Skocz do zawartości

Projekt biurka przy oknie i grzejniku - mam kilka pytań


Xele

Recommended Posts

Napisano

Witam

 

Planuje zrobić u siebie biurko mniej więcej tak jak jest pokazane na zdjęciach i mam kilka wątpliwości.

Biurko musi być przy oknie żeby dobrze wykorzystać przestrzeń pokoju który jest prostokątny około 5x2.65m.

Biurko planuje w wymiarach od ściany do ściany czyli 2.65 x 0.60m. Planuje je przymocować do ścian a na środku dać podporę, po bokach będą jeszcze szafki.

Jak widać trzeba będzie wyciąć kawałek blatu żeby dopasować się do parapetu i tu mam pytanie czy dać tam jakąś kratkę przez to że jest tam grzejnik i wtedy ciepło będzie lecieć górą czy to olać. Większość osób mówi żeby olać bo część ciepła ucieknie przez okno a tak będzie pod biurkiem na pokój lecieć.

 

Jaki materiał? Nie znam się na tym kompletnie. Czy to musi być coś jak blat w kuchni gruby z 4cm? Czasami żeby umyć okno będzie się stawać na niego. Cena nie gra za bardzo roli ale coś mega drogiego odpada. Czy istnieje, że jakaś firma np. leroy merlin utnie mi to na wymiar (również z wcięciem na parapet)? Nie mam sprzętu z prowadnicą, ale jak takie usługi są drogie to sobie pożyczę i sam utnę.

 

Ostatnie pytanie: Gdzie mogę zamówić taki blat? Z wcięciem albo bez wcięcia.

 

Dzięki za jakiekolwiek rady.

biurko4.png

biurko2.png

biurko1.png

Napisano

Jak masz taki grzejnik jak na tym projekcie to dziur nie musi być, bo ten w 70% oddaje ciepło na bok. Jak masz płytowy i zatkasz go tym blatem to grzał nie będzie. Ja bym spytał w jakimś markecie typu Castorama czy wytną to pod parapet. 4cm gruba płyta będzie w sam raz. Ale o stawaniu na nim to zapomnij, chyba że ktoś będzie ważył 20kg.

Napisano
5 minut temu, vlad1431 napisał:

Jak masz taki grzejnik jak na tym projekcie to dziur nie musi być, 

 

Może nie musi, ale jeśli będzie, to lepiej.

50 minut temu, Xele napisał:

 Biurko planuje w wymiarach od ściany do ściany czyli 2.65 x 0.60m. Planuje je przymocować do ścian a na środku dać podporę, po bokach będą jeszcze szafki. 

 

Ja bym dał dwie podpory, aby w środku było więcej miejsca na nogi. Rozważ jak mieścisz się z nogami.

Napisano
51 minut temu, Xele napisał:

 Jaki materiał? Nie znam się na tym kompletnie. Czy to musi być coś jak blat w kuchni gruby z 4cm? 

 

Bardziej niż grubość blatu, ważniejsza jest jakość powierzchni. Im twardsza tym lepsza, bo rękami i rękawami będziesz tarł i tarł. 

54 minuty temu, Xele napisał:

 Ostatnie pytanie: Gdzie mogę zamówić taki blat? Z wcięciem albo bez wcięcia.  

 

Diabli wiedzą. Gdybyś mieszkał blisko mnie, to bym Ci powiedział. Zakładów meblowych  i stolarskich znam co najmniej kilkanaście. Coś by się znalazło.

Napisano
Cytat

  10 minut temu, vlad1431 napisał:

Jak masz taki grzejnik jak na tym projekcie to dziur nie musi być, 

 

Może nie musi, ale jeśli będzie, to lepiej.

  55 minut temu, Xele napisał:

 Biurko planuje w wymiarach od ściany do ściany czyli 2.65 x 0.60m. Planuje je przymocować do ścian a na środku dać podporę, po bokach będą jeszcze szafki. 

 

Ja bym dał dwie podpory, aby w środku było więcej miejsca na nogi. Rozważ jak mieścisz się z nogami.

