Skocz do zawartości

Montaż drzwi przy kominie systemowych


Recommended Posts

Napisano (edytowany)

Jeśli mam w projekcie domu podpiwniczonego komin, który zaczyna się już w piwnicy, biegnie przez dwa stropy, a na każdej kondygnacji do komina dolegają drzwi to czy w takim wypadku mogę zastosować kominy systemowe, które powinny mieć przerwę przy ścianie?? Na parterze ponadto dolegają dwie pary drzwi. Bo z tego co wiem nie łączy się do systemowych żadnych elementów jak drzwi właśnie, a dodatkowo widać tu zlew zamocowany na kominie? Jeśli nie to jak mam to zrobić? Wymurować filarek z cegieł, na to strunobeton?? Ale wtedy filarek i tak musi mieć dylatacje przy każdym stropie? Czy może jakiś profil metalowy 10x10, który wwiercony będzie w piwnicy w chudziak, (na parterze w strop) a przy stropie na jakąś dylatację gumową? Tylko jak wtedy strunobeton dam? Czy w przypadku działówki jest konieczny strunobeton, czy może czymś go zastąpić?

Czy za dylatację pomiędzy drzwiami a kominem może służyć elastyczna pianka montażowa jaką stosuje się w przypadku wypełnienia szczeliny pomiędzy stropem a działówką (np. Soudal Flexi?) Czy musi to być coś niepalnego, lub akryl? Piec na eko ale z czasem będę starał się o gaz.

 

9e119cd660fb69f4.jpg

 

 

 

Edytowano przez dedert (zobacz historię edycji)
Napisano

Projekt powinien wrócić do architekta, który go wymyślił..... Z pewnością komin systemowy nie powinien być elementem konstrukcyjnym budynku, do którego montujemy np drzwi. Pianki i inne palne materiały, powinny być w oddaleniu, zgodnie z instrukcją montażu komina.

Napisano

W projekcie był komin murowany z cegły. Czy do takich kominów można coś montować? Kolega który robi w Niemczech podpowiada mi o możliwości montażu drzwi do stelażu zamontowanego na profilach w stropie i w podłodze. W tych profilach będzie zamontowany stelaż pod drzwi a z tym że od góry będzie luka w której stelaż będzie mógł pracować. 

Napisano
1 godzinę temu, dedert napisał:

W projekcie był komin murowany z cegły. Czy do takich kominów można coś montować?  

 

Tam jest taki występ przy kominie udający ścianę, pomagający ominąć zasady. Ale niestety, będą też inne problemy. Nie wiem czy masz projekty instalacji, ale na przykład wyłącznik oświetlenia też przypadałby na komin.  A do wyłącznika należy doprowadzić przewody. Po kominie jest to wykluczone. Dlatego popieram cofkę dokumentacji do projektanta, niech dokonuje poprawek, bo będą to zmiany istotne.

Napisano

Nie wiem. Całe to rozwiązanie nie jest zbyt szczęśliwe. Przecież to aż się rzuca w oczy. Nie wiem dlaczego projektant kontynuował prace nad tym projektem, kiedy to ujrzał. A musiał ujrzeć dość wcześnie i na kominie zrobił całe centrum organizacyjne, taki ważny węzeł budowli Jakoś nie tak...

Napisano

Faktycznie, nieszczególne to rozwiązanie. Z zasady powinna być zachowana dylatacja pomiędzy kominem, i pozostałymi elementami budynku. Tu jeszcze wymiary komina systemowego będą inne niż murowanego. Układ kanałów może też. Byłbym za zrobieniem stelaża metalowego lekkiej ścianki przy kominie. W nim będzie można obsadzić drzwi.

Napisano
1 godzinę temu, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

 Byłbym za zrobieniem stelaża metalowego lekkiej ścianki przy kominie. W nim będzie można obsadzić drzwi.

 

Niezależnie od przyjętego rozwiązania, widziałbym podpis projektanta na poprawionej wersji projektu.

Napisano
Dnia 19.07.2021 o 20:50, dedert napisał:

W projekcie był komin murowany z cegły. Czy do takich kominów można coś montować? Kolega który robi w Niemczech podpowiada mi o możliwości montażu drzwi do stelażu zamontowanego na profilach w stropie i w podłodze. W tych profilach będzie zamontowany stelaż pod drzwi a z tym że od góry będzie luka w której stelaż będzie mógł pracować. 

