Skocz do zawartości

Akty prawne >>>wiata


Recommended Posts

Napisano
Czy na dobudowanie wiaty drewnianej (o wym.: dł. 4 m, sze. 2,5 m) do istniejącego już budynku wymagane są specjalne pozwolenia?
Dodam, że wiata ma być usytuowana 0,5 m od granicy działki, ponieważ dom jest oddalony o 3 m od granicy(bok garażu bez okien)
Co powinienem zrobić, aby dobudować taką wiatę?
Potrzebuje podstawy prawne dokładnie określające ze taka właśnie wiata o wielkości 10 m2 nie potrzebuje POZWOLENIA lecz tylko zgłoszenia
pytanie stad iż w UM powiedziano mi ze potrzebuje POZWOLENIE oraz ze nie mogę dobudować wiaty bo odległość od garażu do płotu jest 3 m i dobudowanie wiaty uniemożliwi zachowanie odległości właśnie tych 3 m od działki sąsiada.
Napisano
Cytat

Czy na dobudowanie wiaty drewnianej (o wym.: dł. 4 m, sze. 2,5 m) do istniejącego już budynku wymagane są specjalne pozwolenia?
Dodam, że wiata ma być usytuowana 0,5 m od granicy działki, ponieważ dom jest oddalony o 3 m od granicy(bok garażu bez okien)
Co powinienem zrobić, aby dobudować taką wiatę?
Potrzebuje podstawy prawne dokładnie określające ze taka właśnie wiata o wielkości 10 m2 nie potrzebuje POZWOLENIA lecz tylko zgłoszenia
pytanie stad iż w UM powiedziano mi ze potrzebuje POZWOLENIE oraz ze nie mogę dobudować wiaty bo odległość od garażu do płotu jest 3 m i dobudowanie wiaty uniemożliwi zachowanie odległości właśnie tych 3 m od działki sąsiada.



Budowa takiej małej wiaty nie wymaga pozwolenia ale w twoim przypadku nie zachowujesz granic i tutaj jest padaczka. Szukaj innego miejsca na wiatę icon_biggrin.gif
Napisano
My przymierzając się do budowy na etapie zaklepywania firmy pokazywaliśmy projekt i rozmawialiśmy o tym, że kiedyś będziemy chcieli wiatę garażową, wtedy facet z firmy od razu nam powiedział żeby przed rozpoczęciem budowy odsunąć dom od granicy biorąc pod uwagę ewentualną wiatę. Zgadzam się z Deggial'em trzeba szukać innego miejsca pod wiatę.
Napisano
Niezależnie od formy zezwolenia na budowę - pozwolenia czy też zgłoszenia - wiata musi spełniać określone warunki dotyczące m. in. lokalizacji. Z przepisów wynika, że odległość od granicy nie może być mniejsza niż 3m (gdy od tej strony nie ma okien) zatem stanowisko urzędu jest uzasadnione. Można oczywiście złożyć zgłoszenie zamiaru budowy wiaty, ale prawdopodobnie urząd wyrazi sprzeciw.
Napisano
a co powiecie na taka odpowiedz (poszukałem i znalazłem)

Odległości budynków od granicy działki
Dom i Garaż wolnostojący. Zasadniczo należy zachować odległość 3 m (ściana bez otworów) lub 4 m (ściana z otworami) od granicy działki sąsiedniej. Zbliżenie budynku do granicy jest możliwe wtedy, gdy sąsiad już wybudował budynek przy granicy albo usytuował go w odległości mniejszej niż 3 m. Wtedy można się dobudować do budynku sąsiada lub zbliżyć na taką samą odległość, ale nie mniej niż 1,5 m. Szczególne przypadki określa:

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.
DZIAŁ II
Zabudowa i zagospodarowanie działki budowlanej
Rozdział 1
Usytuowanie budynku

Altana lub wiata. Obiekty te zaliczamy do budowli. Jeśli mają ściany, to spełniają funkcje użytkowe budynków o przeznaczeniu gospodarczym. Minimalna odległość od granicy takiego obiektu to 4 m (albo 3 m, jeśli w ścianie zwróconej ku granicy nie ma okien ani drzwi). Można go postawić bezpośrednio przy granicy na podobnych warunkach jak garaż. Jeżeli wiata czy altana nie mają ścian, to nie ma podstaw do stosowania przepisów dotyczących odległości budynków od granicy działki.

