Skocz do zawartości

Zawór 3/8 czy 1/2?


Piotr_Budowniczy

Recommended Posts

Napisano

Pytanie dla niektórych bardzo oczywiste, ale jestem w tym zielony, więc wybaczcie.

 

 

Przy planowaniu instalacji w nowej łazience mam zagwozdkę które zawory przyłączeniowe lepiej zastosować: 3/8 czy 1/2 ?

 

I ktoś wie po co się stosuje te 2 standardy? Do jakich celów jest 3/8 i 1/2?

Napisano

Nie do końca wiem, o co Ci chodzi z tymi zaworami...

 

6 godzin temu, Piotr_Budowniczy napisał:

Do jakich celów jest 3/8 i 1/2?

Jest jeszcze 3/4 cala... i calowe... i dwucalowe... i jeszcze większe... zależnie od wielkości instalacji i ilości cieczy transportowanej rurociągiem...

 

Ale Tobie chodzi zapewne o rozmiary gwintów, stosowanych w armaturze łazienkowej...

Tak się przyjęło, że gwinty 3/8 cala miewają kocówki wężyków do niektórych baterii umywalkowych - i w związku z tym należy zakupić zawór 1/2 cala na wlocie i 3/8 na wylocie zaworu... Niektórzy producenci kompaktów WC również stosują na wlocie do "plecaka"/spłuczki 3/8 cala...

Węże zasilające pralki i zmywarki mają przeważnie końcówki 3/4 cala, - z innymi prawdę powiedziawszy się nie spotkałem (przy tego typu urządzeniach) - zatem potrzebny jest zakup odpowiedniego zaworu -1/2 na 3/4 cala...

Duża część armatury ma gwinty 1/2 cala, więc kupujemy zwór 1/2 na 1/2 cala...

 

Oczywiście mówię tu o typowej, domowej instalacji w mieszkaniach, gdzie cała instalacja jest wykonana z rur stalowych 1/2 cala, czy PP 20, czy alupexach 20...

 

W domkach mogą być stosowane  - przy zasilaniu domu, centralnego ogrzewania -rury o większych, albo i mniejszych średnicach, zatem w tych częściach instalacji należy stosować zawory i inny osprzęt o odpowiednich rozmiarach..

 

 

 

 

 

Kurde... nic nie wspomniałem o miedzi...:zalamka:

Napisano
1 godzinę temu, Piotr_Budowniczy napisał:

domyślnie jak mam przyłącze wodne to postawić na wejście 1/2 cala?

:scratching:     :icon_rolleyes:      :bezradny:

 

Rozwiń to, bo

3 godziny temu, podczytywacz napisał:

Nie do końca wiem, o co Ci chodzi z tymi zaworami...

 

Napisano
11 godzin temu, podczytywacz napisał:

:scratching:     :icon_rolleyes:      :bezradny:

 

Rozwiń to, bo

 

 

No jest wejście i wyjście zaworu.

Wejście gdzie wchodzi woda.

Na wyjściu wychodzi.

 

Zatem na wejściu 1/2 cala domyślnie wszędzie? Jakie rurki domyślnie się stosuje w takich instalacjach - bo to zależy od rurek / przyłączy?

 

 

Chodzi o to że chce mieć już takie rzeczy przygotowane, żeby potem nie latać z jęzorem na wierzchu po castoramach podczas robót majstra.

Napisano
1 godzinę temu, Piotr_Budowniczy napisał:

No jest wejście i wyjście zaworu.

Wejście gdzie wchodzi woda.

Na wyjściu wychodzi.

No, popatrz, nie wpadłbym na to... chyba...

 

A może zaproś majstra i przy herbacie opowiedz mu co chcesz mieć i gdzie, jakie masz mieć, i jakiego producenta wyposażenie (np baterie, WC), on sobie pozapisuje co będzie mu potrzebne i sam kupi, no i przyniesie paragon na przykład... I nie kupi tego w jakichś marketach, tylko w dedykowanych hurtowniach... będzie taniej...

Albo zapisze Ci na kartce i sam kupisz... też nie w marketach...

