Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano

WItam. Pojawiło się u mnie coś takiego na wiązarach (załącznik) - tylko na północnej części wiązarów - wcześniej przy mrozach pojawiał się lód na membranie - dach pokryty blachodachówką modułową - dach wiązarowy - w środku tynki i wylewki zrobione we wrześniu, wietrzone przez długi czas - w grudniu zrobione ocieplenie styropianem - do dzisiaj nie widziałem żadnych objawów, ostatni raz wchodziłem na strych jakieś 2tyg temu i nie było widać białego nalotu. Pytanie co z tym dalej robić - czy tylko wietrzyć? Czy wstawić nagrzewnicę i osuszacz? Niestety przez te wszystkie covidowe sytuacje, poszczególne etapy trochę się poprzesuwały - w marcu planuje założyć pompę ciepła i rozpocząć grzanie domu - strop nie jest jeszcze ocieplony.
Co mogę teraz z tym robić? czy tylko wietrzyć? Czy wietrzyć i suszyć (nagrzewnica+osuszacz) - potraktować to jakąś chemią?

Będę wdzięczny za pomoc

 

Pozdrawiam

Kuba

IMG_3619.jpg.e1139f915e785a5d9567666df994124f.jpg

IMG_3618.jpg.ef34e44ed6e17b13d6eae8221b9f38fe.jpg

IMG_3617.jpg.802d5e65c364e3d2ed95a8c828432d89.jpg

IMG_3616.jpg.6d1ae21c2bb3e805da340d051ce3de2b.jpg

IMG_3614.jpg.35e314b12e24e820d96875ee3dde96fc.jpg

IMG_3611.jpg.f7327b33af3aba7e93e9889235064807.jpg

2888874C-BD1A-453F-A5D5-81B3B6855389.jpg.9f4fb67bf6025b3beeb7ae926ec25ede.jpg

96F0A432-38E6-4BAF-85FD-6AA20B3BA321.jpg.154926623da73513cd4cacb763d26a70.jpg

IMG_3620.jpg.ae98f808cbb7fc7c01fb01c1cc673787.jpg

Napisano

Tu nic się nie dzieje, ta powierzchowna pleśń  pojawiła się w wyniku kondensacji, z braku izolacji pomiędzy krokwiami.

 

Jedynie co martwi to słabej jakości  membrana dachowa, jej paroprzepuszczalność może być zbyt mała.   

Napisano

Czyli co z tym dalej robić? Zostaje tylko wietrzenie? Potraktować to czymś? Jakimś środkiem? Poddasze nieużytkowe jako takie, nie będziemy go ocieplać, jedynie zasyp celulozy na stropie. 
membrana to DIVOROLL MAXIMUM+ 2S

strych nieocieplony, dwa kominki od odpowietrzenia kanalizacji są - jeszcze nie podłączone do kanalizy, w ścianach szczytowych dwa otwory - może to kwestia tego ze zrobiłem podłogę na strychu i powietrze mniejsza ma cyrkulację? Może wykręcić te deski na razie żeby był większy dopływ? Odpalić nagrzewnice+osuszacz? 

B28A9178-B00F-4F07-A19C-81D69D487C1B.jpeg.704224938d2272e8be3142ca28a295c5.jpeg

9ECA5EBD-A8AB-4216-BC84-8C0AF0804395.jpeg.c248157de5c9f7ad07e8dde301cd377d.jpeg

256684F3-063B-4D27-8365-A04BAFBA5B0F.jpeg.82b57ec8e8f82c5deae103830ffc6232.jpeg

F816A4E2-1F39-4CBC-90E1-09D5DF5667E5.jpeg.7b787bedc2f908d414d720e045b85d0f.jpeg

Napisano

Ta przestrzeń z konstrukcją, powyżej  izolacji stropowej z celulozy, trzeba zwentylować na stałe! Wstawić kratki w szczytach itd.

W dodatku ta memmbrana musi zostać zasłonięta przed światłem  bo się starzeje, ekspozycja to 6 miesięcy max, z czasem zrobi się krucha i w rękach się rozlezie, takie to goowno.  Zwłaszcza szybko w miejscach bezpośredniego  padania słońca.

Napisano

dach (membrana) jest przykryta blachodachówką modułową - nie ma okien dachowych. otwory w szczytach są zostawione (może trzeba je powiększyć?)