 

Grzejnik mam tak jak na zdjęciu i jest on z 8cm od blatu. Z podporami to jeszcze będę kombinować. W sumie to źle napisałem, że po bokach będą szafki bo tam chciałbym zrobić dwa stanowiska komputerowe, monitory będą na ścianach. Więc jeszcze nie wiem czy będą jakieś szafki. Najlepiej na środku dwie szafki dla dwóch osób odsunięte od grzejnika, ale czy to będzie miało sens z cyrkulacją ciepłego powietrza?

Napisano

To ma być blat dla dwójki uczniów? Wtedy ta centralna podpora ma swoje wytłumaczenie...

Ten blat pewnie będzie się opierał i na tych, planowanych szafkach, stojących po obu bokach pod scianami...

Jeśli dasz blat 38 mm, to właściwie - na tej długości - i podpora nie będzie bardzo konieczna...

Są również laminowane blaty kuchenne o grubości 28 mm - wtedy środek musisz wzmocnić...

 

A co do grzejnika... wiesz chyba dlaczego takie grzejniki montowane są właśnie pod oknami... mają one podgrzewać świeże powietrze, napływające od okna i cyrkulować je po wnętrzu pokoju... Jeśli nie będzie kratki w okolicach parapetu, zakłócisz obieg ciepła w pomieszczeniu i

3 minuty temu, retrofood napisał:

Jeśli nie dasz kratki, to ciepło będzie podgrzewać blat i od dołu Twój sprzęt komputerowy.

 

https://allegro.pl/oferta/kratka-wentylacyjna-pod-lodowke-80x480-aluminium-11027537106

na przykład

Napisano

 

 

 

Oooo, a dodatkowo narażasz na szwank swoją płodność, bo będziesz ogrzewał swoją wrażliwą część ciała, która powinna być raczej chłodzona...

Tak po kąpieli mnie natchnęła ta myśl :icon_mrgreen:

Napisano
35 minut temu, podczytywacz napisał:

Oooo, a dodatkowo narażasz na szwank swoją płodność,  

 

Nie swoją, a swoje geny, skoro to ma być biurko dla potomków.

52 minuty temu, podczytywacz napisał:

To ma być blat dla dwójki uczniów? Wtedy ta centralna podpora ma swoje wytłumaczenie... 

 

wtedy tak.

Napisano (edytowany)
Dnia 8.01.2022 o 21:29, Xele napisał:

Witam

 

Planuje zrobić u siebie biurko mniej więcej tak jak jest pokazane na zdjęciach i mam kilka wątpliwości.

Biurko musi być przy oknie żeby dobrze wykorzystać przestrzeń pokoju który jest prostokątny około 5x2.65m.

Biurko planuje w wymiarach od ściany do ściany czyli 2.65 x 0.60m. Planuje je przymocować do ścian a na środku dać podporę, po bokach będą jeszcze szafki.

Jak widać trzeba będzie wyciąć kawałek blatu żeby dopasować się do parapetu i tu mam pytanie czy dać tam jakąś kratkę przez to że jest tam grzejnik i wtedy ciepło będzie lecieć górą czy to olać. Większość osób mówi żeby olać bo część ciepła ucieknie przez okno a tak będzie pod biurkiem na pokój lecieć.

 

Jaki materiał? Nie znam się na tym kompletnie. Czy to musi być coś jak blat w kuchni gruby z 4cm? Czasami żeby umyć okno będzie się stawać na niego. Cena nie gra za bardzo roli ale coś mega drogiego odpada. Czy istnieje, że jakaś firma np. leroy merlin utnie mi to na wymiar (również z wcięciem na parapet)? Nie mam sprzętu z prowadnicą, ale jak takie usługi są drogie to sobie pożyczę i sam utnę.

 

Ostatnie pytanie: Gdzie mogę zamówić taki blat? Z wcięciem albo bez wcięcia.

 

Dzięki za jakiekolwiek rady.

biurko4.png

biurko2.png

biurko1.png

A może warto rozważyć opcję ulokowania biurek przy obu ścianach. Nie zajmie to dużo więcej miejsca. Dzieci (jeśli to miejsce do nauki dla nich) będą miały oddzielną przestrzeń, do okna będzie dostęp i grzejnik nie będzie niczym zasłonięty.

Przycinanie blatu oferują chyba wszystkie markety budowlane oraz firmy produkujące płyty meblowe. W każdym mieście można takie znaleźć.

