Skocz do zawartości

Ciekawe rozwiązania architektoniczne i nie tylko .... dom i wokół domu


Recommended Posts

Napisano (edytowany)

Jest gdzieś temat o fuszerkach, a ja natrafiłam w internecie na fotę, która zainspirowała mnie do założenia tematu o fajnych i oryginalnych rozwiązaniach architektonicznych.

To rozwiązanie poniżej zostało zastosowane w przestrzeni publicznej, jednak dlaczego nie można wykorzystać go również w otoczeniu domu, jeśli istnieje taka potrzeba?

Zachęcam do dzielenia się fajnymi rozwiązaniami .... być może komuś się przydadzą? :)

 

inynier.jpg.13cb6987ca55e450aed6c7ac62ca3c0c.jpg

 

 

To jeszcze podrzucam coś dla zwierzaków :)

 

koty.thumb.jpg.3581a63703169cfebd66d35fcb0fb7ed.jpg

 

legowisko.jpg.a90be4f8f6da9c8efdbc4bc7f2c31f41.jpg

 

 

I do ogrodu :)

aba.thumb.jpg.1ce6ddf13166fdf46cb2c58fbdc7f748.jpg

 

hutawka.jpg.84cc42364877b965a8842defd21b4aca.jpg

 

Edytowano przez daggulka (zobacz historię edycji)
  • daggulka changed the title to Ciekawe rozwiązania architektoniczne i nie tylko .... dom i wokół domu
Napisano
50 minut temu, Elfir napisał:

Opony w ogrodzie, niezależnie jak się je pomaluje są fuj

 

U ortodoksów. Dopóki nie przyjdzie jakiś inspirator i nie zainicjuje oponowej mody... Świat już niejedno widział.

Napisano (edytowany)

Wydaje mi się, że moda taka już była, ale na szczęście jakby prawie zanikła...

Chyba podobnie jak i  meblowanie "paletowe"...

To może trochę dziwne, aleee... krasnale w ogródkach mnie... nie ruszają:icon_redface:

 

Moja koleżanka-małżonka, jak jej pokazałem te ciekawe rozwiązania powiedziała, że opona - to opona, choćby nie wiem jak najpiękniej pomalowana, czy powycinana w białe łabędzie... i jej miejsce jest na kołach pojazdów...

obraz.png.d15a3fc8e8edae0dc1bf6245b0918463.png

 

Tu miały być kwiatki w oponach pod naszym blokiem, ale pojechałem, kupiłem 6 "donic" betonowych i wyperswadowałem "projektantce" te opony, a już były pomalowane na biało:zalamka:

 

obraz.png.5b94b2c1154335cd4936f04627b4a83b.png

 

 

Nasi osiedlowi menele przy dróżce w lasku, obok zespołu garaży, zorganizowali "KLUB" do posiedzeń ANKOHOLOWYCH i umeblowali recyklingowo, korzystając z dóbr z pobliskiego śmietnika - i tu opony się sprawdzają:yahoo: Nawet do sporządzenia "fotela" :blowup:5.thumb.jpg.c99bb1660b09705fae0e7900ed895177.jpg

 

Beczkę ze złomu załatwił sprzątający okolice, przez co wokół nie ma śmietnika, bo przecież KULTURA ZOBOWIĄZUJE do pewnych działań - nawet takie towarzystwo...

 

 

A te schody BARDZO MI SIĘ PODOBAJĄ!!!

Wydaje mi się, że już je gdzieś widziałem...

 

 

A w parku puławskim są takie (zdjęcie gdzieś z sieci):

9708ParkCzartoryskichwPuawach.jpg.ff859daddb594c3f8ca90c87c3f2a600.jpg

Edytowano przez podczytywacz (zobacz historię edycji)
Napisano

Mnie opony też się kojarzą z taką bidą lat 80tych, kiedy nic nie można było kupić i nawet opony były ozdobą.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Napisano
9 minut temu, vlad1431 napisał:

Nie obraź się, ale ta żaba właśnie to wieś tańczy i śpiewa. 

 

Ależ owszem, guma to zawsze będzie element obcy. W łóżku też. A jednak się ją stosuje. Bo przy oponach, nie tylko w ogrodzie, jest tylko jeden dylemat. Co zrobić z milionami zużytych? Mają leżeć brudne, porzucone i zaśmiecać otoczenie, czy można próbować coś z nimi zrobić? Więc tu nie ma dylematu "czy". bo to nie jest zamiłowanie. To bardziej konieczność. I dlatego jest dylemat "jak się tego pozbyć". To z tego powodu ja takich żab nie potępiam, bo przynajmniej świadczą o próbach działania. A nie tylko o pojemnej kieszeni.

