Skocz do zawartości

Czemu ludzie wykupuja 100-watówki?


Marcin123

Recommended Posts

Słuszałam, że żarówki energooszczędne są rakotórcze zawierają podobno rtęć która się nagrzewa i to ma szkodliwe działenie. Termometry z rtęcią zostałay wycofane bo były szkodliwe a teraz włożyli nam to do żarówek i trują nas z góry.
Sama się zastanawiałam czy nie kupić jakiegoś większego zapasu starego typu żarówek.
Link do komentarza
Cytat

Ludzie wykupują tradycyjne żarówki ponieważ są o niebo tańsze, mają lepsze światło a do tego dają ciepło icon_smile.gif poza tym jak się komuś zabrania czegoś używać to na złość będą używać icon_wink.gif


Tak, Polak potrafi stanąć "okoniem", bo zakazy są nie dla nas. Zawsze znajdziemy lepsze rozwiązanie. A gdzie w takim razie energooszczędność i dbałość o środowisko naturalne?
Link do komentarza
Cytat

Podobno koszty wyprodukowana żarówki energooszczędnej i energia jaka jest do tego potrzebna są dużo większe niż przy zwykłych żarówkach nie wiem więc czy możemy mówić, że są to żarówki energooszczędne.

Jak ja nie lubię "podobno". Żarówka 100W ma żywotność ok. 1000 godzin ciągłego świecenia. W tym czasie żarówka zużyje 100kWh energii. Przy koszcie żarówki 1-2zł daje to koszt energii ok. 50 zł.
Żarówka energooszczędna (świetlówka) zuzywa ok. 5 razy mniej energii. Jej żywotność ocenia się na 5-6tys. h.
Czyli przez okres swego życia zużyje podobną ilość energii. Kosztuje rzeczywiście wielokrotnie więcej (nawet kilkanaście razy). Przez okres żywotności świetlówki zużyjemy ok. 5 żarówek i zużyjemy 5x więcej energii (za kwotę ok. 250zł).
Jeżeli ilość energii potrzebnej do wyprodukowania świetlówki rzeczywiście byłby większy od oszczędności, to do jej wyprodukowania potrzeba by było 500kWh energii. To mniej więcej tyle ile do podgrzania ciepłej wody w domu 4 osobowa rodzina zużywa przez okres 2 miesięcy.
Nadal uważasz, że to możliwe ?

Link do komentarza
Cytat

Podobno koszty wyprodukowana żarówki energooszczędnej i energia jaka jest do tego potrzebna są dużo większe niż przy zwykłych żarówkach nie wiem więc czy możemy mówić, że są to żarówki energooszczędne.



też o tym słyszałam w jakimś programie telewizyjnym... porównywali tam zwykłą i energooszczędną... W każdym razie fakt się dokonał i żarówki znikną...
ciekawe co teraz by pomyślał niejaki Pan Edison?....
Link do komentarza
Cytat

też o tym słyszałam w jakimś programie telewizyjnym... porównywali tam zwykłą i energooszczędną... W każdym razie fakt się dokonał i żarówki znikną...
ciekawe co teraz by pomyślał niejaki Pan Edison?....




na pewno by zapłakał icon_wink.gif że jego wynalazek odchodzi w niepamięć,
a z tymi 100 chyba chodzi głównie o to zużycie energii
Link do komentarza
Witam,

Barwa światla jest tu rzeczą naprawdę istotną. U mnie w chacie wszystkie żarówki są mleczne ( nie lubimy widoku żarnika) , ale barwa światła jakie dają te żarówki jest nie osiągalna dla żarówek energooszczędnych. Takie jest moje zdanie i też sobie zrobię mały zapsik.

podrawiam;

Darek
Link do komentarza
Polecam lekturę tego tekstu:


Zakaz używania żarówek to absurd!". Unia nas tresuje?

Kiedyś ludzie potrafili zadawać pytanie: dlaczego? Teraz podporządkowują się każdej bzdurze.

Unia Europejska jedną urzędniczą decyzją postanowiła dokonać "ekologicznej" rewolucji. Zakazano produkcji stuwatowych "tradycyjnych" żarówek. Mają być one w domach Europejczyków zastąpione "nowoczesnymi" świetlówkami – rzekomo energooszczędnymi. Zdaniem biurokratów taki ruch ma przynieść korzyść w postaci zmniejszonego poboru prądu na terenie Unii. To przekonanie sprawiło, iż bez skrępowania ograniczyli wolność rynku.

