Skocz do zawartości

Recommended Posts

Mam pytania o złącza typu SFH czy kątowniki ABR. Mianowicie jest tego sporo i nie wiem na co się zdecydować, na jaką firme i rodzaj. Chodzi o przypadki łączenia krokwi z murłatą (35st) w sytuacji kiedy murłata posiada juz jakieś pęknięcia. Czy wzmocni ją zlacze sfh, czy może najpierw zastosować jakieś wkręty z podwójnym gwintem. Czy złącza sfh są produkowane tylko przez simpson,  czy są też jakie słabsze podrobki?

 

Mam jeszcze takie połączenie platwi, w których niema słupów w narożniku tylko oddalone o ok 70 cm. Platwie są połączone po jednym spaxie. Wydaje mi się że jak dojdzie ciężar dachówki to płatwie mogą zacząć się rozwarstwiac, chociażby w miejscach gdzie pękają z przesuszania. Czy coś takiego powinno być wzmocnione również jakimś złączem?

 

9b3c6b8e0e9b3890med.jpg

 

Link do komentarza
  Dnia 13.07.2023 o 20:47, dedert napisał:

Mam pytania o złącza typu SFH czy kątowniki ABR. Mianowicie jest tego sporo i nie wiem na co się zdecydować, na jaką firme i rodzaj. 

Rozwiń  

 Formalnie to projektant powinien podejmować decyzję odnośnie obliczeń statyczno-wytrzymałościowych i doboru typu połączenia, do tego opis w projekcie, można zaprosić na budowę i skonsultować  z jakimś konstruktorem, stan więźby.

  Cytat

Chodzi o przypadki łączenia krokwi z murłatą (35st) w sytuacji kiedy murłata posiada juz jakieś pęknięcia. Czy wzmocni ją zlacze sfh, czy może najpierw zastosować jakieś wkręty z podwójnym gwintem. Czy złącza sfh są produkowane tylko przez simpson,  czy są też jakie słabsze podrobki?

Rozwiń  

Przy takim kącie i spękanym drewnie lepszym rozwiązaniem jest złącze:

Zlacze-krokwiowo-platwiowe-SFHS--lewe-pr

  Cytat

Mam jeszcze takie połączenie platwi, w których niema słupów w narożniku tylko oddalone o ok 70 cm. Platwie są połączone po jednym spaxie. Wydaje mi się że jak dojdzie ciężar dachówki to płatwie mogą zacząć się rozwarstwiac, chociażby w miejscach gdzie pękają z przesuszania. Czy coś takiego powinno być wzmocnione również jakimś złączem?

Rozwiń  

Najlepsza konsultacja na miejscu. Obejrzeć to naocznie co tam cieśle wyprodukowali, ale spękanie konstrukcji dachowej to normalne zjawisko.

Deskowanie dachu długimi deskami naprzemiennie wzmacnia całą konstrukcję w jednolity element.

    

Link do komentarza

Myślisz żeby do każdej jętki takie wzmocnienie kręcić? W sumie koszt nie jest jakiś powalający, także może warto. Zwłaszcza że krokwie, do których jętki będą przykręcone nie mają nawet chyba 10cm, także na bank się wygną.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza
  Dnia 15.07.2023 o 11:39, dedert napisał:

Tylko czy jeśli murlata jest spękana, w niektórych miejscach dość głęboko to czy przed zamontowaniem tych blach krokwiowych warto jeszcze dozbroić murłatę jakimiś wkrętami ściągającymi?

Rozwiń  

Nie ma potrzeby, wbijamy gwoździe pierścieniowe, czy wkręcamy  wkręty ciesielski  omijając te miejsca, w tych blachach jest tyle otworów do wykorzystania, że się da. W dodatku blachy  wzmocnią też murłaty, szczeliny nie powinny się powiększać już.    

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  Dnia 15.07.2023 o 21:18, dedert napisał:

Tylko ze jest kilka takich miejsc na murlacie gdzie szpilki wieńca są blisko krokwi i tam już blach nie mogę dać. Najlepiej by było chyba wymienić podkladkę szpilki na jakąś szerokości murlaty z otworkami pod wkrety

Rozwiń  

Możesz dać, tylko trzeba odkręcić nakrętkę, zdjąć podkładkę, wyciąć otwór na śrubę w złączu, zamontować blachę, założyć podkładkę i dokręcić nakrętkę.   

Link do komentarza
  Dnia 18.07.2023 o 09:44, dedert napisał:

Pytalem sie projektanta i mówi że dach nierozporowy, on by żadnych blach nie dawal, a na rogu platwi w tym dachu dziala bardzo mała siła. W każdym bądź razie coś spróbuję dać mimo wszystko "na oko". Przy platwiach moze jakieś wieszaki:

Rozwiń  

To jedynie coś na poderwanie, np. przy murłatach bym zastosował, natura ostatnio zrobiła się bardziej narowista.  

Link do komentarza

Myslalem że tak się montuje krokwie do platwi a krokwie do murłaty tak:

 

023e69805be2b5f8med.jpg

 

Ma to jakieś znaczenie?

Teraz tak patrzę na to zdjęcie wyżej i nie wydaje mi się żeby te cienkie boczne blaszki bez wzmocnien potrafiły naprostować krokiew która jest przechylona. Predzej w ten sposób jak w poprzednim poście mocujac blachę pionowo.

Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
  • 7 miesiące temu...
  Dnia 26.03.2024 o 13:24, AncioJancio napisał:
A czy w takich złączach krokiew-murłata wkręca sie tyle wkrętów ile jest otworów? Nie rozłupie sie krokiew? 
IMG-20240326-WA0000.thumb.jpeg.d62cf4635cf7e4da6591d9badd75f1ed.jpeg
Montowałem identyczne, wkręcałem po 4 wkręty na każdą sztukę, ale do kantówek 7/14 swobodnie leżących, więc ja nie musiałem mieć tego mocno przykręconego, ale w Twoim przypadku sam musisz ocenić ile wkrętów dać, myślę że optymalnie będzie dać po 8 wkrętów, czyli 4 do krokwi i 4 do murłaty. Ja wierciłem wcześniej właśnie dlatego żeby się nie rozłupało wiertłem 3mm do wkrętów 5mm.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka



Link do komentarza

Ja bym tego nie ucinał, bo naruszysz konstrukcje tego łącznika, nie będzie już taki sztywny jak powinien być. Wełnę można naciąć i zaciągnąć na łącznik i będzie ok. Aru ma racje, więcej tych wkrętów jednak bym dał, bo ten łącznik przy tej krokwi na 4 wkrętach na tak duży element to słabo wygląda.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka



Link do komentarza
  Dnia 26.03.2024 o 22:44, AncioJancio napisał:

Tylko mnie bardziej interesuje tez odleglosc od granicy krokwi i w moim wypadku żeby wiecej krokwi chwyciło musialbym podnieść łącznik i pewnie uciąć ten kawałek czerwony bo będzie przeszkadzać przy ociepleniu izolacją? Murłata jest na środku wieńca (w jego osi)

photo_editor_ds_1711492787110.thumb.jpg.b9cbc8d0f05fcc09e014174555da08fb.jpg 

Rozwiń  

Tak jest dobrze, wystającą krawędź, możesz odciąć jedynie na zimno gilotyną, (ocynk),  ale tylko ze skosa czyli połowa tego kwadratu. Ja bym zostawił.  

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Siema wszystkim, Planuję ogarnąć pompę ciepła do nowego domu (150 m², pod Warszawą) i trochę w tym temacie raczkuję. Niby teraz wszyscy to montują, ale jak przychodzi co do czego, to człowiek głupieje od tych wszystkich opcji i cen.   Macie może jakieś doświadczenia? Ile Was wyniosła pompa razem z montażem? Bo jak patrzę na oferty, to czasem różnice są po 20-30 tys. zł między firmami i nie wiem o co chodzi.   Dom będzie dobrze zaizolowany, nowa technologia, więc myślę że pompa powietrze-woda da radę, ale jak macie jakieś tipy typu co warto sprawdzić przed podpisaniem umowy albo czego unikać, to będę wdzięczny za każdą radę.   Z góry dzięki!
    • To moja instalacja wydaje mi się ze to typ zamknięty choć kompletnie na tym się nie znam. Kocioł na węgiel znika chcę przejść na zasilenie lpg z Gaspolu i pytam o kotły bo dostałem 2 opcje -kocioł gazowy firmy Termet: Gold Plus II 20 + Termet SG Plus 120 + regulator Termet ST-292 v3 + czujnik temp. zewn -VIESSMANN Vitodens 100-W B1HF + 100 litrów zasobnik na ciepłą wodę oczywiście mogę wybrać co innego stąd mój post by poznać opinie większej ilości osób. zasobnik wody ACV SMART 210 litrów wymiennik stal nierdzewna to moj pomysł wydaje mi się ze jest całkiem oki ale co do kotłów to brak pomysłu.  
    • A jaka ta "podłoga' jest teraz? Z czego zrobiona?
    • Jak nie planujesz izolacji od ziemi, czyli jak masz ściany piwnicy nieocieplone, to w miarę wyrównywnujesz powierzchnię, kładziesz folie budowlaną, wywijasz ją na wysokość docelowej wylewki, kładziesz rurki takie najlepiej pół cala dzieląc całą powierzchnię np na 3 części lub na 4. Pozimujujesz je za pomocą kupek z betonu. Po zastygnięciu wylewasz beton B20 lub B25, rozprowadzasz łatą i gotowe. Pracę możesz podzielić na te części, które są odgrodzone rurkami, będzie Ci łatwiej zaciągać. Potem w zależności od temperatury i wilgotności, a to trzeba organoleptycznie ocenić, zacierasz pacą sttropianową. Przy niskiej wilgotność w granicach 40-50% można to już zacierać po 4-5 godzinach, przy wyższej odpowiednio dłużej, czyli po 6-7 godzinach. Kałdziesz najlepiej płytę styropianową tak, żeby można było na niej stanąć i dostać się do całej powierzchni. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Po rozejrzeniu sie w temacie, bylo oczywiste, ze tylko frezowy .     Ulatwianie sobie pracy jest bardzo bliskie memu sercu. Nie lubie sie przemeczac . Oczywiscie, nie potrzebuje RR w postaci Makity z filmiku, znalazlam cos takiego: marka Tokachi ale to tylko tak z japonska wyglada.         @animus   Dzieki za troske o moje bezpieczenstwo w czasie pracy z rozdrabniaczem . Jesli chodzi o pilarke, to chyba to nie bedzie akumulatorowa. Zreszta, w tej chwili pilniejszym zakupem jest rozdrabniarka, bo zapasy drewna do kozy powinny wystarczyc do lata.    
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...