Skocz do zawartości

Recommended Posts

więc jeśli ma fundament, to spec od konstrukcji budowlanych może ocenić na miejscu jakie są powody odkształceń i czy nie będą postępować. Zdalnie tego nikt wiarygodnie nie oceni, bo najważniejsze jest to, co znajduje się w ziemi, pod budynkiem. A tego nie wiemy. Nie są to aby tereny górnicze?

Bo wygląd budynku podobny do tych ze śląska i Zagłębia.

 

Link do komentarza
4 godziny temu, krzyszf napisał:

Witam. Czy popękanie tej ściany jest niebezpieczne ?

Nie.

 

Często ściany murowane ulegają  zarysowaniu w strefie otworów okiennych i drzwiowych, spowodowanemu pojawieniem się w nich niekorzystnego, złożonego stanu naprężeń.

Dotyczy to najczęściej naroży otworów, gdzie panuje największa koncentracja naprężeń.

Dom jest wiekowy więc nie ma się co dziwić.

W takich domach nie ma wieńców stropowych, żelbetowych, stężane są belki stropowe kotwami wmurowanymi w ściany.

W tym domu belki stropowe "trzymają" akurat ściany szczytowe więc od strony okien pojawiają się spękania. 

Proszę pokazać elewację tego domu ze szczytu pewnie jest cała.

:icon_idea:

 

4 godziny temu, krzyszf napisał:

Jak ewentualnie dokonać naprawy ?

Iniekcja rys i spękań, polega na wprowadzeniu, najlepiej pod ciśnieniem odpowiedniego materiału wiążącego  w rysy i spękania występujące w murze.

 

Oraz wzmocnienie nadproży, przez wstawianie kątownika, płaskownika w fugi, albo wmurowywanie gotowych nadproży od środka ściany, odciążających stare sklepienia okienne i drzwiowe.

 

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
2 godziny temu, demo napisał:

Czyli jak są ułożone te belki stropowe?.

Opierają się najpewniej na tej ścianie z tymi oknami, a kiedyś stropy drewniane dociążano polepą, gliną więc to spory ciężar, belki napierają na te biedne okienka.

3 minuty temu, krzyszf napisał:

Belki ,,idą,, w stronę okien.

belki.jpg

O widzisz nawet jest już potwierdzenie tej teorii.

A polepa chyba już została wyniesiona.

 

Ma pan może jeszcze inne elewacje tego budynku?

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
18 minut temu, krzyszf napisał:

Z boku wygląda ok.

bok.jpg

Elegancko czyli, ładny domek. 

24 minuty temu, demo napisał:

Poniżej lewego okna na parterze też jest pęknięcie?, czy mi się wydaje?

 

 

Tynk odpada, ze względu na zużycie, lub całkowity brak izolacji poziomej na fundamentach.

oraz pewnie brak izolacji pionowej przyziemia, ziemia styka się z murem. 

Działa kapilarne podciąganie wody w kooperacji z mrozem. :icon_idea:

Link do komentarza
10 godzin temu, krzyszf napisał:

Witam. Czy popękanie tej ściany jest niebezpieczne ? Jak ewentualnie dokonać naprawy ? Pozdrawiam.

ja bym sprawdził, czy woda z tej rury spustowej po prawej stronie na fotce ma jakiś odpływ od domu

Jeśli woda się leje pod narożnik i pod prawą część elewacji przy rynnie - to możliwe, że budynek z tej strony siada.

I wtedy pęka u góry.

Nie wiadomo, gdzie leci woda z tej lewej rury - bo na ścianie szczytowej są jakby slady zawilgocenia koło narożnika i do tyłu .

Czyli woda tam podciągała.

w ten sposób mogła siadać też i lewa strona elewacji i ściana boczna.

I te pęknięcia by do tego pasowały.

 

reasumując - sprawdziłbym odpływy wody z rur spustowych - czy woda odchodzi od budynku - czy zostaje koło niego.