 

Generalnie lokalówka, czyli instalacja wewnątrz mieszkania jest wykonywana z rurek 1/2",albo z 20 PP, czy alupexa, czy może innych... Taki przekrój rurki zazwyczaj wystarcza do doprowadzenia wystarczającej ilości wody przy ciśnieniu wody w wodociągu...

Czyli podłącza się armaturę 1/2", z wyjściami odpowiednimi do zakupionego osprzętu...

Napisano
Dnia 30.10.2023 o 09:14, Piotr_Budowniczy napisał:

Pytanie dla niektórych bardzo oczywiste, ale jestem w tym zielony, więc wybaczcie.

 

 

Przy planowaniu instalacji w nowej łazience mam zagwozdkę które zawory przyłączeniowe lepiej zastosować: 3/8 czy 1/2 ?

 

I ktoś wie po co się stosuje te 2 standardy? Do jakich celów jest 3/8 i 1/2?

To zależy od wygody prowadzenia instalacji, podejśc etc. Tak wybierz, żeby wszystko podłączyć bez kłopotu.

Napisano

Zleciłem niedawno wymianę całej hydrauliki, wszystkie rurki z PCV i średnica "wyjścia" wody wszędzie to standardowo 1/2". W zależności od pomieszczenia, ale w większości mam tam wkręcony zawór 1/2" z redukcją do 3/8", zgodnie z wężykami które były dostarczane do baterii. Jedynie chyba w kuchni były inne średnice za zaworem, bo pralka i zmywarka maja węże 3/4, ale kran klasycznie 3/8".

Napisano
Dnia 30.10.2023 o 09:14, Piotr_Budowniczy napisał:

Przy planowaniu instalacji w nowej łazience mam zagwozdkę które zawory przyłączeniowe lepiej zastosować: 3/8 czy 1/2 ?

Lepsza większa średnica, zredukować można  za zaworem.

Napisano

Generalnie lepiej zakładać 1/2 cala. Redukcję z 1/2" na 3/8" zawsze można zrobić złączką albo nawet samym wężykiem (są wersje redukcyjne z 1/2" na 3/8"). Tylko do pralek i zmywarek standardem jest większa średnica 3/4", tam innych się nie stosuje. Do reszty armatury są dwa standardy bez jakiegoś specjalnego uzasadnienia. Kiedyś to 1/2" dominowało, teraz mam wrażenie, że np. do spłuczek 3/8" spotyka się częściej. 

