Skocz do zawartości

Dlaczego warto mieć oczko wodne?


Recommended Posts

Napisano

W tej chwili woda w przeremblu już nie zamarza bo cały czas działa napowietrzacz, nawet przez noc z temperaturą -17 nie zamarzło.

Z tym wodospadem czy korytem to jeszcze pomyślę co zrobić ponieważ:

- od brzegów oczka do wewnątrz płaskie dno ma szerokość może 50cm później jest spadek 

- nie chciałbym nic ostrego lub nawet ciężkiego kłaść na folii bo nie wiadomo jak zareaguje, 

- sama obudowa oczka nie wygląda na zbyt naturalną wiec typowy wodospad mógł by tu delikatnie mówiąc nie pasować.

 

Czy wodospad lub inna tego typu konstrukcja jest nie unikniona pod względem napowietrzenia? Przecież woda przez same przepływ przez beczki będzie się napowietrzała, woda w filtrów tez będzie z pewnej wysokości wpadać do wody dodatkowo wprawiając ją w ruch.

Napisano
Komentarz dodany przez tinca tinca:
Tylko do działania napowietrzacza zużywasz drogocenny prąd a napowietrzacz wykonany z trzciny masz za darmo :) Co do napowietrzania wody z filtra to oczywiście, wylewająca się woda z filtra będzie się napowietrzała ale nie w takim stopniu jak przy kaskadzie czy wodospadzie robisz większa powierzchnie tym samym woda ma większa powierzchnię aby się natlenić.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano

Oczko wreszcie odmarzło, narazie w połowie ale póki co (odpukać) żadnych nowych nieboszczyków. Widziałem jednego żywotnego okonika, płocie stoją w swoim ulubionym miejscu. Kto wie, może się lubią i będzie coś z tego? :) W poniedziałek jadę na ferie, postaram się zrobić parę fotek.

 

Kreda, którą rozsypałem niestety nie rozpuściła się ale znalazłem na to sposób. Zmiatam ją delikatną miotłą i wtedy ładnie smuży i nie ma po niej śladu. Woda troszkę mętnieje ale po chwili wszystko wraca do normy.

Napisano

Kupiłem do filtra pompę aqua nowa 3500l/h. I teraz zastanawia mnie jedna rzecz. Na stronie producenta znalazłem wykres, który sugeruje, ze przy głębokości 1,8m (liczone od lustra wody) pompa będzie miała wydajność koło 400l/h. Realnie między pompą a wejście do filtra będzie koło 2,8m a gdzie odległość między nimi? Oglądając filmy na YT o oczkach widzę ze pompy są podobne i raczej nikt nie narzeka na brak wydajności.

Model, który kupiłem jest chyba nowy bo jego pobór jest o polowe mniejszy niż w poprzednich wersjach o tej samej wydajności, może tu tkwi szczegół? 

Napisano (edytowany)

Dokładnie tak. Przed zakupem rozmawiałem z jednym sprzedawca i zaznaczył, ze wysokość podnoszenia liczymy dopiero od lustra wody górę czyli w moim przypadku byłoby to ok 1mb. Wydaje mi się to trochę dziwne.

Edytowano przez Swierol (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)
3 godziny temu, Swierol napisał:

Wydaje mi się to trochę dziwne.

Dlaczego dziwne?

Oni liczą maksymalną wydajność chyba przy swobodnym przepływie i poziomie zero.

Każdy opór, czyli wysokość nad lustro wody czy filtry, powodują że wydajność dość drastycznie spada.

Miałem taką samą pompę ale po 3 latach padła.

Pompowała na wysokość ok 1,2 metra i woda przechodziła jeszcze przez zamknięty filtr i lampę UV.

W efekcie z kaskady woda bardzo słabo ciurlikała.

Teraz mam taka samą ale o wydajności z tego co pamiętam 11 tys litrów/h  i to jest chyba odpowiednia struga wody, by wyraźnie było słychać szum i widzieć tę płynącą wodę.

Ale może u Ciebie nie będzie takiego tłumienia tego ciśnienia bo masz jakieś otwarte filtry.

U mnie inna sytuacja i może u Ciebie wystarczy tak którą kupiłeś.