 

PS. Małolaty zawsze drwiły z disco polo, ale jak byłem u najmłodszego na studniówce, to wszystkie klasy po północy darły już ryja "przez twe oczy zielone oszalaaaleeem...

 

PS.2. Styl loft w wykańczaniu wnętrz też nie wszystkim się podoba. Ale istnieje.

Napisano
 
Ależ owszem, guma to zawsze będzie element obcy. W łóżku też. A jednak się ją stosuje. Bo przy oponach, nie tylko w ogrodzie, jest tylko jeden dylemat. Co zrobić z milionami zużytych? Mają leżeć brudne, porzucone i zaśmiecać otoczenie, czy można próbować coś z nimi zrobić? Więc tu nie ma dylematu "czy". bo to nie jest zamiłowanie. To bardziej konieczność. I dlatego jest dylemat "jak się tego pozbyć". To z tego powodu ja takich żab nie potępiam, bo przynajmniej świadczą o próbach działania. A nie tylko o pojemnej kieszeni.
 
PS. Małolaty zawsze drwiły z disco polo, ale jak byłem u najmłodszego na studniówce, to wszystkie klasy po północy darły już ryja "przez twe oczy zielone oszalaaaleeem...
 
PS.2. Styl loft w wykańczaniu wnętrz też nie wszystkim się podoba. Ale istnieje.
Ale zawsze mam możliwości wypowiedzenia swojego zdania na temat opon, disco polo, bo loft mi się bardzo podoba, ale tak samo jak te opony musi być zrobiony z gustem, byle nie plebejskim, jak wspominane zielone oczy.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka


Napisano
25 minut temu, vlad1431 napisał:

Ale zawsze mam możliwości wypowiedzenia swojego zdania na temat opon, disco polo, bo loft mi się bardzo podoba, ale tak samo jak te opony musi być zrobiony z gustem, byle nie plebejskim, jak wspominane zielone oczy.emoji846.png 

 

Oczywiście, w mój gust opony też nie trafiają.

Były kiedyś we wsi wkopane przed garażem straży pożarnej, jako murek oporowy dla piasku, aby nie zasypywał drogi dojazdowej. I jak wspominał @podczytywacz, służyły głównie jako miejsce spoczynku "zmęczonych" degustatorów. Bo niedaleko był sklep, a za sklepem groziło co najmniej 100 zł mandatu. 

Od tamtego czasu u siebie opony toleruję tylko na osiach pojazdów, ale nie przeszkadza mi, że inni usiłują je wykorzystać w innym celu.

Napisano
 
Oczywiście, w mój gust opony też nie trafiają.
Były kiedyś we wsi wkopane przed garażem straży pożarnej, jako murek oporowy dla piasku, aby nie zasypywał drogi dojazdowej. I jak wspominał@podczytywacz, służyły głównie jako miejsce spoczynku "zmęczonych" degustatorów. Bo niedaleko był sklep, a za sklepem groziło co najmniej 100 zł mandatu. 
Od tamtego czasu u siebie opony toleruję tylko na osiach pojazdów, ale nie przeszkadza mi, że inni usiłują je wykorzystać w innym celu.
My ostatnio kładliśmy krąg na studni na oponach, po jednej wyciągałem i na luzie krążek sobie opadł. Także wiele jest zastosowań, ale nie estetycznych. Np łodzie są zabezpieczone przed obijaniem się.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Napisano

Kilka lat temu kolega bodajże Fenix pokazywał co buduje z betonu. Dawał fotki chyba grilla, ławek, stołów, jakiś dach na pniach drzew. A wszystko z betonu. Nie podobało mi się.
Podsumowałem to w komentarzu o treści "Drzewa z betonu, schabowe z tofu. Czas umierać" .
No, dyskusja była :icon_biggrin:

Napisano
9 minut temu, Buster napisał:

 A wszystko z betonu. Nie podobało mi się. 

 

Kiedyś pracowałem w HSW i w tamtym zakładzie było dość duże patio pod dachem, z betonowymi brzozami dookoła ścian. Naturalne oczywiście by nie przeżyły.

I przez kilka lat było ładnie, bo brzozy były zrobione bardzo precyzyjnie. Z kilkunastu metrów nie dało się odróżnić od prawdziwych. Ale do czasu. Bo u nas była obróbka żeliwa i pył wciskał się wszędzie. Za jakiś czas były brudne i wredne.

Tak wyglądają ersatze. 

Napisano (edytowany)
Dnia 29.09.2024 o 14:05, retrofood napisał:

 

Co zrobić z milionami zużytych? Mają leżeć brudne, porzucone i zaśmiecać otoczenie, czy można próbować coś z nimi zrobić? Więc tu nie ma dylematu "czy". bo to nie jest zamiłowanie.

