Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano

Mam pytania o złącza typu SFH czy kątowniki ABR. Mianowicie jest tego sporo i nie wiem na co się zdecydować, na jaką firme i rodzaj. Chodzi o przypadki łączenia krokwi z murłatą (35st) w sytuacji kiedy murłata posiada juz jakieś pęknięcia. Czy wzmocni ją zlacze sfh, czy może najpierw zastosować jakieś wkręty z podwójnym gwintem. Czy złącza sfh są produkowane tylko przez simpson,  czy są też jakie słabsze podrobki?

 

Mam jeszcze takie połączenie platwi, w których niema słupów w narożniku tylko oddalone o ok 70 cm. Platwie są połączone po jednym spaxie. Wydaje mi się że jak dojdzie ciężar dachówki to płatwie mogą zacząć się rozwarstwiac, chociażby w miejscach gdzie pękają z przesuszania. Czy coś takiego powinno być wzmocnione również jakimś złączem?

 

9b3c6b8e0e9b3890med.jpg

 

Napisano
12 godzin temu, dedert napisał:

Mam pytania o złącza typu SFH czy kątowniki ABR. Mianowicie jest tego sporo i nie wiem na co się zdecydować, na jaką firme i rodzaj. 

 Formalnie to projektant powinien podejmować decyzję odnośnie obliczeń statyczno-wytrzymałościowych i doboru typu połączenia, do tego opis w projekcie, można zaprosić na budowę i skonsultować  z jakimś konstruktorem, stan więźby.

Cytat

Chodzi o przypadki łączenia krokwi z murłatą (35st) w sytuacji kiedy murłata posiada juz jakieś pęknięcia. Czy wzmocni ją zlacze sfh, czy może najpierw zastosować jakieś wkręty z podwójnym gwintem. Czy złącza sfh są produkowane tylko przez simpson,  czy są też jakie słabsze podrobki?

Przy takim kącie i spękanym drewnie lepszym rozwiązaniem jest złącze:

Zlacze-krokwiowo-platwiowe-SFHS--lewe-pr

Cytat

Mam jeszcze takie połączenie platwi, w których niema słupów w narożniku tylko oddalone o ok 70 cm. Platwie są połączone po jednym spaxie. Wydaje mi się że jak dojdzie ciężar dachówki to płatwie mogą zacząć się rozwarstwiac, chociażby w miejscach gdzie pękają z przesuszania. Czy coś takiego powinno być wzmocnione również jakimś złączem?

Najlepsza konsultacja na miejscu. Obejrzeć to naocznie co tam cieśle wyprodukowali, ale spękanie konstrukcji dachowej to normalne zjawisko.

Deskowanie dachu długimi deskami naprzemiennie wzmacnia całą konstrukcję w jednolity element.

    

Napisano

Będę miał niedługo ten sam dylemat, ale ja potrzebuje przekręcić jętki do krokwi. Nie wiem jak grube jętki dać i jakie mocowania. Sufit będzie miał w granicach 15-16m2.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Napisano (edytowany)
2 godziny temu, vlad1431 napisał:

Będę miał niedługo ten sam dylemat, ale ja potrzebuje przekręcić jętki do krokwi. Nie wiem jak grube jętki dać i jakie mocowania. Sufit będzie miał w granicach 15-16m2.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
 

Długość jętki?

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano
6 godzin temu, vlad1431 napisał:

Chyba 3.8 metra jak dobrze pamiętam.

Z czasem ,,zwiśnie'' i nic z tym nie poradzisz.

Można temu trochę zapobiec przykręcając w pionie po środku jętki i w kalenicy dodatkowe wzmocnienie , wystarczy konkretna decha 32mm.

Napisano

Myślisz żeby do każdej jętki takie wzmocnienie kręcić? W sumie koszt nie jest jakiś powalający, także może warto. Zwłaszcza że krokwie, do których jętki będą przykręcone nie mają nawet chyba 10cm, także na bank się wygną.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Napisano

Tylko czy jeśli murlata jest spękana, w niektórych miejscach dość głęboko to czy przed zamontowaniem tych blach krokwiowych warto jeszcze dozbroić murłatę jakimiś wkrętami ściągającymi?

Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, dedert napisał:

Tylko czy jeśli murlata jest spękana, w niektórych miejscach dość głęboko to czy przed zamontowaniem tych blach krokwiowych warto jeszcze dozbroić murłatę jakimiś wkrętami ściągającymi?

Nie ma potrzeby, wbijamy gwoździe pierścieniowe, czy wkręcamy  wkręty ciesielski  omijając te miejsca, w tych blachach jest tyle otworów do wykorzystania, że się da. W dodatku blachy  wzmocnią też murłaty, szczeliny nie powinny się powiększać już.    

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano

Tylko ze jest kilka takich miejsc na murlacie gdzie szpilki wieńca są blisko krokwi i tam już blach nie mogę dać. Najlepiej by było chyba wymienić podkladkę szpilki na jakąś szerokości murlaty z otworkami pod wkrety

Napisano
14 godzin temu, dedert napisał:

Tylko ze jest kilka takich miejsc na murlacie gdzie szpilki wieńca są blisko krokwi i tam już blach nie mogę dać. Najlepiej by było chyba wymienić podkladkę szpilki na jakąś szerokości murlaty z otworkami pod wkrety

Możesz dać, tylko trzeba odkręcić nakrętkę, zdjąć podkładkę, wyciąć otwór na śrubę w złączu, zamontować blachę, założyć podkładkę i dokręcić nakrętkę.   

Napisano

Pytalem sie projektanta i mówi że dach nierozporowy, on by żadnych blach nie dawal, a na rogu platwi w tym dachu dziala bardzo mała siła. W każdym bądź razie coś spróbuję dać mimo wszystko "na oko". Przy platwiach moze jakieś wieszaki:

 

 

311064afe2ec0b96med.jpg

 

Napisano
10 godzin temu, dedert napisał:

Pytalem sie projektanta i mówi że dach nierozporowy, on by żadnych blach nie dawal, a na rogu platwi w tym dachu dziala bardzo mała siła. W każdym bądź razie coś spróbuję dać mimo wszystko "na oko". Przy platwiach moze jakieś wieszaki:

To jedynie coś na poderwanie, np. przy murłatach bym zastosował, natura ostatnio zrobiła się bardziej narowista.  

Napisano (edytowany)

Pytanie tylko na wkrety czy gwoździe?

I zastanawia mnie czemu na jednej ze stron sprzedawcy zlacz pokazują ten sposób montażu:

2e2fd408b01ac3a8med.jpg

Wydawało mi się ze to powinno leżeć poziomo na górze murlaty 

Edytowano przez dedert (zobacz historię edycji)
Napisano

Co 

1 godzinę temu, dedert napisał:

Pytanie tylko na wkręty czy gwoździe?

To już obojętne.

1 godzinę temu, dedert napisał:

I zastanawia mnie czemu na jednej ze stron sprzedawcy zlacz pokazują ten sposób montażu:

2e2fd408b01ac3a8med.jpg

Tak montuje się ten łącznik  na podrywanie przez wiatr.

Napisano

Myslalem że tak się montuje krokwie do platwi a krokwie do murłaty tak:

 

023e69805be2b5f8med.jpg

 

Ma to jakieś znaczenie?

Teraz tak patrzę na to zdjęcie wyżej i nie wydaje mi się żeby te cienkie boczne blaszki bez wzmocnien potrafiły naprostować krokiew która jest przechylona. Predzej w ten sposób jak w poprzednim poście mocujac blachę pionowo.

  • 3 tygodnie temu...
Napisano
Dnia 20.07.2023 o 15:30, dedert napisał:

Pytanie tylko na wkrety czy gwoździe?

I zastanawia mnie czemu na jednej ze stron sprzedawcy zlacz pokazują ten sposób montażu:

2e2fd408b01ac3a8med.jpg

Wydawało mi się ze to powinno leżeć poziomo na górze murlaty 

 

 

Czyli tak można montować zarówno przy krokwiach na platwiach jak i krokwiach na murłacie?

