daggulka Napisano Sobota o 13:29 Udostępnij #1 Napisano Sobota o 13:29 (edytowany) Jest gdzieś temat o fuszerkach, a ja natrafiłam w internecie na fotę, która zainspirowała mnie do założenia tematu o fajnych i oryginalnych rozwiązaniach architektonicznych. To rozwiązanie poniżej zostało zastosowane w przestrzeni publicznej, jednak dlaczego nie można wykorzystać go również w otoczeniu domu, jeśli istnieje taka potrzeba? Zachęcam do dzielenia się fajnymi rozwiązaniami .... być może komuś się przydadzą? To jeszcze podrzucam coś dla zwierzaków I do ogrodu Edytowano Sobota o 13:39 przez daggulka (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Elfir Napisano Sobota o 15:01 Udostępnij #2 Napisano Sobota o 15:01 Opony w ogrodzie, niezależnie jak się je pomaluje są fuj 3 Link do komentarza
retrofood Napisano Sobota o 15:54 Udostępnij #3 Napisano Sobota o 15:54 50 minut temu, Elfir napisał: Opony w ogrodzie, niezależnie jak się je pomaluje są fuj U ortodoksów. Dopóki nie przyjdzie jakiś inspirator i nie zainicjuje oponowej mody... Świat już niejedno widział. Link do komentarza
podczytywacz Napisano Sobota o 16:35 Udostępnij #4 Napisano Sobota o 16:35 (edytowany) Wydaje mi się, że moda taka już była, ale na szczęście jakby prawie zanikła... Chyba podobnie jak i meblowanie "paletowe"... To może trochę dziwne, aleee... krasnale w ogródkach mnie... nie ruszają Moja koleżanka-małżonka, jak jej pokazałem te ciekawe rozwiązania powiedziała, że opona - to opona, choćby nie wiem jak najpiękniej pomalowana, czy powycinana w białe łabędzie... i jej miejsce jest na kołach pojazdów... Tu miały być kwiatki w oponach pod naszym blokiem, ale pojechałem, kupiłem 6 "donic" betonowych i wyperswadowałem "projektantce" te opony, a już były pomalowane na biało Nasi osiedlowi menele przy dróżce w lasku, obok zespołu garaży, zorganizowali "KLUB" do posiedzeń ANKOHOLOWYCH i umeblowali recyklingowo, korzystając z dóbr z pobliskiego śmietnika - i tu opony się sprawdzają Nawet do sporządzenia "fotela" Beczkę ze złomu załatwił sprzątający okolice, przez co wokół nie ma śmietnika, bo przecież KULTURA ZOBOWIĄZUJE do pewnych działań - nawet takie towarzystwo... A te schody BARDZO MI SIĘ PODOBAJĄ!!! Wydaje mi się, że już je gdzieś widziałem... A w parku puławskim są takie (zdjęcie gdzieś z sieci): Edytowano Sobota o 16:38 przez podczytywacz (zobacz historię edycji) 1 Link do komentarza
vlad1431 Napisano Sobota o 20:34 Udostępnij #5 Napisano Sobota o 20:34 Mnie opony też się kojarzą z taką bidą lat 80tych, kiedy nic nie można było kupić i nawet opony były ozdobą. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka 1 Link do komentarza
daggulka Napisano Niedziela o 11:03 Autor Udostępnij #6 Napisano Niedziela o 11:03 No wiem, wiem ... opony fuj Ale ta żaba mnie ujęła Link do komentarza
vlad1431 Napisano Niedziela o 11:48 Udostępnij #7 Napisano Niedziela o 11:48 Nie obraź się, ale ta żaba właśnie to wieś tańczy i śpiewa. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka 1 Link do komentarza
