Skocz do zawartości

Czy i jak zdzierać farbę?


Recommended Posts

Napisano

Mam do wyrównania stare ściany w budynku z 54tego. Tynk piaskowo-wapienny. Jest na nich kilka warstw różnej farby. Czy ją zdzierać przed tynkowaniem czy wystarczy grunt i jaki? Jak zdzierać? Woda i szpachelka? Doczyszczać żyrafą z jakąś tarczą do żywego tynku czy już nie trzeba? 

Napisano
10 minut temu, PawelRemont napisał:

 Czy ją zdzierać przed tynkowaniem czy wystarczy grunt i jaki? Jak zdzierać?  

Zależy jaka farba. I po co chcesz znowu tynkować, skoro stary tynk się trzyma?

Napisano
31 minut temu, PawelRemont napisał:

kilka warstw różnej farby

Na pewno są tam warstwy starych kredowych albo kredowo-wapiennych farb, których nośność jest praktycznie żadna i żaden, nawet najlepszy, głęboko penetrujący  grunt nie ustabilizuje, dlatego należy usunąć te farby szpachelką, mocząc obficie i odczekując kilkanaście minut - na rozmoknięcie warstwy farb...

Jak masz dostęp do żyrafy - zastosuj ją... będzie kurz :zalamka:

Później grunt i ewentualnie wyrównać gipsową gładzią i wykończyć jakimś finisherem...

 

 

Napisano

Ja ostatnio łazienke robiłem, gładź wszędzie, ale tam gdzie nie było potrzeby była przezroczysta warstwa, placek pół metra kwadratowego się odkleił na suficie, także tak jak podczytywacz pisze, najlepiej to obficie zmoczyć i przejechać wałkiem, bo zazwyczaj przy wałku to się lubi odkleić.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Napisano
2 godziny temu, PawelRemont napisał:

Mam do wyrównania stare ściany w budynku z 54tego. Tynk piaskowo-wapienny. Jest na nich kilka warstw różnej farby. Czy ją zdzierać przed tynkowaniem czy wystarczy grunt i jaki? Jak zdzierać? Woda i szpachelka? Doczyszczać żyrafą z jakąś tarczą do żywego tynku czy już nie trzeba? 

Masz jakieś foty?

Napisano (edytowany)
11 godzin temu, retrofood napisał:

Zależy jaka farba. I po co chcesz znowu tynkować, skoro stary tynk się trzyma?

Ostatnio było malowane akrylową - Kabe Perfekta.


Poprzednio... nie znam się ale pewnie tak jak mówi kolega:

10 godzin temu, podczytywacz napisał:

Na pewno są tam warstwy starych kredowych albo kredowo-wapiennych farb

Jest to co kładli od lat 60tych; na pewno nigdy nie była zrywana.

 

Tylko w kuchni i być może w łazience pod częścią powłok jest farba olejna (a na nią akrylowa). Możliwe, że pod olejną też wapienna czy kredowo-wapienna. 

 

 

 

11 godzin temu, retrofood napisał:

I po co chcesz znowu tynkować, skoro stary tynk się trzyma?


Bo ściany są krzywe, czasami wgłębienie na głębokość 1cm, a czasami krzywa ściana na 5cm. Chcę tynkować aby zrobić piony i kąty pod sztukaterię. Chcę aby mieszkanie ładnie wyglądało. Po za tym położyłem sporo kabli bo wymieniałem instalację elektryczną, teraz i tak muszę coś zrobić aby ładnie zamaskować bruzdy.

 

 

W jednym miejscu zeskrobałem szpachelką jakiś 1mm powłoki i zaobserwowałem, że nawet jak zeskrobałem szpachelką wierzchnie warstwy, to nadal została jakaś farba kredowa czy kredowo-wapienna, która jest już na żywym tynku, związana z piaskiem. Pytanie czy to wyskrobywać np żyrafa aby w ogóle nie było farby na ścianie, aby tylko żywy tynk pozostał bez niczego, czy już zostawić?

 

 

 

 

10 godzin temu, podczytywacz napisał:

mocząc obficie

 

Jak? Spryskiwać? Pędzlem? Czy jak? 

Edytowano przez PawelRemont
usuniecie pustych linii (zobacz historię edycji)
Napisano
9 godzin temu, PawelRemont napisał:

Ostatnio było malowane akrylową - Kabe Perfekta.


Poprzednio... nie znam się ale pewnie tak jak mówi kolega:

Jest to co kładli od lat 60tych; na pewno nigdy nie była zrywana. 

Akryl raczej nie był położony na farbie klejowej, bo by się nie trzymała.

 

9 godzin temu, PawelRemont napisał:

 Tylko w kuchni i być może w łazience pod częścią powłok jest farba olejna (a na nią akrylowa). Możliwe, że pod olejną też wapienna czy kredowo-wapienna.  

 

Jeśli to się trzyma i nie łuszczy, to bym nie ruszał.

 

9 godzin temu, PawelRemont napisał:

 Bo ściany są krzywe, czasami wgłębienie na głębokość 1cm, a czasami krzywa ściana na 5cm. Chcę tynkować aby zrobić piony i kąty pod sztukaterię. Chcę aby mieszkanie ładnie wyglądało. Po za tym położyłem sporo kabli bo wymieniałem instalację elektryczną, teraz i tak muszę coś zrobić aby ładnie zamaskować bruzdy. 

 

Rozważ zastosowanie tynku gipsowego. U mnie dobrze się trzyma na starych ścianach i uzupełnia stary tynk. Robione siedem lat temu. 

 

9 godzin temu, PawelRemont napisał:

 Jak? Spryskiwać? Pędzlem? Czy jak? 