Link do komentarza

czyli tak po trochu z każdej podpowiedzi składając do kupy:

1. nad oknami zapewne nie ma nadproży, wieńców pewnie też

2. belki stropowe (na zdjęciu) prawie że pasują do pęknięć na elewacji, chyba, że to zdjęcie parteru :), więc mur jest tam ścinany od obciążenia

3.dach został wymieniony (?), to blacha (?) obok widać, że na budynku jest dachówka, to dociąża mur, teraz odciążyło, jeżeli była tu dachówka

4. strop - ciężkie obciążenie starymi warstwami (zdjęte) - po zastosowaniu wełny i lekkich materiałów - z pewnością odciąży

5. woda z dachu - jak najdalej od obrysu budynku, bo fundamenty z pewnością jej nie lubią (fundamentem może być też i sam mur, nawet niekoniecznie specjalnie pogrubiony)

6. na pęknięcia nałożyć markery, żeby sprawdzić, że się ustabilizowały (lub nie), czyli czy rozłażą się dalej po zmianach

7. wskazać ile kasy masz na uzyskanie poziomu efektu, tj min, śr, full wypas - czyli ile to ma służyć i na jakim poziomie, bo można niewiele (i tyle oczekiwać) lub wiele (i tle wydać)

8. przydałaby się fota cokołu pod oknami ma parterze z zewnątrz i ścian w piwnicy z zaznaczeniem, które to konkretnie

Link do komentarza

Ad.2 to zdjęcie piętra.Tak wygląda parter, dziwne to pęknięcie na ścianie,którego nie ma na zewnątrz.

Ad.3 Tak, na dachu jest blacho-dachówka.

Więcej zdjęć nie posiadam.

Cytat

na pęknięcia nałożyć markery, żeby sprawdzić, że się ustabilizowały (lub nie)

 

czyli jak to się robi ?

 

 

Czy zastosowanie kotew spiralnych załatwiło by problem ?

parter.jpg

cokół pod oknami.jpg

kotwy spiralne.jpg

Zdjęcie parteru i cokołu pod oknem.

Link do komentarza

jeżeli to pęknięcie po prawej na zdjęciu to parter, to "odjeżdża" fundament, pod tą ścianą z oknami parteru jest piwnica?

taka naprawa to w uproszczeniu "zszywacz" może zadziałać, a może nie, na szczelinie robi się wkucie po obu stronach (do konstrukcji) i po jednej ze stron (ważne!) nakleja się płytkę (zazwyczaj szklaną) i oznacza na niej charakterystyczny brzeg po drugiej stronie - zazwyczaj geodeta sprawdza w czasie, czy się nie zmienia, bo dalej to mogą być ruchy mniej spektakularne niż te, co opublikowałeś

btw - wygląda na to, że parter pije wodę z dołu - ratowanie tego może wykończyć konto :), chyba, że to tylko z powierzchni z zewnątrz, bo pod spodem jest piwnica

Link do komentarza
18 godzin temu, aru napisał:

. nad oknami zapewne nie ma nadproży, wieńców pewnie też

nad oknami widać łuki - czyli nadproże łukowe z cegły pewnie.

 

17 godzin temu, krzyszf napisał:

Ad.2 to zdjęcie piętra.Tak wygląda parter, dziwne to pęknięcie na ścianie,którego nie ma na zewnątrz.

 

ale nadproża okien jakby pękły w środku:

 

belki.jpg

Czyli nie wiadomo - jak to jest z tymi pęknięciami i gdzie one sie przenoszą w  scianie

 

a jak z tą wodą z rynien?

 

Link do komentarza
14 minut temu, zenek napisał:

nad oknami widać łuki - czyli nadproże łukowe z cegły pewnie.

...

pewnie z pewnie

jeżeli ten "łuk" coś przenosi to chyba tylko tynk na nim :)

16 minut temu, zenek napisał:

 

......

ale nadproża okien jakby pękły w środku:

...

a może to bruzdy pod instalację rolet :)

18 minut temu, zenek napisał:

.......

Czyli nie wiadomo - jak to jest z tymi pęknięciami i gdzie one sie przenoszą w  scianie

....

 

wiadomo, wiadomo, gdzie widzisz mistycyzm zamiast mechaniki?

Link do komentarza
1 godzinę temu, aru napisał:

pewnie z pewnie

jeżeli ten "łuk" coś przenosi to chyba tylko tynk na nim :)

 tu masz na rys 4 (przenosi wystarczająco, ile trzeba) :

b-naprawa-i-wzmacnianie-nadprozy-rys3-6.

 

1 godzinę temu, aru napisał:

a może to bruzdy pod instalację rolet :)

bardzo śmieszne - same się robią w środku łuku

 

1 godzinę temu, aru napisał:
2 godziny temu, zenek napisał:

.......