retrofood Napisano Niedziela o 12:05 Udostępnij #8 Napisano Niedziela o 12:05 9 minut temu, vlad1431 napisał: Nie obraź się, ale ta żaba właśnie to wieś tańczy i śpiewa. Ależ owszem, guma to zawsze będzie element obcy. W łóżku też. A jednak się ją stosuje. Bo przy oponach, nie tylko w ogrodzie, jest tylko jeden dylemat. Co zrobić z milionami zużytych? Mają leżeć brudne, porzucone i zaśmiecać otoczenie, czy można próbować coś z nimi zrobić? Więc tu nie ma dylematu "czy". bo to nie jest zamiłowanie. To bardziej konieczność. I dlatego jest dylemat "jak się tego pozbyć". To z tego powodu ja takich żab nie potępiam, bo przynajmniej świadczą o próbach działania. A nie tylko o pojemnej kieszeni. PS. Małolaty zawsze drwiły z disco polo, ale jak byłem u najmłodszego na studniówce, to wszystkie klasy po północy darły już ryja "przez twe oczy zielone oszalaaaleeem... PS.2. Styl loft w wykańczaniu wnętrz też nie wszystkim się podoba. Ale istnieje. Link do komentarza
vlad1431 Napisano Niedziela o 12:24 Udostępnij #9 Napisano Niedziela o 12:24 Ależ owszem, guma to zawsze będzie element obcy. W łóżku też. A jednak się ją stosuje. Bo przy oponach, nie tylko w ogrodzie, jest tylko jeden dylemat. Co zrobić z milionami zużytych? Mają leżeć brudne, porzucone i zaśmiecać otoczenie, czy można próbować coś z nimi zrobić? Więc tu nie ma dylematu "czy". bo to nie jest zamiłowanie. To bardziej konieczność. I dlatego jest dylemat "jak się tego pozbyć". To z tego powodu ja takich żab nie potępiam, bo przynajmniej świadczą o próbach działania. A nie tylko o pojemnej kieszeni. PS. Małolaty zawsze drwiły z disco polo, ale jak byłem u najmłodszego na studniówce, to wszystkie klasy po północy darły już ryja "przez twe oczy zielone oszalaaaleeem... PS.2. Styl loft w wykańczaniu wnętrz też nie wszystkim się podoba. Ale istnieje.Ale zawsze mam możliwości wypowiedzenia swojego zdania na temat opon, disco polo, bo loft mi się bardzo podoba, ale tak samo jak te opony musi być zrobiony z gustem, byle nie plebejskim, jak wspominane zielone oczy.Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka 1 Link do komentarza
retrofood Napisano Niedziela o 12:56 Udostępnij #10 Napisano Niedziela o 12:56 25 minut temu, vlad1431 napisał: Ale zawsze mam możliwości wypowiedzenia swojego zdania na temat opon, disco polo, bo loft mi się bardzo podoba, ale tak samo jak te opony musi być zrobiony z gustem, byle nie plebejskim, jak wspominane zielone oczy. Oczywiście, w mój gust opony też nie trafiają. Były kiedyś we wsi wkopane przed garażem straży pożarnej, jako murek oporowy dla piasku, aby nie zasypywał drogi dojazdowej. I jak wspominał @podczytywacz, służyły głównie jako miejsce spoczynku "zmęczonych" degustatorów. Bo niedaleko był sklep, a za sklepem groziło co najmniej 100 zł mandatu. Od tamtego czasu u siebie opony toleruję tylko na osiach pojazdów, ale nie przeszkadza mi, że inni usiłują je wykorzystać w innym celu. Link do komentarza
vlad1431 Napisano Niedziela o 13:11 Udostępnij #11 Napisano Niedziela o 13:11 Oczywiście, w mój gust opony też nie trafiają. Były kiedyś we wsi wkopane przed garażem straży pożarnej, jako murek oporowy dla piasku, aby nie zasypywał drogi dojazdowej. I jak wspominał@podczytywacz, służyły głównie jako miejsce spoczynku "zmęczonych" degustatorów. Bo niedaleko był sklep, a za sklepem groziło co najmniej 100 zł mandatu. Od tamtego czasu u siebie opony toleruję tylko na osiach pojazdów, ale nie przeszkadza mi, że inni usiłują je wykorzystać w innym celu.My ostatnio kładliśmy krąg na studni na oponach, po jednej wyciągałem i na luzie krążek sobie opadł. Także wiele jest zastosowań, ale nie estetycznych. Np łodzie są zabezpieczone przed obijaniem się. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka 2 Link do komentarza