Tymczasem eksperci oceniają, iż zakaz produkcji "stuwatówek" jest absurdem. Tak właśnie na antenie TVN24 nazwał decyzję Unii fizyk, prof. Łukasz Turski:

To głęboko absurdalna decyzja. Jest technicznie nieuzasadniona. Obie te technologie: żarówki, ta zwykła tzw. żarowa i ta energooszczędna, zostały opatentowane w XIX w. To, co zostało zmienione w tzw. energooszczędnych, to starter, który jest w środku. Jest one elektroniczny, a nie magnetyczny. Patent na starter w środku pochodzi z lat pięćdziesiątych.

Świetlówki nie są wiec nowoczesne
, nie są też ekologiczne – zawierają bowiem rtęć. Jak słusznie zauważył prof. Turski, niedawno w UE odbyła się kampania przeciw rtęciowym termometrom. Jak się teraz okazuje, Unia kazała wycofać "szkodliwe" termometry, by teraz zalać kontynent rtęciowymi świetlówkami.

Ponadto, świetlówki emitują promieniowanie ultrafioletowe, które może być równie szkodliwe, jak zbyt długi pobyt w solarium.

Co zaś najważniejsze, prof. Turski podkreślił fakt, iż świetlówki nie zawsze są takie energooszczędne. Zużywają one mniej prądu tylko pod warunkiem, że są włączone przez bardzo długi czas. W pomieszczeniach, gdzie światło zapala się na krótko, świetlówki będą pobierać więcej prądu niż "tradycyjne" żarówki.

Podsumowując, Unia Europejska kazała nam wprowadzić urządzenia wątpliwej jakości
, mogące źle wpływać na zdrowie
ludzi. Równocześnie administracyjnie wykluczyła alternatywę.

Amerykanin, Rosjanin, Japończyk lub Brazylijczyk mogą sobie kupić taką żarówkę, jaką chcą, i wydawać na prąd tyle, ile chcą. Tymczasem my żyjemy w "raju" tworzonym przez biurokratów. I najwyraźniej nam się to podoba. Jaki kolejny absurd radośnie zaakceptujemy?


cytowane za http://www.pardon.pl/artykul/9483/zakaz_uz...nia_nas_tresuje
Link do komentarza
Coraz częściej mam wrażenie, że UE stara się kontrolować zbyt wiele obszarów ludzkiej aktywności. Najprościej powiedzieć, że to pachnie faszyzmem. Wielu ludzi tak właśnie robi. Mnie wydaje się, że nie koniecznie faszyzmem, ale warto pomyśleć, czy ten biurokratyczny moloch zmierza we właściwą stronę!!!
Link do komentarza
Przeczytałem tekst, który mnie oświecił:

Choć oszczędności pewnie będą, pytania się mnożą, a prawdziwy bilans zysków i strat poznamy za 10-20 lat. Austriacki tygodnik „Profil” napisał wprost: dwie wielkie firmy (OSRAM i PHILIPS) zrozumiały, że świat przesiądzie się na LEDy, a wcześniej przez lata wydały miliardy na rozwijanie technologii świetlówkowych. Próbując ograniczać straty przeforsowały w Brukseli prawo, które wymusi zmianę żarówek na świetlówki. W ten sposób odzyskają część środków zanim technologiczna rewolucja nastąpi sama.
http://www.polityka.pl/debata-wymiana-zaro...1091,300774,18/

Firmy w nawiasie dopisałem, co wynika z pozostałem części tekstu.

Uważam, że jest dużo prawdy w tym zdaniu.
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Cytat

Glazurnik, który układa mi podłogę poleciał kupić, bo przy takim świetle da się pracować, a przy "świetle z prosektorium" nie.



No niestety, przy energooszczednych niestety nie da się pracować icon_sad.gif a może i się da... ale oprócz takiej energooszczędnej pod sufitem, jest potrzebna zwykła 60tka w lampce icon_sad.gif więc jak by na to nie patrzeć zapas by się przydal icon_razz.gif

Poza tym w moim wypadku jest jeszcze jeden szczegół, energooszczędne nie wszędzie się sprawdzają. U mnie wisząc bezpośrednio nad kontaktem energooszczędna działa jak chce. Cały czas mruga, nie świeci, albo świeci sama kiedy chce.

Ja zapasy robie icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

Znowu nastały czasy, że są tacy którzy wiedzą lepiej?



Dokładnie!

Przecież każdy z nas kupi żarówkę energooszczędną. Jedni ze względu na oszczędności - wielu wystarczy do tego nazwa 'energooszczędne', żeby je kupić, innych trzeba trochę mocniej zachęcić. Jakieś kampanie reklamowe czy coś.
Ale ZACHĘCIĆ a nie ZMUSIĆ !! Nie decydować za nas !