Podstawa prawna:
• ustawa z 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane (j.t. Dz.U. z 2006 r. nr 156, poz. 1118),
• rozporządzenie ministra infrastruktury z 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz.U. nr 75, poz. 690 z późn. zm.),
• Kodeks cywilny.
Napisano
Cytat

a co powiecie na taka odpowiedz (poszukałem i znalazłem)

Odległości budynków od granicy działki
Dom i Garaż wolnostojący. Zasadniczo należy zachować odległość 3 m (ściana bez otworów) lub 4 m (ściana z otworami) od granicy działki sąsiedniej. Zbliżenie budynku do granicy jest możliwe wtedy, gdy sąsiad już wybudował budynek przy granicy albo usytuował go w odległości mniejszej niż 3 m. Wtedy można się dobudować do budynku sąsiada lub zbliżyć na taką samą odległość, ale nie mniej niż 1,5 m. Szczególne przypadki określa:

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie.
DZIAŁ II
Zabudowa i zagospodarowanie działki budowlanej
Rozdział 1
Usytuowanie budynku

Altana lub wiata. Obiekty te zaliczamy do budowli. Jeśli mają ściany, to spełniają funkcje użytkowe budynków o przeznaczeniu gospodarczym. Minimalna odległość od granicy takiego obiektu to 4 m (albo 3 m, jeśli w ścianie zwróconej ku granicy nie ma okien ani drzwi). Można go postawić bezpośrednio przy granicy na podobnych warunkach jak garaż. Jeżeli wiata czy altana nie mają ścian, to nie ma podstaw do stosowania przepisów dotyczących odległości budynków od granicy działki.

Podstawa prawna:
• ustawa z 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane (j.t. Dz.U. z 2006 r. nr 156, poz. 1118),
• rozporządzenie ministra infrastruktury z 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (Dz.U. nr 75, poz. 690 z późn. zm.),
• Kodeks cywilny.




Ale jest też w Rozporządzeniu o WT par.12.5. Okapy i gzymsy nie mogą pomniejszać odległości od granicy działki budowlanej, o których mowa w ust. 1, o więcej niż 0,8 m, natomiast części budynku, takie jak balkony, galerie, tarasy, schody zewnętrzne, pochylnie i rampy - o więcej niż 1,3 m.
Czyli jakby nie kombinować, to zostaje nieprzekraczalna granica (odległość) 2,7m.
Napisano
Cytat

Ale jest też w Rozporządzeniu o WT par.12.5. Okapy i gzymsy nie mogą pomniejszać odległości od granicy działki budowlanej, o których mowa w ust. 1, o więcej niż 0,8 m, natomiast części budynku, takie jak balkony, galerie, tarasy, schody zewnętrzne, pochylnie i rampy - o więcej niż 1,3 m.
Czyli jakby nie kombinować, to zostaje nieprzekraczalna granica (odległość) 2,7m.




Obojętnie jak by nie było i tak sobie wiatę walne....
  • 1 rok temu...
Napisano
Cytat

Obojętnie jak by nie było i tak sobie wiatę walne....



Proszę państwa przepraszam, że z swoim problemem wtrącę się w dyskusję. Mam taki problem że zgodnie z warunkami zabudowy i uzyskanym pozwoleniem na budowę budynku garażowo gosodarczego wybudowałem garaż ścianą zachodnią na granicy z sąsiadem a ścianę północną równiez na granicy , przyległą do garażu sąsiada z tym że mój garaż jest o jakieś 3 metry dłuższy. I teraz problem mam taki, że sąsiad stał się wrogo nastawiony do mnie i przy fragmencie ściany pólnocnej dobudował sobie bez zgłoszenia wiatę w taki sposób, że przylega ona do ściany mojego garażu, nadto przybił fragment blachy do ściany mojego garażu. Nie widziałbym w tym nic złego gdybym nie chciał tynkować tej ściany a w przyszłości może i nawet ocieplić. Czy sąsiad dobudowywując wiatę do ściany mojego garażu postąpił zgodnie z przepisami? Jeżeli tak to w jaki sposób mam otynkować tą ścianę? Mało tego przy ścianie zachodniej zładował 20cm od ściany jakieś betonowe stare płoty równiez uniemożliwiając mi dojście do ściany. Bardzo proszę o odpowiedź.
  • 2 tygodnie temu...
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Cytat