Ogólnie to te 3,500 l/h to jest naprawdę niewiele i gdybyś się przed zakupem zapytał, to bym polecił przynajmniej o 100% większą wydajność.

Bo to się tak wydaje że to kupa wody, ale jak dojdzie tłumienie na filtrach, przewodach, plus wysokość to na wylocie robi się bardzo niewiele.

 

 

 

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Napisano

Jak rozumiem masz filtr ciśnieniowy, z którego woda jeszcze dalej idzie na kaskadę. U mnie pompa ma za zadanie podnieść wodę na powiedzmy metr od lustra wody a później wszystko się dzieje grawitacyjnie. Waż od pompy do beczki będzie miał koło 5-6mb. 
Kupiłem ten model bo myśle, ze przy tym rozwiazaniu szybki przepływ wody nie jest wymagany ale oczywiście nie może być zbyt mały. Z reszta zbyt duży przepływ tez nie będzie wskazany bo filtry mam zrobione na rurkach 32mm i musza dawać radę. Przelewy w razie czego zrobione. 

Mój kuzyn ma ta sama pompę ale w starszej wersji (30W) i daje radę ale tez oczko jest trochę płytsze i węża może ze 3,5mb.

 

Napisano
5 minut temu, Swierol napisał:

Jak rozumiem masz filtr ciśnieniowy

Tak, takie cosio:

image.png.a9b56417f01cc9298d41de9f3e74b9c5.png

10 minut temu, Swierol napisał:

od pompy do beczki będzie miał koło 5-6mb. 

Długość przewodu nie ma tak wielkiego znaczenia jak wysokość na jaką pompa będzie podnosić wodę.

Tak jak pisałem u Ciebie jest swobodny przepływ więc może ta wydajność Ciebie zadowoli. 

Przy filtrze ciśnieniowym zdecydowanie za mała.

 

 

Napisano

Wczoraj z teściem zrobiłem maly plotek w około zeby moje dziecię z rozpędu nie wpadło. Zwykle laty 4x5, pomalowane olejem, słupki pionowe potraktowałem lepikiem w częście wbitej w ziemię. Wyszło uważam dość ładnie i nawet sztywno.

Na drugim zdjęciu wlewka, która wyciąłem z belki dębowej. Jeszcze nie wiem jak ja ustawie dokładnie ale czuję, że będzie spełniała swoje zadanie a i sama firma dość nieoczywista. 

 

Lód bardzo powoli puszcza ale póki co żadnych nowych "ciał" nie widać więc może zabiegi z potasem i kredą dały efekt lub poprostu nastąpiła selekcja naturalna.

IMG_3203.jpg

IMG_3204.jpg

Napisano (edytowany)
Dnia 26.01.2024 o 19:48, Swierol napisał:

Oczko wreszcie odmarzło

OCZKO...

Na ten temat wszedłem przypadkiem, z zainteresowaniem podczytuję, aż tu nagle... widzę zdjęcie Twojego "oczka":scratching:... patrzę i widzę... :icon_rolleyes:... basenik...

 

 

Od początku lektury tego tematu miałem na myśli rybki w takich oczkach:

https://www.google.com/search?q=oczko+wodne&client=firefox-b-m&sca_esv=2275670e6b2072af&tbm=isch&sxsrf=ACQVn08ikSK9466xpWGc3N5WzpyUAMU_Ag:1706947717730&source=lnms&sa=X&ved=0ahUKEwjt7PXi246EAxWWXvEDHcB0Dq0Q_AUIBigB&biw=360&bih=663

 

IMG_20240203_091149.thumb.jpg.e19fcea574eedd27e742a0197ef45607.jpg

 

A tu :icon_eek:... basenik...

hmmm...

 

 

Edytowano przez podczytywacz (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)

Zacząłem robić wszystko na jesień dlatego wygląd tak jak wygląda. Dlaczego drewno? Zostało mi go najwięcej po budowie a w założeniu mialo byc w miarę budżetowo. Kamyczki, owszem piękne ale teraz nawet gospodarze wybierający kamienie polne chcą za nie więcej niż składy za "typowo ozdobne".

 

Robiąc oczko w kształcie prawie kwadratu maxymalnie wykorzystuje plachte folii, która teraz też jest bardzo droga. 

