Skocz do zawartości

Dyskusja na forum: Czy wełna mineralna jest szkodliwa?


Recommended Posts

Napisano

Wełna mineralna to materiał izolacyjny wykorzystywany w budownictwie i przemyśle do izolacji cieplnej i akustycznej. Jest to materiał wyprodukowany z naturalnych surowców mineralnych, takich jak bazalt czy skała wulkaniczna, które są przetwarzane w procesie topienia i strącania włókien. Wełna mineralna charakteryzuje się doskonałymi właściwościami izolacyjnymi i ognioodpornymi, dlatego jest popularnym materiałem do izolacji w budynkach i instalacjach przemysłowych. Niewątpliwe walory tego materiału często zestawiane są z potencjalnymi zagrożeniami dla osób, które mają z nim styczność. Czy rzeczywiście jest się czego obawiać?


Pełna treść artykułu pod adresem:
https://budujemydom.pl/stan-surowy/termoizolacja/a/108064-czy-welna-mineralna-jest-szkodliwa

Napisano
Komentarz dodany przez Fan Konopi:
Według amerykańskiej Agencji Ochrony Środowiska izolacja z wełny mineralnej jest jednym z najbardziej zanieczyszczających produktów stosowanych w budownictwie mieszkaniowym. Coraz powszechniejszą alternatywą szczególnie w USA i Europie Zachodniej jest wełna konopna, która jest idealnym izolatorem dachowym i można ją łatwo zainstalować między legarami, krokwiami lub kratownicami. Wełna konopna jest również idealną izolacją dla samochodów dostawczych, kamperów i domów modułowych. Izolacja na bazie konopi stanowi dużą przeciwwagę, ponieważ jest uprawiana z odnawialnego materiału roślinnego w ciągu 90 dni. Konopie są również pochłaniaczem dwutlenku węgla, sekwestrując około 5 ton metrycznych CO2 na akr w procesie fotosyntezy podczas wzrostu.
Napisano

 

 

2 godziny temu, Pomocnik napisał:

Niewątpliwe walory

 

Niewątpliwe walory swego czasu miał materiał zwany... azbest - jako składnik eternitu, jako materiał na koce gaśnicze, surowiec okładzin hamulcowych... Przestał mieć pożądane walory... Teraz kolej na wełnę mineralną? Na zaprzestanie produkcji? Na specjalistyczną utylizację?

Napisano

Chyba nie ma się co denerwować, że pojawiają się alternatywy. Tak było, jest i będzie. A w samym artykule nie jest w zasadzie powiedziane, że wełna mineralna jest szkodliwa. Normalne, że udzie szukają nowych rozwiązań. To czy wełna będzie dla człowieka szkodliwa zależy tylko od tego w jaki sposób się zabezpieczy lub nie. :)

Napisano

W zasadzie nigdzie nie jest powiedziane, ze leżący na dachu eternit jest szkodliwy... Szkodliwy był przy produkcji płyt eternitowych - przy dozowaniu włókien azbestu...  Dopiero, gdy kruszy się go, tnie, czy teraz demontuje bez zabezpieczenia dróg oddechowych - wydobywają się  włókienka, które mogą doprowadzić do powstania azbestozy i  nowotworów...

I w zasadzie można powiedzieć, że podobnie zachowują się włókienka wełny mineralnej... i któregoś dnia jakiś zespół badawczy ogłosi olbrzymią szkodliwość wełny mineralnej...

Napisano

Być może kiedyś tak właśnie będzie. W zasadzie każdy materiał , z którego wydziela się drobny pył lub drobne włókna jest potencjalnie szkodliwy dla ludzi, ich dróg oddechowych - na jakimś etapie produkcji i/lub jego użytkowania.

Osobiście uważam, że regulacje odnośnie materiałów zawierających azbest są mocno przesadzone. O ile wiem, nie ma danych potwierdzających istotną szkodliwość dla ludzi, poza osobami, które pracowały przy produkcji materiałów zawierających włókna azbestowe. Narażone są też osoby pracujące przy usuwaniu wyrobów z azbestem. U nas najbardziej znany jest eternit, na szczęście płyt termoizolacyjnych z watą azbestową prawie w Polsce nie stosowano. I tu pojawia się pytanie, czy korzyści przeważają nad szkodami i ryzykiem przy obligatoryjnym usuwaniu azbestu. A tym bardziej usuwaniu rur kanalizacyjnych z azbestocementu. 

PS. Nawet na stronie GIS jest informacja o tym, że włókna azbestowe stają się niebezpieczne dopiero, gdy zaczną unosić się w powietrzu. 

https://www.gov.pl/web/gis/dlaczego-azbest-jest-niebezpieczny-dla-zdrowia

Napisano
12 godzin temu, podczytywacz napisał:

W zasadzie nigdzie nie jest powiedziane, ze leżący na dachu eternit jest szkodliwy... 

Nieprawda. Włókna azbestu uwalniają się wraz z korozją lepiszcza cementowego i unosząc się w powietrzu, są wchłaniane do płuc. To jest szkodliwe, a nie leżące na dachu arkusze.

 

1 godzinę temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

 PS. Nawet na stronie GIS jest informacja o tym, że włókna azbestowe stają się niebezpieczne dopiero, gdy zaczną unosić się w powietrzu. 

