Skocz do zawartości

Cokół - zabezpieczenie przy płycie fundamentowej


Recommended Posts

Napisano

Dzień dobry, 

 

Proszę o pomoc. Buduję dom, niestety pierwszy, i muszę się na biegu doktoryzować ze wszystkiego :( 
 

Po zrobieniu ocieplenia, elewacji i co za tym idzie cokołu, zorientowałem się, że chyba jest coś nie tak. Trochę późno. 
Przy ociepleniu, wykonawca nie zastosował listwy startowej, ale tłumaczył to, że to bez sensu i nie trzeba bo mostki termiczne, się wygina itd. Ocieplenie zrobił w taki sposób, że na warstwę XPS'a okalającego płytę po prostu położył styropian od ocieplenia, odrobinę wcięty względem ściany z tynkiem. Ta wcięta część została pokryta tynkiem mozajkowym, ale od spodu ocieplenia jest tylko styropian, niczym to nie jest zabezpieczone. Poszukałem troszkę w internetach i chyba najlepiej jak mam to zrobione oddaje poniższy rysunek, gdzie cokół nie jest z polistyrenu ekstrudowanego, tylko zwykłego. Ściana domu powyżej płyty nie jest zabezpieczona przed wilgocią. Poziom gruntu mam nieco poniżej płyty.

1. Czy to duży błąd?
2. Jak mogę go jeszcze naprawić ( nie mam jeszcze zrobionej opaski).

3. Czy takie zabezpieczenie powinno być zrobione przez wykonawcę ścian, czy wykonawcę ocieplenia i elewacji?

 

Z góry dziękuję za pomoc. 

 

 

 



image.png.7b10a710e227ac2f2b277a5447632c0e.png
 

Napisano
1 godzinę temu, Niemrawy z Warszawy napisał:

Proszę o pomoc. Buduję dom, niestety pierwszy, i muszę się na biegu doktoryzować ze wszystkiego :( 

Jak pisze joks to nie błąd w sztuce budowlanej. Ale wg mnie ważne jest gdzie się budujesz. Czy na wsi, przy lesie lub polach uprawnych czy w mieście. 
Ja mam dom przy polach i zwierzątka wycięły mi kanały w styropianie aż po dach.
Więc u córy która wybudowała się 20 m ode mnie dałem listwy startowe na solidnej poduszce betonowej. Jest spokój i mam nadzieję że tak zostanie.

Aha, dałem też siatkę między krokwiami pod dachem tzn że gdyby nawet weszły styropianem pod sam dach to nie wejdą pod połacie dachowe w ocieplenie sufitu nad poddaszem użytkowym.

Napisano

Jest to działka przy samym lesie.
Ta listwa mnie nie martwi, bardziej się boję, że w jakiś niezrozumiały dla mnie sposób ta woda przedostanie się do ścian, które jak pisałem nie są zabezpieczone przed wodą. A po lekturze w paru miejscach mam wrażenie, że powinno.

Napisano
19 godzin temu, Niemrawy z Warszawy napisał:

Dzień dobry, 

 

Proszę o pomoc. Buduję dom, niestety pierwszy, i muszę się na biegu doktoryzować ze wszystkiego :( 
 

Po zrobieniu ocieplenia, elewacji i co za tym idzie cokołu, zorientowałem się, że chyba jest coś nie tak. Trochę późno. 
Przy ociepleniu, wykonawca nie zastosował listwy startowej, ale tłumaczył to, że to bez sensu i nie trzeba bo mostki termiczne, się wygina itd. Ocieplenie zrobił w taki sposób, że na warstwę XPS'a okalającego płytę po prostu położył styropian od ocieplenia, odrobinę wcięty względem ściany z tynkiem. Ta wcięta część została pokryta tynkiem mozajkowym, ale od spodu ocieplenia jest tylko styropian, niczym to nie jest zabezpieczone. Poszukałem troszkę w internetach i chyba najlepiej jak mam to zrobione oddaje poniższy rysunek, gdzie cokół nie jest z polistyrenu ekstrudowanego, tylko zwykłego. Ściana domu powyżej płyty nie jest zabezpieczona przed wilgocią. Poziom gruntu mam nieco poniżej płyty.

