Skocz do zawartości

domek chlebkiem pachnący:)


Recommended Posts

Napisano
Gratulacje Elutku icon_smile.gif nie mam do bulek formy, wszystko robie recznie; kwestia wprawy (nabytej przy formowaniu chlebow). te ze zdjec ukladalam na malej blasze, po upieczeniu trzeba je bylo odrywac, ale z racji, ze mialy ciasno, to rosly w gore, a nie rozlewaly sie na boki icon_biggrin.gif

no to przy okazji, bo oczywiscie mi umknelo icon_redface.gif

Zakwas

okolo 300 gram letniej wody
okolo 300 gram maki zytniej

pierwszego dnia mieszamy 100 gram maki z taka sama iloscia wody, odstawiamy w cieple miejsce na 48 godzin. po tym czasie dodajemy 60 gram maki i 60 gram wody, dobrze mieszamy, odstawiamy na 24 godziny. dodajemy 120 gram maki i 120 gram wody, mieszamy, odstawiamy na 24 godziny. po tym czasie zakwas jest gotowy icon_smile.gif

p.s.1 maka zytnia w zaleznosci od wielu czynnikow, potrafi chlonac rozne ilosci wody, dlatego nie da sie dokladnie sprecyzowac ile jej potrzeba. reguluj stosunek maka: woda, tak, zeby zakwas mial konsystencje zblizona do kwasnej smietany.
p.s. 2 jesli masz chlodno w domu, proces zakwaszania moze trwac dluzej. najlepsza temperatura do wzrostu zakwasu to 26- 30 stopni. ja mam w domu chlodno i dlatego trzymam zakwas w piekarniku z wlaczona zarowka.
p.s. 3 tak, mam na imie Ewa icon_biggrin.gif

powodzenia!!!
Napisano
solange - bardzo Ci dziękuję za wszelkie, jakże cenne, informacje icon_smile.gif

/a imię Ewa ładne jest, bardzo ładne... i wcale nie dlatego, że też je mam w dowodzie icon_mrgreen.gif icon_wink.gif /
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
solange - zaraz będę wkładała do pieca chlebek, ale czarno to widzę, jakiś rzadki jest,
nawet ślad nie pozostał po nacięciu żyletką, jak radziłaś... icon_rolleyes.gif

no i zakwasu multum mam, 3/4 dużego słoika, nie mam pojęcia co z nim zrobić?
tyle wyszło z tego przepisu, a na chleb potrzeba zaledwie 20 g icon_neutral.gif
Napisano
Cytat

no i zakwasu multum mam, 3/4 dużego słoika, nie mam pojęcia co z nim zrobić?
tyle wyszło z tego przepisu, a na chleb potrzeba zaledwie 20 g icon_neutral.gif



mozesz zrobic chleb zytni, w niektorych przepisach proporcje maka: zakwas wynosza 1:1. jesli nie lubisz typowo zytnich (ciemnych, gliniastych), to tu masz przepis na chleb mieszany http://www.chleb.info.pl/moje-chleby-recep...chleb-codzienny

opcja nr 2 to zasuszenie zakwasu (ale ja bym radzila najpierw podokarmiac troche, zeby zakwas nabral mocy):

aktywny zakwas rozprowadzasz cienka warstwa na blasze, wylozonej pergaminem. zostawiasz na okolo 2 dni, zeby sie calkowicie zasuszyl (na kamien). zeskrobujesz calosc, kruszysz, wsadzasz do sloika i w tej formie mozesz przechowywac nawet rok. pozniej, zeby go ozywic, wystarczy dolac letniej wody, by platy sie rozpuscily, dokarmic swieza maka i dalej postepowac jak ze zwyklym zakwasem (jak masz duzo zakwasu, to bierzesz tylko polowe, a reszte zostawiasz w sloiku).

ja taki zasuszony, wrzucam do blendera i mam "zakwasowy proszek" icon_smile.gif

no i gratulacje!!!!!!! biorac pod uwage fakt, ze pierwszy chleb jest zawsze najgorszy, to wroze Ci swietlana, wypiekowa kariere icon_lol.gif icon_wink.gif
Napisano
Cytat

no i gratulacje!!!!!!! biorac pod uwage fakt, ze pierwszy chleb jest zawsze najgorszy, to wroze Ci swietlana, wypiekowa kariere icon_lol.gif icon_wink.gif


bardzo dziękuję icon_lol.gif uczę się od mistrzyni... icon_smile.gif
  • 3 miesiące temu...
Napisano
Cytat

watek troche umarniety, ale, ze jestem fanka domowego chlebka, to odswierzam icon_smile.gif zakwas posiadam. oczywiscie wlasnej produkcji, zaopatrzylam sie tez w kamien do pieczenia i kosze do wyrastania. jak odkopie fotki, to sie podziele.

do wszystkich "zlotych" rad dotyczacych zakwasu, dodam jedna: zakwas (a dokladniej drozdze) uwielbiaja serwatke, wiec jesli ktos produkuje wlasny twarog (no ja na przyklad icon_lol.gif) to mozna podlac nia zakwasik, wtedy buja jak szalony.