Pewnie basenik (na chwilę obecną trudno się z tym nie zgodzic) z biegem czasu zmieni swój wygląd.

Pytanie. Czy i ewentualnie jakie drzewo, grubsze i cieńsze konary mogę wsdzic do wody? Chciałbym zrobić kilka naturalnych kryjówek.

Mam dostęp do czeremchy, pnie koło 12-15cm średnicy. Jakby tak ułożyć kilka na siebie?hmm

Edytowano przez Swierol (zobacz historię edycji)
Napisano

Wcześniej czy później to drewno w wodzie zepsuje się i zapaskudzi wodę... Najlepiej chyba rokuje dąb - nie wiem czy wszystkie rodzaje dębu, ale mówi się o "czarnym dębie", nawet wieleset lat leżącym w wodzie i nawet zyskującym na wytrzymałości... Może znajdź parę konarów, okoruj i "wrzuć" do oczka...

Napisano

I ja się martwiłem a wydajność pompy.....  W beczce mam rurki o grubości 50mm (kanalizacyjne) Pompa tak podaje, że rurka nie nadąża odprowadzać wody przefiltrowane na zewnątrz filtra i woda zaczyna lecieć przelewem. Rura między pompą a filtrem ma 32mm. W jaki sposób można ograniczyć wydajność pompy? Zmniejszając przekrój węża pompa-filtr na 25mm?  Oddalając pompę od filtra? Teraz jest jakieś 5mb

 

Nie przelewa się jakoś strasznie ale jednak. 

Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, Swierol napisał:

Zmniejszając przekrój węża pompa-filtr na 25mm? 

Tak też albo wstaw zawór którym płynnie będziesz regulował wydajność.

Takie coś, w każdym markecie do nabycia:

image.png.d3baab04d373d10ba927e11cf3e4427c.png

A ilość wypływającej wody Ciebie zadowala przy tej wydajności?

Czyli chodzi mi o to czy z tej kaskady leje się odpowiednia ilość wody, jak powiedzmy ze strumyka, czy ciurlika jak z kranu?.

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)

Narazie tylko testuje przepływ wody przez filtry i mam wrażenie, że woda leci stanowczo za mocno. Ten zawór, który mi wysłałeś jest bardzo fajny ale nie wiem czy będzie pasował na tą moją rurę. Ona jest karbowana, jakby wzmacniana.

Takie cóś, ale cena dramatyczna.

 

https://sklep.roslinyakwariowe.pl/filtracja/czesci-zamienne/zawory-adaptery-glowic/oase-flow-regulator-zawor-25/32/38mm-p-44192.html

Edytowano przez Swierol (zobacz historię edycji)
Napisano
17 godzin temu, Swierol napisał:

. Ten zawór, który mi wysłałeś jest bardzo fajny ale nie wiem czy będzie pasował na tą moją rurę.

Tak przykładowo tylko pokazałem, są różnych rozmiarów i do niego jeszcze wloty potrzebne.

Trzeba poszukać w sieci, albo w sklepach.

Napisano

Tak mniej więcej wygląda ta skomplikowana instalacją w jednej beczce. Dolne odejście trójnika schodzi na sam dół beczki. Jeszcze nie ma wkładów filtracyjnych ale to dopiero jak ogarne idealny przepływ wody. 

 

Biorąc pod uwagę że przepływ będzie dość wartki będę musiał dorobić jeszcze jedno korytko/wylewkę wody z filtrów do oczka.

IMG_3206.jpg

IMG_3205.jpg

Napisano
4 godziny temu, Swierol napisał:

Dolne odejście trójnika schodzi na sam dół beczki. Jeszcze nie ma wkładów filtracyjnych ale to dopiero jak ogarne idealny przepływ wody. 

Bez filtrów chyba nie ogarniesz, bo pamiętaj ze filtry blokoją wydajność.

Więc co ustalisz bez filtrów. okaże się że jest za małe po ich założeniu.

 

Napisano

Dolna ujście wody jest tak "obudowane" aby go nic nie blokowało. Filtry spowalniają przepływ ale do pewnego momentu, później woda przepływa w tym samym tempie. 

Filtry już gotowe, tylko trzeba je włożyć.