1. Czy to duży błąd?
2. Jak mogę go jeszcze naprawić ( nie mam jeszcze zrobionej opaski).

3. Czy takie zabezpieczenie powinno być zrobione przez wykonawcę ścian, czy wykonawcę ocieplenia i elewacji?

Z góry dziękuję za pomoc. 

Tu bardziej potrzebny jest rysunek odręczny i zaznaczony poziom ziemi, jakie styropiany gdzie sięgają  ile tego cokołu wystaje ponad grunt.   

Napisano

Czy takie coś pomoże odrobinę bardziej? Tak, to nie jest Michał Anioł :( Ale stresuje mnie to jak cholera.

 

W skrócie: 

1. Płyta fundamentowa zaizolowana 10 cm xps do poziomu samej płyty

2. Do 'płytowego' xps'a doklejony szary styropan 20 cm. Sciana postawiona z silki, na linii płyty betonowej.

3. Szary styropian oklejony mozaikowym tynkiem ok 20 cm. 

4. Planowana opaska miałaby się zaczynać na poziomie 3-5 cm na tynku mozaikowym z cokołu. 

 

/Moja obawa jest taka, że przez opaskę woda będzie dostawać się do styropianu szarego i dalej do silki. Tak, rozumiem, że woda nie 'idzie' w bok, tylko w dół. Obawę nadal mam.

 

image.thumb.png.124ee34d693ab74228d072cade3aece7.png

Napisano
1 godzinę temu, Niemrawy z Warszawy napisał:

Tak, rozumiem, że woda nie 'idzie' w bok, tylko w dół. Obawę nadal mam.

Woda "idzie" i w bok a nawet do góry - siły kapilarne.

A mnie interesuje czy styropian grafitowy został otynkowany i zaizolowany do poziomu XPS-a czyli ponizej poziomu gruntu. 

 

Napisano

Ustalmy najpierw dokładnie jak wygląda obecny stan. Dla mnie to nie jest jasne.

- czarna strzałka - jak wysoko jest poziom gruntu?

- czerwona strzałka - czy w tym miejscu jest ułożona izolacja przeciw wilgoci? A może tu wcale nie ma podziału i ułożono jedną płytę ze styropianu lub XPS?

- żółta strzałka - do górnego poziomu płyty nośnej ułożono XPS czy styropian?

 

plyta2.png.7cb64e863e38ae1344ffdbebb96d6f17.png

Napisano

Dzień dobry,

Dwa razy użyję słowa 'bardzo;. Bardzo dziękuję za chęć pomocy, to naprawdę pomaga. Bardzo przepraszam, za niedokładność przekazu. Ten obraz jest w mojej głowie jasny, niestety nie zawsze udaje się to zwerbalizować. 

 

Załączone zdjęcia. Ta czarna folia okala xps'a i kończy się na górze płyty.

Na XPSie położony jest styropian szary. Grunt jest delikatnie pod linią na której kończy się płyta a zaczyna mur ściany. 
Opaska zacznie się ze 3-5 cm ponad najniższym punktem tynku mozajkowego.

@Redakcja:

1. Nie ma tam izolacji pomiędzy styropianami, nie znalazłem po prostu lepszej grafiki
2. Poziom gruntu jest wyżej ale tej linii, zaznaczonej u Pana jako izolacja, nie przekracza
3. Na dole xps, na górze styropian. Żadnej izolacji czy to między styropianami czy styropianem a ścianą nie ma. 

Mam nadzieję, że teraz jaśniej. I teraz ponawiam pytanie, czy to jest coś czym powinienem się martwic/naprawić przed położeniem opaski.

