Skocz do zawartości

ocieplenie styropianem


Recommended Posts

Napisano
Nie ma jednoznacznie określonego czasu, po którym można ocieplić dom styropianem. Jest to uzależnione od ilości tzw. wilgoci technologicznej, zawartej w ścianach, wskutek wbudowania świeżych i wilgotnych elementów konstrukcyjnych (cegieł, bloczków) oraz zaprawy. Zasada jest jedna – im później, tym lepiej, jednak nawet dość szybkie ocieplenie ścian nie musi wiązać się z problemami.

Wilgoć technologiczna i tak zostanie usunięta ze ścian, ale nastąpi to w dłuższym okresie czasu, w którym należy zwrócić szczególną uwagę na wentylację pomieszczeń. Natomiast decydując się na ocieplenie ścian w późniejszym okresie – trzeba będzie ponosić większe koszty na ogrzewanie budynku. Myślę, że rozsądne jest ocieplenie ścian po około 6 do 12 miesiącach od momentu wzniesienia i zapewnienie sprawnej wentylacji pomieszczeń.
Napisano
  Cytat

Dobre, 6-12 miesięcy. Wydaje mi się, że większość ludzi buduje w ciągu góra dwóch lat i czym zapełnić oczekiwanie aż się ściany wysezonują?

Rozwiń  

6-12 miesięcy od momentu wzniesienia ścian, więc spokojnie, jako ostatni etap budowy.
Napisano
  Cytat

6-12 miesięcy od momentu wzniesienia ścian, więc spokojnie, jako ostatni etap budowy.

Rozwiń  


Nie można ocieplać już styropianem czy wełna. To technologie sprzed 10-15 lat . teraz ogrzewanie jest zależnie od noiśników 2 do 10 razy droższe.
Ytong (xella)
http://www.forumbudowlane.pl/images/galler...tten%5B1%5D.jpg
isover
http://www.forumbudowlane.pl/images/galler...age_400_232.jpg
rockwool
http://www.forumbudowlane.pl/images/galler...ltirockplus.jpg
poroterm
http://www.forumbudowlane.pl/images/galler...n%20POROTON.jpg


Napisano
  Cytat

Nie można ocieplać już styropianem czy wełna. To technologie sprzed 10-15 lat . teraz ogrzewanie jest zależnie od noiśników 2 do 10 razy droższe.
Ytong (xella)
http://www.forumbudowlane.pl/images/galler...tten%5B1%5D.jpg
isover
http://www.forumbudowlane.pl/images/galler...age_400_232.jpg
rockwool
http://www.forumbudowlane.pl/images/galler...ltirockplus.jpg
poroterm
http://www.forumbudowlane.pl/images/galler...n%20POROTON.jpg

Rozwiń  
To ciekawe, dlaczego wszyscy producenci, których Pan zacytował reklamują takie ocieplenie ?

Jeśli chodzi o ocieplenie styropianem, to najlepszym sposobem na usunięcie wilgoci technologicznej, jest "przezimowanie" stanu surowego otwartego (zadaszonego). Po takim przezimowaniu bez problemu można budynek ocieplać.
Napisano
  Cytat

To ciekawe, dlaczego wszyscy producenci, których Pan zacytował reklamują takie ocieplenie ?

Jeśli chodzi o ocieplenie styropianem, to najlepszym sposobem na usunięcie wilgoci technologicznej, jest "przezimowanie" stanu surowego otwartego (zadaszonego). Po takim przezimowaniu bez problemu można budynek ocieplać.

Rozwiń  

Niech zgadę... kończyli tę samą uczelnię co Pan. Skoro wilgoć w przegrodzie termicznej, to na pewno!
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
  Cytat

Ale o co chodzi?!

Rozwiń  

Mathir nie nadążysz Ci panowie toczą boje w sprawie ocieplania, ogrzewania i odzysku ciepła w kilku tematach i kontynuują spory z innych wątków. icon_wink.gif
Pozdrawiam
Napisano
  Cytat

Mathir nie nadążysz Ci panowie toczą boje w sprawie ocieplania, ogrzewania i odzysku ciepła w kilku tematach i kontynuują spory z innych wątków. icon_wink.gif
Pozdrawiam

Rozwiń  

To mi ulżyło, bo przez chwilę miałem wrażenie, że straciłem zdolność rozumienia słowa pisanego.
A swoją drogą muszę uważnie prześledzić rozmowy forumowiczów na powyższe tematy. Może czegoś ciekawego się dowiem.
Tylko, gdzie znaleźć początek tej wielowątkowej dyskusji? icon_sad.gif
Napisano
  Cytat