 

Edytowano przez Budujemy Dom - budownictwo i wnętrza (zobacz historię edycji)
Napisano
44 minuty temu, Budujemy Dom - budownictwo i wnętrza napisał:

A może warto rozważyć opcję ulokowania biurek przy obu ścianach. Nie zajmie to dużo więcej miejsca. Dzieci (jeśli to miejsce do nauki dla nich) będą miały oddzielną przestrzeń, do okna będzie dostęp i grzejnik nie będzie niczym zasłonięty.

 

Nie jest to dobry pomysł, gdyż jedno z nich będzie miało oświetlenie blatu z prawej strony. A to nawet dla leworęcznych nie jest właściwe. Przyspiesza powstawanie wad wzroku. 

Napisano
19 godzin temu, retrofood napisał:

 

Nie jest to dobry pomysł, gdyż jedno z nich będzie miało oświetlenie blatu z prawej strony. A to nawet dla leworęcznych nie jest właściwe. Przyspiesza powstawanie wad wzroku. 

Żadne rozwiązanie nie jest idealne, ale zaproponowane przeze mnie ustawieni biurek, zwłaszcza w czasach długiego gapienia się w teleofon, nikomu nie zaszkodzi.

Źródło światła powinno być po lewej stronie dla praworęcznych i odwrotnie, by np.  pisząć go nie zasłaniać. Poza tym są lampki z ruchomym ramieniem, z możliowścią dowolnego ustwienia kąta padania światła.

Nadal dzieci sporo piszą ręcznie, rysują etc.

Napisano
5 minut temu, Budujemy Dom - budownictwo i wnętrza napisał:

 Źródło światła powinno być po lewej stronie dla praworęcznych i odwrotnie, by np.  pisząć go nie zasłaniać.  

 

W teorii. Ale nawet osoby leworęczne piszą (w naszym kraju) od lewej do prawej. Czyli osoba leworęczna i tak powinna mieć oświetlenie z lewej strony.

7 minut temu, Budujemy Dom - budownictwo i wnętrza napisał:

  Poza tym są lampki z ruchomym ramieniem, z możliowścią dowolnego ustwienia kąta padania światła. 

 

Zgadza się, sztucznym światłem można poprawić (i zepsuć) wiele. Pytanie tylko jak długo dzieci będą korzystać ze światła dziennego, a ile ze sztucznego. Tego zresztą i tak nie da się zaplanować w dzisiejszych czasach. Dlatego napisałem ostrożnie, że to wszystko tylko "przyspiesza". 

Napisano
1 godzinę temu, retrofood napisał:

Zgadza się, sztucznym światłem można poprawić (i zepsuć) wiele. Pytanie tylko jak długo dzieci będą korzystać ze światła dziennego, a ile ze sztucznego. Tego zresztą i tak nie da się zaplanować w dzisiejszych czasach. Dlatego napisałem ostrożnie, że to wszystko tylko "przyspiesza". 

Zważywszy na podwyżki cen energii elektrycznej, im więcej dzieci będą korzystać ze światła dziennego, tym lepiej (taniej :), acz akurat w porze, gdy z niego mogą korzystać na ogół są w szkole:)

 

Wracając do tematu... jakie decyzje zapadły w kwestii biurka?

 

Dnia 8.01.2022 o 21:29, Xele napisał:

Planuje zrobić u siebie biurko mniej więcej tak jak jest pokazane na zdjęciach i mam kilka wątpliwości.

Biurko musi być przy oknie żeby dobrze wykorzystać przestrzeń pokoju który jest prostokątny około 5x2.65m.

Biurko planuje w wymiarach od ściany do ściany czyli 2.65 x 0.60m. Planuje je przymocować do ścian a na środku dać podporę, po bokach będą jeszcze szafki.

Jak widać trzeba będzie wyciąć kawałek blatu żeby dopasować się do parapetu i tu mam pytanie czy dać tam jakąś kratkę przez to że jest tam grzejnik i wtedy ciepło będzie lecieć górą czy to olać. Większość osób mówi żeby olać bo część ciepła ucieknie przez okno a tak będzie pod biurkiem na pokój lecieć.

 

Jaki materiał? Nie znam się na tym kompletnie. Czy to musi być coś jak blat w kuchni gruby z 4cm? Czasami żeby umyć okno będzie się stawać na niego. Cena nie gra za bardzo roli ale coś mega drogiego odpada. Czy istnieje, że jakaś firma np. leroy merlin utnie mi to na wymiar (również z wcięciem na parapet)? Nie mam sprzętu z prowadnicą, ale jak takie usługi są drogie to sobie pożyczę i sam utnę.