retrofood Napisano Niedziela o 13:29 Udostępnij #12 Napisano Niedziela o 13:29 Ze dwa lata temu utworzyłem temat o domach ze słomy. Bo w butach to obciach, ale w ścianach??? Ale dyskusji o gustach nie było. Link do komentarza
Buster Napisano Niedziela o 14:32 Udostępnij #13 Napisano Niedziela o 14:32 Kilka lat temu kolega bodajże Fenix pokazywał co buduje z betonu. Dawał fotki chyba grilla, ławek, stołów, jakiś dach na pniach drzew. A wszystko z betonu. Nie podobało mi się. Podsumowałem to w komentarzu o treści "Drzewa z betonu, schabowe z tofu. Czas umierać" . No, dyskusja była Link do komentarza
retrofood Napisano Niedziela o 14:57 Udostępnij #14 Napisano Niedziela o 14:57 9 minut temu, Buster napisał: A wszystko z betonu. Nie podobało mi się. Kiedyś pracowałem w HSW i w tamtym zakładzie było dość duże patio pod dachem, z betonowymi brzozami dookoła ścian. Naturalne oczywiście by nie przeżyły. I przez kilka lat było ładnie, bo brzozy były zrobione bardzo precyzyjnie. Z kilkunastu metrów nie dało się odróżnić od prawdziwych. Ale do czasu. Bo u nas była obróbka żeliwa i pył wciskał się wszędzie. Za jakiś czas były brudne i wredne. Tak wyglądają ersatze. Link do komentarza
podczytywacz Napisano Niedziela o 18:04 Udostępnij #15 Napisano Niedziela o 18:04 (edytowany) 3 godziny temu, Buster napisał: No, dyskusja była Oj, była... Z czynnym udziałem właśnie Feniksa i jednego usera po reaktywacji Edytowano Niedziela o 18:05 przez podczytywacz (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Elfir Napisano Poniedziałek o 17:00 Udostępnij #16 Napisano Poniedziałek o 17:00 (edytowany) Dnia 29.09.2024 o 14:05, retrofood napisał: Co zrobić z milionami zużytych? Mają leżeć brudne, porzucone i zaśmiecać otoczenie, czy można próbować coś z nimi zrobić? Więc tu nie ma dylematu "czy". bo to nie jest zamiłowanie. Wywieźć na PSZOK Dnia 29.09.2024 o 15:29, retrofood napisał: Ze dwa lata temu utworzyłem temat o domach ze słomy. Bo w butach to obciach, ale w ścianach??? Ale dyskusji o gustach nie było. Bo materiał ścian jest elementem neutralnym, tym bardziej, ze jest pokryty tynkiem, wiec nie widzisz z czego de facto jest dom zbudowany. Natomiast dyskutuje się o architekturze. poza tym naturalne materiały zwykłe się doskonale wpisują w otoczenie. Trzeba się naprawdę postarać aby były szkaradne. Edytowano Poniedziałek o 17:05 przez Elfir (zobacz historię edycji) Link do komentarza
retrofood Napisano Poniedziałek o 18:23 Udostępnij #17 Napisano Poniedziałek o 18:23 1 godzinę temu, Elfir napisał: Wywieźć na PSZOK Aha. Rzeczywiście. Paczpan, takie proste, a my tego nie znali. Link do komentarza
retrofood Napisano Poniedziałek o 18:44 Udostępnij #18 Napisano Poniedziałek o 18:44 Podpowiedz też PSZOK-owi, żeby brał też od wulkanizatora, Bo facet umocnił oponami skarpę nad potokiem, za co ochrona środowiska nagrodziła go mandatem w wysokości prawie jednej dużej bańki. czyli ponad osiemset tysięcy złotych. A mógł do PSZOK-u mówisz... On też tak myślał. Ale wzięli tylko cztery sztuki. Czterystu nie. U nas też tylko cztery biorą. Na rok. Link do komentarza