 

Dnia 22.07.2021 o 09:58, retrofood napisał:

 

Niezależnie od przyjętego rozwiązania, widziałbym podpis projektanta na poprawionej wersji projektu.

Projektant był na wagarach,  jak były lekcje o kominach.... Albo uczelnia na psy zeszła...Tak jak jedna z uczelni wrocławskich. Architektura! I Pan psor oświadczył, że budowanie komina w kalenicy jest niemożliwe, bo tam jest belka płatwiowa....

 

Komin z cegieł, to inne możliwości,  jeśli to wersja zintegrowana ze ścianą....Pamiętać jednak należy, że komin nie powinien być miejscem stycznym z materiałami palnymi....

 

Napisano

Zawsze mi się przypomina historia, jak jeden kolega od robót ziemnych powiadał, że jakby chciał z książki dom wybudować, to by przemarzł w zimie. To akurat chyba fajnie pasuje, bo jakby chciał te drzwi przymontować do tego komina, to raczej palić w piecu by się nie dało. Tacy to teraz projektanci od książek czytanych, dają wybór, palić w piecu, albo drzwi otwierać.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

Napisano
1 godzinę temu, vlad1431 napisał:

Zawsze mi się przypomina historia, jak jeden kolega od robót ziemnych powiadał, że jakby chciał z książki dom wybudować, to by przemarzł w zimie.  

 

Zależy, z jakich książek korzystał. Jeśli np. "Trzy świnki", to tam rzeczywiście, nie wszystkie przykłady są wzorcowe.

  • 2 tygodnie temu...
Napisano (edytowany)

Wpadłem jeszcze na jeden pomysł ale nie wiem czy poprawny ze sztuką. Mianowicie, otwór i tak mam większy bo przygotowywany pod murowany komin więc systemowy powinien zająć mniej miejsca. Więc może:

- odsunąć komin o jakieś 15 cm, a na stopie fundamentowej wymurować jakiś filar z np, cegieł jak na rysunku na czerwono (czy cegła to dobry materiał żeby znajdował się w potencjalnie wilgotnej piwnicy??). Filar miałby wymiary np. 35x12cm, pociągnąć go aż przez dwie kondygnację na poddaszu kończąc. Do tego filarka przykotwić ścianki z gazobetonu na blachy (na rysunku na niebiesko) i na tych ściankach zastosować nadproża?

- w otworach stropu zastosować jako dylatację XPS 2cm (na rysunku na żółto) ale tylko z 3 stron bo od strony komina musi być przerwa 

 

22b55be47a8e8ba3gen.jpg

 

 

Pytanie tylko o pracę takiego układu bo załóżmy że w teorii strop będzie pracował a filar stojący na stopie już nie powinien. Wiec co stanie się ze ściankami (te na niebiesko) stojącymi na pracującym stropie i z nadprożem skoro jedna strona ściany może pracować a druga już nie?

 

 

Edytowano przez dedert (zobacz historię edycji)
Napisano

uważasz że skoro projektant i kierownik w jednym zrobił takiego babola w projekcie to bedzie potrafił znaleźć sensowne wyjście z sytuacji? Opłacam innego projektanta który zasugerował profil do którego montowane mogły by być drzwi a przy stropie jako teleskop żeby to mogło pracować. Tylko czy takie cos istnieje?

Napisano
5 minut temu, dedert napisał:

Sucha zabudowa, to kolega z Niemiec mi proponuje. Tylko wtedy cała ściana od łazienki by musiała być chyba

 

Nie musi. Częsta sytuacja podczas remontów, gdy zmienia się nieco konfigurację ścian. Wtedy istniejących się nie wyburza, a przestrzenie zapełnia ściankami g/k. Po prostu przy ścianie istniejącej dajesz profil pionowy, mocowany do podłogi oraz sufitu i tylko lekko wzmacniany nawiązaniem do istniejącej zabudowy. Na tyle, żeby połączenie ścian nie pękało. A wstawić futryny i drzwi w profile to standard dla montera g/k.

Profil pionowy mocuje się tak, że długi odcinek nacina się po bokach i zagina pod kątem prostym tak, aby te "odnogi" położyć na podłodze i na suficie. I za nie montuje się ten pionowy. On jest bazą.

Często też jeden profil dawany jest po podłodze, aby wyznaczał prostą ściany, by wykluczyć odchyłki.

