Skocz do zawartości

Centrany odkurzacz a rekuperator


Recommended Posts

Napisano
hmmm przecież rekuperator jest taką centralą wentylacyjną, to jak w końcu tak czy nie?. Według mnie odkurzacz centralny w żaden sposób nie wpływa na rekuperator, ponieważ stanowi osobny system a jego praca nie jest w systemie ciągłym. nawet jak przewody idą blisko siebie i są jakieś tam drgania to w końcu ile razy w tygodniu odkurzamy i przez ile minut?
Napisano
Teoretycznie praca odkurzacza centralnego może wpływać na funkcjonowanie wentylacji nawiewno-wywiewnej z odzyskiem ciepła - popularnie zwanej rekuperatorem. Wydajność przepływu powietrza przez odkurzacz wynosi 200 - 400 m3/h, czyli jest zbliżona do wydajności nawiewu w systemie wentylacyjnym. Przy założeniu absolutnej szczelności domu całe powietrze dostarczane przez wentylację odprowadzane było by prze odkurzacz i usuwane na zewnątrz.

Praktycznie jednak nie ma to większego znaczenia - odkurzacz pracuje krótko zatem zmniejszenie odzysku ciepła będzie pomijalnie niskie, a dzięki pewnym nieszczelnościom - w razie niedostatecznego napływu powietrza nawiewanego przez wentylator - przeniknie ono innymi drogami.
  • 2 tygodnie temu...
  • 1 rok temu...
Napisano
Cytat

Potwierdzam dwie powyższe wypowiedzi. Zaznaczam że pisze to jako użytkownik centralnego odkurzacza w domu rekuperatorem.



Nie marudź! Piszesz to jako sprzedawca odkurzaczy! Nie wciskaj ludziom ciemnoty, bezwstydniku!
Napisano
Cytat

Sugerujesz że nie mam w domu odkurzacza czy rekuperatora? blink.gif



Możesz se mieć!
Ale Ty reklamujesz, a nie oceniasz. Do reklamy służą inne miejsca, nie udaj myślącego inaczej.
Napisano
W tym temacie nic nie reklamuje, stwierdzam fakt. Reklamuje się konkretne markę. Nic takiego nie robię. Napisałem jako użytkownik. Nie jako sprzedawca. Mam w domu obydwa systemy. A co do myślącego inaczej to chyba obraza. Zastanów się co piszesz. Odnoszę wrażenie że nie bardzo masz coś do powiedzenia jedynie "produkujesz posty" Jeśli uważasz że napisałem coś co jest niezgodne z forum zgłoś do usunięcia. Tym samym kończę dyskusję.