podczytywacz Napisano Poniedziałek o 21:05 Udostępnij #19 Napisano Poniedziałek o 21:05 2 godziny temu, retrofood napisał: U nas też tylko cztery biorą. Na rok. To i tak dobrze... U nas nic samochodopochodnego nie biorą, argumentując to tym, że są specjalne firmy od utylizacji pojazdów... A te biorą tylko całe pojazdy... Miałem parę miesięcy temu problem z wyrzuceniem zderzaka popękanego i boczków przednich drzwi... I to nie moich, bo głupio zaoferowałem się, że pomogę znajomej, nie mając pojęcia w co się wplątuję Wyszło na to, że pociąłem toto na małe kawałki i wyrzucałem do śmieci zmieszanych... Ale wcześniej zrobiłem ponad 50 km i byłem w sześciu miejscach 1 Link do komentarza
retrofood Napisano Poniedziałek o 21:27 Udostępnij #20 Napisano Poniedziałek o 21:27 16 minut temu, podczytywacz napisał: Wyszło na to, że pociąłem toto na małe kawałki i wyrzucałem do śmieci zmieszanych... Mnie się udało ze szkłem okiennym. Wymieniłem okna na nowe i szkło ze starych postanowiłem zawieźć. Trafiłem w PSZOK-u, że nie było szefostwa tylko jakiś facet z wodociągów na zastępstwie... Kazał stłuczkę zrzucić na kupkę, bo nie było kontenera... No to zrzuciłem. Spieprzałem stamtąd w podskokach. Jak nie ma kontenera, to nie ma przyjęć. On nie wiedział. I tak to działa. Jak trafisz. Link do komentarza
daggulka Napisano Poniedziałek o 21:32 Autor Udostępnij #21 Napisano Poniedziałek o 21:32 A może jakieś fajne pomysły tematyczne podrzucicie, a nie tylko gadacie i gadacie Link do komentarza
podczytywacz Napisano Wtorek o 07:01 Udostępnij #22 Napisano Wtorek o 07:01 9 godzin temu, daggulka napisał: A może jakieś fajne pomysły tematyczne podrzucicie, a nie tylko gadacie i gadacie Natychmiast, jak tylko coś "podrzuci mnie się na oczy" - podrzucę tutaj... Na razie podrzucamy uwagi na temat tego, co podrzuciłaś I - póki co - to wygląda na to, że tylko gadamy i gadamy Link do komentarza
retrofood Napisano Wtorek o 07:22 Udostępnij #23 Napisano Wtorek o 07:22 (edytowany) 9 godzin temu, daggulka napisał: A może jakieś fajne pomysły tematyczne podrzucicie, a nie tylko gadacie i gadacie Przy okazji należy pokazywać życie jakie ono jest, a nie teorię na temat. Teoria to za mało. Tu było w projekcie "ocieplić rury pianką". I teoretycznie ocieplono. Edytowano Wtorek o 07:26 przez retrofood (zobacz historię edycji) Link do komentarza
daggulka Napisano Wtorek o 09:15 Autor Udostępnij #24 Napisano Wtorek o 09:15 1 godzinę temu, retrofood napisał: Przy okazji należy pokazywać życie jakie ono jest, a nie teorię na temat. Teoria to za mało. Gdzie w moim pierwszym wpisie była teoria? Zapodałam rozwiązania, które mogą funkcjonować na co dzień. No ok, może tylko schody były interesujące .... ale jednak istnieją rozwiązania, które są niestandardowe i warto o nich wiedzieć. Dlatego warto je propagować. To jest właśnie życie, jakie jest ..... wątek o fuszerkach jest w innym miejscu forum Link do komentarza
retrofood Napisano Wtorek o 12:25 Udostępnij #25 Napisano Wtorek o 12:25 3 godziny temu, daggulka napisał: Gdzie w moim pierwszym wpisie była teoria? To nie był zarzut pod Twoim adresem, a jedynie próba wytłumaczenia sensu dygresji. Sorry.. Link do komentarza
podczytywacz Napisano Wtorek o 13:11 Udostępnij #26 Napisano Wtorek o 13:11 5 godzin temu, retrofood napisał: I teoretycznie ocieplono TEORETYCZNIE??? Przecież OCIEPLONO!!! Są zaizolowane przed utratą ciepła... Nie wiadomo na jak długo, ale... zaizolowane... Inna rzecz, że w przyszłości remontowcy będą głośno mówić brzydkie wyrazy Link do komentarza