 

Ostatnie pytanie: Gdzie mogę zamówić taki blat? Z wcięciem albo bez wcięcia

 

Napisano
1 godzinę temu, Budujemy Dom - budownictwo i wnętrza napisał:

  akurat w porze, gdy z niego mogą korzystać na ogół są w szkole:) 

 

Uściślając, powinny być w szkole.   :icon_biggrin:   A jak będzie realnie. to minister szkolnictwa na pewno nie wie.

  • 2 tygodnie temu...
Napisano

Przepraszam, że długo mnie nie było, ale mam sporo na głowie i zająłem się innymi sprawami. Biurko będę robić dopiero po zimie. Przy moim obecnym czasie nie byłem nawet w markecie zobaczyć jakie są blaty itd.

 

Póki co stwierdziłem, że biurko będzie jak na projekcie i dodam kratkę do niego. Zależy mi na jak największym obszarze roboczym do np. gier planszowych, grubość blatu wezmę pewnie coś jak 38mm. Szafki i podpory zobaczę w trakcie. Zastanawiam się tylko nad szerokością, chciałem dać 60cm ale zastanawiam się czy to nie będzie za mało. Muszę zobaczyć też jaka powinna być mniej więcej odległość od monitorów 24 i 27cali, które będą na ścianie.

Napisano
33 minuty temu, Xele napisał:

chciałem dać 60cm ale zastanawiam się czy to nie będzie za mało

Weź pod uwagę, że szerszy blat wiąże się z zakupem blaty o szerokości 120 cm i odcięcia z niego tego zaplanowanego kawałka...

Blaty meblowe produkowane są w tych dwóch wymiarach - 60 i 120 cm szerokości...

 

Na jakiej wysokości masz parapet w tym oknie?

Napisano
1 godzinę temu, Xele napisał:

  grubość blatu wezmę pewnie coś jak 38mm.  

 

Nie przesadzaj! Nawet ludzie i zwierzęta mają kości puste. Bo to żebrowanie wzmacnia sztywność. Rura jest bardziej wytrzymała na zgięcie niż pręt o tej samej średnicy. Więc aby wzmocnić sztywność blatu daje się listwy dookoła, ewentualnie jeszcze w środku, a nie wali płytę na całą grubość. 

1 godzinę temu, Xele napisał:

Przepraszam, że długo mnie nie było, ale mam sporo na głowie 

 

Mnie już mało zostało. 

1 godzinę temu, Xele napisał:

 Zależy mi na jak największym obszarze roboczym do np. gier planszowych,  

 

Planszówki tam? Kiepskie miejsce, nie można usiąść dookoła stołu. Nawet w cymbergaja niewygodnie, ale w dwie osoby to ujdzie.

Napisano
20 godzin temu, podczytywacz napisał:

 może nie całkiem...

 

obraz.thumb.png.84a7dfff9cc7181ffa546d72ee9f88a6.png


I to jest właśnie jedno z trwalszych, odpornych na zniekształcenie materiałów, przy minimalnym zużyciu surowca. Podobnie jak plaster miodu. Dlatego na IKEOwskich meblach można stawiać akwaria, mimo, że są z tektury. 
W dodatku ludzkie kości wypełnione są szpikiem. 

stąd trudno mówić, ze są puste.

Napisano
1 godzinę temu, Elfir napisał:

Dlatego na IKEOwskich meblach można stawiać akwaria, mimo, że są z tektury. 

Czy ja wiem? Mam - właściwie to miałem - taki stoliczek 60x60 z Ikei, słyszałem, że jest TAKI mocny, chciałem poprawić firanki, stanąłem na nim i... wpadłem do niego... a ważę tyle, ile waży sama woda w 79. litrowym akwarium...

Napisano

Paździerz to jest zawsze paździerz i niewiele ma to wspólnego z wytrzymałością. To się ma szybko zużyć i szybko wyrzucić. Mowa była o różnicy we wzmocnieniu rurką a prętem.

Napisano
Dnia 22.01.2022 o 19:02, retrofood napisał:

Rura jest bardziej wytrzymała na zgięcie niż pręt o tej samej średnicy.