Proszę państwa przepraszam, że z swoim problemem wtrącę się w dyskusję. Mam taki problem że zgodnie z warunkami zabudowy i uzyskanym pozwoleniem na budowę budynku garażowo gosodarczego wybudowałem garaż ścianą zachodnią na granicy z sąsiadem a ścianę północną równiez na granicy , przyległą do garażu sąsiada z tym że mój garaż jest o jakieś 3 metry dłuższy. I teraz problem mam taki, że sąsiad stał się wrogo nastawiony do mnie i przy fragmencie ściany pólnocnej dobudował sobie bez zgłoszenia wiatę w taki sposób, że przylega ona do ściany mojego garażu, nadto przybił fragment blachy do ściany mojego garażu. Nie widziałbym w tym nic złego gdybym nie chciał tynkować tej ściany a w przyszłości może i nawet ocieplić. Czy sąsiad dobudowywując wiatę do ściany mojego garażu postąpił zgodnie z przepisami? Jeżeli tak to w jaki sposób mam otynkować tą ścianę? Mało tego przy ścianie zachodniej zładował 20cm od ściany jakieś betonowe stare płoty równiez uniemożliwiając mi dojście do ściany. Bardzo proszę o odpowiedź.


to, że wybudowałeś zgodnie z pozwoleniem ten budynek, że dostałeś pozwolenie na taką jego lokalizację nie daje Ci prawa korzystania z działki sąsiada w celu dojścia do ściany w granicy, jak pójdziesz na udry z sąsiadem to prawdopodobnie ani nie otynkujesz tej ściany, a tym bardziej nie ocieplisz - sąsiad ma prawo nie wpuścić nikogo na swój teren. Co do legalności wybudowania wiaty przez sąsiada to mogę tylko tyle napisać, że teoretycznie może postawić budynek/wiatę w granicy, jeśli u sąsiada też jest podobny obiekt tak sytuowany (a u Ciebie jest), natomiast na pewno ma to być obiekt o własnej konstrukcji, a nie mocowany do Twojego budynku.
W naszym powiecie wiatę można stawiać w granicy, ale wiem że nie w każdym tak to interpretują.

ps. oczywiście jest opcja wystąpienia o wydanie decyzji administracyjnej o konieczności wejścia w teren sąsiedniej działki w celu wykonania niezbędnych robót budowlanych, ale wcale nie tak prosto ją uzyskać w sytuacji gdy właściciel gruntu jest przeciwny
Napisano
Cytat

Co do legalności wybudowania wiaty przez sąsiada to mogę tylko tyle napisać, że teoretycznie może postawić budynek/wiatę w granicy, jeśli u sąsiada też jest podobny obiekt tak sytuowany (a u Ciebie jest), natomiast na pewno ma to być obiekt o własnej konstrukcji, a nie mocowany do Twojego budynku.



Dokładnie. Teoretycznie sąsiad może tak budować, ale w żadnym wypadku nie może posiłkować się twoją konstrukcją. Zarówno ściany jak i dach. Każdy obiekt musi samodzielnie być kompletny.
A poza tym, możesz zapytać w PINB czy wyraził zgodę na postawienie tam obiektu.
Napisano
Cytat

Art. 47. 1. Jeżeli do wykonania prac przygotowawczych lub robót budowlanych jest niezbędne wejście do sąsiedniego budynku, lokalu lub na teren sąsiedniej nieruchomości, inwestor jest obowiązany przed rozpoczęciem robót uzyskać zgodę właściciela sąsiedniej nieruchomości, budynku lub lokalu (najemcy) na wejście oraz uzgodnić z nim przewidywany sposób, zakres i terminy korzystania z tych obiektów, a także ewentualną rekompensatę z tego tytułu.

2. W razie nieuzgodnienia warunków, o których mowa w ust. 1, właściwy organ - na wniosek inwestora - w terminie 14 dni od dnia złożenia wniosku, rozstrzyga, w drodze decyzji, o niezbędności wejścia do sąsiedniego budynku, lokalu lub na teren sąsiedniej nieruchomości. W przypadku uznania zasadności wniosku inwestora, właściwy organ określa jednocześnie granice niezbędnej potrzeby oraz warunki korzystania z sąsiedniego budynku, lokalu lub nieruchomości.