Napisano

Ok ale góra nie może być na stałe do sufitu tylko musi pracować, ale on to zrobi tak że będzie dylatacja. A gdybym chciał całą ścianę zrobić w suchej to co z kafelkami w łazience? Można montować? 

Napisano
15 minut temu, dedert napisał:

  . A gdybym chciał całą ścianę zrobić w suchej to co z kafelkami w łazience? Można montować? 

 

Jasne. Przecież tak się robi. Tylko płytę g/k trzeba dać zieloną.

Napisano
Ok ale góra nie może być na stałe do sufitu tylko musi pracować, ale on to zrobi tak że będzie dylatacja. A gdybym chciał całą ścianę zrobić w suchej to co z kafelkami w łazience? Można montować? 
Ale dlaczego nie może być na stałe do sufitu?

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Też mi się tak wydaje, że nie niżej. A to jest źle, bo wilgoć jest w ścianach. I żadne wietrzenie nie pomoże. Szwagrowi przeciekał taras i mimo ze wymienił całą nawierzchnię tarasu i uszczelnił wszystko, mury poniżej nie wyschły przez dwa lata mimo otwartych drzwi i okien w lecie. To było też tak do połowy w gruncie. Dopiero jak kupił osuszacz powietrza i zaczął wodę z niego wylewać wiadrami, to sie okazało ile jej siedziało w ścianach.  Tutaj też chyba spróbowałbym najpierw osuszaczem. Kosztuje parę stówek, ale to i tak taniej niż remont. A później, przy prawidłowej wentylacji z zapewnieniem nawiewu i wywiewu, wilgoci nie będzie. Mogę się założyć.   To  jeszcze zależy przy jakiej pogodzie. Ja mam teraz 54% przy biurku, ale ma się na deszcz..
    • Edit: mierzyłem wilgotność scian, użyłem wilgotnościomierza  inwazyjnego YATO i wyszło 5%. Higrometr wskazywał 60%. Mierzyłem przed gruntowaniem. 
    • Tylko to wygląda jakby ten tynk właśnie na wysokości do tych 90cm po prostu się odparzył od wilgoci. W tego typu pomieszczeniach problemem jest izolacja pozioma i pionowa. Ja mam podobnie, izoloacja pionowa jest ok, ściany są suche, wylewka, pod którą pewnie nie ma żadnej izolacji też wyschła po zrobieniu izolacji pionowej na zewnątrz. Jest wentylacja na przestrzał, okna w zimie są rozszczelnione, latem zwykle otwarte na oścież, a wilgotność utrzymuje się cały rok 60-75%, a na sypialnie to jest za dużo, można spokojnie nabawić się reumatyzmu i innych chorób związanych ze zbyt wysoką wilgotnością czy po prostu grzybem. Bo jak ktoś tam zacznie spać, tak sytuacja jeszcze się pogorszy. U Ciebie dopóki grunt nie wyschnie nie ma co mierzyć wilgotności, ale na moje oko tam będzie w okolicach 70% na codzień. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Tak, zakleiłem żeby pyłu nie wciągło. Z tym nawiewem to nabiłeś mi ćwieka, jest tylko wywietrznik.  W budynku budynku nie ma piwnicy, ale pomieszczenie jest częściowo poniżej poziomu gruntu. Na zdjęciach widać fundamenty. Kończą sie 90 cm od obecnej podłogi i właśnie je chcę zaizolować. Wilgotność mierzyłem i wyszło 5% ale jakoś średnio w wierzę.  Najlepiej byłoby zaizolować z zewnątrz, jak rozumiem ale w tym wypadku nie mam takiej możliwości. Zakładam, że izolacja od wewnątrz jest lepsza niż nic. Tak sobie analizuje, że jeśli założę płyty na ścianę to stracę możliwość kontrolowania czy się nie zbiera wilgoć.     Gruntowałem więc ściany mogą wydawać się mokre. Sama opcja ciekawa, dzięki 
    • Z tego co widzę to tam jest raczej spora wilgoć w ścianach. Jedyne co mogę polecić, to tą firmę, która zajmuje się profesjonalnie między innymi zawilgoconymi piwnicami. Mają zaprawy NCT, które wyciągają wilgoć ze ścian i krystalizują powierzchnię. https://youtube.com/@dachyfasadypiwnice?si=qwJSP6i21jZuDAq- Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...