Skocz do zawartości

Krzywe płytki i odrzucenie reklamacji.


Recommended Posts

Napisano (edytowany)

Witam

 

Chciałbym poradzić się w sprawie sytuacji, w której się znalazłem

Jakiś czas temu zakupiłem płytki ceramiczne  I gatunek, o wymiarach 9.8 x 19.8 cm  tzw cegiełka.

Przy układaniu okazało się, że płytki nie trzymają kątów i odchyły są do 2- 2,5mm., ja chciałem zastosować tu fugę 1mm. Udałem się do sklepu i złożyłem reklamacje. 

Reklamacje odrzucono powołując się na PN EN-14411. "Wymagania wg normy PN-EN 14411...zakładają między innymi dopuszczalne max. odchylenie naroży od kąta prostego do wymiaru roboczego +/-0,5% (+/-2mm)".

Poinformowano mnie również, że na stronie producenta zawarta jest informacja, że minimalna spoina dla tego rodzaju płytek to 3-6 mm( :icon_eek:), a mój montaż dokonywany był na "minimalną" spoinę czego nie zalecają.

Zaproponowano mi zwrot nieuszkodzonego towaru, do magazynu producenta na mój koszt.

 

Wybierając ten rodzaj płytek, sugerowałem się ekspozycją producenta. Płytki były ułożone na spoinie 1-2mm(?) i takie ułożenie mi się podobało.

Nie było tam informacji o spoinowaniu 3-6 mm, co w moim odczuciu całkowicie "burzy" estetykę wykonania. Nikt też nie poinformował mnie, że  mogę dostać towar z takimi wadami - bo w moim odczuciu jest to wada, która uniemożliwia ułożenie jak na ekspozycji.

Nie bardzo rozumiem też, dlaczego zwrot ma odbywać się na mój koszt skoro dostałem towar różniący się od zamawianego.

 

Jak to wygląda w Waszym odczuciu ?

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowano przez Slav. (zobacz historię edycji)
Napisano

Jak to piszą, mądry Polak po szkodzie. Ciekawe, że określone jest to jako pierwszy gatunek. Okazuje się że i tak najgorszych jeszcze nie miałeś, bo 2-3mm to nie 6mm. Nikt o tym Cię nie musiał informować, bo jest to zgodne z ich normą. Jaki jest koszt odesłania tego?

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

Napisano

Nie bardzo widzę możliwość uzyskania czegokolwiek więcej. To tylko kwestia dobrej woli producenta/sprzedawcy. Płytki mieszczą się w zakresie wymiarów wymaganych normą, zaś odesłanie towaru na koszt klienta składającego reklamację jest zgodne z prawem. Trudno tak naprawdę uznać taką różnicę wymiarów za wadę, skoro płytki są zgodne z deklaracją producenta - spełniają wymogi zadeklarowanej normy i takie dane podano w zaleceniach montażowych. 

Napisano (edytowany)

Idąc dalej.

Znalazłem taki artykuł: "Norma, która rządzi płytkami PN-EN 14411"

 

Dzięki tej normie wiemy, że różnice w długości boków płytek, w ramach jednej paczki mogą wynosić do 0,5% długości boku (czyli, np. 2 mm dla płytki 40×40 cm).  Wiemy również, że płytka nie musi być całkiem płaska, może mieć nieco krzywą powierzchnię. Tutaj norma też mówi o 0,5% długości brzegu lub długości przekątnej (w zależności jak przebiega krzywizna). I wszystko, co nie przekroczy tej granicy mieści się w normie.

W normie jest ujęta również jeszcze jedna, ciekawa informacja, na która mało kto zwraca uwagę. Informacja o tym, że 95% płytek musi spełniać założenia estetyczne wzoru. Czyli – 5% nie musi ich spełniać, może mieć widoczne wady , na przykład – plamki. Na każde 100 płytek, pięć może nie nadawać się do przyklejenia ich w eksponowanym miejscu. Na szczęście, rzadko się zdarza, aby jakaś partia płytek w pierwszym gatunku zbliżała się do tego granicznego parametru. Większość fabryk nie korzysta z przywileju, który nadaje im ten punkt normy. A jednak, gdy coś takiego się zdarzy, gdy 5% płytek będzie wyglądało nie tak, jak byśmy sobie tego życzyli, jest to zgodne z normą i może być powodem odrzucenia reklamacji."

