Skocz do zawartości

Sprzedaż podróbek na Allegro i innych portalach internetowych!


Recommended Posts

Podróbki wciąż cieszą się dużą popularnością. Stwarzają doskonałą okazję, by wzbogacić się kosztem znanej marki. Aby zabezpieczyć interesy producentów oryginalnych towarów, przepisy ustawy Prawo własności przemysłowej wprowadzają jednak pewną ochronę. Za sprzedaż podróbek grozi nie tylko odpowiedzialność cywilna, ale i karna. W niektórych przypadkach może oznaczać nawet 5 lat pozbawienia wolności. 

 

Ale przepisy przepisami a życie pokazuje że jest inaczej.

Ostatnio na Allegro spotkałem podróbki elektronarzędzi zgłosiłem to do nich ale mnie oleli.:bezradny:

 

Wkleję to tu żeby inni się nie nacięli na takie podrobione narzędzia. 

 

MLOTOWIERTARKA-HILTI-TE-35-SOLO

To nie jest Hilti tylko podróbka, wiertarka słabej jakości  warta z 50-80zl 

https://allegro.pl/oferta/mlotowiertarka-hilti-te-35-solo-13184003700

 

A tu jest następna taka podróbka jeszcze jaka bezczelna cena 550zł za śmiecia z plastikowymi trybami.:takaemotka:

MLOTOWIERTARKA-HILTI-TE56

 

https://allegro.pl/oferta/mlotowiertarka-hilti-te56-13180044499

 

Jak traficie na jakieś podróbki to wklejajcie.

Znalazłem jeszcze na OLX

image;s=1000x700

https://www.olx.pl/d/oferta/sprzedam-hilti-te-56-mlotowiertarka-mlot-CID628-IDBiBp0.html

 

Ceny szalone bezczelność.

image;s=640x460

https://abyhom.pl/hilti-te-56-oraz-hilti-te-706-16802774.html

W opisie, napisał że padlina.:takaemotka:

Link do komentarza
8 godzin temu, animus napisał:

Jeszcze jade.

Gdzie się wybierasz?

 

7 godzin temu, vlad1431 napisał:

A po czym poznajesz że to są podróby?

No, właśnie...

Kiedyś podróbkę Boscha, "nówkę" oferował mi jakiś cygan rumunowaty za śmieszne pieniądze i jeszcze Rolexa za stówkę na parkingu pod super marketem... I tylko po sprzedawcy rozpoznałem podróbkę,.

Link do komentarza
12 godzin temu, vlad1431 napisał:

A po czym poznajesz że to są podróby?

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
 

Używam Hilti od lat wiem jak one wyglądają  i tą wiertarkę też nie raz widziałem jako Boscha i innych marek, jakiś Rumun z samochodu sprzedawał, najpierw za 2 tyś jak go wyśmiałem, potem za 300 zł na koniec chciał wcisnąć, bo na paliwo nie ma, tylko naklejki zmieniają cfaniaki.

b74747bc4d4390065bc8774ac914

 

4 godziny temu, podczytywacz napisał:

Gdzie się wybierasz?

 

No, właśnie...

Kiedyś podróbkę Boscha, "nówkę" oferował mi jakiś cygan rumunowaty za śmieszne pieniądze i jeszcze Rolexa za stówkę na parkingu pod super marketem... I tylko po sprzedawcy rozpoznałem podróbkę,.

Tacy objeżdżają budowy i próbują znaleźć jelenia. 

Masz Boscha jak chcesz.:takaemotka:

 

Mlotowiertarka-Bosch-GBH-5-40-DE

https://allegro.pl/oferta/mlotowiertarka-bosch-gbh-5-40-de-12982670869

d5614f1d438caf81ba1176eb3004

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Może jednak wolisz Makitę.

528868680_2_644x461_mlot-udarowy-makita-

A może to jest  jednak EUROTEC i on się podszywa pod poważniejsze narzędzia. :bezradny:

075332b34628ab674f2436943861

 

 

https://archiwum.allegro.pl/oferta/mlotowiertarka-2100-sds-glowica-eurotec-mlot-udar-i7065971161.html

Nie to jest Black B1225!:takaemotka:

MLOTOWIERTARKA-WIETRARKA-MLOT-UDAROWY-25

https://allegro.pl/oferta/mlotowiertarka-wietrarka-mlot-udarowy-2500w-sds-11786856089

A Eurograf?