To mi ulżyło, bo przez chwilę miałem wrażenie, że straciłem zdolność rozumienia słowa pisanego.
A swoją drogą muszę uważnie prześledzić rozmowy forumowiczów na powyższe tematy. Może czegoś ciekawego się dowiem.
Tylko, gdzie znaleźć początek tej wielowątkowej dyskusji? icon_sad.gif

Rozwiń  

Najlepiej daruj sobie bo i tak się nic nie dowiesz bo ta dyskusja polega na tym, że jeden drugiemu próbuje udowodnić, że jest mądrzejszy, a tamten jemu ,że jest jeszcze mądrzejszy, a on jest głupi i tak w koło Macieju - normalne przedszkole. Moje dzieci jak się kłócą to już lepszych argumentów używają. A najlepsze jest to, że każdy z nich pisze zupełnie o czymś innym, aha i dogryzają sobie czyja uczelnia jest lepsza i na, której są mądrzejsi wykładowcy i lepsze podręczniki. Nie ważne, że z reguły wszystkie uczelnie bazują na tym samym. To tak w skrócie na tym polega ta rzeczowa dyskusja.
Pozdrawiam
Napisano
  Cytat

Najlepiej daruj sobie bo i tak się nic nie dowiesz bo ta dyskusja polega na tym, że jeden drugiemu próbuje udowodnić, że jest mądrzejszy, a tamten jemu ,że jest jeszcze mądrzejszy, a on jest głupi i tak w koło Macieju - normalne przedszkole. Moje dzieci jak się kłócą to już lepszych argumentów używają. A najlepsze jest to, że każdy z nich pisze zupełnie o czymś innym, aha i dogryzają sobie czyja uczelnia jest lepsza i na, której są mądrzejsi wykładowcy i lepsze podręczniki. Nie ważne, że z reguły wszystkie uczelnie bazują na tym samym. To tak w skrócie na tym polega ta rzeczowa dyskusja.
Pozdrawiam

Rozwiń  


Oj co prawda to prawda z tymi panami i już nie można tego czytać. A najbardziej to szkoda mi tego biedaka co poddaje problem do dyskusji lub chce uzyskać konkretną odpowiedz. Niestety w swojej dyskusji ci panowie są tak zacietrzewieni, że nie widza że powoli traci to wszystko sens, bo i tak nikt nie jest w stanie skorzystać z tych wywodów. Powinni sobie podyskutować tak na priva bo na forum to szkoda wywoływać chaos i mącić przeskakując z tematu na temat i mieszając wątki. Mogliby sobie odpuścić dla dobra forum icon_sad.gif


Napisano
  Cytat

Najlepiej daruj sobie bo i tak się nic nie dowiesz bo ta dyskusja polega na tym, że jeden drugiemu próbuje udowodnić, że jest mądrzejszy, a tamten jemu ,że jest jeszcze mądrzejszy, a on jest głupi i tak w koło Macieju - normalne przedszkole. Moje dzieci jak się kłócą to już lepszych argumentów używają. A najlepsze jest to, że każdy z nich pisze zupełnie o czymś innym, aha i dogryzają sobie czyja uczelnia jest lepsza i na, której są mądrzejsi wykładowcy i lepsze podręczniki. Nie ważne, że z reguły wszystkie uczelnie bazują na tym samym. To tak w skrócie na tym polega ta rzeczowa dyskusja.

Rozwiń  
Jak rozumiem, ten komentarz dotyczy m.in. mojej osoby.
Jest mi przykro, że stawiasz znak równości pomiędzy wypowiedziami bajbaga i moimi, a wypowiedziami, którymi zasypuje to forum i inne fora budowlane T.Brzeczkowski.
Nie wiem, czy zauważyłaś, że TB swoje wypowiedzi wtrąca bardzo często zupełnie bez powiązania z tematem wątku. Przedstawia je tonem eksperta, do którego mu bardzo daleko. Krytykuje autorytety uczelni technicznych, chociaż żadnej z nich nie ukończył.
Czy uważasz, że tego typu wypowiedzi powinny pozostać bez żadnego komentarza ?
Na takim podejściu właśnie TB bazuje.
Napisano
To okres przejściowy, między budownictwem energooszczędnym i energochłonnym. Podobnie kiedyś było w motoryzacji - też mówiono, że silniki z wielopunktowym wtryskiem się nie przyjmą, gaźnik górą. Nikt już dziś o tym nie pamięta. Nie izolowanie domu - robienie sobie krzywdy. Audytor nr 1 w RP Ludomir Duda mawia że, jeżeli ktoś projektuje czy wykonuje mniej ja 30cm styropianu jest szkodnikiem. Uroki okresu przejściowego, chodzi tylko by nie obudzić się z ręką w nocniku – czyli domu źle izolowanym.
Napisano
  Cytat

