Skocz do zawartości

Cykliczna zmiana wymiarów


Recommended Posts

Napisano

Mieszkam w wielkiej płycie z lat 80. Zauważyłam, że co miesiąc/kilka miesięcy drzwi do łazienki domykają się z wielkim trudem, a czasami wręcz odwrotnie - trzeba dwa razy domknąć, żeby zamek załapał. Jak rozumiem, wynika to z tego, że otwór drzwiowy się rozszerza albo kurczy. Czy są jakieś normy rozszerzalności budynku i jak można to prosto zmierzyć?

 

Poza tym: idę o zakład, że żaden fachowiec nawet nie spojrzał na ten blok od co najmniej 10 lat, a spółdzielnia olewa temat. Czy da się coś z tym zrobić?

Napisano (edytowany)

W budynku z wielkiej płyty z lat 80. to co miało się rozszerzyć, to się już dawno rozszerzyło, a to co miało się skurczyć - dawno skurczyło, a spółdzielnia nie olewa tematu, tylko doskonale wie, że to jest Twój problem...

Twoim problemem są - nie otwory drzwiowe, w szczególności łazienkowy - tylko skrzydło drzwiowe :yahoo:

Gotów jestem się założyć o piwo marki PERŁA MOCNE, że drzwi domykają się z trudem na wiosnę i na jesieni, a trzeba je domykać w czasie sezonu grzewczego oraz w upalne, suche lata - jako pory roku... Również o to, że wentylacja łazienki nie jest dostatecznie skuteczna i wilgoć po kąpieli długo wisi w powietrzu łazienki, i może nawet kondensat z tej wiszącej pary wodnej spływa po zbiorniku spłuczki przy sedesie...

Napisz z czego jest skrzydło drzwiowe, czy było podcinane od dołu i czy dawno było malowane... i jeszcze jaką farbą...

 

 

Edytowano przez podczytywacz (zobacz historię edycji)
Napisano
1 godzinę temu, podczytywacz napisał:

Gotów jestem się założyć o piwo marki PERŁA MOCNE, że drzwi domykają się z trudem na wiosnę i na jesieni, a trzeba je domykać w czasie sezonu grzewczego oraz w upalne, suche lata - jako pory roku... Również o to, że wentylacja łazienki nie jest dostatecznie skuteczna i wilgoć po kąpieli długo wisi w powietrzu łazienki, i może nawet kondensat z tej wiszącej pary wodnej spływa po zbiorniku spłuczki przy sedesie...

Dokładnie, u mnie nie tylko w łazience drzwi domykają się różnie w różnych porach roku. Wprawdzie nie tak "na wcisk" ale różnica jest.

Napisano
5 godzin temu, magda999 napisał:

Mieszkam w wielkiej płycie z lat 80. Zauważyłam, że co miesiąc/kilka miesięcy drzwi do łazienki domykają się z wielkim trudem, a czasami wręcz odwrotnie - trzeba dwa razy domknąć,

Tam masz futrynkę  stalową i ona nie pęcznieje i się nie rozszerza bo wspawana i zalana betonem, to wina drzwi jak wspomniał przedmówca, a w zasadzie braku odporności ich na wilgoć, albo słabej wentylacji łazinki, pewnie oba czynniki na raz występują.   

Masz tam jakieś jęknięcia ściany z tą futryną?