Napisano

Całość już poskładana +/- poskładana. Narazie jest jeszcze partyzantka ale to wszystko przez sklep, który zamiast wyślą wąż 25mm wysłał 20mm. Pompę podłączyłem jak wcześniej wężem 32mm, który teoretycznie podawał za dużo wody ale wystarczyło na pompie sam sasys oganiczy końcówka 25mm i narazie działa, nic się nie przelewa ale woda moim zdaniem plyie zdecydowanie zbyt szybko. W przyszłym tygodniu założę cieńszy wąż, poskładam moja drewniana wylewka i będzie prawie na gotowość. Najważniejsze że po kilkunastu godzinach działania woda stała się klarowniejsza. Widać dno, może nie super wyraźnie ale już cos:) a pompa wcale nie leży na dnie. Jestem bardzo zadowolony.

IMG_3209.jpg

IMG_3210.jpg

IMG_3211.jpg

IMG_3213.jpg

  • 2 tygodnie temu...
Napisano (edytowany)

Po dłuższej przerwie i po przebojach ze sklepem internetowym w końcu zmontowałem pompę na gotowo i działa na ostatecznym zestawie.

Wąż 25mm, dwie beczki 250 i 120L z mediami filtracyjnymi działające w układzie grawitacyjnym, pompa 3500L/h 14W. Zestaw działa od jakiś trzech tygodni i muszę powiedzieć, że już po pierwszych kilku dniach był dobry efekt. Teraz widać okonie stojące na dnie a głebokość oczka to ok 180cm.

Mieszkańcy:

- 3 karasie wpuszczone jeszcze na jesień, niestety od tamtego momentu widziałem je ze dwa razy tydzień po wpuszczeniu:(

- 20 okoni, niestety zostało 5 sztuk:( 8 padło chyba na pleśniawkę, kilka wciągnęła pompa przez moją nie uwagę :(

- 20 kiełbi, czasami widzę pojedyncze sztuki, mam nadzieję, że reszta chowa się pod faldami folii

- 8 płoci i te pływają w pięknej ławicy

- dziś wpuszczone 23 pstrągi koło 10cm 

- dziś wpuszczone 4 szczupaki 20cm

Zdaję sobie sprawę, że te pstrągi mogą posłużyć za pokarm dla szczupaków ale czekam na 200 sztuk słonecznic, które maja być na początku marca.

Wszystkim mieszkańcom życzę oczywiście wszystkie dobrego ale najpiękniej prezentują się okonie, są jeszcze malutkie ale ładnie ubarwione.

Na dniach będą jeszcze karasie zwykłe i kolorowe.

Przyniosłem trochę gałęzi, które rzeka wyniosła na brzeg podczas ostatniego przyboru wodu ale jeszcze nie wszystkie ułożyłem. 

IMG_3218.jpg

Edytowano przez Swierol (zobacz historię edycji)
Napisano
10 godzin temu, demo napisał:

Dopiero jak się zrobi ciepło będziesz mógł w pełni ocenić czy nie będzie potrzebna lampa UV.

Raczej się na nią nie zdecyduje bo nie mam gdzie jej wstawić a druga sprawa to lampa UV nie jest remedium na wszelakie dolegliwości oczka. Widziałem czyściutkie z lampa jaki i bez.

Napisano
Dnia 26.02.2024 o 20:36, demo napisał:

Dopiero jak się zrobi ciepło będziesz mógł w pełni ocenić czy nie będzie potrzebna lampa UV.

Cześć,

Wodzie narazie nic groźnego nie dolega, dołożyłem kilka dni temu do filtra wkład z torfu włóknistego. Mimo wszystko zacząłem się zastanawiać nad tą lampą. U mnie jedyna opcja to podłączenie jej przed filtrem, czy tak może być? Druga sprawa to moc lampy. Dobiera się ją do objętości oczka? Do przepływu wody? Czytałem gdzieś, że należy ją czasowo wyłączać.

Napisano

Przed filtrem czy za, nie ma znaczenia.

Przyjmuje się 2W na metr sześcienny, ja mam trochę mniej i też dobrze działa.

Nie słyszałem o tym czasowym wyłączaniu, czy jest to konieczne więc myślę że nie jest.