Jeszcze raz wybaczenia proszę związanego z moim niedokładnym tłumaczeniem.
 

20230412_064854.jpg

20230412_064907.jpg

20230412_064917.jpg

20230412_064920.jpg

20230412_065014.jpg

20230412_065021.jpg

Napisano

Czy wewnątrz na płycie jest styropian i posadzka?

 

Czemu w w tak newralgicznym punkcie  "pożałowano" na grubościach izolacji?

Czy jest opaska przeciwysadzeniowa?

Napisano
Dnia 10.04.2023 o 16:05, Niemrawy z Warszawy napisał:

Przy ociepleniu, wykonawca nie zastosował listwy startowej, ale tłumaczył to, że to bez sensu i nie trzeba bo mostki termiczne, się wygina itd.

 

Na pewno brak listwy startowej nie jest jakimś błędem, ze względu na mostki termiczne, ale  listwy startowe mają jeszcze zadanie zabezpieczenia przeciw gryzoniom i owadom dlatego trzeba zawsze zastosować coś w zamian.

Dnia 10.04.2023 o 16:49, Niemrawy z Warszawy napisał:

Jest to działka przy samym lesie.

Więc nawet  dlatego odkrytego styropianu pozostawiać już nie wypada.

Napisano

Czyli, jeżeli dobrze Cię czytam, nie powinienem się martwić wodą a wszelkiego rodzaju istotami żywymi, które moga mieć ochotę spenetrować izolację mojego domu.

 

Jak to naprawić? Listwy już nie dam, bo chyba nie ma jak. Zaciągnąć to jakimś klejem? 

Napisano
14 minut temu, Niemrawy z Warszawy napisał:

Czyli, jeżeli dobrze Cię czytam, nie powinienem się martwić wodą

Latem raczej nie, przy lesie zazwyczaj grunty chłonne piaszczyste,  chyba że gdzieś tam jest wzniesienie w stronę elewacji, jakaś skarpa, przy mocnych, dłuższych opadach może woda gdzieś przeniknąć.

Zimą już gorzej zalegający śnieg, lód może powodować lokalne przenikanie, styropian nie rozprzestrzenia wilgoci, za to nieosłonięte  szczelny styku poszczególnych materiałów już są problematyczne. 

 

Trzeba do tego zrobić  odwodnienie wody deszczowej ściekającej z elewacji, oraz odprowadzenie wody z dachu rurami spustowymi zdała od budynku.     

Napisano
57 minut temu, Niemrawy z Warszawy napisał:

Jak to naprawić? Listwy już nie dam, bo chyba nie ma jak. Zaciągnąć to jakimś klejem? 

Nie wierzę że nie zasmarowali tego klejem ci co robili elewację tynkiem. O.o

Bo narożnik w siatce chyba jest przyklejony, czy też nie?.

Napisano

Nie wiem jak teraz ale przed laty gdy np w zakładach produkujących żywność zadomowiły się gryzonie  to do zatykania nor używano mieszanki betonu i drobno tłuczonego szkła. U Ciebie byłoby to raczej trudne. 
Ale wierz mi że po moich doświadczeniach zdecydowałbym się nawet na niewielką dewastację żeby uniemożliwić wejście niepożądanym gościom.

Napisano
1 godzinę temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Nie mam jasności jeszcze w jednej sprawie. Z czego jest izolacja strefy cokołowej?

 

Coś było o XPS.

Dnia 10.04.2023 o 16:05, Niemrawy z Warszawy napisał:

Ocieplenie zrobił w taki sposób, że na warstwę XPS'a okalającego płytę po prostu położył styropian od ocieplenia,

 

Ale najlepiej jak sam to potwierdzi.

Napisano

Z informacji i zdjęć jakie podał, moim zdaniem ma to tak jak naniosłem tu zmiany.

TZYKp6h.jpeg

Dnia 12.04.2023 o 12:31, animus napisał:

Czemu w w tak newralgicznym punkcie  "pożałowano" na grubościach izolacji?