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Bedzie 12-14 cm perlitu wsypane w podloge. Rurki nie beda zalane jastrychem. Plan jest polozyc na  legarach plyty włóknowo-cementowe lub włóknowo-gipsowej dla usztywnienia i  wzmocnienie podloza, nastepnie plyty farmacel 25 lub dfe *jak na zdjeciu* wloknowo-gipsowe powrotne na calej powierzchni zeby weszko mi rurek w spirale co 10 cm. potem hydroizolacja i terakota. jest maly grzejniczek ok 60x60 jedno plytowy. woda do niego trafia goraca, niewiem pewnie ze 60 st.    Bedzie tam brodzik kompozutowy schedpol ktory raczej bedzie izolowal cieplo z podlogowki.    niestety elektryczna mata potrzebuje pradu ktory tani nie jest
    • Dzień dobry, Robię generalny remont na poddaszu 22 letniego domu parterowego o powierzchni poddasza 140mkw po podłodze, dachu wielospadowym ze słupami i dachówką betonową na 390mkw. W związku z tym usunąłem wylewkę i styropian i chce upewnic sie ze nie bede musial kuć nowej. Generalnie mimo braku dykatacji na takiej powierzchni strop wygląda dobrze poza jednym fragmentem jak na zdjęciu. Wydaje mi się, że to jakoś wzmacniano przed pierwszą wylewką? Co to jest? Widzę że i tak pęknięcie poszło i zrobiło się takie U. Czy tam coś trzeba dodatkowo wzmacniać? Niby stoi 20 lat dom, ale będzie podłogówka i 2 cm wyżej wylewki i nowe ścianki GK, meble, płytki zamiast paneli, więc trochę wagi dojdzie. Ponadto zauważyłem że ktoś beztrosko sobie wykuł wzmocnienie stropu i tak zostawił. Teraz mam szanse to jakoś wzmocnić bo prętów nie przeciął a naprężenia tam będą ściskające. Czym to uzupełnić? Gotowa masa naprawcza wymieszana z kamieniami? To jest aż 5cm głębokie. Nie sypie się, trzeba gruntować? Poza tym w narożnikach domu widzę pęknięcia po przekątnej. Chyba mniej niebezpieczne, ale czy na pewno? Szkoda, że nie pomyśleli o dylatacji!
    • Od dołu folia paroizolacyjna bezpośrednio pod płyty g-k, chociaż jeżeli zaraz nad nimi jest OSB to i tak para wodna zbytnio przez nią nie przejdzie. Bardziej mnie zastanawia całość od góry, bo skuteczność wentylacji przestrzeni z wełną będzie bardzo słaba, gdy zostawimy 2 cm poziomej szczeliny pomiędzy wełną i płytą OSB, płyty też rozsuniemy po 2 m. Bezpieczniej byłoby od góry ułożyć deski i pomiędzy nimi zrobić odstępy po 2 cm. Płyty to jest jednak duża ciągłą powierzchnia. 
    • Po pierwsze, skoro to podłoga na legarach to jak wygląda sprawa z konstrukcją i izolacją tej podłogi? Ile tam jest lub będzie izolacji? Czy rurki mają być zalane w warstwie jastrychu? Po drugie, skoro w tej łazience jest dość chłodno to czym jest teraz ogrzewana? Jakimś grzejnikiem? Na ile gorąca woda do niego trafia? Wtedy będzie można ocenić jaką ma moc. Po trzecie, mam nadzieję, że podłogówka ma tu uzupełniać ogrzewanie grzejnikiem, nie je całkowicie zastąpić? Bo prawdopodobnie w takiej słabo izolowanej łazience nie będzie w stanie tego zrobić. Ta łazienka jest mała, powierzchni z podłogówką będzie tam więc ok. 1,5 m2. Nawet naprawdę mocno grzejąca podłoga (jak na podłogówkę) nie odda więc do pomieszczenia więcej jak ok. 200-300 W mocy. To mało, jako jedyne źródło ciepła się nie sprawdzi. Przy okazji, dlaczego nie zaplanowano ogrzewania pod prysznicem? Po czwarte, nie wiem czy warto w takiej łazience męczyć się z robieniem wodnej podłogówki. Efekt ciepłej podłogi z powodzeniem zapewniłaby tam elektryczna mata pod płytkami. 
    • Tego nie wiem, ale kiedyś wydawało mi się, że pozyskiwanie drewna wyłącznie zimą wynikało raczej z cyklu rocznego życia na wsi, po prostu w pozostałych porach roku nikt nie miał na to czasu, ale kiedy dorastałem wujek wyprowadził mnie z błędu. Owszem, czasem zdarzało się pozyskiwać drzewa w innych porach roku, były przecież wiatrołomy po burzach, czasem jakieś drzewo było nagle potrzebne na jakiś gospodarczy plot, ale takiego, letniego drewna nikt nie stosował na elementy konstrukcyjne. Zima ma jeszcze tę zaletę, ze szkodniki wtedy śpią i drewno z zimowej obróbki daje gwarancje, ze nie zostało zarobaczone w drodze z lasu przez tartak do odbiorcy. A suche, odkorowane drewno już nie jest tak przystępne dla robactwa.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...