Jak rozumiem, ten komentarz dotyczy m.in. mojej osoby.
Jest mi przykro, że stawiasz znak równości pomiędzy wypowiedziami bajbaga i moimi, a wypowiedziami, którymi zasypuje to forum i inne fora budowlane T.Brzeczkowski.
Nie wiem, czy zauważyłaś, że TB swoje wypowiedzi wtrąca bardzo często zupełnie bez powiązania z tematem wątku. Przedstawia je tonem eksperta, do którego mu bardzo daleko. Krytykuje autorytety uczelni technicznych, chociaż żadnej z nich nie ukończył.
Czy uważasz, że tego typu wypowiedzi powinny pozostać bez żadnego komentarza ?
Na takim podejściu właśnie TB bazuje.

Rozwiń  

Nie miałam zamiaru wrzucać Was dwóch do tego samego worka co TB, ani stawiać znaku równości między waszymi wypowiedziami , ale sami się w tą bezsensowną dyskusję dajecie wciągać, a że ten pan wypowiada się bez sensu i związku z tematem to zauważyłam bardzo dawno, a najgorsze jest to, że nawet krytykę swego zachowania (bo nie osoby - znam tylko jego zachowanie) odbiera jako poklask. Ja rozumiem, że nie chcecie żeby ktoś odniósł mylne wrażenie i nie zasugerował się wypowiedziami tego pana, ale starczy troszkę się rozejrzeć i wszystko wiadomo, jeśli ktoś uważa, że w naszym kraju nie istnieje budownictwo z wentylacją grawitacyjną, a 90% osób ma mechaniczną to wszystko na ten temat.
A komentarz dotyczył nie osoby ale zachowania i to głównie pana TB, Wy po prostu nie potrzebnie dajecie się wciągać w jego pseudonaukowe wywody. Najlepiej nie zwracać uwagi na wypowiedzi tego pana i skutecznie je bocznikować to może coś dotrze... chociaż wątpię, do niektórych to nawet milczenie nie przemawia.
Pozdrawiam
Napisano
  Cytat

Najlepiej daruj sobie bo i tak się nic nie dowiesz bo ta dyskusja polega na tym, że jeden drugiemu próbuje udowodnić, że jest mądrzejszy, a tamten jemu ,że jest jeszcze mądrzejszy, a on jest głupi i tak w koło Macieju - normalne przedszkole. Moje dzieci jak się kłócą to już lepszych argumentów używają. A najlepsze jest to, że każdy z nich pisze zupełnie o czymś innym, aha i dogryzają sobie czyja uczelnia jest lepsza i na, której są mądrzejsi wykładowcy i lepsze podręczniki. Nie ważne, że z reguły wszystkie uczelnie bazują na tym samym. To tak w skrócie na tym polega ta rzeczowa dyskusja.
Pozdrawiam

Rozwiń  


Poniekąd zostałem wywołany do tablicy.

Wybacz, ale można wysnuć z Twojej wypowiedzi wniosek, że nie należy ukazywać błędnych założeń, naciągania faktów, przywoływania nie istniejących przepisów, norm, itp.

Nie wszyscy musza znać przepisy, normy wymagania i pewne uwarunkowania. Myślałem, że to Forum służy też do przybliżenia tych zagadnień. Myślałem (do tego wpisu), ze warto wytykać wszelkie błędne wpisy w tym zakresie – nawet jeśli są w tonie złośliwym.
Wychodzi jednak na to, że wiedza usystematyzowana nie wszystkim jest na rękę, a jej brak nawet może być atutem.
Napisano
  Cytat

Poniekąd zostałem wywołany do tablicy.

Wybacz, ale można wysnuć z Twojej wypowiedzi wniosek, że nie należy ukazywać błędnych założeń, naciągania faktów, przywoływania nie istniejących przepisów, norm, itp.