3. Inwestor, po zakończeniu robót, o których mowa w ust. 1, jest obowiązany naprawić szkody powstałe w wyniku korzystania z sąsiedniej nieruchomości, budynku lub lokalu - na zasadach określonych w Kodeksie cywilnym.



czyli można wejść na teren sąsiada celem dokonania remontu w uzasadnionych przypadkach
a jak sąsiad kaprysi, to Starosta wydaje stosowną decyzję i tyle

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Od dołu folia paroizolacyjna bezpośrednio pod płyty g-k, chociaż jeżeli zaraz nad nimi jest OSB to i tak para wodna zbytnio przez nią nie przejdzie. Bardziej mnie zastanawia całość od góry, bo skuteczność wentylacji przestrzeni z wełną będzie bardzo słaba, gdy zostawimy 2 cm poziomej szczeliny pomiędzy wełną i płytą OSB, płyty też rozsuniemy po 2 m. Bezpieczniej byłoby od góry ułożyć deski i pomiędzy nimi zrobić odstępy po 2 cm. Płyty to jest jednak duża ciągłą powierzchnia. 
    • Po pierwsze, skoro to podłoga na legarach to jak wygląda sprawa z konstrukcją i izolacją tej podłogi? Ile tam jest lub będzie izolacji? Czy rurki mają być zalane w warstwie jastrychu? Po drugie, skoro w tej łazience jest dość chłodno to czym jest teraz ogrzewana? Jakimś grzejnikiem? Na ile gorąca woda do niego trafia? Wtedy będzie można ocenić jaką ma moc. Po trzecie, mam nadzieję, że podłogówka ma tu uzupełniać ogrzewanie grzejnikiem, nie je całkowicie zastąpić? Bo prawdopodobnie w takiej słabo izolowanej łazience nie będzie w stanie tego zrobić. Ta łazienka jest mała, powierzchni z podłogówką będzie tam więc ok. 1,5 m2. Nawet naprawdę mocno grzejąca podłoga (jak na podłogówkę) nie odda więc do pomieszczenia więcej jak ok. 200-300 W mocy. To mało, jako jedyne źródło ciepła się nie sprawdzi. Przy okazji, dlaczego nie zaplanowano ogrzewania pod prysznicem? Po czwarte, nie wiem czy warto w takiej łazience męczyć się z robieniem wodnej podłogówki. Efekt ciepłej podłogi z powodzeniem zapewniłaby tam elektryczna mata pod płytkami. 
    • Tego nie wiem, ale kiedyś wydawało mi się, że pozyskiwanie drewna wyłącznie zimą wynikało raczej z cyklu rocznego życia na wsi, po prostu w pozostałych porach roku nikt nie miał na to czasu, ale kiedy dorastałem wujek wyprowadził mnie z błędu. Owszem, czasem zdarzało się pozyskiwać drzewa w innych porach roku, były przecież wiatrołomy po burzach, czasem jakieś drzewo było nagle potrzebne na jakiś gospodarczy plot, ale takiego, letniego drewna nikt nie stosował na elementy konstrukcyjne. Zima ma jeszcze tę zaletę, ze szkodniki wtedy śpią i drewno z zimowej obróbki daje gwarancje, ze nie zostało zarobaczone w drodze z lasu przez tartak do odbiorcy. A suche, odkorowane drewno już nie jest tak przystępne dla robactwa.
    • Podobno nawet faza księżyca miała znaczenie, ale jakie, to sam z ciekawości chciałbym się dowiedzieć. Nasze krokwie są z poszczególnych klocków, czyli nie tak jak teraz, że tnie się z jednego grubego na kilka krokwi, tylko nasze są po prostu cienkie z oflisem, są takie co mają niewięcej niż 10cm średnicy, a mimo to dachówkę betonową przez jakieś 60 lat utrzymały. Po zamontowaniu okna dachowego musiałem podciąć dosłownie 1-2cm na długość pół metra, bo płyta GK by nie weszła. I tak sobie myślę, 5 minut roboty. Cieliśmy te 3 krokwie chyba z 3 godziny i jeden łańcuch musieliśmy wymienić na świeżo zaostrzony, bo nie brał już w ogóle. Te krokwie dokończyły mi tą piłę, która za swojego żywota ścięła chyba z 50 kubików. Sprzęgło się rozleciało. Poskładałem, ale na następny raz przy gałęziach już był amen. Jak teraz wkręcałem haki pod płyty, to wkrętarkę trzeba było mocno trzymać. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Na marginesie wspomnę, że kiedyś drzewo na budowę było ścinane wyłącznie w zimie, inaczej mówiąc w okresie kiedy ustawało krążenie soków wewnątrz drzewa. I tylko takie drewno było używane. Oczywiście, dzisiaj tej zasady nikt nie przestrzega, ale jeśli ktoś będzie to czytał i przygotowywał się do budowy, to polecam o tym pamiętać. Stolarze i cieśle mówili, ze drewno zimowe ma lepszą jakość niż to z okresu wegetacji. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...