Skocz do zawartości

Ocieplanie ścian


Recommended Posts

Gość Rysiek
dobre ocieplenie domu, to zarówno zasługa dobrej jakości materiałów, jaki ekipy która dobrze wykona swoją pracę. Ja jak budowałem dom pord wrocławiem to korzystałem z usług MSM wroclaw i oni mi polecili ekpię, która swoją prace wykonała wzorowo, a już dwa sezony grzewcze mam za sobą
Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie temu...
Przy wyborze styropianu trzeba zwrócić uwagę na 2 kwestie: 1. parametry na etykiecie opakowania produktu, 2. zweryfikować zgodność tych parametrów z kontrolami GUNBu. Ostatnio ogromnym zaskoczeniem była dla mnie marka Austrotherm, która nie przeszła pozytywnie kontroli, co oznacza, że najzwyczajniej oszukuje swoich klientów podając na etykietach produktów nieprawdziwe informacje. Szkoda, bo pracowałem na tych styropianach wiele lat rekomendując je inwestorom, a teraz na pewno już nic od nich nie kupię.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 miesiące temu...
Masz rację Tomo że tamten pisał bzdury to że styropian jest używany w przemyśle spożywczym to nie znaczy że jest zdrowy faktycznie cała żywność produkowana masowo nie jest zdrowa a co dopiero opakowania plastik styropian to jest właśnie rakotwórczy a wełna mineralna jest wykonana albo z kamienia albo ze szkła więc o czym tutaj mówić
Link do komentarza
  • 1 rok temu...

Ja bym posiłował się instrukcją dostawcy gotowego systemu. Naczytałem się jednak w kilku instrukcjach, że kołkowanie jest niezbędne od takiej lub innej wysokości. Podłoże odgrywa tu istotną rolę. Są przecież systemy renowacyjne Styropian na styropian czyli ocieplony i otynkowany budynek dodatkowo ocieplamy. I jeszcze jedna ciekawostka - zaczerpnięta ze strony jednego z producentów systemu.

"Kolejnym przypadkiem, w którym kołkowanie styropianu będzie niezbędne, są zintegrowane systemy ociepleń ścian zewnętrznych takie jak ETICS (External Thermal Insulation Composite System). "

Teraz macie/mamy dopiero zagwostke.

 

Nad potrzebą kołkowania styropianu głowią się równiez architekci. Na wszelki wypadek w nowych systemach kołkują przeważnie wszyscy już od listwy startowej. :)

Link do komentarza

Z tego co wszyscy fachowcy od elewacji mówią, to max 4 metry w pionie może być bez kołķow, później waga kleju jest na tyle duża, że wszystko może zjechać. Natomiast wszystko jest ok, kiedy nie występują jakieś dodatkowe niepożądane sprawy np wilgoć w ścianie, wtedy nawet jedną sztuke styropianu odparzy i odpadnie razem z tynkiem.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza
21 godzin temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

 Nad potrzebą kołkowania styropianu głowią się równiez architekci. Na wszelki wypadek w nowych systemach kołkują przeważnie wszyscy już od listwy startowej. :)

 

Znaczy, że rozsądek jeszcze Ciebie nie opuścił. Bo według mnie, inne podejście, to oczekiwanie na cud. A z cudami to bywa różnie. 

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzięki za wskazówki, zacznę od pleców i dam znać jak poszło. 
    • Cześć,  chyba znajduję się w sytuacji beznadziejnej. Od paru lat staram się uzyskać od naszej gminy informacje o możliwości jakie mam na działce rolnej rodziców, którzy chcą część tej działki wydzielić i przepisać mi, abym mógł się na niej wybudować. Mam nadzieję, że ktoś z was będzie w stanie mi pomóc.   Rodzice posiadają działkę rolną o powierzchni 0,8ha (tylko tato jest rolnikiem), działkę rolną dostała mama w spadku po babci. Rodzice tę działkę dzierżawią komuś innemu, sami jej nie uprawiają. Na tej powierzchni działki są trzy klasy ziemi, klasa RII, klasa RIIIa i RIIIb. Chcieliby wydzielić z tego około 16 arów i przepisać je na mnie (nie jestem rolnikiem) abym wraz z rodziną mógł się tam wybudować. Niestety akurat na granicy naszej działki kończy się przeznaczenie terenów pod zabudowy na planie zagospodarowania przestrzennego gminy (co ciekawe działka pod naszą ma klasę II i jest w pełni przewidziana pod zabudowę...).  Staraliśmy się już w gminie o to aby uwzględnić naszą działkę podczas aktualnego planowania jako działkę przeznaczoną pod zabudowę. Niestety, spotkaliśmy się z odmową, która była argumentowana tym, że gmina już prawie osiągnęła 100% limitu jaki mogła wykorzystać na przeznaczenie terenów pod zabudowy (nie wiem czy nas zbyli, czy rzeczywiście jest coś takiego, ale nadal zbierają wnioski od ludzi).   Próbowaliśmy dowiedzieć się co w takim wypadku mamy zrobić aby móc się tam wybudować. W gminie dostaliśmy informację o wystąpieniu o WZ, ale powiedziano nam też, że wysoka klasa ziemi to pewna odmowa. Czytałem też o nowelizacji ustawy z 2023 roku, która praktycznie to uniemożliwia. Ręce opadły. Niestety na innych działkach rolnych rodziców nie ma jak się budować bo są w szczerym polu, bez dostępu do wody, dojazdu i prądu. Jedynie ta działka jest położona przy zabudowaniach, drodze i dostępnie do sieci wody.   Czy mamy w ogóle jeszcze jakieś opcje, aby załatwić tę sprawę? Wiemy, że jest jeszcze coś takiego jak budowa zagrodowa, ale tutaj informacji o wymaganiach jest tyle, że sam już nie wiem które są prawdziwe, a które nie. Jeśli, zostaje nam tylko taka opcja, prosiłbym również o podpowiedź jak załatwić to w ten sposób i jakie wymagania musimy spełnić.   Jeżeli potrzeba, podeślę jaka to gmina i działka, proszę dać znać.   Wiem, że możemy kupić działkę budowlaną, ale niestety w naszych okolicach to koszty grubo powyżej 100 tyś zł i zanim to zrobimy, wolę się upewnić że wyczerpałem już wszystkie możliwości.   Przepraszam za troszkę narzekania, ale strasznie to irytujące, że człowiek nie może wybudować się na własnym kawałku ziemi, a przez urzędy traktowany jest jak jakiś trędowaty.   Pozdrawiam.
    • Z meblami jest tak, ze nie mogą być skoszone. I od tego trzeba regulację zaczynać. A jeśli podłoga krzywa, to trzeba najpierw pod nóżki coś podłożyć i komodę wypoziomować, a dopiero potem brać się za regulację zawiasów. I nie ma bata, musi się dać, jeśli mebel złożony prawidłowo.
    • Sprawdź najpierw przekątne, czy prawidłowo przybiłeś plecy mebelka. Kup poziomicę i wypoziomuj, wypionuj ją, wsadź coś pod nóżki, na których się opiera ta komoda.   Dopiero wtedy. Wtedy da się.
    • Szwagier kupił stan surowy w 70-tych. I co roku, na początku zimy, można wszystkie pustaki policzyć na bocznej ścianie. Masz całe okoliczności.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...