 

https://monikagibes.wordpress.com/2011/05/11/norma-ktora-rzadzi-plytkami/

 

Moja płytka ma wymiar 19.8 x 9.7 (powinno być 9.8) czyli  0.,5%  to wychodzi niecały 1mm . 

 

Znalazłem też taką informacje.

 

"Zalecana szerokość spoiny fugowej wg „Warunków technicznych wykonania i odbioru robot budowlanych” Instytutu Techniki Budowlanej, wynosi przy płytkach o długości boku: ► do 100 mm - około 2 mm, ► od 100 mm do 200 mm – około 3 mm, ► od 200 mm do 600 mm – około 4 mm, ► powyżej 600 mm – około 5-20 mm"

 

 

 

Edytowano przez Slav. (zobacz historię edycji)
Napisano
1 godzinę temu, Slav. napisał:

Moja płytka ma wymiar 19.8 x 9.7 (powinno być 9.8) czyli  0.,5%  to wychodzi niecały 1mm . 

No więc Twoje płytki nie trzymają tej porąbanej normy.

Te durne normy są po to żeby chronić dupsko producenta  i tyle w temacie, a porządna płytka ma być równa jak spod lasera.

Napisano

To jak nie trzymają PN to ja bym nie odpuścił. Zadzwoń albo jedź do tego sklepu i zapytaj co oni na PN, według której te płytki nie spełniają tej normy. One w tej sytuacji nie mogą być określane jako I gatunek. Brat do piwnicy kupił kiedyś takie dziadostwo, ale tradycyjne małe 15×15 za jasnego ch. nie było szans tego ułożyć prosto. A to były małe płytki.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka



Napisano (edytowany)
16 godzin temu, Slav. napisał:

Zalecana szerokość spoiny fugowej wg „Warunków technicznych wykonania i odbioru robot budowlanych” Instytutu Techniki Budowlanej, wynosi przy płytkach o długości boku: ► do 100 mm - około 2 mm, ► od 100 mm do 200 mm – około 3 mm, ► od 200 mm do 600 mm – około 4 mm, ► powyżej 600 mm – około 5-20 mm"

To są zalecenia dla kafelek wykonanych z byle czego, chyba jeszcze w czasach PRLu, a w nowoczesnych domach kafle ze spieków ceramicznych czy kwarcowych (jak zwał tak zwał, a to wszystko tzw. gres), kładzie się praktycznie bezfugowo i to olbrzymie płyty.

No i tak to się dzieje że kafle mamy nowoczesne, a normy durnowate z PRLu

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Napisano

Otóż to, to na zdjęciu układał prawie laik, ale to, że brat kupił porządne płytki, bo wydawaliśmy kase na siłę, bo Matka miała zwrot na łazienkę z Pefronu, to do niczego nie można się przyczepić, a szło mu jak z płatka.aec80cd565cb5e4111c7034aed1e8e15.jpg

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

Napisano

sklep sie grzecznie zachował  proponująć  zwrot za nie uzyte płytki , skoro przywoziłeś  własnym transportem to tak powinny  wrócic nieuszkodzone do sklepu

twój majster powinien skontrolować płytki przed rozpoczęciem ukladania i uprzedzić cie ze  nie są idealne , np ułozyć kilka sztuk przy łacie  2metrowej i pokazać jaks chodzą sie do siebie 

odnosnie fugi  wielokrotnie robi sie odstepstwa  od zalecen  producenta bo klientowi  podoba sie ukladanie bez fug , normalny klien wie  ze jesli krzywe sa płytki to czy to bedą krzzyki 1mm czy 3mm to i tak sie rozminą  lub  bedzie potrzeba  zmniejszać i zwieszać  odstep wyjmując krzyzyki  by "całość równo szła w góre i trzymała boczny pion"

Napisano (edytowany)

Nie uzyskasz nic. To, że poprosił o zwrot to tylko grzeczność sprzedawcy.

Kupiłeś płytki kalibrowane, i tutaj spoina zalecana przez producenta jest gruba i "gubi" nierówności powstałe w procesie produkcji. W przypadku płytek kalibrowanych nie ma opcji, żeby były równiusieńkie - to wynika też ze sposobu produkcji.