 

A szkodliwe są dopiero w płucach. Azbest jest w płucach niezniszczalny, stąd jego ogromna szkodliwość. Bo organizm nie potrafi go usunąć. (Ciekawe czy ktoś z was próbował azbest spalić. Ja takie doświadczenia mam za sobą.). To takie coś jak gwóźdź w bucie, którego nie można wyjąć. 

 

Włókna mineralne dają się z czasem rozłożyć i wchłonąć, tak jak woda z różnych wysięków, czy powietrze w jelitach. W końcu espumisan likwiduje jedynie błonę powierzchniową bąbli gazu, a wtedy cząsteczki gazu są wchłaniane przez organizm.

Napisano
12 godzin temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

O ile wiem, nie ma danych potwierdzających istotną szkodliwość dla ludzi, poza osobami, które pracowały przy produkcji materiałów zawierających włókna azbestowe.

To dlatego, że nie robi się autopsji każdemu człowiekowi, ustalenie przyczyny śmierci nie jest łatwe, związek przyczynowy z rakiem płuc bardzo trudny, a co dopiero z rakiem jajnika.

Napisano

Dla mnie problem polega na tym, że brakuje konkretnych danych o szkodliwości wyrobów zawierających azbest. Wyjątkiem są dane dotyczące osób pracujących przy ich produkcji. Ale praca w fabryce, przez wiele godzin dziennie to jednak bardzo szczególna sytuacja. Informacji jest więc dość , żeby zrezygnować z produkcji wyrobów azbestowych. Ewentualnie zmienić  technologię ich produkcji, tak aby nie narażać pracowników. 

Zupełnie czym innym jest natomiast obligatoryjne usuwanie wszystkich już gdzieś zastosowanych wyrobów zawierających azbest. Tu już wchodzimy w kwestie:

- poziomu uzyskiwanych dzięki temu korzyści;

- powstającego dodatkowego ryzyka; 

- kosztów całego przedsięwzięcia. 

Tu trzeba się zastanowić czy np. usuwając rury azbestowo-cementowe nie poniesiemy ogromnych kosztów przy raczej znikomych korzyściach. Albo czy przy usuwaniu eternitu nie spowodujemy większych szkód, niż pozostawiając go na miejscu. Zdejmowanie płyt i towarzyszące temu ich uszkadzanie powoduje przecież powstanie pyłu z włóknami azbestowymi. 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • W jakich warunkach mierzone? Przecież te wartości są zmienne, zależą chociażby od warunków atmosferycznych i nawet pory dnia. W normalnych warunkach, tym bardziej za lasem, tam winien być najwyżej dochodzący pomruk, do którego organizm ludzi szybko się przyzwyczaja i po kilkunastu minutach przestaje słyszeć i reagować. 
    • Cześć Wszystkim! Znalazłem idealny dom dla mnie, ale jest problem z hałasem, jakieś 150 metrów od domu za lasem (las zaznaczony na zielono) jest droga powiatowa. W domu jest w porządku, ale na działce, szczególnie od strony lasu, gdzie jest taras, kiedy przejeżdża głośniejszy samochód np. tir, hałas dochodzi do 57dB (35 kiedy nic nie jedzie - mierzone apką w telefonie) i to jest za dużo tzn. ten dzwięk mocno zakłóca spokój i irytuje. Na załączonym rysunku widać granicę działki, na której można postawić ogrodzenie. Jak widać z zaznaczonych punktów wysokościowych teren działki jest w wyrównany do około 10m za domem, po czym zaczyna się las i spadek, tzn. granica działki od strony hałaśliwej drogi (50m od domu) jest już 3 m poniżej poziomu domu, a sama droga 7m poniżej poziomu domu.   Zastanawiam się, czy i jaka jest możliwość wyciszenia go na własną rękę. Powiedzcie proszę, czy da się (przynajmniej mniej więcej) policzyć, jak wysokie miałoby być to ogrodzenie i o ile wygłuszyłoby działkę?
    • Najlepiej zwrócić się w tej sprawie do producentów styropapy. Oni mają takie tematy rozpracowane. Ja kiedyś miałem styczność z producentem płyty warstwowej i oni nawet w folderach reklamowych wyjaśniali takie różne niuanse, jak montaż okien, drzwi, rynien i wszelkich takich detali. Dlatego myślę, że u innych będzie podobnie.
    • Zgadza się, kierownik ma to wszystko nadzorować. I bierze za to odpowiedzialność.  Pytanie, od którego zaczął się cały wątek, zrozumiałem tak, że autor pytał jakie są możliwości wykonania szalunku w takiej sytuacji. Chodziło mi o pokazanie, że nie musi to być nic przesadnie trudnego. Osobiście skłaniałbym się właśnie ku podwieszeniu deskowania do belek i podparciu go stemplami. Pod względem wykonawczym nie jest to trudne. Ale całość prac ma z założenia nadzorować fachowiec na miejscu. 
    • Zdecydowanie. Wszystkie węglowodory gaszą styropian, z tego powodu przecież niedopuszczalne jest klejenie styropianu klejami zawierającymi węglowodory. Taki butapren na przykład absolutnie się do styropianu nie nadaje. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...