszczędne technologie, które z ogromną precyzją dbają o komfort i zużywają idealnie tyle ile trzeba - ani kWh więcej są tańsze od starych !
bajbaga Napisano 4 stycznia 2010 Autor #35 Napisano 4 stycznia 2010 Odpowiedź tu: https://forum.budujemydom.pl/index.php?show...amp;#entry70500
T. Brzęczkowski Napisano 4 stycznia 2010 #36 Napisano 4 stycznia 2010 Czy izolacja od środka zamiast od zewnątrz - podraża inwestycje?Podraża ją centralne ogrzewanie, energochłonne solary, czy pompy ciepła. Pan się zapozna czym "faszerowano" ten dom. A linka zamieściłem, bo są jeszcze dziś tacy co uważają, że ściana 0.1W/m2 K nie ma sensu a izolowanie od środka jest niedopuszczalne.
RafalT88 Napisano 4 stycznia 2010 #37 Napisano 4 stycznia 2010 Cytat Czy izolacja od środka zamiast od zewnątrz - podraża inwestycje?Podraża ją centralne ogrzewanie, energochłonne solary, czy pompy ciepła. Pan się zapozna czym "faszerowano" ten dom. A linka zamieściłem, bo są jeszcze dziś tacy co uważają, że ściana 0.1W/m2 K nie ma sensu a izolowanie od środka jest niedopuszczalne. Rozwiń PANOWIE I PANIE Tyle razy już przerabialiśmy izolację od środka z Panem T.B i inne podobne rzeczy że nie ma sensu tego powtarzać po raz ...n-ty a szczególnie w tym wątku. To jest KLAN BALTAZARA a nie klub energo-oszczędnych . Za chwilę będzie tu 458 356 postów na temat jak lepiej izolować, więc jako członek klanu grzecznie upraszam użytkowników tego wątku o dyscyplinę.dziękuję
bajbaga Napisano 4 stycznia 2010 Autor #38 Napisano 4 stycznia 2010 Przepraszam, już nie zaśmiecam.Poniosło mnie - niestety.
bajbaga Napisano 4 stycznia 2010 Autor #39 Napisano 4 stycznia 2010 Cytat Ale zamienić bk z izolacją dołożyć paroizolację to nie ma wpływy na koszt budowy ale ogromny na koszt ogrzewania (brak wilgoci w ścianie, łatwiejsze sterowanie ogrzewaniem, nie ma strat do fundamentu i gruntu.http://termodom.pl/inne/dom_pasywny/trendy...dnym_i_pasywnym Rozwiń A w podanym przykładzie takie oto zdanie: Cytat Należy mieć świadomość, iż powstanie takiego domu jest droższe od budowy metodą tradycyjną. W domu pasywnym wybudowanym przez Przewodnik Budowlany zastosowano wiele nowoczesnych, czasami nietypowych rozwiązań i technologii, znacznie podnoszących koszt inwestycji. Rozwiń
bajbaga Napisano 4 stycznia 2010 Autor #40 Napisano 4 stycznia 2010 Cytat Szkoda, że nie wymienia Pan o które technologie chodzi. Gdyby Raczył Pan te drogie technologie wyrzucić - za czym jestem całym sercem - to wyszedł by im dom energooszczędny a tak tylko pasywny... Energooszczędne technologie, które z ogromną precyzją dbają o komfort i zużywają idealnie tyle ile trzeba - ani kWh więcej są tańsze od starych ! Rozwiń Już zupełnie się pogubiłem. To kto ten link wkleił na poparcie, że można budować i energooszczędnie i tanio – ja, czy Pan?
T. Brzęczkowski Napisano 4 stycznia 2010 #41 Napisano 4 stycznia 2010 Cytat Prysznic jest OK! Ale wanna... też lubię poleżeć w wodzie. To przecież nic złego! Rozwiń Nie ma problemu, to też się rozwiązuje.