 

Podbijam pytanie, nadal aktualne. 

Napisano
4 godziny temu, animus napisał:

Z informacji i zdjęć jakie podał, moim zdaniem ma to tak jak naniosłem tu zmiany.

TZYKp6h.jpeg

 

Podbijam pytanie, nadal aktualne. 

 

Jest jak piszesz i pokazujesz. Cokół zrobiony jest ze zwykłego szarego styropianu, siatka, klej i tynk mozajkowy.
Twoja propozycja siatki - miałbym ją przymocować teraz jakoś do szarego styropianu jak rozumiem? 

W którym miejscu jest tego styropianu za mało i 'pożałował' ? 

 

Napisano

Zwisająca siatka i tynk mozaikowy utrudnia pracę.

Kilka propozycji.

1.Posmarować klejem do ociepleń spód tego styropianu i przegiąć wtopić tą siatkę w klej, wyrównać klejem, po wyschnięciu zagruntować i na to nałożyć hydroizolację. 

2.Obciąć zwisającą siatkę z włókna szklanego, wkleić na klej siatkę przeciw gryzoniom i owadom zagruntować i na to nałożyć hydroizolację. 

3 Zerwać, ścinać tynk razem z siatką ze styropianu grafitowego, w miarę potrzeby dokołkować tą warstwę, dokleić na styropian grafitowy XPS'a, ,za zbroić siatką do dociepleń, grunt i na to np. przykleić spieki kwarcowe, poniżej gruntu wtopić siatkę przeciw gryzoniom do  kleju dosypać  włókien stalowych mikro zbrojenie rozproszone, hydroizolacja.

  • 1 rok temu...
Napisano

Witam, mam pytanie donośnie zabrudzeń elewacji i wilgoci w dolnej części elewacji przy zasypanym piachem cokole. Nie jestem ekspertem chciałbym się doradzić jak to powinno być zrobione i czy lepiej teraz to poprawić.

Załączam fotki jak było to oddane jak kupiłem dom, na zdjęciach widać cokół poniżej elewacji. Ekipa która robiła prace brukarskie zasypała wszystko piachem aby zniwelować teren nie zabezpieczając cokołu. Kostka jest powyżej cokołu i przylega obecnie do elewacji, ale po opadach pojawiają się zabrudzenia jak na zdjęciach w dolnej części elewacji (jest kilak miejsc gdzie jest to mały grzyb).

Proszę o radę jak to powinno być zrobione poprawnie, i czy teraz najlepiej zdjąć kostkę i odkopać do cokołu pozostawić na kilka dni do obeschnięcia a potem zabezpieczeniem folią kubełkową. Następnie zasypanie piaskiem i nowa podsypka pod kostkę brukową, okapnik oraz aby nie było zabrudzeń elewacji klinkier albo masa żywiczna. Czy w inny sposób to powinno być zabezpieczone, i czy w obecnej sytuacji wilgoć może wchodzić w fundament ?

Dziękuję bardzo z góry za wszystkie podpowiedzi, jest lato więc trzeba by poprawić po ekipie brukarskiej :)

 