Do 1 mm fugi powinieneś kupić płytki rektyfikowane, czyli bezfugowe. Bezfugowe to one są oczywiście tylko z nazwy, ponieważ producent zawsze zaleca  choćby 1 mm fugę, żeby nie popękały wskutek naprężeń podłoża.

 

Dnia 7.10.2021 o 20:51, Slav. napisał:

Wybierając ten rodzaj płytek, sugerowałem się ekspozycją producenta. Płytki były ułożone na spoinie 1-2mm(?) i takie ułożenie mi się podobało.

 

 

A gdyby namalował tam sobie na nich pejzaż, to też byś się sugerował? ;) To jest tylko ekspozycja, może sobie na niej umieścić wszystko  :) 

Ciebie jako kupującego obowiązuje karta techniczna produktu. Na bank w niej ujęta jest rekomendowana przez producenta grubość fugi.

Edytowano przez daggulka (zobacz historię edycji)
Napisano
3 godziny temu, daggulka napisał:

Ciebie jako kupującego obowiązuje karta techniczna produktu. Na bank w niej ujęta jest rekomendowana przez producenta grubość fugi.

To mówisz że każdy nabywca kafelek czyta kartę techniczną produktu, a rekomendować to oni sobie mogą co chcą, ale nie jest to podstawą do odrzucenia reklamacji, najzwyczajniej w świecie źle wyprodukowanych kafli. 

A im więcej takich rekomendacji tym jaśniej powinno się zaświecić czerwone światło przestrzegające przed tym że produkt jest goowno wart i wykonany z byle czego.

 

No niestety tak to już jest że dla celów reklamowych producent na swoich ekspozycjach umieszcza starannie dobrane kafle, więc tak naprawdę powinno się przed odbiorem kafli z magazynu dokładnie obejrzeć produkcyjne partie w paczkach, przynajmniej wyrywkowo, a po stwierdzeniu że są krzywe, najzwyczajniej w świecie rządać zwrotu kasy.

Oczywiście nikt tak nie robi, a się powinno, żeby potem nie było problemów.

 

Napisano (edytowany)

Może niejasno wyraziłem się w pierwszym poście. Sprzedawca nie zaproponował nic oprócz napisania reklamacji do producenta. Producent rozpatrzył reklamacje, powołał się na PN i jej nie uwzględnił. To producent zaproponował zwrot zakupionego towaru do swojego magazynu - nie do sklepu. Ja zamawiałem w sklepie, w sklepie również zostawiałem pieniądze. Nie rozumiem dlaczego mam ponosić dodatkowe koszty z racji wysyłki ( magazyn producenta oddalony jest kilkaset kilometrów od mojego domu, a sklep około 5km).

 

Glazurnik /płytkarz  ułożył 6 płytek i wstrzymał się od dalszej pracy. 

Normy na którą powołuje się producent opisałem wcześniej. Nie bardzo rozumiem to dopuszczalne odchylenie +/- 0,5%  (2mm) do wymiaru moich płytek 9,8x19,8 ?

 

Co do ekspozycji to nie rozumiem co ma do tego pejzaż ? Ekspozycja pokazuje co producent ma w swojej ofercie, pokazuje jak to będzie wyglądało po ułożeniu, ma pomóc dokonać wyboru.

Płytki na ekspozycji nie były ułożone na spoinie z zaleceniami producenta - w moim odczuciu szerokość zaleconej spoiny psuje efekt wizualny. 

Edytowano przez Slav. (zobacz historię edycji)
Napisano

Napisałeś, że są to plytki określane przez producenta jako I gatunek. Podałeś Polską Normę, której one nie trzymają. Pozostaje Federacja Konsumentów, jak w ogóle jeszcze taka istnieje. Bo chyba żadna inna instytucja się tym raczej nie zajmie.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

Napisano
18 godzin temu, demo napisał:

To mówisz że każdy nabywca kafelek czyta kartę techniczną produktu,

... 

 

To mówisz, że kupujesz lodówkę, telewizor, cze farbę betonową nie czytając karty technicznej? Nie interesują Cie parametry i efekt, tylko to, że Ci się podoba na ekspozycji? 😉

Gratuluję 🤓

 

18 godzin temu, demo napisał:

a rekomendować to oni sobie mogą co chcą, ale nie jest to podstawą do odrzucenia reklamacji, najzwyczajniej w świecie źle wyprodukowanych kafli. 