Jakimś środkiem chemicznym np altax traktować to teraz? Czy czekać do lata - tylko boje się, że to się bardziej rozrośnie:/

Napisano

ok, rozumiem, że poprawić wentylację - może żeby przyspieszyć to zacząć grzać i wrzucić osuszacze? Jakieś wietrzenie całego domu? Czy to też szkoda zachodu? Rozumiem, że chemia dopiero po rozwiązaniu przyczyny?

Napisano
8 minut temu, animus napisał:

Problem wentylacji, chemia niczego nie wniesie, jest wilgoć, brak przepływu powietrza, które zabierze tą wilgoć na zewnątrz.   

 

Dokładnie tak. Wentylacja, czyli wymiana powietrza, Na zdjęciach doskonale widać, że kropeczki koncentrują się w miejscach zamakania drewna. Tam nie ma przecieku, jest kondensacja i skraplanie a potem spływanie. Doskonale to widać na fotografii 1 post #3. Zawilgocenie idzie dokładnie po słojach drewna. A więc wietrzyć, wietrzyć i wietrzyć.

11 minut temu, kubap napisał:

ok, rozumiem, że poprawić wentylację - może żeby przyspieszyć to zacząć grzać i wrzucić osuszacze? Jakieś wietrzenie całego domu? Czy to też szkoda zachodu? Rozumiem, że chemia dopiero po rozwiązaniu przyczyny?

 

Przyspieszanie będzie sporo kosztowało, a pomoże chwilowo. Dlatego skup się na rozwiązaniu problemu wentylacji, Wtedy żadna chemia nie będzie potrzebna.

Napisano
3 godziny temu, kubap napisał:

ok, rozumiem, że poprawić wentylację - może żeby przyspieszyć to zacząć grzać i wrzucić osuszacze? Jakieś wietrzenie całego domu? Czy to też szkoda zachodu? Rozumiem, że chemia dopiero po rozwiązaniu przyczyny?

Grzanie może spowodować dodatkową kondensację, intensywne wietrzenie i obniżenie temperatury na strychu do temperatury zewnętrznej.  

 

Napisano

Rozumiem, intensywne wietrzenie rozpoczęte w sobotę - zobaczymy co z tego będzie. Planuję powiększyć otwory w ścianach szczytowych bo chyba obecne są trochę za małe (13cm x 12cm). W kwestii temperatury to poddasze jest nieocieplone, także temperatura tam panująca powinna być zbliżona do tej zewnętrznej, czy się mylę?

Napisano (edytowany)

okap_w_dachu2.gif

Zimne powietrze (te jaśniejsze strzałki) przepływa  przestrzenią nad membraną a wewnątrz jest zamknięte cieplejsze pod membraną i dlatego dochodzi do kondensacji, izolacja  cieplna  ścian zewnętrznych zamknęła drogę wentylacji (te ciemniejsze strzałki).   

Same kratki wywiewne nie wystarczą, powietrze musi napłynąć, żeby te wilgotne mogło wylecieć, tu nie ma próżni.    

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano

Dziękuje za wskazówki. Mam jeszcze jedno pytanie - w połowie marca planowałem uruchomić PC i zacząć grzanie i wygrzewanie podłogówki - rozumiem, ze w tej sytuacji grzanie będzie musiało być przeprowadzane z wietrzeniem, pewnie tynki wylewki zaczna puszczać wodę? Czy ewentualnie zamontować stelaż pod KG i paraizolacja żeby ta wilgoć została na dole? 

 

Tylko wtedy strych przestanie być mocniej wentylowany:/ 

Napisano

Wietrzyć trzeba cały dom, a nie tylko strych. Na razie to pewnie większość wilgoci z tynków na parterze trafia na strych i tam się skrapla. Czy są otwory wentylacyjne w okapie, jak na rysunku od Animusa (post 11) i czy są otwory wentylacyjne w kalenicy? Jaki jest w ogóle kształt i nachylenie tego dachu? Otwory wentylacyjne w ścianach szczytowych powinny być większe i umieszczone wysoko, blisko kalenicy. 

Drewno potraktowałbym już teraz środkiem przeciwgrzybiczym, żeby zahamować jego niszczenie.