  • 1 rok temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Wie ktoś? Od ubiegłego roku ani widu, ani słychu, ani kukuryku. Wniosek zgłoszony, uznany za prawidłowy, przyjęty i... cisza. Może pieniądze gdzieś '"wyszły" i teraz ministerstwo czeka aż wrócą? Jak można tak lekceważyć ludzi? Jak się człowiek dzień spóźni z opłatą, to wielkie larum, procenty karne... A tu? Mamy was w doopie, mówi nam państwo. I miesiącami milczy.  A procenty na kredycie lecą.
    • Witam. Mam na oku działkę budowlaną. Dwa dni temu były robione badania geotechniczne i na ten moment sprawa wygląda tak, że w dwóch na trzy odwiertach wyszedł muł na głębokości 3,5m i 2,7m. W ostatnim z odwiertów były mady. Wody gruntowe na głębokości 2,5m. Na razie to tylko strzępki danych podanych na dzień po badaniu. Czekamy na dokumentację od geologa, ale jednak nieco mnie to zmartwiło - zwłaszcza te mady (nie wdawał się w szczegóły). Generalnie gość mówił, że dom da się postawić, ale trzeba wymienić muł, raczej zrobić płytę fundamentową. Na razie na opinię, jak wspomniałam, jeszcze musimy poczekać parę dni. Wiem, że bez konkretów ciężko coś wywróżyć. Niemniej, czy ktoś z obecnych miał styczność z takimi glebami i jest w stanie uchylić nieco rąbka tajemnicy, jak z takim fantem sobie poradził? Przekopałam wiele grup/forum i o ile o mule coś tam dało się wyczytać, tak na temat mad nie ma kompletnie nic. Z góry dzięki.  
    • A jak jest z grubością blachy? Pytam ze wzglądu na fakt, że w wielu przypadkach blacha stanowiła element instalacji piorunochronnej, a przy zmniejszaniu jej grubości ta rola staje się mocno wątpliwa. Rzekłbym nawet, ze "jednorazowa" 
    • Dzień dobry,   Analizując wybór blachodachówki, kluczowe jest rozważenie typu zastosowanej powłoki: poliestrowej lub poliuretanowej. Różnica w cenie, gdzie poliuretan jest droższy o około 30-40%, wynika bezpośrednio z odmiennych właściwości użytkowych i przewidywanej trwałości tych rozwiązań.   Powłoka poliestrowa stanowi standardową i bardziej ekonomiczną opcję. Zapewnia ona podstawowy poziom ochrony antykorozyjnej, a producenci zazwyczaj oferują na nią gwarancję do 15 lat. Jednakże, istotną cechą poliestru jest jego niższa odporność na zarysowania i uszkodzenia mechaniczne. Może to skutkować pojawieniem się defektów estetycznych podczas transportu, montażu, a także w późniejszej eksploatacji, na przykład w wyniku gradobicia. Ponadto, w miarę upływu lat, powłoka poliestrowa jest bardziej podatna na matowienie i blaknięcie koloru pod wpływem ekspozycji na promieniowanie słoneczne, co może obniżać estetykę dachu. Jest to odpowiednie rozwiązanie w przypadku ograniczonych środków finansowych oraz dla obiektów, gdzie dach nie będzie narażony na ekstremalne warunki środowiskowe czy mechaniczne.   Z kolei powłoka poliuretanowa, choć wiąże się z wyższym kosztem początkowym, oferuje znacząco lepsze parametry użytkowe. Jej wyróżniającą cechą jest wyjątkowa odporność na zarysowania i ścieranie, co minimalizuje ryzyko uszkodzeń mechanicznych i zapewnia dłuższą żywotność powłoki. Poliuretan tworzy grubszą i bardziej elastyczną warstwę ochronną, co przekłada się na doskonałą ochronę antykorozyjną elementu. Kluczowym atutem jest również niezwykła odporność na promieniowanie UV, która gwarantuje długotrwałe zachowanie intensywności i świeżości koloru dachu. Gwarancje producentów na powłoki poliuretanowe często wynoszą 30 lat lub więcej, a po wieloletniej eksploatacji dachy te zazwyczaj zachowują niemal pierwotny wygląd.   Decyzja o wyborze między poliestrem a poliuretanem powinna być podyktowana bilansem między kosztem początkowym a długoterminową wartością. Jeśli priorytetem jest maksymalna trwałość, niezmienny wygląd estetyczny oraz minimalizacja przyszłych kosztów konserwacji czy ewentualnej wymiany, inwestycja w poliuretan jest uzasadniona, pomimo wyższego nakładu początkowego. W dłuższej perspektywie, jego superiorne właściwości mogą przynieść wymierne korzyści. W sytuacji, gdy budżet jest ściśle ograniczony i akceptowane są potencjalne, delikatne zmiany estetyczne w kolorze po kilku latach, wybór wysokiej jakości poliestru od renomowanego producenta może być wystarczającym kompromisem. _____________________________ Blachodachówki panelowe - Blachy Pruszyński https://pruszynski.com.pl/produkt/pokrycia-dachowe/blachodachowka-panelowa-modulowa/
    • Jeśli tapeta jest rozciągliwa, to ten facet robi to źle. Ruchy raklą na połowie pasa rozciągają go i pas się wygina jak tory kolejowe na zakręcie. .  To się powinno robić rolką gumową,  Ale jeśli tapeta jest nierozciągliwa, to dobrze. Jednak nierozciągliwą tapetę klei się inna technologią. Klej nanosi się na powierzchnię (dużo kleju, tak żeby położoną tapetę można było przesuwać ręką), a tapeta jest sucha.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...