Przemysław Zieliński Napisano 3 listopada 2023 Udostępnij #1 Napisano 3 listopada 2023 Dzień dobry, Od razu zaznaczę, że nie piszę w celu rozstrzygania sporu z firmą. Odbył się montaż drzwi. Pracę odbierała żona, a ja cztery dni później spostrzegłem pęknięcie. Są to drzwi do łazienki na dole, częściej używanej. W promieniu metra od drzwi znajduje się wc, umywalka oraz prysznic. Na prawie rękojmi żądam wymiany ościeżnicy, gdy firma oferuje załatanie dziury "specjalnym woskiem". Moje pytanie brzmi, czy przesadzam z żądaniami? Oczywiście dół ościeżnicy zamierzam zasilikonować (jeszcze nie mieszkamy, może doradzicie czym najlepiej), natomiast martwi mnie, czy takie pęknięcie, nawet zakryte, nie będzie bardziej podatne na wilgoć? Czy przyjąć ofertę firmy, czy iść na noże? Może znawcy wypowiedzą się też na temat cięcia, które również może świadczyć o jakości montażu. Dziękl serdeczne za opinie. Link do komentarza
Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne Napisano 3 listopada 2023 Udostępnij #2 Napisano 3 listopada 2023 Moim zdaniem taki pęknięty element należy wymienić. Przecież to ewidentna wada materiału i/lub sposobu montażu. Jeżeli pęknięcie jest głębokie, sięga głębiej niż sama warstwa powłoki, to nikt nie zagwarantuje jak to będzie wyglądać za kilka lat. Jedno zaś nie ulega wątpliwości - firma nie wywiązała się należycie z zadania. Link do komentarza
retrofood Napisano 3 listopada 2023 Udostępnij #3 Napisano 3 listopada 2023 Zależy co to za materiał. Bo listwy bywają drewniane, lub... papierowe! Tak, tak, są takie z papieru. I papierowe są pokrywane folią. Jeśli ona pękła - trudno to zamaskować. Bo drewnianą, lakierowaną, można zamaskować łatwiej. Ale jakie by nie były, to pewnie spęczniały od wilgoci i pękły od spuchnięcia. Jako reklamacja - żądałbym wymiany. Ale gdybym sam robił - można to zamaskować po wysuszeniu. W użytkowaniu moczone nie będzie, więc jest szansa, że raz dobrze zrobione, nie będzie się powtarzać. Link do komentarza
animus Napisano 3 listopada 2023 Udostępnij #4 Napisano 3 listopada 2023 (edytowany) 14 godzin temu, Przemysław Zieliński napisał: Dzień dobry, Od razu zaznaczę, że nie piszę w celu rozstrzygania sporu z firmą. Odbył się montaż drzwi. Pracę odbierała żona, a ja cztery dni później spostrzegłem pęknięcie. Są to drzwi do łazienki na dole, częściej używanej. W promieniu metra od drzwi znajduje się wc, umywalka oraz prysznic. Na prawie rękojmi żądam wymiany ościeżnicy, gdy firma oferuje załatanie dziury "specjalnym woskiem". Moje pytanie brzmi, czy przesadzam z żądaniami? Oczywiście dół ościeżnicy zamierzam zasilikonować (jeszcze nie mieszkamy, może doradzicie czym najlepiej), natomiast martwi mnie, czy takie pęknięcie, nawet zakryte, nie będzie bardziej podatne na wilgoć? Czy przyjąć ofertę firmy, czy iść na noże? Może znawcy wypowiedzą się też na temat cięcia, które również może świadczyć o jakości montażu. Dziękl serdeczne za opinie. Ustalmy fakty, to nie drzwi, lecz futryna, a dokładniej ościeżnica regulowana. Drzwi się nadal chyba nadają, zresztą brak ich na zdjęciach. Koszt wymiany samej futryny to nie jest wielki koszt 300-500 zł, zwłaszcza że można kupić tylko dwa pionowe elementy w jednej paczce bez górnej poprzeczki. Uszkodzenie jest też niewielkie, ale jest, można to skleić, wstrzykując klej do drewna i zakłada się ścisk stolarski, na