9641c95a4dd8a045c50b37311ad6

Już wiem to  KraftDele.:takaemotka:

1atv9r.d1fe44.xl.webp

 

https://erli.pl/produkt/mlotowiertarka-wiertarka-mlot-udarowy-sds-5j-2300,60035024

Link do komentarza

IMG20230206092126.thumb.jpg.fd500ebf951af32a6b3ffb96299774ca.jpgIMG20230206092109.thumb.jpg.6f0819135fc7b09ad4e9541f64379232.jpgKupiłem z 5-6 lat temu u rumuna małą wkrętarkę "makite", za 80 zeta tak z ciekawości i powiem, że nawet kręci. Może nie używam jej codziennie, ale przez cały remont domu była intensywnie używana i jeszcze się nie rozsypała. Jedynie na baterie mógł bym narzekać, gdyby nie to, ile kosztowała.

Link do komentarza
1 godzinę temu, drzanudz napisał:

 Jedynie na baterie mógł bym narzekać, gdyby nie to, ile kosztowała.

 

bo teraz tak realnie, tu jest największa różnica. Popatrz na ceny aku 18650. Znajdziesz takie po 3 zł i takie po 100 zł. A w teorii mają zbliżoną pojemność. Natomiast produkcja mechanizmów jest tak opanowana, że niewiele się różnią.

Link do komentarza
35 minut temu, drzanudz napisał:

Jak zdechną baterie, to się wymieni ogniwa i wkrętarkę jeszcze moje prawnuki będą chwalić😆

Otóż to. Problem jedynie w tym, że dobre ogniwa kosztują. I ta różnica w cenie znika... :icon_biggrin: Ja kiedyś kupiłem wkrętarkę za 24 PLN. Taką no name, w Tesco. Jeszcze z baterią Ni-Cd. Chodziła ze trzy miesiące i ogniwa z pakietu zaczęły padać. Wtedy okazyjnie (i tanio!) udało mi się kupić ogniwa NiMH, więc zmieniłem pakiet i wkrętarka działał jeszcze pięć czy sześć lat. Teraz leży, właśnie zmówiłem ogniwa Li-Ion, będzie trzeci komplet. Ta wkrętarka fajnie leży w ręce i mechanicznie jest bez zarzutu. Przyzwyczaiłem się do niej.

Link do komentarza
Dnia 6.02.2023 o 09:27, drzanudz napisał:

IMG20230206092126.thumb.jpg.fd500ebf951af32a6b3ffb96299774ca.jpgKupiłem z 5-6 lat temu u rumuna małą wkrętarkę "makite", za 80 zeta tak z ciekawości i powiem, że nawet kręci. Może nie używam jej codziennie, ale przez cały remont domu była intensywnie używana i jeszcze się nie rozsypała. Jedynie na baterie mógł bym narzekać, gdyby nie to, ile kosztowała.

Miałem w rękach trochę większą wersję,  tej podróbki i z baterią była lżejsza od golasa- BODY  prawdziwej Makity   

Taki badziew.

4027c58b415dbd97fcd527116086

:takaemotka:

Jeżeli ktoś nie miał styczności z oryginalnym sprzętem, to tego nie zrozumie, do skręcenia latawca się nada, wytrzyma.:bezradny: 

Link do komentarza
4 godziny temu, animus napisał:

Miałem w rękach trochę większą wersję,  tej podróbki

 

Chyba jednak całkiem nieuprawniona jest insynuacja że to podróbka, bo to nawet nie nazywa się Makita.

Więc wszystko jest OK.

A to że komuś jakiś produkt może się z czymś kojarzyć, to już raczej sprawa jego wybujałej wyobraźni. :icon_mrgreen:

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
48 minut temu, demo napisał:

 

Chyba jednak całkiem nieuprawniona jest insynuacja że to podróbka,

Chyba sobie żartujesz, zmiana ostatniej literki, zachowując przy tym styl pisowni  zastrzeżonej nazwy firmy  i logo jako znaku towarowego , oraz z pełną kolorystyką, to w żadnym sądzie by nie przeszło.   

Zresztą wpisując to w Google taka firma nie istnieje!:takaemotka: 

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
15 godzin temu, animus napisał:

Chyba sobie żartujesz,

Nie żartuję.

Jak znajdę definicję to wkleje.