Napisano
15 minut temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Wietrzyć trzeba cały dom, a nie tylko strych. Na razie to pewnie większość wilgoci z tynków na parterze trafia na strych i tam się skrapla. Czy są otwory wentylacyjne w okapie, jak na rysunku od Animusa (post 11) i czy są otwory wentylacyjne w kalenicy? Jaki jest w ogóle kształt i nachylenie tego dachu? Otwory wentylacyjne w ścianach szczytowych powinny być większe i umieszczone wysoko, blisko kalenicy. 

Drewno potraktowałbym już teraz środkiem przeciwgrzybiczym, żeby zahamować jego niszczenie.

Dach jest bezokapowy więc styropian jest równo z dachem - rozumiem, że "ciała dali" też goście od elewacji i KB który tego nie dopilnował? 

Dach dwuspadowy, 35 stopni, membrana DIVOROLL MAXIMUM+ 2S BRAAS (Sd 0.15), na to blachodachówka modułowa. W dachu dwa kominki wentylacyjne do odpowietrzenia kanalizacji (na ten moment jeszcze nie podłączone do niej).

Otwory wentylacyjne zostaną powiększone. W kalenicy nie widziałem otworów wentylacyjnych - czyli dekarza dali ciała?
Jeżeli chodzi o środek przeciwgrzybiczny to może Pan coś polecić?

Napisano
7 minut temu, kubap napisał:

rozumiem, że "ciała dali" też goście od elewacji i KB który tego nie dopilnował? 

O tym mało kto wie, mało kto mówi.... "od lat robią tak jak robią i zawsze było dobrze" 

Napisano
2 minuty temu, joks napisał:

Wstaw w szczytach po dwie kratki wentylacyjne.

obecnie mam otwor 12x13 w każdym szczycie - już wiem, że jest to za mały otwór - planuje powiększyć go do 14x21 lub fi20 - bedzie ok?

Napisano
14 minut temu, kubap napisał:

obecnie mam otwor 12x13 w każdym szczycie - już wiem, że jest to za mały otwór - planuje powiększyć go do 14x21 lub fi20 - bedzie ok?

Zrób po dwa na szczyt .

Napisano
3 godziny temu, kubap napisał:

Dziękuje za wskazówki. Mam jeszcze jedno pytanie - w połowie marca planowałem uruchomić PC i zacząć grzanie i wygrzewanie podłogówki - rozumiem, ze w tej sytuacji grzanie będzie musiało być przeprowadzane z wietrzeniem, pewnie tynki wylewki zaczna puszczać wodę? Czy ewentualnie zamontować stelaż pod KG i paraizolacja żeby ta wilgoć została na dole? 

 

Tylko wtedy strych przestanie być mocniej wentylowany:/ 

Tak, paraizolacja powinna odciąć wilgoć z mieszkania. Widać że strych nie radzi sobie z taką ilością wilgoci.

Na strychu trzeba zrobić nawiewy wentylacyjne, żeby to co jest zaczęło działać. 

Parter można grzać ale  również trzeba wietrzyć, pozbyć się wilgoci technologicznej, inaczej i płyty g/k zaczną pleśnieć.

Napisano
1 godzinę temu, animus napisał:

Tak, paraizolacja powinna odciąć wilgoć z mieszkania. Widać że strych nie radzi sobie z taką ilością wilgoci.

Na strychu trzeba zrobić nawiewy wentylacyjne, żeby to co jest zaczęło działać. 

Parter można grzać ale  również trzeba wietrzyć, pozbyć się wilgoci technologicznej, inaczej i płyty g/k zaczną pleśnieć.

no właśnie planowałem na razie założyć tylko stelaż bez GK, żeby najpierw wygrzać i osuszyć dom, oczywiście wietrząc też. 

1 godzinę temu, joks napisał:

Zrób po dwa na szczyt .

po 2 na szczyt takie duże czy właśnie takie co mam? Myślałem nad zrobieniem jednego na szczyt otworu typu fi200 albo 14x21? To za mało?

Napisano
Dnia 14.02.2022 o 21:45, animus napisał:

okap_w_dachu2.gif

Zimne powietrze (te jaśniejsze strzałki) przepływa  przestrzenią nad membraną a wewnątrz jest zamknięte cieplejsze pod membraną i dlatego dochodzi do kondensacji, izolacja  cieplna  ścian zewnętrznych zamknęła drogę wentylacji (te ciemniejsze strzałki).   