Poza tym jestem pewna, że większość z nas już ma w domu żarówki ennergooszczedne, nie tylko zwykle 100tki, 60tki, 40tki czy 25tki... Ale tych pierwszych najzwyczajniej nie zawsze można używać. Nie byłabym taka pewna czy zamienienie jednej zwykłej żarówki na 3 energooszczędne do oświetlenia tego samego pomieszczenia jest oszczędnościa?
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Cytat

Jak ja nie lubię "podobno". Żarówka 100W ma żywotność ok. 1000 godzin ciągłego świecenia. W tym czasie żarówka zużyje 100kWh energii. Przy koszcie żarówki 1-2zł daje to koszt energii ok. 50 zł.
Żarówka energooszczędna (świetlówka) zuzywa ok. 5 razy mniej energii. Jej żywotność ocenia się na 5-6tys. h.
Czyli przez okres swego życia zużyje podobną ilość energii. Kosztuje rzeczywiście wielokrotnie więcej (nawet kilkanaście razy). Przez okres żywotności świetlówki zużyjemy ok. 5 żarówek i zużyjemy 5x więcej energii (za kwotę ok. 250zł).
Jeżeli ilość energii potrzebnej do wyprodukowania świetlówki rzeczywiście byłby większy od oszczędności, to do jej wyprodukowania potrzeba by było 500kWh energii. To mniej więcej tyle ile do podgrzania ciepłej wody w domu 4 osobowa rodzina zużywa przez okres 2 miesięcy.
Nadal uważasz, że to możliwe ?


Nie do końca to prawda ponieważ gros żarówek enegooszczednych dostepnych na rynku przepala się równie często jak zwykła żarówka... Dopiero oświetlenie LEDowe ma wiekszy sens ekonomiczny ale musimy jeszcze zaczekać na spadek cen.
Link do komentarza
Cytat

Nie do końca to prawda ponieważ gros żarówek enegooszczednych dostepnych na rynku przepala się równie często jak zwykła żarówka... Dopiero oświetlenie LEDowe ma wiekszy sens ekonomiczny ale musimy jeszcze zaczekać na spadek cen.


Ale z tego co słyszałem... warto poczekać na nowe, niższe ceny i nową generację diod LED icon_smile.gif
Link do komentarza
Z całą pewnością za wprowadzeniem świetlówek lobbowały firmy producenckie ale również prawdą jest, że ok 90% pobieranej energii przez żarówkę (zwykłą) wypromieniowywane jest w postaci ciepła. Więc ktoś zadał pytanie czy żarówka ma świecić czy grzać. Po mimo różnych kampanii uważam że jest to rozwiązanie ekologiczne. Ktoś może zapytać czy jest w tym więcej biznesu niż ekologii? Trudno powiedzieć ale nawet jeżeli więcej biznesu to mi to nie przeszkadza bo jest to działanie proekologiczne.

pozdrawiam
Link do komentarza
Cytat

A co z utylizacją. Zwykła żarówka nie stanowi większego zagrożenia dla środowiska. A świetlówka owszem stanowi!



Jasne, że nie ma co chować głowy w piasek i mówić uparcie o świetlówkach w samych superlatywach. Pierwszy krok został zrobiony i to w dobrym kierunku a teraz czas na drugi (szkoda tylko że nie od razu) czyli pomyśleć o dobrze zorganizowanym systemie. Ale nie tylko w systemi problem ale w nas samych czyli w złych nawykach. Zgodnie z ustawą z dnia 29 lipca 2005 o ZSEE art 42 pkt 1 każdą zużytą świetlówkę można zwrócić do sklepu a ten zobowiązany jest ją przyjąć. Wiem, że za chwilę ktoś powie "...a sklep to i tak wyrzuci..." no i koło się zamyka czyli wracamy do własnej świadomości ekologicznej. Nasz wybór icon_biggrin.gif .
Link do komentarza
a to skoro już mowa o utylizacji takich świetlówek to jaką właśnie mamy gwarancję, że sklep ich nie wyrzuci? czy ktoś w ogóle kontroluje "śmieci ze sklepów" czy nie wyrzucają normalnie jakiś właśnie żarówek, suszarek starych czy innych rzeczy które ludzie przynoszą do sklepów z przekonaniem że zostaną one oddane w odpowiednie miejsce? bo jak ja mam nieść do sklepu coś co oni i tak wyrzucą do normalnych śmieci to wole sama wyrzucić. Pytanie: czy ktoś to kontroluje i nakłada kary?
Link do komentarza
Cytat

a to skoro już mowa o utylizacji takich świetlówek to jaką właśnie mamy gwarancję, że sklep ich nie wyrzuci? czy ktoś w ogóle kontroluje "śmieci ze sklepów" czy nie wyrzucają normalnie jakiś właśnie żarówek, suszarek starych czy innych rzeczy które ludzie przynoszą do sklepów z przekonaniem że zostaną one oddane w odpowiednie miejsce? bo jak ja mam nieść do sklepu coś co oni i tak wyrzucą do normalnych śmieci to wole sama wyrzucić. Pytanie: czy ktoś to kontroluje i nakłada kary?