Ale tak na szybko to brzmiało to mniej więcej w ten deseń że jeżeli coś można odróżnić od oryginału bez używania specjalistycznych narzędzi lub specjalistycznej wiedzy, to wtedy nie mamy do czynienia z podróbką a jedynie daleko idącą inspiracją.

Pełno takich przykładów znajdziesz w sieci i nikt nie sądzi się z właścicielem marki bo to tylko inspiracje, prawnie dopuszczalne.

Takie np. krzesło projektu Philippe Starcka - Masters produkowane przez firmę Kartell znajdziesz wszędzie w sieci, za 1/3 ceny oryginału, a jest ono w kształcie i kolorze dokładną kopią oryginału.

Jedyną różnicą z oryginałem są dolne poprzeczki, które nie są odlane z całością a dokręcane.

Tak jest jeśli chodzi o hoker, a krzesło tego projektu nie różni się praktycznie niczym.

Oryginał:

image.png.83a214f51fcd05a240681c9de48c8934.png

Inspiracja:

image.thumb.png.ffb3f9a813c5ec49292e6a988b48312d.png

 

 

Tu masz definicję podróbki i jest jeszcze prostsza niż to co napisałem wyżej:

Cytat

Polska ustawa Prawo własności przemysłowej rozumie przez znaki podrobione: użyte bezprawnie znaki identyczne lub takie, które nie mogą być odróżnione w zwykłych warunkach obrotu od znaków zarejestrowanych, dla towarów objętych prawem ochronnym.

 

No i chyba nie chcesz powiedzieć że w zwykłych warunkach nie odróżnisz tego wyrobu od oryginału. :)

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Dnia 13.02.2023 o 12:12, demo napisał:

Nie żartuję.

Takie np. krzesło projektu Philippe Starcka - Masters produkowane przez firmę Kartell znajdziesz wszędzie w sieci, za 1/3 ceny oryginału, a jest ono w kształcie i kolorze dokładną kopią oryginału.

Jedyną różnicą z oryginałem są dolne poprzeczki, które nie są odlane z całością a dokręcane.

I napisano na nim krzesło projektu Philippe Starcke?

:takaemotka:

Link do komentarza

Ooooo, @animus jesteś!.

Z sanatorium wróciłeś?, bo jakoś długo Cię nie było. :takaemotka:

 

1 godzinę temu, animus napisał:

I napisano na nim krzesło projektu Philippe Starcke?

:takaemotka:

Wiesz nie wiem co piszą na tych inspiracjach, ale niewątpliwie jest to projekt tego człowieka.

No i raczej do odróżnienia w normalnych warunkach i przez kogoś kto się na tym trochę zna.

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
8 minut temu, demo napisał:

Wiesz nie wiem co piszą na tych inspiracjach, ale niewątpliwie jest to projekt tego człowieka.

No i raczej do odróżnienia w normalnych warunkach i przez kogoś kto się na tym trochę zna.

Czyli tematu nie znasz, a podałeś do porównania?:scratching:

10 minut temu, demo napisał:

Ooooo, @animus jesteś!.

Z sanatorium wróciłeś?, bo jakoś długo Cię nie było. :takaemotka:

Odpoczywałem trochę.

Link do komentarza
Dnia 13.02.2023 o 12:12, demo napisał:

.Takie np. krzesło projektu Philippe Starcka

 

6 godzin temu, animus napisał:

I napisano na nim krzesło projektu Philippe Starcke?

:takaemotka:

Nie skumałeś nawet wytłuściłem.

4 godziny temu, demo napisał:

No nie - napisano Makite.

 

Na krześle też napisano Makite.

:takaemotka:

Link do komentarza
1 godzinę temu, animus napisał:

Na krześle też napisano Makite.

:takaemotka:

No i w koło Macieja to samo - a na wiertarce napisano Makita?.

No nie i nie jest podróbką, koniec kropka.

To dalego idąca inspiracja.

A Ty jeszcze masz pretensje i do stylu pisowni i koloru, no gdyby tak podchodzić do tego zagadnienia to żadna firma produkująca wiertarki nie mogłaby je robić z zielonego plastiku.;)

 

Jasne że to może zmylić wielu bardzo słabo obeznanych w temacie, ale ktoś posiadający minimum wiedzy i rozsądku, będzie wiedział że to nie żadna Makita, bo nawet inaczej się nazywa, choć podobnie. :)

 

 

 

 

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
49 minut temu, demo napisał:

zielonego plastiku

Masz chyba MĘSKIE podejście do zieleni... kobieta zapewne widz, rozróżnia i potrafi nazwać dziesiątki odcieni zieleni...

obraz.thumb.png.44c8a2998c537744024fa85a6c26755b.png

 

 

Alle Makita - to raczej jest niebieska...