Ale osobiście bym takie rozwiązanie polecał, bo lampa jednak się zużywa i polecają co sezon wymienić na nową. Podobnie jak pompa, też nie jest niezniszczalna.

U mnie lampa razem z obiegiem wody do kaskady pracuje w cyklu 1,5 godz praca i 1.5 godz wyłączenie.

Zwykły wyłącznik czasowy, a jak potrzebuję żeby kaskada mi pluskała a jest akurat wyłączenie, to włączam ręczny tryb pracy ciągłej.

  • 3 tygodnie temu...
Napisano

Masz filtr ciśnieniowy? . U mnie 90% dwóch beczek to keramzyt, nakrętki i pompa działa cały czas. Złoże biologiczne z tego co wiem musi mieć ciągły przepływ.  Dołożyłem do filtra kolejne dwa woreczki torfu włóknistego, który naprawdę robi robotę. Woda jest idealnie przejrzysta. Na głębokosci 180cm widać cień pstrągów 8 centymetrowych. Okonie jak i pstrągi mają się świetnie  a umierają tylko przez pożarcie (pstrągi) szczupaków. Mam bakterie startowe ale póki co nie zamierzam nic dodawać, chyba, że woda podczas upałów zacznie się "psuć".

Rośliny z rzeki i pobliskiego stawu rosną aż miło, żałuje, że nie posadziłem więcej.

Czy prócz dendrobeny, białych robaków, pinek itp można w sklepach kupić jakiś żywy ewentualnie mrożony pokarm? Ochotka jest dobra ale trochę drobna.

Napisano
19 godzin temu, Swierol napisał:

Masz filtr ciśnieniowy?

Taki jak wcześniej pokazałem na fotce.

19 godzin temu, Swierol napisał:

Czy prócz dendrobeny, białych robaków, pinek itp można w sklepach kupić jakiś żywy ewentualnie mrożony pokarm?

Nie wiem, mam tylko orfy kilka karpi i dzikie karasie. 

Kupuje tylko suchy pokarm i to wystarcza.

Taki: 

https://www.plantica.pl/oczko-wodne/pokarmy-dla-ryb/powyzej-40-litrow/tropical-pond-pellet-mix-m-plywajacy-4kg-50l.html?cd=20904372176&ad=&kd=&gad_source=1&gclid=Cj0KCQjw-_mvBhDwARIsAA-Q0Q4Ndd9BWbcVudLHezNYbGQuPJbmNhhfcDoY6Z7SOGM-V3Sg4jpyWbUaArq0EALw_

 

  • 2 miesiące temu...
Napisano

Cześć. Mam pytanie. Chciałbym zrobić sobie jeszcze jeden lub zmodyfikować istniejący filtr do oczka, dodając filtr piaskowy. Zwykły, drobny piasek. Chciałbym go umieścić w prowizorycznym koszu, zrobionym z tkanego sita stalowego. Czy ktoś mi podpowie jakiej gramatury powinno być to sito oraz grubość drutu tak oby piasek przez to nie był wypłukiwany? Kupiłem wcześniej do innych celów sito 200 mikronów ale ono będzie raczej za "duże" 

  • 6 miesiące temu...
Napisano

Witam.

Czy ktoś mi powie co mogło pójść nie tak? Filtracje wody zakończyłem na początku listopada z ładną, czystą wodą. Jeszcze ze dwa tygodnie tak było. Później z każdym tygodniem było coraz gorzej a od kilku dni woda stała się ciemno zielona i mętna. Uruchomiłem prosty fitr z sita i kilku gąbek. Działał kilka dni i wczoraj podczas czyszczenia zauważyłem ogrom zielonych glonów nitkowatych. Glony? Zimą?

Napisano (edytowany)
46 minut temu, podczytywacz napisał:

A co to za zima???:icon_rolleyes::icon_eek:

Nawet chwastów porządnie nie wymroziło:zalamka: - jeszcze się zielenią...

No ale te glony to bardzo dziwne.

Czy to przypadkiem nie Toruń i te Rydzykowe źródła termalne podchodzą. xD

 

U mnie woda jak kryształ, no ale to nie Toruń. :icon_razz:

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Napisano
1 godzinę temu, podczytywacz napisał:

A co to za zima???