Wywieźć na PSZOK

Dnia 29.09.2024 o 15:29, retrofood napisał:

Ze dwa lata temu utworzyłem temat o domach ze słomy. Bo w butach to obciach, ale w ścianach??? 

Ale dyskusji o gustach nie było.

 

 

Bo materiał ścian jest elementem neutralnym, tym bardziej, ze jest pokryty tynkiem, wiec nie widzisz z czego de facto jest dom zbudowany. Natomiast dyskutuje się o architekturze. 

poza tym naturalne materiały zwykłe się doskonale wpisują w otoczenie. Trzeba się naprawdę postarać aby były szkaradne.

Edytowano przez Elfir (zobacz historię edycji)
Napisano

Podpowiedz też PSZOK-owi, żeby brał też od wulkanizatora, Bo facet umocnił oponami skarpę nad potokiem, za co ochrona środowiska nagrodziła go mandatem w wysokości prawie jednej dużej bańki. czyli ponad osiemset tysięcy złotych.

A mógł do PSZOK-u mówisz... On też tak myślał. Ale wzięli tylko cztery sztuki. Czterystu nie.

U nas też tylko cztery biorą. Na rok.

Napisano
2 godziny temu, retrofood napisał:

U nas też tylko cztery biorą. Na rok.

To i tak dobrze...

U nas nic samochodopochodnego nie biorą, argumentując to tym, że są specjalne firmy od utylizacji pojazdów... A te biorą tylko całe pojazdy... Miałem parę miesięcy temu problem z wyrzuceniem zderzaka popękanego i boczków przednich drzwi... I to nie moich, bo głupio zaoferowałem się, że pomogę znajomej, nie mając pojęcia w co się wplątuję:wallbash:

Wyszło na to, że pociąłem toto na małe kawałki i wyrzucałem do śmieci zmieszanych...

Ale wcześniej zrobiłem ponad 50 km i byłem w sześciu miejscach:zalamka:

Napisano
16 minut temu, podczytywacz napisał:

 Wyszło na to, że pociąłem toto na małe kawałki i wyrzucałem do śmieci zmieszanych...

 

Mnie się udało ze szkłem okiennym. Wymieniłem okna na nowe i szkło ze starych postanowiłem zawieźć. Trafiłem w PSZOK-u, że nie było szefostwa tylko jakiś facet z wodociągów na zastępstwie... Kazał stłuczkę zrzucić na kupkę, bo nie było kontenera... No to zrzuciłem.

Spieprzałem stamtąd w podskokach. Jak nie ma kontenera, to nie ma przyjęć. On nie wiedział.

I tak to działa. Jak trafisz.

Napisano
9 godzin temu, daggulka napisał:

A może jakieś fajne pomysły tematyczne podrzucicie, a nie tylko gadacie i gadacie :icon_lol:

Natychmiast, jak tylko coś "podrzuci mnie się na oczy" - podrzucę tutaj...

Na razie podrzucamy uwagi na temat tego, co podrzuciłaś :icon_mrgreen:

I - póki co - to wygląda na to, że tylko gadamy i gadamy :bezradny:

Napisano (edytowany)
9 godzin temu, daggulka napisał:

A może jakieś fajne pomysły tematyczne podrzucicie, a nie tylko gadacie i gadacie :icon_lol:

 

Przy okazji należy pokazywać życie jakie ono jest, a nie teorię na temat. :icon_biggrin: Teoria to za mało.

Tu było w projekcie "ocieplić rury pianką". I teoretycznie ocieplono.

 

image.png.b6845537744b33bc454e98cd0c969a28.png

 

Edytowano przez retrofood (zobacz historię edycji)
Napisano
1 godzinę temu, retrofood napisał:

 

Przy okazji należy pokazywać życie jakie ono jest, a nie teorię na temat. :icon_biggrin: Teoria to za mało.

 

 

Gdzie w moim pierwszym wpisie była teoria? Zapodałam rozwiązania, które mogą funkcjonować na co dzień.

No ok, może tylko schody były interesujące ;) .... ale jednak istnieją rozwiązania, które są niestandardowe i warto o nich wiedzieć. Dlatego warto je propagować.

To jest właśnie życie, jakie jest ..... wątek o fuszerkach jest w innym miejscu forum :)

Napisano
5 godzin temu, retrofood napisał:

I teoretycznie ocieplono

TEORETYCZNIE???

 

Przecież  OCIEPLONO!!!

 

Są zaizolowane przed utratą ciepła...

Nie wiadomo na jak długo, ale... zaizolowane...

 

Inna rzecz, że w przyszłości remontowcy będą głośno mówić brzydkie wyrazy:zalamka:

Napisano (edytowany)
Dnia 30.09.2024 o 20:23, retrofood napisał:

 

Aha. Rzeczywiście. Paczpan, takie proste, a my tego nie znali. 