Cytat

Standardowym kolorem narzędzi Makita jest barwa turkusowa, niebiesko-zielona, morska. W sprzedaży zagranicą można również spotkać narzędzia Makita w kolorze czarno-białym.

 

Link do komentarza
16 godzin temu, podczytywacz napisał:

Alle Makita - to raczej jest niebieska...

 

Aż z ciekawości i dla zasady luknąłem na mojego czołga, bo dawno nie używałem, no i jednak stwierdzam że to jest zdecydowanie zielony kolor. :wallbash:

1676815525036.thumb.jpg.6ddba9771dc7c4bbf408403e817487f1.jpg

 

16 godzin temu, animus napisał:

Teraz wiemy, że nie wiesz o czym piszesz, nie miałeś nawet  w ręku narzędzi tej firmy.

Samo pisanie dla pisania.:yellowcard1:

A wy nie wiecie oczym piszecie. xD 

 

Gdybyś się jednak upierał to niech Ci będzie że z niewielkim kursem w kierunku niebieskiego. Ale baza zielona i koniec dyskusji. :icon_mrgreen:

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
19 minut temu, demo napisał:

Gdybyś się jednak upierał to niech Ci będzie że z niewielkim kursem w kierunku niebieskiego.. 

Miękniesz.

To kolory Makity.

makita-df333dsap1-wiertarko-wkretarka-pi

x250wpx_7891bcbc5170c3b7fe4f3723fd7e1ce1

images?q=tbn:ANd9GcQfXhn5zsaSgb3Zqn35cOW

image;s=644x461;r=90

906616514c1990f9416586ea0795

Wszystkie oryginalne ale część limitowana wersja.

W Europie Makita sprzedawała elektronarzędzia w kolorach: białym, pomarańczowym, różowym, co oznaczało wersje promocyjne, rocznicowe firmy. Generalnie trudno jest kupić w Polsce produkty Makity w kolorze innym niż standardowy, jednak czasem można takie spotkać w ograniczonej dystrybucji. 

Przejdźmy do podobieństw – wizualnie (poza kolorem) elektronarzędzia niebieskie i czarno-białe nie różnią się od siebie. Numery modeli są również zbieżne, jedynie dla elektronarzędzi biało-czarnych na końcu nazwy dodano „CW”, co oznacza, że „wersja kompaktowa” (*czarno-biała) jest wariantem tego samego modelu narzędzia.

Link do komentarza
1 godzinę temu, animus napisał:

W Europie Makita sprzedawała elektronarzędzia w kolorach: białym, pomarańczowym, różowym,

W Europie nie znaczy w Polsce.

Pomarańczowy znam i jest to linia tańszej Makity dla majsterkowiczów, oznaczana wcześniej jako Maktec MT, a teraz już tylko jako Makita MT.

1 godzinę temu, animus napisał:

Generalnie trudno jest kupić w Polsce produkty Makity w kolorze innym niż standardowy,

W kolorze pomarańczowy wcale nie tak trudno i pełno tego np. na Allegro:

https://allegro.pl/listing?string=makita mt

 

Ale widzę że trochę liznąłeś tematu i jeszcze będą z Ciebie ludzie, tylko musisz się jeszcze trochę pouczyć. :icon_mrgreen: :yahoo:

 

A na drugi raz nie kopiuj całych fragmentów z tej strony bez zaznaczania że to cytaty.

https://emast.pl/blog/makita-historia-ciekawostki

Przejdźmy do podobieństw – wizualnie (poza kolorem) elektronarzędzia turkusowe i czarno-białe nie różnią się od siebie. Numery modeli są również zbieżne, jedynie dla elektronarzędzi biało-czarnych na końcu nazwy dodano „CW”, co oznacza, że „wersja kompaktowa” (*czarno-biała) jest wariantem tego samego modelu narzędzia.

 

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
3 godziny temu, animus napisał:

A kto zabrania?

Nikt, ale wypada oznaczyć że to cytat a nie Twój tekst.

 

3 godziny temu, animus napisał:

Zdjęcia też skopiowane.:bezradny:

Zdjęcia drogi animusie to trochę co innego, Twoje czy obce, kopiuj - wklej i koniec. A też chyba nie wszystkie wolno.