Nie wszyscy musza znać przepisy, normy wymagania i pewne uwarunkowania. Myślałem, że to Forum służy też do przybliżenia tych zagadnień. Myślałem (do tego wpisu), ze warto wytykać wszelkie błędne wpisy w tym zakresie – nawet jeśli są w tonie złośliwym.
Wychodzi jednak na to, że wiedza usystematyzowana nie wszystkim jest na rękę, a jej brak nawet może być atutem.

Rozwiń  

Warto wytykać i pokazywać ludziom, którzy coś z tego zrozumieją i wyciągną wnioski, a ja niestety mimo mojej wielkiej wiary w ludzi doszłam do wniosku, że z tym panem nie można rzeczowo dyskutować, a wdawanie się z nim w dyskusję w tematach nie związanych zupełnie z wątkiem to tylko woda na jego młyn. Nikt na tym forum nie może zarzucić Tobie braku wiedzy lub nie znajomości przepisów, ale tak jak pisałam wyżej tego pana lepiej ignorować niż z nim dyskutować. Co do braku wiedzy jako atutu to chyba lekka przesada bo wątpię czy ktokolwiek może pana TB uznać za autorytet zwłaszcza jeśli na pytanie o rodzaj grzejników opowiada o tym, że najlepiej zrezygnować z CO i to w odpowiedzi na post człowieka, który wymienia instalację , a ten mu karze budować od nowa. Nie wywołam Was do tablicy tylko poprosiłam o zdrowy rozsądek. Może troszkę drastycznie, ale poskutkowało.
Pozdrawiam
  • 4 miesiące temu...
Napisano
Myślę, że można krótko po stanie surowym zamkniętym. Tylko z warstwą tynku szlachetnego to bym zaczekał, aż dom trochę popracuje. Styropianowi nic się nie stanie jak powisi rok na ścianie zabezpieczony zaprawą z zatopioną siatką.
Napisano
  Cytat

Myślę, że można krótko po stanie surowym zamkniętym. Tylko z warstwą tynku szlachetnego to bym zaczekał, aż dom trochę popracuje. Styropianowi nic się nie stanie jak powisi rok na ścianie zabezpieczony zaprawą z zatopioną siatką.

Rozwiń  

Można i tak icon_smile.gif
  • 8 lata temu...
Napisano

Witam! Po takim lecie kłae styropian w pazdzierniku,teraz ukladają mi dachówkę. W obecnych czasach gdzie zima to ciągłe opady deszczu,temat zimowania murów i wytracania przez nie wilgoci jest chyba nieadekwatny do tego co było paręlat wstecz,konkluzja...mury stają,lato suche kłaść styropian jak najszybciej....

Napisano
  Dnia 14.08.2018 o 18:43, Nolek napisał:

Witam! Po takim lecie kłae styropian w pazdzierniku,teraz ukladają mi dachówkę. W obecnych czasach gdzie zima to ciągłe opady deszczu,temat zimowania murów i wytracania przez nie wilgoci jest chyba nieadekwatny do tego co było paręlat wstecz,konkluzja...mury stają,lato suche kłaść styropian jak najszybciej....

Rozwiń  

Jesteś w błędzie albo ktoś Cię w błąd wprowadził. Powinno sie ocieplać po wykonaniu wszystkich mokrych prac wewnątrz domu, uwierz że więcej wilgoci wejdzie w mury od wewnętrznych mokrych prac aniżeli od deszczu.

Napisano
  Dnia 14.08.2018 o 19:30, Nolek napisał:

Powiem szczerze dałeś mi do myślenia ..dzięki

Rozwiń  

Z jakiego materiału masz ściany?

Napisano

Gazobeton,chociaż z drugiej strony jako jedyny zimowałem chudziaka, wszyscy obok mnie ciągnęli w zime ile wlezie do góry.Nikt jakoś na wilgoć nie narzeka. Dałeś mi do myślenie jezeli chodzi o tynki, bo one trochę wilgoci w gazeboton dadzą..hmmnm mam taki orzech do zgryzienia bo po oknach, dachówce,eletryku chciałem kłaść styropian..gdzieś około pażdziernika

Napisano
  Dnia 14.08.2018 o 19:42, Nolek napisał:

Gazobeton,chociaż z drugiej strony jako jedyny zimowałem chudziaka, wszyscy obok mnie ciągnęli w zime ile wlezie do góry.Nikt jakoś na wilgoć nie narzeka. Dałeś mi do myślenie jezeli chodzi o tynki, bo one trochę wilgoci w gazeboton dadzą..hmmnm mam taki orzech do zgryzienia bo po oknach, dachówce,eletryku chciałem kłaść styropian..gdzieś około pażdziernika

Rozwiń  

Gazobeton czyli inaczej beton komórkowy. Tynki na pewno, no i jeszcze posadzki. Zrób sobie po kolei, dach, elektrykę, hydraulikę, tynki, ocieplenie poddasz a dopiero na samym końcu ociepl. Zaczynając od ocieplenia robót budowlanych nie przyspieszysz a przecież jak mówią spiesz się powoli :)  Koło października zaplanuj sobie tynki, na wiosnę hydraulikę i posadzki  a latem czy jesienią ocieplaj.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Według dewelopera - cytat z maila, pod którym podpisał się "Inspektor nadzoru", imienia i nazwiska nie podam, bo mnie jeszcze jakieś RODO dopadnie: "Paragraf (Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie),  na który Pan się powołuje, dotyczy wewnętrznego dostępu z min 1 klatki schodowej w przypadku budynku wielorodzinnego posiadającego więcej klatek schodowych. Nie ma tu mowy o drabinie zewnętrznej,  którą sugeruje Pan na przesłanych zdjęciach. W naszym przypadku występują budynki jednorodzinne nie posiadające wydzielonej klatki schodowej ,a jedynie schody wewnętrzne. Dostęp do urządzeń na dachu (kominy) zapewniony jest przez dostawienie drabiny mobilnej umożliwiającej wejście na dach bez konieczności użycia dodatkowych ław kominiarskich z uwagi na płaski dach." Wspomniana drabina mobilna nie jest na wyposażeniu naszego małego osiedla oczywiście. W wiadomości skierowanej do dewelopera zasugerowałem montaż stałej drabiny zewnętrznej, ponieważ dostęp przez wyłaz z jednego segmentu nie będzie dostępem stałym. Wystarczy przecież, że mieszkaniec segmentu z wyłazem wybierze się na podróż dookoła świata, misję, czy inny długotrwały wyjazd służbowy i już mamy kłopot z dostępem. Drabina załatwia sprawę i oczekiwałbym takiego właśnie rozwiązania (przykład na foto - budynek oddany w podobnym terminie ulicę dalej). Nie przekonuje mnie tłumaczenie dewelopera a także ten fragment wiadomości a szczególnie podkreślona jej część końcowa: "W celu rozwiania Pańskich wątpliwości informuję, że budynek wybudowany został zgodnie z projektem oraz obowiązującymi przepisami na 2022 rok, a zatem „papiery” i stan faktyczny są zgodne. Ponadto został odebrany przez Nadzór budowlany i dopuszczony do eksploatacji" bez uwag", a zatem na dzień oddania spełniał wszystkie wymogi dla takiego obiektu. Od tego czasu niektóre przepisy zostały zmienione lub podejście służb i interpretacja wytycznych spowodowane jakimiś wydarzeniami, zmieniły się." "Niektóre przepisy", podejście służb i interpretacja się zmieniła... tak skonstruowane bardzo ogólne zdanie mogę zrozumieć tylko w taki sposób, treść przepisów można interpretować szeroko - w zależności od tego kto jakie ma potrzeby. Dla mnie - laika w przepisach budowlanych - nie ma różnicy między klatką schodową a schodami wewnętrznymi. Jedno i drugie ma taką samą funkcję, a stosowanie wydzielonej klatki schodowej nie ma przecież sensu w szeregowcu. Ma sens w budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) i nie rozumiem dlaczego "inspektor" wciska tą wydzieloną klatkę schodową do budynku będącego budynkiem niskim (do 12m). Kierując się jego interpretacją wychodzi, że również budynki średniowysokie (czyli do 25m) obsłużyłby drabiną mobilną (która ma być na wyposażeniu każdej firmy kominijarskiej ???). Na koniec wiadomości od dewelopera dostałem tak jakby... ostrzeżenie, żółtą kartkę?: "Proszę również nie podważać decyzji (oświadczenia) jaką wydał Powiatowy Inspektor Nadzoru budowlanego.  Jeżeli ma Pan inne zdanie proszę skierować skargę właśnie do tej jednostki" Przecież nie sugerowałem, że decyzja PINB jest niewłaściwa. Wysłałem po prostu zapytanie po rozmowie i wizycie pracownika firmy kominiarskiej, według którego brak stałego dostępu do dachu jest niezgodny z obowiązującymi przepisami. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem i oczywiście jestem otwarty na wszelkie sugestie. Jeżeli racja jest po stronie mieszkańców - nie będziemy odpuszczać tematu, ważne jest jednak, żeby mieć pewność, że warto dalej naciskać dewelopera w kwestii dostępu do dachu.