IMG_1009.jpg

IMG_1013.jpg

IMG_20191030_162444a.jpg

IMG_20191030_162457a.jpg

IMG_20191030_162618a.jpg

IMG_20191030_162634a.jpg

IMG_20191030_162645a.jpg

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Oto instrukcja krok po kroku, jak skutecznie odszarzyć i odnowić taras drewniany za pomocą Osmo -Gel 6609:     Krok 1: Przygotowanie tarasu Usuń meble ogrodowe i inne przedmioty z tarasu. Zamiataj taras, aby usunąć luźny brud, liście i inne zanieczyszczenia. Dokładnie zwilż powierzchnię wodą – to pomoże żelowi równomiernie wniknąć w drewno. Zabezpiecz metalowe elementy i rośliny – przykryj je np. folią, aby uniknąć uszkodzeń przez preparat. Krok 2: Aplikacja Osmo żel do odszarzania ;6609 Dokładnie wymieszaj preparat przed użyciem. Nałóż żel obficie pędzlem lub szczotką wzdłuż słojów drewna. Żel ma konsystencję zapobiegającą ściekaniu, więc nadaje się również na powierzchnie pionowe. Pozostaw żel na około 20 minut, nie dopuszczając do jego wyschnięcia. W razie potrzeby możesz lekko zwilżyć powierzchnię wodą w trakcie działania. Krok 3: Czyszczenie powierzchni Po upływie 20 minut, wyszoruj powierzchnię szczotką tarasową (np. Osmo szczotka do tarasów) zgodnie z kierunkiem słojów drewna. Dokładnie spłucz wodą, najlepiej z użyciem węża ogrodowego lub myjki niskociśnieniowej. Pozostaw drewno do całkowitego wyschnięcia – minimum 24–48 godzin. Krok 4: Ochrona drewna po odszarzeniu Po wyschnięciu drewna, zabezpiecz taras odpowiednim olejem do drewna Osmo, np.: Osmo Tarasowy Olej Ochronny (dla naturalnego wyglądu) Osmo Olej do tarasów z pigmentem (jeśli chcesz odświeżyć kolor) Aplikuj olej cienką warstwą pędzlem lub aplikatorem do oleju, zgodnie z instrukcją producenta. Wskazówki dodatkowe: Pracuj w pochmurny, ale suchy dzień – nie stosuj środka w pełnym słońcu ani przed deszczem. Nie rozcieńczaj żelu – produkt jest gotowy do użycia. Wydajność: ok. 10 m² z 1 litra przy jednej aplikacji (w zależności od stopnia poszarzenia). Chcesz, żebym przygotował z tego wersję do druku lub do umieszczenia na stronie/sklepie?
    • Ostatnio wchodzę na poddaszę pod wieczór, a nagle się zachmurzyło, drzwi na przestrzał otwarte. Ubieram podkoszulek i nie wiem o co chodzi, bo podkoszulek mokry. Patrzę na higrometr, a tu 89%. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Dobrze, ze się w końcu dowiedziałeś. Przecież mrówki mają "mszycowe" farmy (albo fermy) i nie dadzą ich tknąć, bo mają darmową spadź, żarelko do oporu. Ja od dawna kleję lepem pnie wszystkich drzew i co się tylko da. To taka taśma, dwustronnie klejona. Jedna strona klei do drzewa (korę pnia trzeba w tym miejscu delikatnie zrównać, żeby szparami nie przechodziły pod spodem) i dookoła pociągnąć pasek, taki na 5 centymetrów. A wtedy warstwy wierzchniej żadna mrówka nie przejdzie. I po zawodach. Na rok jest spokój.     Nie skłaniaj się. Mnie schły gałązki wiśnio-czereśni. Wyszukałem gdzieś, ze to szkodnik, którego larwy żyją pod warstwą kory i stamtąd szkodzą. I ze walka z nimi jest bardzo trudna. Wiec drzewka poszły pod siekierę i mam spokój. U Ciebie też może być coś, co mieszka w ukryciu.  
    • Są układy do sterowania żyrandolem na dwóch przewodach + PE oddzielny (nawet w sklepie AVT są), więc nie ma problemu. 
    • Zrobiłem dziś doświadczenie ekologiczne. Zabrałem z Katalpy dwie żywotne larwy biedronki i przeniosłem na słoneczniki zaatakowane mszycami. W momencie zaczęły mszyce pożerać. Dwie minuty. Mrówki które o mszyce dbają, w momencie je zaatakowały. Tak agresywnie, że larwy biedronki okaleczone odpadły z rośliny jedna po drugiej. Wniosek? Tępić mrówki! Tępić! Nie ma z nich w ogrodzie pożytku.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...