Solka ja się nie dziwię że na tym wygnaniu sama chleb pieczesz ten "ichny" jest jakby mało jadalny icon_biggrin.gif
  • 2 lata temu...
Napisano
Przyszłam, przyszłam, odkopuję! icon_biggrin.gif

Kilka osób prosiło mnie o przepis na chleb, który przywiozłam do Brennej. Dokładnego przepisu niestety nie mogę podać, bo od kilku lat robię chleby na czuja, ale bazą była notka pod tym adresem http://www.chleb.info.pl/moje-chleby-recep...ne/prosty-jasny

generalnie jeśli ktoś ma ochotę zagłębić się w tajniki wypieku domowego chleba to bardzo polecam podaną stronę. Znajdziecie tam wszystkie potrzebne informacje.
Napisano
Cześć

Dziękujemy za przepis, trzeba się będzie kiedyś do niego "przymierzyć"
a tym bardziej dziękujemy, że po polsku (a nie np. po duńsku icon_wink.gif )
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Przyszłam i przyniosłam


DSC01446.jpg



chleb żytni 70%



i taka refleksja odnośnie chleba. Mój bochenek; odrobinę większy od sklepowego waży 1800 gram. Co kupujemy w podobnej wielkości, jeśli ma 550 gram?
Napisano
Cytat

płacisz za powietrze



Może raczej za jeden z gazów cieplarnianych...
Napisano
Cytat

i taka refleksja odnośnie chleba. Mój bochenek; odrobinę większy od sklepowego waży 1800 gram. Co kupujemy w podobnej wielkości, jeśli ma 550 gram?


Przede wszystkim to kwestia zawartości wody w bochenku. U Ciebie widać, że trochę się jej zebrało od dołu formy (po wyjęciu od góry i prawie do połowy).
Skład też jest istotny, bo zwiększenie ilości m. pszennej (drobnej) pozwala na zwiększenie objętości/puszystości.


PS. Upiekłem 100 000 bochenków chleba, w tym 10 000 zakalców. icon_biggrin.gif
  • 1 rok temu...
Napisano

Cześć, 

mam takie pytanie, jak robicie, że chleb Wam nie wysycha ? 

Ja do tej pory robiłem chleb w prodziżu i wychodził zarówno chrupki, jak i miękki, elastyczny. Odkąd przerzuciłem się na piekarnik, wychodzi całkiem suchy. Eksperymentowałem z różnymi temperaturami, olejem, a takż e z grzaniem góra dół, sam dół itd.

Wychodzi mi tylko chleb zawijany na liściach chrzanowych, bo nie traci wilgoci. Nie wiem, czy to nie wina mojego piekarnika.