 

Pod warunkiem, że faktycznie odbiegają od normy 😉

 

18 godzin temu, demo napisał:

 

No niestety tak to już jest że dla celów reklamowych producent na swoich ekspozycjach umieszcza starannie dobrane kafle, więc tak naprawdę powinno się przed odbiorem kafli z magazynu dokładnie obejrzeć produkcyjne partie w paczkach, przynajmniej wyrywkowo, a po stwierdzeniu że są krzywe, najzwyczajniej w świecie rządać zwrotu kasy.

Oczywiście nikt tak nie robi, a się powinno, żeby potem nie było problemów.

 

 

Też 😊

Napisano
8 godzin temu, daggulka napisał:

To mówisz, że kupujesz lodówkę, telewizor, cze farbę betonową nie czytając karty technicznej? Nie interesują Cie parametry i efekt, tylko to, że Ci się podoba na ekspozycji? 😉

Gratuluję 🤓

Może zostawmy lodówkę i telewizor w spokoju.

Wybierając się po zakup kafli do tzw. salonu, wybieramy spośród dziesiątek firm, kafle jakiegoś producenta który ma w swojej ofercie dziesiątki wzorów, a sprzedawca w kasie podtyka nam pod nos do przeczytania karty techniczne każdego ze wzorów. :icon_mrgreen:

A my stoimy pod kasą i zawzięcie studiujemy te dane, dobre co nie?.xD

Jest natomiast tak że w najlepszym przypadku pytamy o klasę ścieralności i ewentualnie z czego zrobiona jest kafla, jeżeli się cokolwiek na tym znamy. 

No i tak jest w 99% , samo życie.

Napisano
18 minut temu, demo napisał:

Może zostawmy lodówkę i telewizor w spokoju.

Wybierając się po zakup kafli do tzw. salonu, wybieramy spośród dziesiątek firm, kafle jakiegoś producenta który ma w swojej ofercie dziesiątki wzorów, a sprzedawca w kasie podtyka nam pod nos do przeczytania karty techniczne każdego ze wzorów. :icon_mrgreen:

A my stoimy pod kasą i zawzięcie studiujemy te dane, dobre co nie?.xD

Jest natomiast tak że w najlepszym przypadku pytamy o klasę ścieralności i ewentualnie z czego zrobiona jest kafla, jeżeli się cokolwiek na tym znamy. 

No i tak jest w 99% , samo życie.

 

Jestem dociekliwa wredna zołza, wiec ja zwykle chcę wszystko wiedzieć ;)

Ale masz rację - niewielu "docieka" ;)

Może po lekturze tego wątku zainteresowani zakupem płytek "na przyszłość" dowiedzą się, że:

  • zwykłych płytek kalibrowanych (tych z lekko zaokrąglonymi brzegami) nie położą na milimetrową fugę
  • płytki kalibrowane nie są idealne, więc niezbędna jest tu gruba fuga (rekomendowana przez producentów)
  • do milimetrowej fugi i idealnie równej ściany tudzież podłogi trzeba kupić płytki rektyfikowane (koniecznie zamontowane z minimalną fugą, nie bez - bo mogą popękać wskutek naprężeń podłoża)
  • nie należy wierzyć ekspozycjom - bo tam cisną najlepsze egzemplarze z paczek, żeby było widowiskowo i zjawiskowo (chłyt małketingowy - jak zawsze i wszędzie)  ;)
  • dobrze jest zobaczyć kilka płytek z paczki przed zakupem i wtedy zdecydować
  • i dotyczy wszystkiego - zadawać pytania i czytać opisy/karty techniczne - nawet przy zakupie głupiej farby, bo właśnie w karcie technicznej napisane jest, jakiego wałka/pędzla użyć do malowania :) - niewiedza nie usprawiedliwia, a wręcz skutkuje często odrzuconą reklamacją ;) 

Tyle  :)

 

Napisano
6 minut temu, joks napisał:

To że producent na wystawkę do sklepu daje zupełnie inny sort towaru to standard , nieraz zdarzało się że odmawiałem położenia kupionego szajsu.

 

Tak jest.