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Jeśli pies nasiusiał na woskowaną podłogę i zostały plamy, to niestety – żadne preparaty czyszczące nie pomogą w 100%. Mocz zwykle wnika w drewno i trwale je przebarwia, więc jedyne naprawdę skuteczne rozwiązanie to miejscowe zeszlifowanie zniszczonych desek, a następnie ich ponowne wybarwienie i zabezpieczenie. Krok po kroku:   Zabezpieczenie sąsiednich desek Oklejamy dokładnie tylko te deski, które chcemy szlifować – najlepiej wzdłuż fug, używając dobrej jakości taśmy malarskiej. Nie chodzi tu o podciekanie (bo i tak robimy to w naturalnych liniach podziału), ale o to, żeby przy odrywaniu taśmy nie zerwać starego wosku z sąsiednich desek. Słaba taśma potrafi narobić więcej szkody niż pożytku. Szlifowanie Uszkodzone miejsce szlifujemy papierem 150–180, równomiernie, aż plama zniknie i kolor drewna będzie wyrównany. Nie trzeba schodzić głęboko, tylko do momentu, gdy drewno odzyska jednolity wygląd. Dobór koloru Trzeba dobrać kolor jak najbliższy reszcie podłogi. Sprawdzają się woski dekoracyjne Osmo, bejce lub ich mieszanki. Warto robić próby na kawałku drewna tego samego gatunku, żeby nie zepsuć efektu na gotowo. Zabezpieczenie Na koniec nakładamy warstwę (lub dwie) twardego wosku olejnego Osmo – najlepiej tę samą wersję, która była użyta wcześniej na całej podłodze. Daje to trwałe, estetyczne i jednolite wykończenie. Praca może być precyzyjna i czasochłonna, ale jeśli wszystko dobrze się dobierze i wykona starannie, efekt końcowy potrafi być niemal niewidoczny.
    • Dzień dobry. Jestem studentką kierunku Wzornictwo na Politechnice Bydgoskiej. W ramach pracy dyplomowej zbieram informację o meblach tarasowych i ich użytkowaniu. Byłabym bardzo wdzięczna za wypełnienie krótkiego formularza, znajdującego się pod linkiem:)   https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSeOvQz2W-S4ZiI0-XiNhwfsebG_Q9C2lab6VBYGZa37w-Os1Q/viewform?usp=header   Z góry dziękuję za poświęcony czas!
    • Cześć wszystkim! Jeśli ktoś z Was próbował kiedyś dobrać kolor nowego elementu do już istniejącej podłogi – wie, że to wcale nie jest takie proste, jak się wydaje. Zwłaszcza jeśli zależy nam, żeby wszystko wyglądało naturalnie, bez odcinających się plam i niepasujących odcieni. W przypadku produktów OSMO (bejce olejne, woski dekoracyjne) mamy kilka możliwości, ale trzeba wiedzieć, jak się za to zabrać, żeby nie stracić czasu, nerwów i materiału. Są dwa główne podejścia: Proste – gotowe kolory z palety OSMO. Wybierasz kolor z katalogu, wcierasz go delikatnie w drewno (tzw. metodą „półsuchego wycierania”) i zabezpieczasz bezbarwnym woskiem. Sprawdza się dobrze, ale... paleta kolorów jest ograniczona, więc czasem nie trafimy idealnie w odcień starej podłogi. Zaawansowane – mieszanie kolorów samodzielnie. To już wyższy poziom, ale daje większe możliwości. Można uzyskać bardzo zbliżony kolor – pod warunkiem, że mieszamy tylko bejce z bejcami lub tylko woski z woskami dekoracyjnymi. Nigdy na krzyż – mają inny skład chemiczny! 👉 Jeśli kogoś to interesuje, przygotowałem dokładny opis krok po kroku – jak dobrać kolor, jak mieszać, jak nakładać i jak zabezpieczać: Sprawdź szczegółową instrukcję tutaj → Dodałem też kilka praktycznych porad dla początkujących – m.in. jak testować kolory, czym najlepiej nakładać (szmatka, nie pędzel!) i na co uważać. Mam nadzieję, że się komuś przyda – jeśli macie swoje sposoby, też chętnie poczytam!
    • Komentarz dodany przez Gsds: Całe szczęście pozbyłem się badziewnej vh. Ciągle problemy od kad mam nową oczyszczalnie nie muszę pamiętać o jej istnieniu
    • Zakup przydomowej oczyszczalni ścieków to decyzja, która wymaga starannego przemyślenia. To inwestycja na dziesięciolecia, która wpłynie nie tylko na Twój budżet domowy, ale także na komfort codziennego życia i ochronę środowiska. Właściwy wybór pozwoli Ci uniezależnić się od miejskiej kanalizacji i znacznie ograniczyć koszty eksploatacji w porównaniu do tradycyjnych rozwiązań, takich jak szambo. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/woda-i-kanalizacja/a/115715-jak-wybrac-przydomowa-oczyszczalnie-sciekow-kompletny-przewodnik-2025
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...