Ręce opadają ....

Napisano
17 godzin temu, podczytywacz napisał:

Czy ja wiem? Mam - właściwie to miałem - taki stoliczek 60x60 z Ikei, słyszałem, że jest TAKI mocny, chciałem poprawić firanki, stanąłem na nim i... wpadłem do niego... a ważę tyle, ile waży sama woda w 79. litrowym akwarium...

Bo zrobiłeś nacisk punktowy. 

Napisano
14 godzin temu, joks napisał:
Dnia 22.01.2022 o 19:02, retrofood napisał:

Rura jest bardziej wytrzymała na zgięcie niż pręt o tej samej średnicy.

Ręce opadają ....

Też się zastanawiam jakie szkoły kończyli ludzie którzy takie głupoty wypisują.:zalamka:

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Sprawdzona metoda zabezpieczenia domu z bala przed UV bez efektu żółknięcia. Używam zestawu OSMO: WR Aqua 4001, 429 Naturalny Efekt i 420 UV-Ochrona – daje świetny, surowy wygląd i trwałość. Pełny opis tutaj: [link]
    • Przypominam podsumowanie mojego poprzedniego wpisu - wiążąca jest dopiero interpretacja przepisów wydana przez sąd, jego wyrok w konkretnej sprawie. Niestety, tak jak w tym przypadku przez dewelopera, bywa to wykorzystywane do tworzenia dość karkołomnych interpretacji. Chociaż i sądom też zdarzają się dość dziwne oraz wzajemnie sprzeczne wyroki.  Proszę spojrzeć jeszcze raz na brzmienie § 308. Podano w nim liczbę kondygnacji (przynajmniej 2 nadziemne), jako obligujące do zastosowania dalszych zapisów. Nie ma tam zawężenia do budynków wielorodzinnych. Najwyraźniej prawodawca nie miał więc intencji zastosowania takiego zawężenia, Tym bardziej, że w wielu innych przepisach tego samego rozporządzenia jest wyrażone wprost rozróżnienie na budynki wielorodzinne i jednorodzinne.  Argument o zmianie przepisów lub ich interpretacji od 2022 r. także jest nietrafiony. Ta część rozporządzenia (§ 308), brzmi tak samo od momentu przyjęcia jego pierwotnej wersji jeszcze w roku 2002, czyli 20 lat wcześniej. Fakt, że budynek został oddany do użytkowania , zaś nadzór budowlany nie wnosił uwag wcale nie znaczy, że wszystko wykonano prawidłowo. Jego przedstawiciele mogli czegoś nie sprawdzić, nie zauważyć itd.  Wreszcie mamy kwestię zasadniczą, czyli przywołany już § 146. 1.    § 146. 1. Wyloty przewodów kominowych powinny być dostępne do czyszczenia i okresowej kontroli, z uwzględnieniem przepisów § 308.   Proponuję zacząć od zadania deweloperowi pytania (na piśmie) jak w takim razie realizowany jest obowiązek wynikający z tego przepisu? Na jakiej podstawie twierdzi, że wystarcza do tego ruchoma drabina? Jeżeli odpowiedź nie będzie satysfakcjonująca następnym krokiem powinno być zwrócenie się z tymi samymi pytaniami do nadzoru budowlanego.    Osobiście uważam, że w tym przypadku powinno być zapewnione wejście na dach od zewnątrz, po drabinie stałej. Słusznie Pan zauważył, że wejście na dach przez wyłaz, z jednego z domów tworzących budynek szeregowy, nie zapewnia faktycznie dostępu na dach w celach opisanych w § 146. 1.  Dlatego przypominam o cytowanym już § 101. 1.   § 101. 1. W wyjątkowych przypadkach, uzasadnionych względami użytkowymi, jako dojście i przejście między różnymi poziomami mogą służyć drabiny lub klamry, trwale zamocowane do konstrukcji.    Nie bardzo widzę w tej sytuacji możliwość obrony stanowiska, że drabina ruchoma jest wystarczająca. 
    • No właśnie - wewnętrzne schody w mieszkaniu to nie jest klatka schodowa. Klatka schodowa jest wydzielona ścianami i wejście do lokali jest przez drzwi. Dlatego moim zdaniem powinna być ta drabina, bo zachodzi szczególny przypadek (dom wielolokalowy bez klatki schodowej).
    • W praktyce zdążą zareagować obydwa. Najczęściej.