Jak się da i jak wygodniej. Pędzlem, a szwagier ma opryskiwacz ogrodowy ręczny. Taki 2- czy 3-litrowy.

Napisano

Dzięki. Widzę, że nie ma konsensusu co do zrywania starych powłok. Dowiedziałem się że cena za m2 to około 10 zł, co przy 200m2 ścian będzie kosztować mnie 2000 zł (200m2). Dogaduję już jakiś pracowników budowlanych aby mi to zrobili. 2k zł to nie jest znacząca kwota w skali wydatków na remont mieszkania czy nawet kosztów równania ścian, a jak ma wpływać na trwałość to myślę, że warto ją wydać. 

 

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi, argumenty i ciekawą dyskusję. 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Jeśli pies nasiusiał na woskowaną podłogę i zostały plamy, to niestety – żadne preparaty czyszczące nie pomogą w 100%. Mocz zwykle wnika w drewno i trwale je przebarwia, więc jedyne naprawdę skuteczne rozwiązanie to miejscowe zeszlifowanie zniszczonych desek, a następnie ich ponowne wybarwienie i zabezpieczenie. Krok po kroku:   Zabezpieczenie sąsiednich desek Oklejamy dokładnie tylko te deski, które chcemy szlifować – najlepiej wzdłuż fug, używając dobrej jakości taśmy malarskiej. Nie chodzi tu o podciekanie (bo i tak robimy to w naturalnych liniach podziału), ale o to, żeby przy odrywaniu taśmy nie zerwać starego wosku z sąsiednich desek. Słaba taśma potrafi narobić więcej szkody niż pożytku. Szlifowanie Uszkodzone miejsce szlifujemy papierem 150–180, równomiernie, aż plama zniknie i kolor drewna będzie wyrównany. Nie trzeba schodzić głęboko, tylko do momentu, gdy drewno odzyska jednolity wygląd. Dobór koloru Trzeba dobrać kolor jak najbliższy reszcie podłogi. Sprawdzają się woski dekoracyjne Osmo, bejce lub ich mieszanki. Warto robić próby na kawałku drewna tego samego gatunku, żeby nie zepsuć efektu na gotowo. Zabezpieczenie Na koniec nakładamy warstwę (lub dwie) twardego wosku olejnego Osmo – najlepiej tę samą wersję, która była użyta wcześniej na całej podłodze. Daje to trwałe, estetyczne i jednolite wykończenie. Praca może być precyzyjna i czasochłonna, ale jeśli wszystko dobrze się dobierze i wykona starannie, efekt końcowy potrafi być niemal niewidoczny.
    • Dzień dobry. Jestem studentką kierunku Wzornictwo na Politechnice Bydgoskiej. W ramach pracy dyplomowej zbieram informację o meblach tarasowych i ich użytkowaniu. Byłabym bardzo wdzięczna za wypełnienie krótkiego formularza, znajdującego się pod linkiem:)   https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSeOvQz2W-S4ZiI0-XiNhwfsebG_Q9C2lab6VBYGZa37w-Os1Q/viewform?usp=header   Z góry dziękuję za poświęcony czas!
    • Cześć wszystkim! Jeśli ktoś z Was próbował kiedyś dobrać kolor nowego elementu do już istniejącej podłogi – wie, że to wcale nie jest takie proste, jak się wydaje. Zwłaszcza jeśli zależy nam, żeby wszystko wyglądało naturalnie, bez odcinających się plam i niepasujących odcieni. W przypadku produktów OSMO (bejce olejne, woski dekoracyjne) mamy kilka możliwości, ale trzeba wiedzieć, jak się za to zabrać, żeby nie stracić czasu, nerwów i materiału. Są dwa główne podejścia: Proste – gotowe kolory z palety OSMO. Wybierasz kolor z katalogu, wcierasz go delikatnie w drewno (tzw. metodą „półsuchego wycierania”) i zabezpieczasz bezbarwnym woskiem. Sprawdza się dobrze, ale... paleta kolorów jest ograniczona, więc czasem nie trafimy idealnie w odcień starej podłogi. Zaawansowane – mieszanie kolorów samodzielnie. To już wyższy poziom, ale daje większe możliwości. Można uzyskać bardzo zbliżony kolor – pod warunkiem, że mieszamy tylko bejce z bejcami lub tylko woski z woskami dekoracyjnymi. Nigdy na krzyż – mają inny skład chemiczny! 👉 Jeśli kogoś to interesuje, przygotowałem dokładny opis krok po kroku – jak dobrać kolor, jak mieszać, jak nakładać i jak zabezpieczać: Sprawdź szczegółową instrukcję tutaj → Dodałem też kilka praktycznych porad dla początkujących – m.in. jak testować kolory, czym najlepiej nakładać (szmatka, nie pędzel!) i na co uważać. Mam nadzieję, że się komuś przyda – jeśli macie swoje sposoby, też chętnie poczytam!
    • Komentarz dodany przez Gsds: Całe szczęście pozbyłem się badziewnej vh. Ciągle problemy od kad mam nową oczyszczalnie nie muszę pamiętać o jej istnieniu
    • Zakup przydomowej oczyszczalni ścieków to decyzja, która wymaga starannego przemyślenia. To inwestycja na dziesięciolecia, która wpłynie nie tylko na Twój budżet domowy, ale także na komfort codziennego życia i ochronę środowiska. Właściwy wybór pozwoli Ci uniezależnić się od miejskiej kanalizacji i znacznie ograniczyć koszty eksploatacji w porównaniu do tradycyjnych rozwiązań, takich jak szambo. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/woda-i-kanalizacja/a/115715-jak-wybrac-przydomowa-oczyszczalnie-sciekow-kompletny-przewodnik-2025
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...