Kiedyś byłam w Cieszynie na wydarzeniu związanym z degustacją i oceną wina Vitosha, które wchodziło na rynek. Przypadkiem się tam znalazłam i byłam mega zachwycona. Głęboki smak, bogaty bukiet, po prostu niebo w gębie. Długo szukałam tego wina w sklepach. Kupiłam bodajże po pół roku. Nosz kuźwa - NIE TO WINO!!!! Oczywiście spoko, lepsze niż kadarka ;) - ale zada mi nie urwało (w sumie może to im lepiej :icon_lol: )

Wniosek?

Oszukują skubańce - musi dobrze wyglądać "na pierwszy rzut oka". Musi się pokazać i sprzedać ;)

 

Wracając do płytek i wszystkiego innego, co możemy "pomacać" i zobaczyć - ekspozycja może pokazać wzór na większej płaszczyźnie, ale jeśli chodzi o szczegóły - pytać, pytać i pytać - i żądać informacji  :)

 

Napisano
8 minut temu, daggulka napisał:

 

Może po lekturze tego wątku zainteresowani zakupem płytek "na przyszłość" dowiedzą się, że:

  • zwykłych płytek kalibrowanych (tych z lekko zaokrąglonymi brzegami) nie położą na milimetrową fugę
  • płytki kalibrowane nie są idealne, więc niezbędna jest tu gruba fuga (rekomendowana przez producentów)
  • do milimetrowej fugi i idealnie równej ściany tudzież podłogi trzeba kupić płytki rektyfikowane (koniecznie zamontowane z minimalną fugą, nie bez - bo mogą popękać wskutek naprężeń podłoża)
  • nie należy wierzyć ekspozycjom - bo tam cisną najlepsze egzemplarze z paczek, żeby było widowiskowo i zjawiskowo (chłyt małketingowy - jak zawsze i wszędzie)  ;)
  • dobrze jest zobaczyć kilka płytek z paczki przed zakupem i wtedy zdecydować
  • i dotyczy wszystkiego - zadawać pytania i czytać opisy/karty techniczne - nawet przy zakupie głupiej farby, bo właśnie w karcie technicznej napisane jest, jakiego wałka/pędzla użyć do malowania :) - niewiedza nie usprawiedliwia, a wręcz skutkuje często odrzuconą reklamacją ;) 

Tyle  :)

 

 Te same płytki na ekspozycji/ strona producenta,  FB - gdzie ludzie dzielą się zdjęciami z wykończeniem kuchni/łazienki, na filmach YT - gdzie fachowcy pokazują swoje prace itp. udało się ładnie położyć na małej fudze.

Ekspozycja to reklama producenta, ale prywatne kuchnie to już żaden chwyt marketingowy. 

Przed zakupem mogłem zobaczyć tylko ekspozycje producenta. Decydując się na zakup, musiałem uiścić pełną kwotę i czekać kilka dni na zamówiony towar.

 

 

Przykład.

 

 

Napisano

Ale według Was, obowiązuje jeszcze coś takiego jak Polska Norma, która obowiązuje producenta do trzymania się tego co w niej jest napisane i ktoś to ustalił?

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

Napisano
2 minuty temu, vlad1431 napisał:

Ale według Was, obowiązuje jeszcze coś takiego jak Polska Norma, która obowiązuje producenta do trzymania się tego co w niej jest napisane i ktoś to ustalił?

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka
 

 

Obowiązuje. W oparciu o normę można złożyć reklamację.

Nie bronię producentów - faktycznie czasem idą po bandzie, i nie chodzi tylko o płytki.

I czasem faktycznie (jak w przypadku Slav.) - towar absolutnie nie powinien być sprzedany w 1 gatunku. Jeśli faktycznie są takie nierówności, jak pisze Slav. Ale widzicie, jak ciężko to wyegzekwować. Dlatego lepiej zawczasu sprawdzić i doczytać/doinformować się.

 

Pomimo tego, że na filmiku chłopak kładzie te płytki na 1,5 mm fugę - producent zaleca 3-6 mm, gdzie pewne nierówności mogłyby się "zgubić". Stąd teraz problemy - mają punkt zaczepienia, żeby reklamacje odrzucić. Czy powinni? Uważam, że jeśli płytki są aż tak nierówne i nierówności przekraczają dopuszczalną normę - powinni ją przyjąć.

Ale tak jest, że producenci zawsze szukają podstaw do odrzucenia reklamacji.

Niewłaściwe użytkowanie, niewłaściwy montaż i takie inne.