Nawet chwastów porządnie nie wymroziło - jeszcze się zielenią...

Przedwczoraj kosiłem trawnik.:bezradny:

Napisano (edytowany)
11 godzin temu, demo napisał:

No ale te glony to bardzo dziwne.

Czy to przypadkiem nie Toruń i te Rydzykowe źródła termalne podchodzą. xD

 

U mnie woda jak kryształ, no ale to nie Toruń. :icon_razz:

Gdzie tam do Torunia!! :) ja to w trzeciej strefie. Już były nocki kiedy woda lekko podmarzala. Narazie niech się filtruje. 
Rozmawilem z kuzynem i jemu też na początku rosły glony zimą ale z koleji wodę miał przejrzysta. A u mnie ściemniała i trochę zmętniała.

To chyba nie przez lampki;) 

IMG_3648.jpeg

Edytowano przez Swierol (zobacz historię edycji)
Napisano
17 minut temu, retrofood napisał:

 

A podlałeś chociaż potem?

Nie, to już nie ten czas na podlewanie, wilgoć w glebie jest.

Musiałem kosić mam stadionową i cholerstwo nadal rośnie, w zasadzie to zrobiłem jej mulczowanie.

   

Napisano
1 minutę temu, animus napisał:

Nie, to już nie ten czas na podlewanie, wilgoć w glebie jest.   

 

Nie do końca prawda. Wilgoć jest tylko w samej górnej warstwie, a przed zimą wszystkie rośliny (łącznie z drzewami) warto podlać. Solidnie.

Napisano
8 minut temu, retrofood napisał:

 

Nie do końca prawda. Wilgoć jest tylko w samej górnej warstwie, a przed zimą wszystkie rośliny (łącznie z drzewami) warto podlać. Solidnie.

Tutaj to już nocą przymrozki.

 

Napisano
3 godziny temu, animus napisał:

Tutaj to już nocą przymrozki.

 

Więc tym bardziej. W ogóle solidne podlanie fachowcy zalecają jako ochronę rośliny przed przemarznięciem korzeni. 

Napisano
35 minut temu, retrofood napisał:

 

Więc tym bardziej. W ogóle solidne podlanie fachowcy zalecają jako ochronę rośliny przed przemarznięciem korzeni. 

Ok, jutro podleje, ale nie przesadnie, bo zapowiadają większe mrozy.

Napisano

Pozwólcie, że wrócę do tematu. Na przyszły sezon planuje zmienić filtr z dwóch beczek na jednego mauzer, którego już dawno przywiozłem.

Zasilanie mauzera chciałbym zrobić od dołu poprzez gotowy już otwór, do którego zamontowałem zawór 1 1/4 cala. Na dnie połoze jakaś geokratę na jakiś cegła lub innych podstawkach i teraz pytanie jakie kolejne warstwy. Czy na samo dno położyć wszelkie maty, gąbki itd a na to już do samej góry keramzyt czy kolejne warstwy gąbek wkładać miedzy keramzyt? Na dnie będzie przynajmniej gładka powierzchnia żeby gąbki szczelnie poukładać obok siebie. Na workach z keramzytu będzie to ciężko ułożyć.

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Cześć,

Jako, że przy budowie oczka nie pomyślałem o zagospodarowaniu kawałka jako strefę bagienną postanowiłem ją dostawić:) Zbudowałem solidną drewnianą skrzynie 3m x 1m x 46cm. Skrzynia będzie wyłożona agrowłókniną i filą PCV. Z mauzera i beczki część wody będzie płynęła do oczka a druga cześć do skrzyni. Wypływać będzie szczelnym przepustem. Pytanie do Was. Z tych powiedzmy 40cm wysokości ile powinien zajmować piach a ile woda, żeby rośliny miały dobre warunki do rozrostu i filtracji wody? Pół na pół? Czy jednak piachu i żwirku tylko kilka cm?