T. Brzęczkowski Napisano 4 stycznia 2010 #42 Napisano 4 stycznia 2010 Cytat Już zupełnie się pogubiłem. To kto ten link wkleił na poparcie, że można budować i energooszczędnie i tanio – ja, czy Pan? Rozwiń to moja wina, że energooszczędnie oznacza i taniej? Cytat Szkoda, że nie wymienia Pan o które technologie chodzi. Gdyby Raczył Pan te drogie technologie wyrzucić - za czym jestem całym sercem - to wyszedł by im dom energooszczędny a tak tylko pasywny... Energooszczędne technologie, które z ogromną precyzją dbają o komfort i zużywają idealnie tyle ile trzeba - ani kWh więcej są tańsze od starych ! Rozwiń
janekluki Napisano 4 stycznia 2010 #43 Napisano 4 stycznia 2010 Cytat Czy izolacja od środka zamiast od zewnątrz - podraża inwestycje?Podraża ją centralne ogrzewanie, energochłonne solary, czy pompy ciepła. Pan się zapozna czym "faszerowano" ten dom. A linka zamieściłem, bo są jeszcze dziś tacy co uważają, że ściana 0.1W/m2 K nie ma sensu a izolowanie od środka jest niedopuszczalne. Rozwiń Panie TB opanuj się pan ..!!!!!!!!!!! energpchłonne solary ,pompy ciepła co pan pisze ????????zastanowił się Pan nat tym tekstem ???????
bajbaga Napisano 4 stycznia 2010 Autor #44 Napisano 4 stycznia 2010 Tak samo jak bez zastanowienia zapodaje Pan linki, na poparcie swoich teorii, to zupełnie tak samo i bez sensu, próbuje Pan odwrócić kota ogonem, tłumacząc dlaczego tak, a nie inaczej.
bajbaga Napisano 4 stycznia 2010 Autor #45 Napisano 4 stycznia 2010 Cytat to moja wina, że energooszczędnie oznacza i taniej? Rozwiń Nigdy i nigdzie Pan tej tezy (w zakresie tańszych kosztów inwestycyjnych całości przedsiewzięcia budowlanego) nie udowodnił - nawet najprostszym przykładem porównawczym.
T. Brzęczkowski Napisano 4 stycznia 2010 #46 Napisano 4 stycznia 2010 Nigdy -może to dla Pana , a ja nie pisze tez ja to robię.
T. Brzęczkowski Napisano 4 stycznia 2010 #47 Napisano 4 stycznia 2010 Cytat Tak samo jak bez zastanowienia zapodaje Pan linki, na poparcie swoich teorii, to zupełnie tak samo i bez sensu, próbuje Pan odwrócić kota ogonem, tłumacząc dlaczego tak, a nie inaczej. Rozwiń Nie to Pan nierozumie - koszta to pompy ciepła solary itp które zastosowano w domu z "linka"
T. Brzęczkowski Napisano 4 stycznia 2010 #48 Napisano 4 stycznia 2010 Cytat Panie TB opanuj się pan ..!!!!!!!!!!! energpchłonne solary ,pompy ciepła co pan pisze ????????zastanowił się Pan nat tym tekstem ??????? Rozwiń Nawet bardzo - instalacje tego typu mają ujemy bilans energetyczny (roczny) to jak takie coś nazwać?Robił Pan bilans czy porównanie? Nie ! skoro pan tak pisze.
T. Brzęczkowski Napisano 4 stycznia 2010 #49 Napisano 4 stycznia 2010 Przepraszam również Panie Rafale, ale zaskoczyło mnie, że w/w Baltazara może ktoś sprzedawać zupełnie bezkarnie! Szkoda, że nie podaja ile dom pali ! A jest taki obowiązek.
RafalT88 Napisano 4 stycznia 2010 #50 Napisano 4 stycznia 2010 Cytat Przepraszam również Panie Rafale, ale zaskoczyło mnie, że w/w Baltazara może ktoś sprzedawać zupełnie bezkarnie! Szkoda, że nie podaja ile dom pali ! A jest taki obowiązek. Rozwiń Technologia jest "standardowa" jak dla większości projektów gotowych.
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się