Czyli nie wiadomo - jak to jest z tymi pęknięciami i gdzie one sie przenoszą w  scianie

....

 

wiadomo, wiadomo, gdzie widzisz mistycyzm zamiast mechaniki?

tam gdzie morfologię :)

 

image.thumb.png.6437f784dd9222c105bdb533c6483898.png

RYS. 7. Morfologia zarysowania ścian w strefie otworów okiennych i drzwiowych; rys.: archiwa autorów

 

https://www.izolacje.com.pl/artykul/sciany-stropy/181458,naprawa-i-wzmacnianie-nadprozy-murowanych

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Siema wszystkim, Planuję ogarnąć pompę ciepła do nowego domu (150 m², pod Warszawą) i trochę w tym temacie raczkuję. Niby teraz wszyscy to montują, ale jak przychodzi co do czego, to człowiek głupieje od tych wszystkich opcji i cen.   Macie może jakieś doświadczenia? Ile Was wyniosła pompa razem z montażem? Bo jak patrzę na oferty, to czasem różnice są po 20-30 tys. zł między firmami i nie wiem o co chodzi.   Znalazłem stronę https://spednet.pl/pompy-ciepla-warszawa/ wygląda spoko, ale wiadomo – papier wszystko przyjmie, a w praktyce bywa różnie. Może ktoś z Was brał od nich albo zna jakieś inne pewne ekipy?   Dom będzie dobrze zaizolowany, nowa technologia, więc myślę że pompa powietrze-woda da radę, ale jak macie jakieś tipy typu co warto sprawdzić przed podpisaniem umowy albo czego unikać, to będę wdzięczny za każdą radę.   Z góry dzięki!
    • To moja instalacja wydaje mi się ze to typ zamknięty choć kompletnie na tym się nie znam. Kocioł na węgiel znika chcę przejść na zasilenie lpg z Gaspolu i pytam o kotły bo dostałem 2 opcje -kocioł gazowy firmy Termet: Gold Plus II 20 + Termet SG Plus 120 + regulator Termet ST-292 v3 + czujnik temp. zewn -VIESSMANN Vitodens 100-W B1HF + 100 litrów zasobnik na ciepłą wodę oczywiście mogę wybrać co innego stąd mój post by poznać opinie większej ilości osób. zasobnik wody ACV SMART 210 litrów wymiennik stal nierdzewna to moj pomysł wydaje mi się ze jest całkiem oki ale co do kotłów to brak pomysłu.  
    • A jaka ta "podłoga' jest teraz? Z czego zrobiona?
    • Jak nie planujesz izolacji od ziemi, czyli jak masz ściany piwnicy nieocieplone, to w miarę wyrównywnujesz powierzchnię, kładziesz folie budowlaną, wywijasz ją na wysokość docelowej wylewki, kładziesz rurki takie najlepiej pół cala dzieląc całą powierzchnię np na 3 części lub na 4. Pozimujujesz je za pomocą kupek z betonu. Po zastygnięciu wylewasz beton B20 lub B25, rozprowadzasz łatą i gotowe. Pracę możesz podzielić na te części, które są odgrodzone rurkami, będzie Ci łatwiej zaciągać. Potem w zależności od temperatury i wilgotności, a to trzeba organoleptycznie ocenić, zacierasz pacą sttropianową. Przy niskiej wilgotność w granicach 40-50% można to już zacierać po 4-5 godzinach, przy wyższej odpowiednio dłużej, czyli po 6-7 godzinach. Kałdziesz najlepiej płytę styropianową tak, żeby można było na niej stanąć i dostać się do całej powierzchni. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Po rozejrzeniu sie w temacie, bylo oczywiste, ze tylko frezowy .     Ulatwianie sobie pracy jest bardzo bliskie memu sercu. Nie lubie sie przemeczac . Oczywiscie, nie potrzebuje RR w postaci Makity z filmiku, znalazlam cos takiego: marka Tokachi ale to tylko tak z japonska wyglada.         @animus   Dzieki za troske o moje bezpieczenstwo w czasie pracy z rozdrabniaczem . Jesli chodzi o pilarke, to chyba to nie bedzie akumulatorowa. Zreszta, w tej chwili pilniejszym zakupem jest rozdrabniarka, bo zapasy drewna do kozy powinny wystarczyc do lata.    
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...