Same kratki wywiewne nie wystarczą, powietrze musi napłynąć, żeby te wilgotne mogło wylecieć, tu nie ma próżni.    

Jeszcze chciałem dopytać - jak powinna wyglądać dolna szczelina wentylacyjna w przypadku dachu bezokapowego?

3BBACD6E-BDF2-48E5-996F-6762B88FB6EF.jpeg

9cfc7f92-f796-4e1a-8d90-b8276fa3deb4.jpeg

Napisano

Jeżeli ten dach nie będzie ocieplony to trudno tu mówić o dolnej szczelinie wentylacyjnej. Wietrzona musi być po prostu cała przestrzeń poniżej folii dachowej. Po to właśnie potrzebne są otwory w ścianach szczytowych, one mają zrobić tam przeciąg. 

Natomiast szczelina wylotowa w kalenicy (pod gąsiorem, tą obróbką na zbiegu połaci) ma umożliwić wymianę powietrza w górnej szczelinie wentylacyjnej (pomiędzy pokryciem i folią), a także w jakimś stopniu umożliwić odprowadzanie nadmiaru wilgoci z poddasza. Bo teraz sytuacja wygląda tak, że powietrze ma jak wniknąć w okapie do górnej szczeliny wentylacyjnej, czyli mamy jego wlot,ale wylotu brak. I wymiany powietrza nie ma. Ponadto z dolnej kondygnacji odparowuje wilgoć z wylewek i tynków, wraz z ciepłym powietrzem unosi się ku górze i trafia na  folię dachową. Dalej już nie ma gdzie uciec.  Zaś folia jest zimna, wiec się na niej skrapla. To wszystko skutek braku wymiany powietrza na strychu.

Pocieszające jest to, że gdy parter zostanie odseparowany od strychu w wykończonym domu, na strychu nie będzie źródeł wilgoci.

Napisano
39 minut temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

Jeżeli ten dach nie będzie ocieplony to trudno tu mówić o dolnej szczelinie wentylacyjnej. Wietrzona musi być po prostu cała przestrzeń poniżej folii dachowej. Po to właśnie potrzebne są otwory w ścianach szczytowych, one mają zrobić tam przeciąg. 

Natomiast szczelina wylotowa w kalenicy (pod gąsiorem, tą obróbką na zbiegu połaci) ma umożliwić wymianę powietrza w górnej szczelinie wentylacyjnej (pomiędzy pokryciem i folią), a także w jakimś stopniu umożliwić odprowadzanie nadmiaru wilgoci z poddasza. Bo teraz sytuacja wygląda tak, że powietrze ma jak wniknąć w okapie do górnej szczeliny wentylacyjnej, czyli mamy jego wlot,ale wylotu brak. I wymiany powietrza nie ma. Ponadto z dolnej kondygnacji odparowuje wilgoć z wylewek i tynków, wraz z ciepłym powietrzem unosi się ku górze i trafia na  folię dachową. Dalej już nie ma gdzie uciec.  Zaś folia jest zimna, wiec się na niej skrapla. To wszystko skutek braku wymiany powietrza na strychu.

Pocieszające jest to, że gdy parter zostanie odseparowany od strychu w wykończonym domu, na strychu nie będzie źródeł wilgoci.

Rozumiem - otwory są, ale planuje je powiększyć. Jeżeli chodzi o górną szczelinę wentylacyjną to z tego co wiem została wykonana. Myślę, że tutaj problem jest w tym, że styropian na ścianie zew. został włożony "na wcisk" i przylega do obróbki blacharskiej deski czołowej, stąd powietrze nie ma jak dostać się pod dach - czy wycięcie tego styropianu w ten sposób, że nie będzie dotykać deski czołowej poprawi sytuację?

Napisano

 

3 godziny temu, kubap napisał:

że styropian na ścianie zew. został włożony "na wcisk" i przylega do obróbki blacharskiej deski czołowej, stąd powietrze nie ma jak dostać się pod dach - czy wycięcie tego styropianu w ten sposób, że nie będzie dotykać deski czołowej poprawi sytuację?

Nareszcie rozmawiamy o nawiewie,  otwory w ścianach szczytowych miały za zadanie  odbierać powietrze.

