Skocz do zawartości

Podmakanie piwnicy.


Recommended Posts

Napisano

Dziękuję, dlatego ja też stwierdziłem, że ten stary przepływ lepiej udrożnić i żeby woda sobie nim swobodnie płynęła, niż zbierała się przed studzienką. Do studzienki podpięte są rury drenarskie i rury od rynien. Ze studzienki jest odpływ rurą 110mm, nie mierzyłem, ale celowo wykopałem, jak dobrze pamiętam 80cm poniżej gruntu. Czyli od rur zasilających tę studzienkę to jest jakieś 20-30cm niżej. Odpływ narazie jest luźno wypuszczony na łąkę. Średnio cały grunt ma 8-10% spadku wszędzie, także to dużo ułatwia. Będę obserwował tę studzienkę, bo średnio mi się chce wierzyć, ale może być różnie, żeby nie doszło do przepełnienia tej studzienki w czasie jakiejś konkretnej ulewy. Dla świętego spokoju wezmę i zarzucę betonem rury na wejściu do studzienki. Tak mi też doradził wczoraj Kierownik budowy obok. Studzienka jest 3.5m od domu.

z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka





Napisano

słabo się robi jak to wszystko czyta, zmogłem, ale słabo zakumałem :takaemotka:

niemniej parę tekstów mi się spodobało, m.in. żyły wodne, drenaże/studzienki wewnątrz budynku, podkopywanie fundamentów, drenaż oddalony od budynku i poniżej posadowienia i coś tam jeszcze

 

no i ten zrzut do burzówki, jest jakiś formalny deal z wod-kaniarzami jest? za jakiś czas będą za to czardżować tak czy siak, nielegalnie też jest kasowane, może trzeba przemyśleć inne rozwiązanie?

Napisano
1 godzinę temu, aru napisał:

słabo się robi jak to wszystko czyta, zmogłem, ale słabo zakumałem :takaemotka:

niemniej parę tekstów mi się spodobało, m.in. żyły wodne, drenaże/studzienki wewnątrz budynku, podkopywanie fundamentów, drenaż oddalony od budynku i poniżej posadowienia i coś tam jeszcze

 

no i ten zrzut do burzówki, jest jakiś formalny deal z wod-kaniarzami jest? za jakiś czas będą za to czardżować tak czy siak, nielegalnie też jest kasowane, może trzeba przemyśleć inne rozwiązanie?

Słabo to się czyta to co Ty napisałeś. Mam dla Ciebie taką radę, żebyś przed napisaniem czegoś przeczytał to jeszcze raz i dopiero wysyłał.

Napisano

cóż, zazwyczaj na końcu strony widzę coś takiego:

obraz.png.5ca53baa1173d132271d26384187bc55.png

 

spełniłem wymagania z drugiej linii, więc uzyskałem prawa do komentarza, co niniejszym uczyniłem, a Ty jesteś niegrzeczny

obraz.png.bc834d40a5d94ebdb312eda420c3bfff.png

Napisano

Nigdy nie brakowało filozofów, od tego żeby doradzać, by zburzyć stare i budować nowe, najlepiej z wykwalifikowaną ekipą, których już prawie nie ma, nawet za chore pieniędze. Wszystko oczywiście zgodnie z przepisami, w których gąszczu już sìe gubimy, co wolno a co nie wolno. Żonę wysyłam dla niepoznaki do gminy zgłosić wycinkę naszych drzew, z których oczywiście jest więcej kłopotu niż pożytku, by zachować pozory, że robimy wszystko zgodnie z przepisami. Oczywiście regulacje prawne są między innymi po to, by nie stawiać np samowoli budowlanych, patologii i innym zagrożeniom życia, ale jakoś na np Podhalu chyba nikt nie słyszał o nadzorze budowlanym, a chałupy stoją po 200 lat. A jak się chce kogoś udupić, to w ramach starej zasady "dajcie mi człowieka, to paragraf się znajdzie".

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

Napisano

Wszystko idzie tak jak trzeba. Tylko sam widzisz jak ludzie reagują na takie wpisy, byleby tylko zamącić.