    • To prawda, zachowanie przy zwarciach pozostaje identyczne pod względem czasu wyzwalania, ale w praktyce  zareaguje "szybszy".
    • Deweloper dokonuje tu dość dziwnej nadinterpretacji przepisów zawartych w warunkach technicznych (WT).  przede wszystkim mamy tam bowiem następujący zapis § 146. 1. Wyloty przewodów kominowych powinny być dostępne do czyszczenia i okresowej kontroli, z uwzględnieniem przepisów § 308. Ten warunek musi być koniecznie spełniony. Przede wszystkim trzeba więc zadać deweloperowi pytanie, w jaki sposób jest on spełniony w tym konkretnym budynku.    Kolejna sprawa to sam § 308. § 308. 1. W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych należy zapewnić wyjście na dach co najmniej z jednej klatki schodowej, umożliwiające dostęp na dach i do urządzeń technicznych tam zainstalowanych.   2. W budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) wyjścia, o których mowa w ust. 1, należy zapewnić z każdej klatki schodowej.   3. Jako wyjście z klatki schodowej na dach należy stosować drzwi o szerokości 0,8 m i wysokości co najmniej 1,9 m lub klapy wyłazowe o wymiarze 0,8 x 0,8 m w świetle, do których dostęp powinien odpowiadać warunkom określonym w § 101.    Proszę zwrócić uwagę na konstrukcję tego przepisu. Zaczyna się on od określenia jakich obiektów dotyczy (W budynkach o dwóch lub więcej kondygnacjach nadziemnych). W logiczny sposób wskazano tu liczbę kondygnacji, jako kryterium stosowania przepisu. Kwestia obecności lub braku klatki schodowej jest drugorzędna.  Ewentualnie można powoływać się na jeszcze jeden zapis z WT, jako dopuszczający zastosowanie drabin zewnętrznych.   § 101. 1. W wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych względami użytkowymi, jako dojście i przejście między różnymi poziomami mogą służyć drabiny lub klamry, trwale zamocowane do konstrukcji.   To jednak już tyko dopuszczenie pewnego rozwiązania w szczególnym przypadku. Pozostaje kwestia oceny, czy jest tu uzasadnione.  Osobiście upierałbym się, że w budynku szeregowym, który ma przynajmniej 2 kondygnacje naziemne (np. parter i poddasze użytkowe) wymagane jest wykonanie wyłazów dachowych w każdym z segmentów, ewentualnie wspólnej przymocowanej na stałe drabiny zewnętrznej. Przecież, jeżeli zrobimy tylko jeden wyłaz, to i dostęp do niego będzie tylko z tego jednego segmentu. To zaś nie zapewnia spełnienia zakładanych funkcji - możliwości czyszczenia kominów i konserwacji dachu każdego segmentu.  Niestety, to wszystko jest jedynie interpretacją. Wiążącą interpretację może dać tylko wyrok sądu.
    • Jednak musiało zadziałać któreś z zabezpieczeń, które obejmowało całą instalację. Najczęściej problemem jest właśnie brak selektywności pomiędzy zabezpieczeń pomiędzy rozdzielnicą domową i zabezpieczeniami przy liczniku. Które z nich zadziała to w większości przypadków loteria.  Ale opis problemu jest dziwny. Wyłącznik różnicowoprądowy musiał jednak zadziałać, skoro potem manipulacje tylko przy nim wystarczyły, żeby przywrócić zasilanie.
    • Powłoka poliuretanowa to obecnie najlepszy stosunek ceny do jakości dla osób, które chcą mieć dach  w prawie niezmienionej postaci "na lata". Pamiętaj, że  robocizna też jest ważna, chyba że sam pokryjesz  ten dach. Dodać trzeba też, że blacha blasze nierówna. Blachodachówka zazwyczaj teraz produkowana jest z blachy stalowej ocynkowanej o grubości niecałe 0,4 mm, a jeszcze parę lat temu  najczęściej spotykanym rozmiarem było 0,55 mm 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...