podczytywacz Napisano wczoraj o 16:41 Udostępnij #27 Napisano wczoraj o 16:41 W wątku tym pt. ,,Ciekawe rozwiązania architektoniczne i nie tylko .... dom i wokół domu" - jako że wokół domu parkują samochody - zatem popatrzmy na ciekawsze modele... https://www.facebook.com/reel/1936758243468471 na przykład: i kilka innych, nie mniej interesyjących Link do komentarza
Elfir Napisano wczoraj o 20:13 Udostępnij #28 Napisano wczoraj o 20:13 (edytowany) Dnia 30.09.2024 o 20:23, retrofood napisał: Aha. Rzeczywiście. Paczpan, takie proste, a my tego nie znali. W mojej gminie to proste. Dnia 30.09.2024 o 20:44, retrofood napisał: Podpowiedz też PSZOK-owi, żeby brał też od wulkanizatora, PSZOK odbiera od osób indywidualnych. I też jest limit 4 opon na rok, bo trudno by prywatny wymieniał więcej. Zakłady mają obowiązek podpisywać umowy z firmami utylizującymi. Chyba nawet powinny robić sprawozdania środowiskowe do urzędu wykazujące jak zagospodarowują odpady. Możesz napisać do urzędu gminy, że facet zrobił wysypisko z opon. Edytowano wczoraj o 20:17 przez Elfir (zobacz historię edycji) Link do komentarza
vlad1431 Napisano 22 godziny temu Udostępnij #29 Napisano 22 godziny temu PSZOK odbiera od osób indywidualnych. I też jest limit 4 opon na rok, bo trudno by prywatny wymieniał więcej. Zakłady mają obowiązek podpisywać umowy z firmami utylizującymi. Chyba nawet powinny robić sprawozdania środowiskowe do urzędu wykazujące jak zagospodarowują odpady. Możesz napisać do urzędu gminy, że facet zrobił wysypisko z opon. Otóż to, mój wulkanizator bierze od starej opony chyba 10zł, sam to sugeruje, a co dalej z tym robi, nie wiem. W każdym razie musi mu się opłacać, skoro sugeruje że za opłatą weźmie. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka Link do komentarza
retrofood Napisano 6 godzin temu Udostępnij #30 Napisano 6 godzin temu 15 godzin temu, vlad1431 napisał: Otóż to, mój wulkanizator bierze od starej opony chyba 10zł, A jak se zrobisz dwa łabądźki to dwadzieścia zostanie w kieszeni. Link do komentarza
vlad1431 Napisano 4 godziny temu Udostępnij #31 Napisano 4 godziny temu A jak se zrobisz dwa łabądźki to dwadzieścia zostanie w kieszeni. Wole te latające niż gumowe.Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka Link do komentarza
retrofood Napisano 3 godziny temu Udostępnij #32 Napisano 3 godziny temu 1 godzinę temu, vlad1431 napisał: Wole te latające niż gumowe. A widziałeś łabądźki z zakrętek od flaszki? Link do komentarza
podczytywacz Napisano 3 godziny temu Udostępnij #33 Napisano 3 godziny temu 20 minut temu, retrofood napisał: A widziałeś łabądźki z zakrętek od flaszki? kurde... ja nie widziałem Pokaż, co? Pokaż.... Link do komentarza
retrofood Napisano 2 godziny temu Udostępnij #34 Napisano 2 godziny temu 20 minut temu, podczytywacz napisał: kurde... ja nie widziałem Pokaż, co? Pokaż.... Nie mam. To było w kabarecie pokazane, jako prezent dla dzieci od tatusia. który późno wrócił do domu... Link do komentarza
podczytywacz Napisano 2 godziny temu Udostępnij #35 Napisano 2 godziny temu 8 minut temu, retrofood napisał: Nie mam. To było w kabarecie pokazane, jako prezent dla dzieci od tatusia. który późno wrócił do domu... Najwyraźniej przegapiłem ten kabaretowy występ... Link do komentarza
retrofood Napisano 2 godziny temu Udostępnij #36 Napisano 2 godziny temu A to już jest trend czy taki jednostkowy wyskok w bok? Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się