jedną dobę, pęknięcie najpewniej zniknie po ściśnięciu ściskiem. I tu jest wszystko, co do pęknięcia. Teraz co do ościeżnicy to jest uchlastana tępą piłą, przy opasce jest wyrwana okleina i to kwalifikuje się do wymiany tego elementu. Zastanawiające jest czemu ją uchlastano, jeżeli to nowy dom to powinna być zamontowana w całości! Jak tak wygląda ościeżnica, to co z drzwiami, przecież też zostały przycięte. Po przecięciu futryny oraz drzwi, w miejscu odsłoniętym, futryna oraz drzwi powinny zostać pomalowane, zabezpieczone przed wodą z mopa, a po montażu w otwór ościeżnicy szczelina wypełniona silikonem. Jak dla mnie to wszystkie przycięte futryny pewnie nie pomalowano w miejscu cięcia, teraz się nie da, będą sobie powoli puchły, jedynie można wypełnić jeszcze przestrzeń silikonem a samo silikonowanie do końca nie jest dobrym zabezpieczeniem przed wodą z mopa. Edytowano 3 listopada 2023 przez animus (zobacz historię edycji) Link do komentarza
bobiczek Napisano 3 listopada 2023 Udostępnij #5 Napisano 3 listopada 2023 Te kafle doczyścić z chemii budowlanej, będzie wyzwaniem chyba gorszym niż ościeżnica. Link do komentarza
retrofood Napisano 3 listopada 2023 Udostępnij #6 Napisano 3 listopada 2023 24 minuty temu, bobiczek napisał: Te kafle doczyścić z chemii budowlanej, będzie wyzwaniem chyba gorszym niż ościeżnica. To wygląda jakby budowa jeszcze trwała. Link do komentarza
podczytywacz Napisano 4 listopada 2023 Udostępnij #7 Napisano 4 listopada 2023 9 godzin temu, retrofood napisał: To wygląda jakby budowa jeszcze trwała. Nawet jak budowa trwa, to nie powinno się dopuścić do takiego stanu nowo położonych płytek... 1 Link do komentarza
retrofood Napisano 4 listopada 2023 Udostępnij #8 Napisano 4 listopada 2023 12 minut temu, podczytywacz napisał: Nawet jak budowa trwa, to nie powinno się dopuścić do takiego stanu nowo położonych płytek... Nie inaczej, nie inaczej! Link do komentarza
Przemysław Zieliński Napisano 4 listopada 2023 Autor Udostępnij #9 Napisano 4 listopada 2023 Retrofood, proszę o czytanie ze zrozumieniem. Jeszcze nie mieszkamy. Drzwi są świeżo zamontowane. Drzwi DRE, mdf. Jeżeli już skupiacie się na stanie płytek, to chociaż odnieście się, w jaki sposób wpływa to na moje prawo do równo dociętej i dobrze zamontowanej ościeżnicy, za którą zapłaciłem? Za pozostałe, konstruktywne uwagi, serdecznie dziękuję. Link do komentarza
podczytywacz Napisano 4 listopada 2023 Udostępnij #10 Napisano 4 listopada 2023 (edytowany) Monterzy zrobili jak umieli (nieumiejętnie zamontowane), zamówiłeś nie do końca rozsądnie (ościeżnice z MDF'u są nietrwałe, bardzo wrażliwe na wilgoć i nie powinny być montowane w "mokrych" pomieszczeniach) - teraz Ty zrobiłeś co mogłeś (zażądałeś wymiany ościeżnicy - mam nadzieję, że już na drewnianą ) i trzeba czekać na rozwój sytuacji... Załatanie woskiem odniesie taki sam skutek, jak ponowny montaż - nawet w ramach rękojmi, czy innej gwarancji - ościeżnicy z MDF'u - przesunie w czasie wymianę ościeżnicy na taką, która jest wykonana z trwałego materiału... PS. A jak z wentylacją łazienki "na dole"? Edytowano 4 listopada 2023 przez podczytywacz (zobacz historię edycji) Link do komentarza
Recommended Posts
Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować
Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Masz już konto? Zaloguj się.
Zaloguj się