    • Według dewelopera - cytat z maila, pod którym podpisał się "Inspektor nadzoru", imienia i nazwiska nie podam, bo mnie jeszcze jakieś RODO dopadnie: "Paragraf (Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie),  na który Pan się powołuje, dotyczy wewnętrznego dostępu z min 1 klatki schodowej w przypadku budynku wielorodzinnego posiadającego więcej klatek schodowych. Nie ma tu mowy o drabinie zewnętrznej,  którą sugeruje Pan na przesłanych zdjęciach. W naszym przypadku występują budynki jednorodzinne nie posiadające wydzielonej klatki schodowej ,a jedynie schody wewnętrzne. Dostęp do urządzeń na dachu (kominy) zapewniony jest przez dostawienie drabiny mobilnej umożliwiającej wejście na dach bez konieczności użycia dodatkowych ław kominiarskich z uwagi na płaski dach." Wspomniana drabina mobilna nie jest na wyposażeniu naszego małego osiedla oczywiście. W wiadomości skierowanej do dewelopera zasugerowałem montaż stałej drabiny zewnętrznej, ponieważ dostęp przez wyłaz z jednego segmentu nie będzie dostępem stałym. Wystarczy przecież, że mieszkaniec segmentu z wyłazem wybierze się na podróż dookoła świata, misję, czy inny długotrwały wyjazd służbowy i już mamy kłopot z dostępem. Drabina załatwia sprawę i oczekiwałbym takiego właśnie rozwiązania (przykład na foto - budynek oddany w podobnym terminie ulicę dalej). Nie przekonuje mnie tłumaczenie dewelopera a także ten fragment wiadomości a szczególnie podkreślona jej część końcowa: "W celu rozwiania Pańskich wątpliwości informuję, że budynek wybudowany został zgodnie z projektem oraz obowiązującymi przepisami na 2022 rok, a zatem „papiery” i stan faktyczny są zgodne. Ponadto został odebrany przez Nadzór budowlany i dopuszczony do eksploatacji" bez uwag", a zatem na dzień oddania spełniał wszystkie wymogi dla takiego obiektu. Od tego czasu niektóre przepisy zostały zmienione lub podejście służb i interpretacja wytycznych spowodowane jakimiś wydarzeniami, zmieniły się." "Niektóre przepisy", podejście służb i interpretacja się zmieniła... tak skonstruowane bardzo ogólne zdanie mogę zrozumieć tylko w taki sposób, treść przepisów można interpretować szeroko - w zależności od tego kto jakie ma potrzeby. Dla mnie - laika w przepisach budowlanych - nie ma różnicy między klatką schodową a schodami wewnętrznymi. Jedno i drugie ma taką samą funkcję, a stosowanie wydzielonej klatki schodowej nie ma przecież sensu w szeregowcu. Ma sens w budynkach wysokich (W) i wysokościowych (WW) i nie rozumiem dlaczego "inspektor" wciska tą wydzieloną klatkę schodową do budynku będącego budynkiem niskim (do 12m). Kierując się jego interpretacją wychodzi, że również budynki średniowysokie (czyli do 25m) obsłużyłby drabiną mobilną (która ma być na wyposażeniu każdej firmy kominijarskiej ???). Na koniec wiadomości od dewelopera dostałem tak jakby... ostrzeżenie, żółtą kartkę?: "Proszę również nie podważać decyzji (oświadczenia) jaką wydał Powiatowy Inspektor Nadzoru budowlanego.  Jeżeli ma Pan inne zdanie proszę skierować skargę właśnie do tej jednostki" Przecież nie sugerowałem, że decyzja PINB jest niewłaściwa. Wysłałem po prostu zapytanie po rozmowie i wizycie pracownika firmy kominiarskiej, według którego brak stałego dostępu do dachu jest niezgodny z obowiązującymi przepisami. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie tematem i oczywiście jestem otwarty na wszelkie sugestie. Jeżeli racja jest po stronie mieszkańców - nie będziemy odpuszczać tematu, ważne jest jednak, żeby mieć pewność, że warto dalej naciskać dewelopera w kwestii dostępu do dachu.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...