W mojej gminie to proste. 

Dnia 30.09.2024 o 20:44, retrofood napisał:

Podpowiedz też PSZOK-owi, żeby brał też od wulkanizatora,

PSZOK odbiera od osób indywidualnych. I też jest limit 4 opon na rok, bo trudno by prywatny wymieniał więcej.
Zakłady mają obowiązek podpisywać umowy z firmami utylizującymi. Chyba nawet powinny robić sprawozdania środowiskowe do urzędu wykazujące jak zagospodarowują odpady.
Możesz napisać do urzędu gminy, że facet zrobił wysypisko z opon. 

Edytowano przez Elfir (zobacz historię edycji)
Napisano



PSZOK odbiera od osób indywidualnych. I też jest limit 4 opon na rok, bo trudno by prywatny wymieniał więcej.
Zakłady mają obowiązek podpisywać umowy z firmami utylizującymi. Chyba nawet powinny robić sprawozdania środowiskowe do urzędu wykazujące jak zagospodarowują odpady.
Możesz napisać do urzędu gminy, że facet zrobił wysypisko z opon. 


Otóż to, mój wulkanizator bierze od starej opony chyba 10zł, sam to sugeruje, a co dalej z tym robi, nie wiem. W każdym razie musi mu się opłacać, skoro sugeruje że za opłatą weźmie.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Napisano
20 minut temu, podczytywacz napisał:

kurde... ja nie widziałem:scratching::icon_rolleyes:

Pokaż, co? Pokaż....

 

Nie mam. To było w kabarecie pokazane, jako prezent dla dzieci od tatusia. który późno wrócił do domu... :takaemotka:

  • 2 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dokładnie. Gram na nim z bratankami w piłkę, biegają, a ja lubię między drzewami i kwiatami wysadzanymi pod kontrolą rozłożyć sobie leżak i poczytać przy piwku książkę. Tak jest pięknie.
    • Na wydzielonych obszarach, gdzie samosiew łąki nie zagrozi ogrodom.  Bo tu zdjęcie jednego z trawników zrobione 8 godzin temu:   Na szybko przejrzałam profil na FB Uniwersytetu w Oksfordzie i nigdzie się na chwalą widokiem owej łączki. Same wystrzyżone trawniki. Pewnie nie wygląda najlepiej.   W miejscach publicznych jak najbardziej łąki są do wprowadzenia. Ale Łuczaj skupił się na przydomowych ogródkach ze swoim apelem.  Trawnik nie jest łąką. Pełni inne funkcje. Zamiast zakazywać koszenia trawników należałoby się skupić na propagowaniu łąki jako elementu ogrodu/parku . 
    • Oferuje zapoznanie się z rzetelną i profesjonalną firmą świadczącą usługi elektryk warszawa. Zapraszam się do zapoznania z zakresem usług. Instalacje elektryczne, montaż alarmów, kamer CCTV, usuwanie i naprawa awarii prądu. Wszystko szybko rzetelnie i z głową.
    • Nowość w Osmo ,  Plamy na drewnianym parkiecie to zmora wielu właścicieli mieszkań i domów. Pojawiają się najczęściej w wyniku kontaktu drewna z wodą, metalem (np. spod mebli), a także w miejscach o zwiększonej wilgotności – przy wejściu, pod doniczkami czy wokół kuchni. Czy da się je skutecznie usunąć bez szlifowania i uszkadzania powierzchni? Tak!  Rozwiązaniem jest Osmo Odplamiacz 6602.
    • Mam garaz w trakcie budowy ktory nie ma w srodku chudziaka a jedynie nasypaną glinę zmieszaną z piaskiem. Stoi na wylewanej i zbrojonej ławie fundamentowej oraz tym scisnie fundamentowej z bloczka betonowego w ilości 6 warstw i dość gruba spoina ok 2-3cm. Chcialbym go z zewnątrz odkopac do spodu ściany fundamentowej (czyli ława bedzie nadal zasypana) i zasmarowac ściany izolacja oraz obłożyć styropianem. Czy w związku z tym ze w srodku jest zasypana glina na wysokości 5 bloczków nie dojdzie do jakiegoś obsuniecia, rozsunięcia bloczków betonowych? Druga sprawa wieniec na scianie fundamentowej robi sie chyba powyżej 6 bloczków prawda?  U mnie nie ma tego wieńca a zaobserwowałem kilka rys na bloczkach betonowych na stronie gdzie są dwa okna.  Nie pamiętam czy otwory okienne były zbrojone (zbrojenie pod okienne) ale chyba nie. Czy te rysy mogą być spowodowane występowaniem okien czy może braku wieńca?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...