Dnia 14.02.2022 o 21:45, animus napisał:

Same kratki wywiewne nie wystarczą, powietrze musi napłynąć, żeby te wilgotne mogło wylecieć, tu nie ma próżni.    

 

Napisano
2 minuty temu, animus napisał:

 

Nareszcie rozmawiamy o nawiewie,  otwory w ścianach szczytowych miały za zadanie  odbierać powietrze.

 

mam nadzieję, że to rozwiąże problem - w tym tyg spotykam się z KB i Wykonawca na budowie i będziemy działać. Dziękuje za pomoc. Dam podsumowanie jakieś, gdy okaże się co faktycznie było problemem i jak przebiega proces.

 

W kwestii środka chem. to ew. może warto już czymś to posmarować, przy jednoczesnej wentylacji? Czy polecacie jakieś sprawdzone produkty?

Napisano
Przed chwilą, kubap napisał:

W kwestii środka chem. to ew. może warto już czymś to posmarować, przy jednoczesnej wentylacji? Czy polecacie jakieś sprawdzone produkty?

Tu akurat jestem przeciwnikiem środków chem.  każdy preparat podniesie niestety wilgotność, a nie o to nam chodzi, zresztą konstrukcja dachowa powinna być świeżo zaimpregnowana i nie boi się takiej pleśni przez co najmniej 10 lat.

Proponuję pozostawić to do obserwacji i okresu letniego, wtedy można zdecydować.   

Napisano

Chciałem jeszcze dopytać w kwestii wietrzenia - czy jak na dworze jest pogoda deszczowa albo jest wilgotno po deszczu, to co w takiej sytuacji? Też wietrzyć?

Napisano
5 godzin temu, kubap napisał:

Chciałem jeszcze dopytać w kwestii wietrzenia - czy jak na dworze jest pogoda deszczowa albo jest wilgotno po deszczu, to co w takiej sytuacji? Też wietrzyć?

Wszystko zależy od wilgotności wewnątrz, jeżeli jest większa to wietrzenie przyniesie pożądany efekt.

 

Jeżeli pogoda, wysoka wilgotność, nie sprzyja w pozbywaniu się wilgoci z mieszkania, a  nie można czekać z  pracami, aż wyschnie, trzeba wspomóc się osuszaczami.  

Napisano (edytowany)

Osuszacze adsorpcyjne mają dużą wydajność bez względu na temperaturę w pomieszczeniu. 

Są stosowane często w chłodniach a nawet w zamrażalniach.

Osuszacze adsorpcyjne  ale regenerowane na gorąco,  pracują nawet w  temperaturach do -40˚C. 

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano

Jeszcze mam jedno pytanie dotyczące dolnej szczeliny wentylacyjnej przy membranie wyskoparoprzepuszczalnej - https://budujemydom.pl/stan-surowy/dachy-i-rynny/a/14105-wentylacja-dachu-konieczne-sa-przestrzenie-wentylacyjne

Dnia 14.02.2022 o 21:45, animus napisał:

okap_w_dachu2.gif

Zimne powietrze (te jaśniejsze strzałki) przepływa  przestrzenią nad membraną a wewnątrz jest zamknięte cieplejsze pod membraną i dlatego dochodzi do kondensacji, izolacja  cieplna  ścian zewnętrznych zamknęła drogę wentylacji (te ciemniejsze strzałki).   

Same kratki wywiewne nie wystarczą, powietrze musi napłynąć, żeby te wilgotne mogło wylecieć, tu nie ma próżni.    

Jeszcze mam jedno pytanie dotyczące dolnej szczeliny wentylacyjnej przy membranie wyskoparoprzepuszczalnej - przeglądam wszystkie mozliwe źródła - https://budujemydom.pl/stan-surowy/dachy-i-rynny/a/14105-wentylacja-dachu-konieczne-sa-przestrzenie-wentylacyjne
http://abc-dachy.pl/index2.php?site=art&id=472
wszędzie widzę opinie, że przy takiej membranie robi się tylko górną szczelinę wentylacyjną za pomocą łat/kontrłat a izolacja powinna dochodzić do samej membrany -- natomiast dwie szczeliny robi się przy pełnym deskowaniu i papie - i już sam nie wiem co o tym myśleć ?
 