A tekst obcy kopiuj - wklej też łatwo, a własny jednak trzeba napisać, wysiłek jakiś intelektualny, no wiesz prawa autorskie i takie tam. :)

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...
Napisano (edytowany)

Allegro nadal pozwala na sprzedaż podrobionych wiertarek!!!

Zgłaszałem już kilka razy ale nic z tym nie robią. 

Sprzedający zmienił specjalnie, nieznacznie nazwę, ale na zdjęciu jest podróbka z napisem Hilti. 

image.thumb.png.3a76a8de141e7d197e85da657523396d.png

 

https://allegro.pl/oferta/mlot-hiltiyy-te-30-walizka-13723959646

Na OLX-ie za to cena bezczelnie kosmiczna.

I też zgłaszałem dwa razy, na razie bez efektu.

 https://www.olx.pl/d/oferta/mlot-wyburzeniowy-hilti-2500w-zestaw-CID628-IDUJHEp.html

image.thumb.png.da379f99fb7295f57900c072cd61b652.png

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 7 miesiące temu...
  • 5 miesiące temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Nie widać żeby siadał. Przynajmniej patrzę po chudziaku że jest na tym samym poziomie
    • Duży błąd. Moja zona przez lata prowadziła tematy remontów w spółdzielni i mówi, że w takiej sytuacji winniście wszyscy iść na zebranie najpierw osiedlowe, a później Walne i wyrzucić zarząd na zbity pysk. U nas w mieście miałbyś o zrobione za darmo.   Przede wszystkim balkon najczęściej traktowany jest jako element elewacji, a więc część wspólna, dlatego niezależnie od własności mieszkania, zarządza nim ten, kto zajmuje się elementami wspólnymi. A to o czym Ty piszesz, to są bardzo rzadkie przypadki i raczej nie w spółdzielniach a w wyjątkowych wspólnotach. Dlatego pytałem o zarządzającego budynkiem. W spółdzielni to niemożliwe.
    • Przyjrzyj się jak mają zrobione to zabezpieczenie, porozmawiaj z właścicielami balkonu...   Rozmawiaj w spółdzielni... może planują jakieś remonty i może to uwzględnią w swoich planach...   Balkon - o ile nie jest to inaczej w akcie notarialnym sformułowane - jest własnością spółdzielni i ona powinna wadę usunąć...   Nie bardzo wiem dlaczego nie ma na tych balkonach okapników blaszanych zamontowanych pod wylewką na balkonie... A na Twoim balkonie, za balustradą widać obróbkę blaszaną?   Wszystkie  balkony, które remontowałem u nas, mają obróbkę blaszaną i co najwyżej była potrzeba wymiany blachy, co wiązało się z ingerencją w płytę balkonową, dodatkowym doszczelnianiem, nową - albo fragmentem nowej wylewki i ponownym układaniem płytek na podłodze balkonu... Tym powinna zająć się firma, zatrudniona przez spółdzielnię, albo inny wykonawca, który wystawi fakturę, a spółdzielnia rozliczy tę fakturę... W moim przypadku spółdzielnia miała jakieś ryczałty, zwracane mieszkańcom...   O ile Spółdzielnia nie będzie chciała z jakichś tam powodów zadziałać, i jak będziesz już tam na własną rękę coś kombinował - po zakomunikowaniu tego zarządcy budynku - możesz zamontować (lub to zlecić) kapinos - pas blachy wzdłuż krawędzi "sufitu" balkonu, wystający na zewnątrz balkonu, z małym spadkiem i doszczelniony od zewnątrz silikonem dekarskim...  Do tego potrzebna będzie dość długa drabina, z której dostaniesz się na wysokość balkonu na drugim piętrze... albo zwyżka - tak byłoby najbezpieczniej...  
    • Spółdzielnia mieszkaniowa, podejrzewam że będą mieli gdzieś, u mnie w bloku większość balkonów tak wygląda że są łuszczenia na sufitach , to samo na osiedlu, raczej mieszkańcy sami ogarniają we własnym zakresie 
    • A więc najlepiej byłoby leczyć przyczynę, a nie objawy. Tak jak wspomniałem w poście #2. Trzeba uniemożliwić napływ wody na powierzchnię sufitu balkonowego. Kto administruje budynkiem?   Być może jest to temat do rozwiązania przez Administratora.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...