Napisano
Dnia 8.08.2023 o 20:33, dedert napisał:

Czyli tak można montować zarówno przy krokwiach na platwiach jak i krokwiach na murłacie?

Tak, ale zależy  od  konstrukcji dachu, jak przebiegają w niej naprężenia.  

  • 7 miesiące temu...
Napisano
A czy w takich złączach krokiew-murłata wkręca sie tyle wkrętów ile jest otworów? Nie rozłupie sie krokiew? 
IMG-20240326-WA0000.thumb.jpeg.d62cf4635cf7e4da6591d9badd75f1ed.jpeg
Montowałem identyczne, wkręcałem po 4 wkręty na każdą sztukę, ale do kantówek 7/14 swobodnie leżących, więc ja nie musiałem mieć tego mocno przykręconego, ale w Twoim przypadku sam musisz ocenić ile wkrętów dać, myślę że optymalnie będzie dać po 8 wkrętów, czyli 4 do krokwi i 4 do murłaty. Ja wierciłem wcześniej właśnie dlatego żeby się nie rozłupało wiertłem 3mm do wkrętów 5mm.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka



Napisano

Tylko mnie bardziej interesuje tez odleglosc od granicy krokwi i w moim wypadku żeby wiecej krokwi chwyciło musialbym podnieść łącznik i pewnie uciąć ten kawałek czerwony bo będzie przeszkadzać przy ociepleniu izolacją? Murłata jest na środku wieńca (w jego osi)

photo_editor_ds_1711492787110.thumb.jpg.b9cbc8d0f05fcc09e014174555da08fb.jpg 

photo_editor_ds_1711492829892.thumb.jpg.fd55ee5bd858ebb9b8d0640ea185a16a.jpg

 

Napisano

czy tak, czy tak będzie ok, przeszkadzać nie będzie

tylko wkręty do łączników i tyle ile się da, nic nie rozłupie się, 4 szt na element to stanowczo za mało

Napisano

Ja bym tego nie ucinał, bo naruszysz konstrukcje tego łącznika, nie będzie już taki sztywny jak powinien być. Wełnę można naciąć i zaciągnąć na łącznik i będzie ok. Aru ma racje, więcej tych wkrętów jednak bym dał, bo ten łącznik przy tej krokwi na 4 wkrętach na tak duży element to słabo wygląda.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka



Napisano
Dnia 26.03.2024 o 23:44, AncioJancio napisał:

Tylko mnie bardziej interesuje tez odleglosc od granicy krokwi i w moim wypadku żeby wiecej krokwi chwyciło musialbym podnieść łącznik i pewnie uciąć ten kawałek czerwony bo będzie przeszkadzać przy ociepleniu izolacją? Murłata jest na środku wieńca (w jego osi)

photo_editor_ds_1711492787110.thumb.jpg.b9cbc8d0f05fcc09e014174555da08fb.jpg 

Tak jest dobrze, wystającą krawędź, możesz odciąć jedynie na zimno gilotyną, (ocynk),  ale tylko ze skosa czyli połowa tego kwadratu. Ja bym zostawił.  