  • 3 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Jeśli szukacie sposobu na dekoracyjne i trwałe wykończenie drewnianych podłóg, mebli czy ścian – warto zwrócić uwagę na bejce olejne OSMO. To produkty, które zdobyły uznanie zarówno wśród profesjonalistów, jak i użytkowników domowych ceniących naturalne składniki, jakość oraz ekologiczne podejście do wykończenia wnętrz. Czym jest bejca olejna OSMO? Bejca OSMO to profesjonalny, barwiony podkład do drewna na bazie naturalnych olejów roślinnych. Dzięki brakowi wosków w składzie, bejca daje ogromne możliwości w zakresie intensywności koloru – od delikatnego podkreślenia struktury drewna po intensywne, nasycone barwy. Co istotne, nie tworzy na powierzchni warstwy lakieru – pigmenty wnikają głęboko w drewno, wyrównując jego odcień i podkreślając naturalne usłojenie. Gdzie można stosować bejcę? Bejce OSMO przeznaczone są wyłącznie do zastosowań wewnętrznych, idealnie sprawdzą się na: drewnianych podłogach, deskach i parkietach, stopniach schodów, blatach, meblach, ścianach i sufitach z drewna, a także na zabawkach dziecięcych i przyborach drewnianych – po wyschnięciu są całkowicie bezpieczne i przyjazne środowisku. Jak działa? Bejca sama w sobie nie jest pełnoprawnym wykończeniem – to etap barwienia, który należy zabezpieczyć woskiem twardym olejnym OSMO. Takie połączenie daje nie tylko wyjątkowy efekt wizualny, ale również trwałość i odporność na codzienne użytkowanie. Dlaczego warto? Naturalne składniki: cztery rodzaje oczyszczonych olejów roślinnych i wysokiej jakości pigmenty. Możliwość pracy z utwardzaczem – istotne dla profesjonalistów. Idealne do przestrzeni komercyjnych, gdzie czas to pieniądz – powierzchnia może być gotowa do użytku już następnego dnia. Ogromna paleta kolorów – od klasycznych odcieni drewna po nowoczesne, designerskie barwy. Podsumowanie Bejce olejne OSMO to doskonałe rozwiązanie dla tych, którzy szukają naturalnych i trwałych produktów do barwienia drewna. Ich elastyczność, ekologiczny skład oraz profesjonalne właściwości użytkowe czynią je wyborem godnym uwagi – zarówno w domach, jak i w przestrzeniach komercyjnych.
    • Albo tylko znajdował się w miejscu, obok którego uderzył piorun. Bo piorun może zabić również z dalszej odległości, to zależy od okoliczności wyładowania atmosferycznego.  A do artykułu polecam ten temat   Jak sprawdzić, czy instalacja odgromowa jest niezbędna?
    • Komentarz dodany przez Paweł: Zgadza się, uderzenie pioruna jest rzadkie, ale nie niemożliwe. Wczoraj ogłoszono śmierć Auduna Groenvolda, norweskiego olimpijczyka w narciarstwie dowolnym, który został uderzony przez piorun podczas wycieczki do domku letniskowego.
    • W Polsce każdego roku burze powodują szkody warte miliony złotych. Zniszczone urządzenia, pożary dachów i porażenia prądem to realne skutki, które dotykają nie tylko właścicieli domów na odludziu. Czy wiesz, że piorun może spalić sprzęt, nawet jeśli uderzy kilometr od twojego domu? Sprawdź, jak skutecznie i tanio zabezpieczyć dom przed burzą. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/instalacja-odgromowa/a/116255-piorunochron-chroni-dom-przed-burza
    • Komentarz dodany przez inżynier Mirek: Niestety w artykule zapomniano o podstawowym zadaniu jaki ma spełniać dach - szczelność, pełna ochrona przed warunkami atmosferycznymi, przede wszystkim opadami, aby wnętrze budynku było bezpieczne. Każdy wie, że obecnie układane dachówki, blachodachówki, blacha czy inne pokrycia dachowe nie są szczelne. Zwłaszcza w narożach, koszach praktycznie nie ma szans na szczelne wykonanie pokrycia. Dlatego ważne jest aby pod tą dachówką, blachą, blachodachówką wykonać w 100% szczelną warstwę. Niestety membrany paroprzepuszczalne nie nadają się do wykonania takiej szczelnej izolacji. Mają bardzo małą odporność na promieniowanie UV, przeważnie 2-3 miesiące, a najlepsze do 6 miesięcy. To nic w porównaniu do pap czy membran bitumicznych, które mają odporność na kilka a nawet kilkanaście lat. Poza tym podczas układania takiej membrany paroprzepuszczalnej często dochodzi do naderwań, rozdarć, które ciężko załatać. A poza tym trzeba pamiętać, że każda membran jest przebijana przez setki gwoździ, którymi przybijamy kontrłaty i łaty. A każde przebicie membrany paroprzepuszczalnej gwoździem to dziura, która jest potencjalnym miejscem przecieku wody. Przy papach nie ma takiego problemu - gwóźdź przebija papę, ale bitum uszczelnia się wokół tego gwoździa i nie ma zagrożenia, że woda będzie przeciekała. A co do paroprzepuszczalności to oczywiście jest ona ważna i potrzebna, ale tylko w niektórych przypadkach. Ogólnym założeniem jest, że izolacja termiczna nie może być narażona na zawilgocenie. Skoro od strony pomieszczenia ocieplenie jest chronione folią paroizolacyjną, która ma za zadanie nie przepuszczać wilgoci, pary wodnej to izolacja termiczna jest dobrze chroniona od spodu (od strony wnętrza budynku). A od góry ? No właśnie, żadna membrana paroprzepuszczalna nie ochroni izolacji termicznej przed wilgocią a nawet wodą. Potrzebna jest szczelna izolacja, która daje 100% gwarancji szczelności. Dlatego stosowanie membrany paroprzepuszczalnej montowanej tylko na krokwiach to igranie z wilgocią. A zawilgocona izolacja termiczna to strata ciepła, bo wilgotna izolacja termiczna przepuszcza ciepło. A to kosztuje. Więc to, że deskowanie i dobra papa czy membrana bitumiczna nieco zwiększają koszt budowy, to w bardzo krótkim czasie ten koszt zostaje odrobiony przez oszczędność na ogrzewaniu. I na koniec coś, co żadna membrana paroprzepuszczalna nigdy nie wytrzyma. Chodzi o ostatnio występujące gwałtowne burze i mocne porywy wiatru. Nie ma roku abyśmy w mediach nie widzieli tragedii ludzi, którzy doświadczyli zerwania dachu. Jak wygląda zerwany dach wykonany w wersji ekonomicznej to chyba każdy widział. Zerwana dachówka, blacha, membrany paroprzepuszczalnej praktycznie nie ma, widać strzępy ocieplenia. A deszcz pada i zalewa wnętrze. Tragedia. Natomiast dach wykonany w technologi pełnego deskowania po zerwaniu dachówek, blachy pozostaje sprawny i nadal zabezpiecza wnętrze przed deszczem. Takie pełne deskowanie z dobrą papą czy membrana bitumiczną jest praktycznie drugim dachem. Czy wobec tego stać nas na ekonomiczny dach z membraną paroprzepuszczalną? Czy jednak lepiej wybrać bezpieczne rozwiązanie dachu z pełnym deskowaniem i papą lub membraną bitumiczną? Odpowiedź jest prosta. Każdy potrafi wskazać bezpieczne rozwiązanie.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...