Gwarancji nie mamy żadnej ale jak nie zaczniemy od siebie to trudno będzie zwracać uwagę innym. Co do kontroli i kar to pewnie jest jak ze wszystkim w tym kraju - czyli wszystko gra ale na papierze. A...przepraszam skarbówka jest wyjątkiem icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

Uważam, że skoro świetlówki są takie świetne, to same powinny podbić rynek! A nie wchodzić na skróty i dzięki zakazom stosowania żarówek.



Zapewniam że gdyby były w cenie żarówek już dawno by tak się stało, ale niestety są droższe (przynajmniej w momencie zakupu bo przeliczając na żywotność może wiele się ceną nie różnią od żarówek).
Link do komentarza
Cytat

Zapewniam że gdyby były w cenie żarówek już dawno by tak się stało, ale niestety są droższe (przynajmniej w momencie zakupu bo przeliczając na żywotność może wiele się ceną nie różnią od żarówek).


I skoro są droższe, to trzeba ludzi przymuszać do ich zakupu?
Link do komentarza
Cytat

I skoro są droższe, to trzeba ludzi przymuszać do ich zakupu?


Tak - trzeba przymuszać. Bo jak już zostały uruchomione nowe linie produkcyjne to towar musi być sprzedany., a zamiast remontować stare linie do tradycyjnych żarówek - mozna je złomować. Poza tym wystarczy popatrzeć na ceny świetlówek i żarówek i porównać - gdzie większy profit?? I to jest związek ekologii i biznesu...
Link do komentarza
Cytat

I skoro są droższe, to trzeba ludzi przymuszać do ich zakupu?



Niestety do większości działań pro-ekologicznych trzeba ludzi przymuszać bo te zazwyczaj nie są bez kosztowe. A jeżeli coś kosztuje a jest tańsza alternatywa (nawet jeśli nie ekologiczna) to ludzie ją wybiorą. Nie potępiam tego bo wiem, że ludzie mają różną sytuację finansową. Jednak mimo tego popieram likwidację "piecyków" żarowych 100 watowych (oczywiście mówię o żarówkach).
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
Niedawno odwiedziłem sklep elektryczny i z żalem/sentymentem powiedziałem, że z chęcią kupiłbym klasyczną żarówkę 100W, na co facet wyprowadził mnie z błędu, że nie ma takich w sprzedaży i sprzedał mi takową.

Jak powiedział, jest to żarówka wstrząsoodporna, której przepisy UE nie tykają. Zapłaciłem 3 zeta. To więcej niż kiedyś, ale taniej niż energooszczędna i ma mocniejszy drucik.

A więc nie ma co panikować wielbiciele stuwatówek icon_smile.gif

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Cytat

Niedawno odwiedziłem sklep elektryczny i z żalem/sentymentem powiedziałem, że z chęcią kupiłbym klasyczną żarówkę 100W, na co facet wyprowadził mnie z błędu, że nie ma takich w sprzedaży i sprzedał mi takową.

Jak powiedział, jest to żarówka wstrząsoodporna, której przepisy UE nie tykają. Zapłaciłem 3 zeta. To więcej niż kiedyś, ale taniej niż energooszczędna i ma mocniejszy drucik.