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Szlifować czy nie szlifować? To pytanie pojawia się regularnie u właścicieli drewnianych podłóg, którzy planują ich odświeżenie olejem. Prawda jest taka: wszystko zależy od stanu powierzchni.  Kiedy szlifowanie jest konieczne? Gdy warstwa starego wykończenia (np. lakier) całkowicie zamknęła pory drewna. Gdy podłoga ma głębokie zarysowania, przebarwienia lub ślady po wodzie. Gdy chcemy zmienić kolor wykończenia na zupełnie inny.  Kiedy można sobie darować szlifowanie? Gdy podłoga była wcześniej olejowana Osmo i po prostu wymaga odświeżenia. Gdy powierzchnia nie ma poważnych uszkodzeń, tylko straciła blask. W takim przypadku wystarczy dobrze umyć podłogę preparatem Osmo 8019 ( środek do intensywnego mycia ) i nanieść cienką warstwę Osmo Wosk Twardy Olejny lub Osmo Środek do regeneracji.  Wskazówka eksperta: Zawsze warto zrobić próbę w mało widocznym miejscu – czasem wystarczy minimalna interwencja, by drewno znowu wyglądało świetnie! Masz pytania? A może szukasz konkretnego produktu do swojej podłogi? Pisz śmiało w komentarzach, chętnie pomożemy dobrać najlepsze rozwiązanie!
    • Mam nadzieję, że te papiery wypełniają ludzie, którzy mają pojęcie o tym. I mam nadzieję, że te papiery są mniej skomplikowane niż te z Czystego Powietrza. Bo tu są po prostu takie kruczki, że zwykły Kowalski nie ma szans na poprawne wypełnienie. To nawet nie są kruczki, bo to po prostu na chłopski rozum jest nie do zrozumienia. Po prostu trzeba w tym siedzieć, jak moja koleżanka w gminie i trzeba mieć jeszcze chęci, żeby iść na skróty i wiedzieć co przejdzie a co nie. Poza tym wydaje mi się że jak to jest wysyłane przez Urzęd Gminy, to oni chyba inaczej do tego podchodzą niż do wniosku od Kowalskiego. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Właśnie nie. To jest zwyczajny zestaw dokumentów technicznych, które wystawiają głównie wykonawca i operator energetyczny, A tam są ludzie, którzy takich papierów tworzą dziesiątki, więc dla nich to nic skomplikowanego. Tu są papiery jednorodne, więc nie ma wielkiego pola manewru.
    • Jak te wnioski są tak zawiłe i skomplikowane jak w Czystym Powietrzu, to obstawiam, że jak ludzie sami piszą, to większa połowa może być na wstępie cofana. Ja bym już nie miał z czego osiwieć, ale nie ma bola samemu bez pomocy urzędnika np z gminy wypełnić dobrze ten wniosek. Zwrot za pianę PUR już sobie odpuściliśmy, bo za 4tys zwrotu stwierdziliśmy że szkoda się babrać. A jeszcze niestety byłem ograniczony czasowo, bo mieliśmy to bardzo rozciągnięte w czasie, bo najpierw okna i drzwi, w międzyczasie pokrycie dachu, elewacja i dopiero piana. Za 24tys, które odzyskaliśmy w zasadzie w ostatniej chwili, bo za 2 tygodnie już środki się skończyły, to naprawdę zakrawa na skórkę za wyprawę. Bo nerwów i straconego czasu nas to bardzo sporo kosztowało. A kuriozum było to, że musiałem zamontować na szybko grzejniki na nieocieplonym poddaszu, bo wstrzymaliby całą wypłatę tylko za dwa okna na poddaszu. A to, że nieocieplone to już ich nie interesowało, grzejniki mają być. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Przecież błędnych wniosków nie przyjmują. Poza tym nigdzie nie ma informacji ile wniosków zaakceptowano w ciągu 2024 roku, ani ile rozpatruje się miesięcznie w roku bieżącym. To jest chore. Składa się ludziom obietnice na podstawie których ci ludzie podejmują decyzje o dużym wpływie ekonomicznym na sytuację rodzinną, a potem państwo wypina się zadem na tych ludzi. A spróbuj człowieku jeden dzień spóźnić się z opłaceniem paru złotych należności... Mnie skarbówka ścigała za 20 groszy (tak, tak, 0,20 PLN, kiedyś nie było zaokrąglania w podatkach) niedopłaty w PIT ileś tam. Dwie dniówki tłumaczeń mnie to kosztowało, a ile pracownicy skarbówki stracili czasu, tego nie wiem. Sto razy taniej by było jakby któryś wyjął 20 groszy z kieszeni i dopłacił za mnie. Ale nie, musiała być pokazówka.   PS. Te dwadzieścia groszy to już była suma ogólna z karnymi odsetkami, nie pamiętam ile wynosiła należność pierwotna. Do dzisiaj mam uczulenie na pracowników skarbówki.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...