 

 

 

 

Napisano

Oczywiście że każdy szuka jelenia, dlatego tak jak napisałaś, trzeba nagłaśniać takie sprawy, przynajmniej na forach, żeby ludzie bubli nie kupowali.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka



Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Taras z naturalnego drewna to inwestycja w estetykę i komfort przestrzeni zewnętrznej. Aby jednak drewno zachowało swoje walory na długie lata, kluczowa jest odpowiednia impregnacja i konserwacja już na etapie przygotowania desek. Poniżej przedstawiamy sprawdzony sposób impregnacji nowej deski tarasowej, oparty na produktach marki OSMO. 1. Wstępna impregnacja – WR Aqua Osmo Pierwszym krokiem jest wstępne zabezpieczenie desek. Impregnat WR Aqua Osmo to bezbarwny środek ochronny na bazie wody, który skutecznie zabezpiecza drewno przed sinizną, pleśnią oraz szkodnikami. Kiedy? Impregnację wykonujemy przed montażem, najlepiej 2 dni przed planowanym olejowaniem. Jak? Środek nanosimy pędzlem lub wałkiem na wszystkie powierzchnie deski – zarówno widoczne, jak i niewidoczne – w jednej warstwie. Po co? Zapewnia to równomierną ochronę drewna i zapobiega jego degradacji od środka. 2. Olejowanie przed montażem – Osmo Olej Tarasowy Po upływie co najmniej 48 godzin od impregnacji WR Aqua, przystępujemy do pierwszego olejowania. Produkt: Olej tarasowy OSMO – bezbarwny lub kolorystycznie dobrany do naturalnego odcienia deski. Jak? Nakładamy z dwóch stron deski cienką warstwę oleju, używając pędzla, szmatki lub wałka. Pozwalamy na dokładne wchłonięcie i wyschnięcie. Dlaczego? Takie przygotowanie pozwala zabezpieczyć również powierzchnie deski, które po montażu będą niewidoczne, co znacząco zwiększa trwałość całej konstrukcji. 3. Montaż desek i finalne wykończenie Po wyschnięciu oleju przystępujemy do montażu tarasu. Gdy deski są już solidnie zamocowane, możemy wykonać drugą warstwę oleju tarasowego – tym razem tylko na widocznej stronie. Cel: Ta warstwa nadaje ostateczny wygląd i zapewnia pełną ochronę przed działaniem czynników atmosferycznych – deszczu, UV i zmian temperatury. Wskazówka: Prace najlepiej prowadzić w suchy, ciepły dzień, unikając pełnego słońca, które może zbyt szybko wysuszyć produkt. Dlaczego warto trzymać się tej kolejności? Poprawna impregnacja i olejowanie przed montażem to inwestycja w trwałość i wygląd tarasu. Chroniąc drewno z każdej strony, zapobiegamy jego wypaczaniu, pękaniu i przedwczesnemu starzeniu. Produkty OSMO tworzą elastyczną, mikroporowatą powłokę, która nie łuszczy się i pozwala drewnu oddychać, co jest szczególnie ważne przy konstrukcjach zewnętrznych.   Podsumowanie – schemat impregnacji nowej deski tarasowej: Impregnacja WR Aqua OSMO – minimum 2 dni przed olejowaniem Pierwsza warstwa oleju tarasowego – z dwóch stron przed montażem Montaż desek tarasowych Druga warstwa oleju – na wierzchnią, widoczną stronę po montażu
    • Planuje dzialke na wsi, lub na obszarze znacznie oddalonym od miasta (tak, wiem ma malo czasu - do polowy nast. roku, dlatego badam temat).
    • Mógłbyś to przetłumaczyć na język polski?
    • Nie we wszystkich lokalizacjach takie rozwiązanie jest dozwolone, Zależy gdzie masz działkę. 
    • Mieszkanie w budynku to akurat nie problem bo budowa i tak przeciągnie się przez dłuższy czas - tu akurat mam pomysł jak to rozwiązać.   Siec ciepłownicza – planuje ogrzewać dom piecem na paliwo stale i będę posiadał zbiornik na ciepłą wodę, którą podgrzeje piecem albo elektrycznie, więc logicznie rzecz biorąc nie powinienem potrzebować oświadczenia o podłączeniu do sieci ciepłowniczej.   Dziękuje za odp. - mam przynajmniej kolejny temat do poruszenia z radcą.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...