Skocz do zawartości

Slup żelbetowy, zamiana ?


Recommended Posts

Witam z po raz pierwszy ! :)

 

Mam gotowy projekt budowlany domu przy wiązowej 3 w odbiciu lustrzanym. Projekt zostal wybrany ze względu na małą działkę, więc wielkiego wyboru nie  mielismy. Od jakiegos czasu siedze,  analizuje, planuje i zaczął mi przeszkadzać słup żelbetowy na wejściu do salonu. Przesuniecie go, albo zmiana ( tylko na co ) znacznie polepszyłaby wejście  do salonu i zwiększyła wizualnie przestrzeń. Czy istnieje jakas możliwość zmiany ? Czy koniecznym jest wprowadzenie znacznych zmian w projekcie ? Czy jest to opłacalne ?

IMG_20211213_180446.jpg

IMG_20211213_180459.jpg

Link do komentarza
1 minutę temu, Elfir napisał:

konstruktora to ogarnia we własnym zakresie architekt adaptujący.

 

Ogarnia, albo i nie. Jeśli ma uprawnienia konstrukcyjne, to ogarnia. Ale konstruktorzy w sprawach istotnych, lubią się "dobezpieczać" opinią innego konstruktora. A ten słupek może być bardzo ważny, albo mniej. To oni zadecydują.

A jeśli tak, to na wprowadzeniu tej zmiany znajdą się pieczątki obydwu specjalistów.

Link do komentarza
14 godzin temu, Elfir napisał:

robisz dłuższy podciąg

Ale w którym miejscu ten podciąg, z lewej jest ściana nośna a z prawej trzon kominowy, Ten słup...hmmmm co on wnosi do sprawy? ta ścianka od klatki schodowej ma 19 cm. Zapytaj konstruktora czy by bez tego słupa się obyło bo na poddaszu w tym miejscu jest przesunięcie ścianek  nie wiem co ten słup ma podpierać. Konstruktor prawde ci powie.

Link do komentarza

to jeszcze wklej przekrój A bo tam opiera się belka "dźwigająca schody"?

a słup to raczej bardziej do likwidacji niż zamiany czy przesunięcia

sprawę załatwiłaby belka nad tym otworem 249 cm, długości ze 300cm jeżeli dałbyś słupy na końcach lub dłuższa, żeby miała dość oparcia jeżeli bez słupów, ściana z czego? silikatów?

obraz.png.819c31d1fe38bcff9148e7af1ad38af1.png

 

dodatkowa belka oczywiście, lub kompilacja z tą pod strop, to może zaprojektować konstruktor, kwestia jak możesz ingerować projektowo w posiadaną dokumentację, ewentualnie zwróć się do autorów projektu

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Naturalny wygląd Podkreśla strukturę drewna – słoje i naturalne usłojenie stają się bardziej widoczne i wyraziste. Matowe lub satynowe wykończenie – wygląda bardziej naturalnie niż połysk lakieru. Oddychająca powierzchnia Drewno zachowuje zdolność do oddychania, co pomaga w regulacji wilgotności w pomieszczeniu. Mniejsze ryzyko wypaczeń przy zmianach temperatury i wilgotności. Łatwa konserwacja i naprawa Nie trzeba cyklinować całej podłogi przy uszkodzeniu – można punktowo odnowić fragment. Regularna konserwacja (np. środkiem do pielęgnacji olejowosków) wydłuża żywotność wykończenia. Przyjemność użytkowania Ciepłe i przyjemne w dotyku – idealne dla osób chodzących boso lub z małymi dziećmi. Mniej śliskie niż lakierowane podłogi. Ekologia i zdrowie Produkty olejowoskowe są często na bazie naturalnych olejów i wosków – bezpieczne dla zdrowia. Brak intensywnego zapachu chemii, przyjazne alergikom.   Osmo to jedna z najbardziej znanych marek oferujących wysokiej jakości olejowoski do podłóg drewnianych (i nie tylko). Produkty tej firmy są bardzo cenione zarówno przez profesjonalistów, jak i osoby samodzielnie wykańczające wnętrza.
    • Zgadza się, dlatego uważam że w skrajnych przypadkach, czyli pewnie dwie noce w roku lepiej dogrzać grzałką, niż przepłacać za większą pompę i martwić się o taktowanie. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Mam człowieka na miejscu. Będzie obserwował.
    • Dziś po południu test obciążeniowy z tego co mi tutaj alert pogodowy wysyła.  
    • To nie do końca tak. Po pierwsze T-CAP nie są jedynymi pompami na rynku, które utrzymują nominalną moc grzewczą w skrajnie niskich temperaturach (-20°C lub mniej). Ale inne o takiej charakterystyce są od nich wyraźnie droższe.  Po drugie, zdolność do utrzymywania mocy nominalnej w trudnych warunkach nie oznacza większej skłonności do taktowania. W praktyce jest wręcz odwrotnie. Taka pompa jest w stanie utrzymać moc nominalną w całym przewidywanym zakresie pracy (mniej więcej od -20 do +15°C). Ale równocześnie to i tak są pompy inwerterowe, czyli z możliwością automatycznego dostosowywania mocy do chwilowych potrzeb. Dla większości pomp powietrze/woda minimum to 30%. Czyli pompa nominalnie np. 9 KW jest w stanie działać w sposób ciągły już z mocą ok. 3 kW.  Natomiast w typowych pompach, których moc spada wraz ze spadkiem temperatury zewnętrznej, też mamy nominalnie np. 9 kW. Ale osiągane dopiero np. przy +7°C na zewnątrz. Natomiast przy -10°C taka pompa będzie miała np. 5-6 kW mocy. Właśnie wtedy będzie potrzebne użycie grzałek. Natomiast przy wysokiej temperaturze zewnętrznej i tak potrzebne będzie wykorzystanie funkcji inwertera. Ale co się stanie, jeżeli wiedząc o spadku mocy wraz z temperaturą zewnętrzną, zdecydujemy się na pompę nominalnie już nie 9 lecz 12 kW? Wtedy powyżej 0°C zakresu regulacji mocy może już zabraknąć.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...