Napisano

Ta szmata (membrana) przy takiej wilgotności i skraplaniu robi się jak blacha , nic nie przepuszcza. Konieczne otwory przy okapie. Warto by przeciąć kalenicę, bo te otwory w szczytach mało dają. Jan

Napisano
12 godzin temu, kubap napisał:

Jeszcze mam jedno pytanie dotyczące dolnej szczeliny wentylacyjnej przy membranie wyskoparoprzepuszczalnej - przeglądam wszystkie mozliwe źródła 
wszędzie widzę opinie, że przy takiej membranie robi się tylko górną szczelinę wentylacyjną za pomocą łat/kontrłat -- 
 

Człowiek jest uparty, ale żeby aż tak.:takaemotka:

A reklama tej membrany pięknie działa, chyba pleśń ewidentnie pokazała wartość tego czegoś. 

Przecież jak temperatura spada do zera to mikro otworki w tej szmacie są niedrożne, zamarza.  :D

a przepustowość pary wodnej jest niewielka i z czasem zanika.

Cytat

a izolacja powinna dochodzić do samej membrany

To są zalecenia dla deweloperów.:) 

Cytat

natomiast dwie szczeliny robi się przy pełnym deskowaniu i papie - i już sam nie wiem co o tym myśleć ?

Wracamy.

Dnia 14.02.2022 o 21:45, animus napisał:

Same kratki wywiewne nie wystarczą, powietrze musi napłynąć, żeby te wilgotne mogło wylecieć, tu nie ma próżni.    

 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Na rurze z zimną wodą może się skraplać para wodna, tylko skąd jest para wodna pod podłogą? Chyba że rura (albo jakaś złączka) jest nieszczelna, koniecznie trzeba to sprawdzić. Powtarzam, jeśli nie znajdziesz źódła wody, to nie ma co robic podłogi bo czeka Cię walka z grzybem. A to niełatwe do wygrania.   Sposobów wykonawstwa podłóg jest wiele, jak komu wygodnie, tyle, ze w każdym wariancie podłogę wypada ocieplić. Skoro chcesz dorównać do poziomu innych pomieszczeń, to ile masz centymetrów do dyspozycji? Czyli ile jest centymetrów od poziomu ziemi do tego pożądanego?
    • Budynek jest ocieplony tak samo fundamenty a wentylacjie ma w kuchni kretke z wentylatorem  prosto na zewnątrz a zerwac chce bo bym chciał zachować poziom równy do innych pomieszczeń dlatego się pytam czy by to coś dało jak wcześniej napisałem lub co by pan zaproponował  a i jest rura z licznikiem wody i tak podejrzewam że to od tego idzie wilgoci bo nawet nie jest ocieplona dlatego bym musiał zerwac wszystko i dać nową I ocieplić rure co Pan proponuje
    • Czyli dla bezpieczeństwa lepiej odkopać przy ścianach trochę gliny wewnątrz garazu żeby zmniejszyć parcie na ścianę fundamentową?  Z drugiej strony, tak z ciekawości pytam, jesli przykleje styropian i zasypie to w jaki sposob miekki styropian bdzie przeciwdziałać naporowi ziemi-gliny wewnątrz garażu?  Czyli gdyby był wieniec to by było bardziej bezpieczniej? Wydaje mi się ze nacisk stropu powinien trzymac w ryzach ściany fundamentowe. Jak byl zalewany strop to boki nie były obsypane i stało tak kilka miesięcy. Jak byly budowane dawniej piwnice? Przecież nie posiadały chyba betonowego wieńca a ściany wytrzymywały nacisk nie jakichś tam 60cm ale pewnie ok 2 metrów ziemi. Chyba ze były grubsze.  Tak samo jak działa napór ziemi przy oknach piwnicznych które wieńca nie posiadają a wysokość jest tu ok  10 bloczków.
    • Budynek jest ocieplony tak samo fundamenty a wentylacjie ma w kuchni kretke z wentylatorem  prosto na zewnątrz a zerwac chce bo bym chciał zachować poziom równy do innych pomieszczeń dlatego się pytam czy by to coś dało jak wcześniej napisałem lub co by pan zaproponował  a i jest rura z licznikiem wody i tak podejrzewam że to od tego idzie wilgoci bo nawet nie jest ocieplona dlatego bym musiał zerwac wszystko i dać nową I ocieplić rure co Pan proponuje 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...