A więc nie ma co panikować wielbiciele stuwatówek icon_smile.gif


REWELACJA! Polacy potrafią przekręcić wszystkich!
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Tuż przed świętami mój płytkarz udzielił mi odpowiedzi na pytanie zadane w temacie icon_biggrin.gif
Stwierdził, że musi trochę wcześniej skończyć, żeby zdążyć jeszcze do sklepu po zapas 150-ek (oczywiście tych tradycyjnych).
Wcale mu się nie dziwię: te żarówki dają dużo światła, a kosztują parę złotych i nie żal wziąć je na budowę. Jak się spalą czy potłuką - niewielka strata.
Gdy fachowcy (płytkarze, gładziarze, malarze, itp.) zaczną kupować z musu energooszczędne, to i m² robocizny zdrożeje icon_razz.gif
Link do komentarza
Przede wszystkim, ekologiczność żarówek "oszczędnych" w stosunku do zwykłych jest wątpliwa. Oszczędność energii również nie wygląda tak różowo jak ją przedstawiają producenci - lobbyści. Poza tym żarówki oszczędnościowe, to już przestarzała technologia, więc trzeba było coś zrobić, żeby wykorzystać ostatnie chwile na sprzedaż. I tak doszlo do wprowadzenia zakazu żarówek.
A zwykłe (znaczy "przeciwwstrząsowe") żarówki 100W można kupić m.in. w sieci Kaufland. I nie "Polak potrafi" bo to nie polskie żarówki, a w sklepach poza Polską też są.
Link do komentarza
Cytat

Przede wszystkim, ekologiczność żarówek "oszczędnych" w stosunku do zwykłych jest wątpliwa. Oszczędność energii również nie wygląda tak różowo jak ją przedstawiają producenci - lobbyści. Poza tym żarówki oszczędnościowe, to już przestarzała technologia, więc trzeba było coś zrobić, żeby wykorzystać ostatnie chwile na sprzedaż. I tak doszlo do wprowadzenia zakazu żarówek.
A zwykłe (znaczy "przeciwwstrząsowe") żarówki 100W można kupić m.in. w sieci Kaufland. I nie "Polak potrafi" bo to nie polskie żarówki, a w sklepach poza Polską też są.


Dokładnie tak jak piszesz. Przecież świetlówki zwane ekologicznymi bazują na parach rtęci.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Który fragment cytatu jest Twoim zdaniem za trudny?
    • Moja mama tak załatwiła takich na czarno po spartoleniu łazienek, tylko to było w trakcie wykonywania prac. Pretekstem było niedotrzymanie terminu zakończenia prac. Po czym chłopy się odgrażały, ale matka ich postraszyła urzędem skarbowym i na samej zaliczce się skończyło. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • A ta przebudowa poddasza jest legalna, bo jak to ruszysz, to może okazać się całość do rozbiórki. 
    • Tłumaczenie łopatologiczne jak zawinąć gówno w sreberko.   Płyty STYROLAMIN NRO    OPIS PRODUKTU Termoizolacyjne płyty warstwowe Neolamin NRO Premium to płyty styropianowe laminowane papą podkładową na welonie z włókna szklanego. Wyróżniają się one specyficznymi właściwościami fizyko-mechanicznymi, naturalną hydrofobowością, stabilnością wymiarów po zaaplikowaniu, dobrymi właściwościami termoizolacyjnymi, a także dużą wytrzymałością mechaniczną umożliwiającą poruszanie się po nich w czasie montażu i użytkowania. Termoizolacyjne płyty warstwowe Neolamin NRO Premium / Super / Max produkowane są na bazie płyt styropianowych Neodach Podłoga Premium, Neodach Podłoga Super, Neodach Podłoga EPS 100-038. Przeznaczone są do wykonywania izolacji termicznej dachów (o kącie nachylenia nie większym niż 20°), i/lub kształtowania dachów płaskich i skośnych. Mogą być również stosowane jako termoizolacja podłóg, fundamentów tarasów, a także pod wylewki betonowe oraz jako warstwa izolacyjna pod papę wierzchniego krycia. W przypadku stosowania płyt termoizolacyjnych Neolamin NRO Premium na dachach zaleca się, aby były one stosowane poza wytyczonymi trasami komunikacyjnymi i na dachach bez dostępu (z wyjątkiem zwykłego utrzymania i napraw). Płyty Neolamin NRO posiadają pełną klasyfikację bezpieczeństwa pożarowego w zakresie klasy reakcji na ogień dla wyrobów dachowych, zostały w klasie BROOF(t1) odporności na ogień zewnętrzny oraz jako nie rozprzestrzeniające ognia (NRO) wg Instrukcji ITB. Produkowane są na bazie płyt styropianowych o klasie reakcji na ogień co najmniej E. Wykonanie całego przekrycie dachu z płyt Neolamin NRO pozwala uzyskać klasę odporności ogniowej na poziomie RE15.           To dla ciebie za trudne.
    • Widzę, że twój problem leży w innym aspekcie.     Czyli wymagasz, że ktoś ma ci tu zaprojektować np. okno spełniające „klasę nierozprzestrzeniania ognia”.   To producent okna musi skomponować materiały, dać okno do badania, dostanie certyfikat i ty je wtedy kupisz.           
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...