 

 

IMG_3678.jpg

Napisano

Jak posadzisz rośliny błotne to tej wody może być 5 cm nad poziomem gruntu.
Ale sam piach spowoduje, ze rośliny nie będą rosły, bo skąd miałyby czerpać substancje odżywcze?
Chyba, ze robiłbyś torfowisko wysokie z rosiczka :D

  • 2 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Prof. Łukasz Łuczaj, botanik z Uniwersytetu Rzeszowskiego, co roku zachęca, by nie kosić trawy wiosną. W tym roku poszedł o krok dalej, zaapelował na portalach społecznościowych, by zakazać używania kos i kosiarek spalinowych na cztery wiosenne tygodnie. Na swoim profilu na Facebooku napisał: "Nasza planeta potrzebuje radykalnych działań. Bioróżnorodność terenów nieleśnych potwornie spadła w ostatnich latach. Zanikły bogate w gatunki łąki i pastwiska zamiast tego większość terenów trawiastych w Polsce to albo trawniki koszone nisko co tydzień nawet, albo zarośla zupełnie niekoszone porośnięte inwazyjną nawłocią kanadyjską".   Zwrócił uwagę na hałas, który produkujemy, używając kosiarek spalinowych: "Wręcz nie da się żyć po prostu w miejscowościach, gdzie zabudowa jest gęstsza: co chwilę słychać warkoczące kosiarki". Zaproponował wprowadzenie zakazu koszenia jakichkolwiek terenów, także traktorami, do 1 czerwca. Jak uzasadnił "umożliwi to odrodzenie się Flory Łąkowej, zwiększenie bioróżnorodności trawników i zwiększy ilość pokarmu dla ptaków. Stworzy także kryjówki dla owadów".   Profesor przypomina, że nisko skoszony trawnik jest niemal martwym ekosystemem: "W bardzo krótko skoszonej trawie rozwija się tylko kilka gatunków pospolitych kwiatuszków i kilka gatunków traw. Tak krótka trawa nie może też być pokarmem dla gąsienic motyli, a takie organizmy jak mrówki czy koniki polne nie mogą się schować przed ptakami". I apeluje: Wzywam polski rząd do delegalizacji kos spalinowych i kosiarek elektrycznych. - Delegalizacja maszynowych kosiarek także umożliwi odrodzenie się zwyczaju koszenia kosą ręczną. Mechaniczne dozwoliłbym jedynie dla rolników, którzy wykaszają większe tereny, ale tylko po 1 czerwca. Okres do 1 czerwca powinien być wypełniony śpiewem ptaków, a nie warkotem kosiarek - podkreśla.   Na Zachodzie Europy i w Ameryce jest ruch, który nazywa się "No Mow May", czyli "Maj Bez Koszenia". Bardzo wiele szkody robi się majowym koszeniem, kiedy trawa dopiero rośnie. Takie koszenie jest bardzo inwazyjne, szczególnie kiedy jest powtarzane. Ono eliminuje wiele gatunków. Gdybyśmy pozostawili trawę do czerwca, zakwitłyby w niej złocienie, firletki, jaskry, bodziszki, dzwonki, a tak mamy mało zróżnicowany i ubogi garnitur gatunków: mniszek, kilka gatunków do niego podobnych, kilka gatunków koniczyny i traw. W tym roku jest taka wielka susza, a ludzie niemiłosiernie koszą już trawę, na razie nic nie odrasta.
    • Takie trzy żarłacze pasiaste wyłowiłem wczoraj z oczka.  
    • Zgadza się, ale 1/3 połączeń zwykle nie jest fabryczna i tu robią się schody. Farba tania nie jest, a obstawiam, że bez gładzi na całości dwie warstwy nie przykryją tych połączeń. Wiadomo że więcej roboty jest położyć gładź na całości i do tego też trzeba mieć w miarę wprawę, ale uważam że lepiej zużyć więcej gładzi niż malować 3 razy. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Ze styropianową będzie więcej roboty, żeby ją ostatecznie wykończyć. Z takim choćby ćwierćwałkiem z tworzywa lub drewna zachodu będzie mniej. Można je nawet wkleić używając masy akrylowej.
    • Z zasady tylko połączenia i wkręty. Ale celowo boczne krawędzie, czyli te, którymi stykają się płyty są tak ukształtowane,żeby dało się tam zmieścić szpachlę i siatkę wzmacniającą. Ostatecznie, po zaszpachlowaniu, miejsce połączenia i środkowa część płyt mają tworzyć dzięki temu jedną równą płaszczyznę. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...