Z dołkiem przed studzienką wpadło mi do głowy, że wezmę i cały ten ostatni odcinek zabetonuje. Zrobię po prostu spad taki jak trzeba, czyli prosty, a nie tak jak jest teraz, że jest bagno. Zasypię to drobnym kamieniem, żeby wstępnie wyrównać, zaleje i wyrównam betonem, tak żeby był prosty spad. Spad zrobiłem w granicach 10%, także chyba to najlepsze rozwiązanie. Co Wy na to?

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

  • 5 miesiące temu...
Napisano

Oczywiście! Piwnica w zasadzie prawie cała wyschnęłą 3 tyg po melioracji, ale tradycyjnie wszystkie okna i korytarz na full otwarte. Niestety jest jedno miejsce, gdzie woda się sączy. Tam gdzie był przekop rury wodociągowej. Ta ziemia jest tam już poruszana na około 1.5m od poziomu gruntu i po prostu pod rurą drenarską się najprawdopodobniej sączy i wypływa w piwnicy. To jest max pół litra np teraz przy roztopach, ale mimo wszystko się załamałem jak to zobaczyłem. W tym miejscu jest klepisko, także bardzo mi to nie wadzi. Liczę na to, że jak będziemy robić coś z drogą, po której w zasadzie przez pół roku pomału płynie sobie strumyk, albo też pod nią, bo np po ulewach na wysokości 1-2 metrów przed naszym domem jest sączek w tej kamienistej drodze i tam ta woda się też sączy na nawierzchnię. Przy tej drodze powinna być jakaś rynna, ale będzie dopiero pewnie po zrobieniu nawierzchni. Bo w innym wypadku musiałbym kopać dodatkowy dren 1-2 od domu na 2m głęboki, żeby tę wodę tam złapać. To jest na odcinku niecałego metra długości fundamentu, także ewidentnie sączy się obok rury wodociągowej. Całoś zamknęła się w 6tys, w tym koparka 1400zł, także w zasadzie śmieszne pieniądze. Chociaż żwiru poszło około 20 ton, bo zasypywałem wszystko do wysokości gruntu, na całą szerokość wykopu 30cm łyżki, a w jednym rogu nawet 20cm podnosiłem grunt.

Napisano

Dziękuję! akurat fajny kolo mi się trafił z koparką, taka chyba 2 tony malutka, nie siedział sobie cały czas za dżojstikami, tylko np układał rury, a ja folię. Także w dwa dni to niecałe zrobiliśmy, ale wszystko przypilnowane na maxa, jak w książce pisze. Szkoda tylko, że się jednak sączy...

Napisano
14 godzin temu, vlad1431 napisał:

Szkoda tylko, że się jednak sączy...

Bo robili to AMATORZY... a NAUKA kosztuje :bezradny:

 

18 godzin temu, MTW Orle - osuszanie budynków napisał:

Czyli prawie się udało

 

 

18 godzin temu, MTW Orle - osuszanie budynków napisał:

życzę powodzenia przy usuwaniu  prawie.

 

:zalamka:

  • 11 miesiące temu...
Napisano

Pytanie do fachowca z dziedziny@MTW Orle - osuszanie budynków, może jeszcze tu zaglądasz. Kontynuuje w tym wątku, bo mniej więcej zlokalizowałem sączenie. Występuje tylko przy roztopach, tak jak wczoraj i przedwczoraj było 2-3°C w plusie i od razu zaczęło się sączyć. Zamierzam się za to zabrać, czyli odkopać fundament w piwnicy w okolicach miejsca gdzie się sączy. W jednym miejscu wygląda na mikroskopijną dziurkę w fundamencie, tu zrobiłbym iniejkcję, ale obok na prostopadłym fundamencie wygląda to tak, jakby sączyło się pod drenem, w miejscu, gdzie kopane było pod rurę z wodą miejską. Czy tu wystarczyłoby wybrać tę miękką ziemię i np zaciapać mocną zaprawą?

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Napisano

Tak zaglądam - czasami.

Pytanie jest dość proste i w pełni je rozumiem - to jestem w stanie potwierdzić .

Natomiast co do odpowiedzi na to pytanie - to niestety odpowiedzi nie znam .

Czy brzmi na tyle sensownie by podjąć próbę ? Myślę że tak . zanim zaczniesz cokolwiek robić po wykopaniu dołka to najpierw wykaż się cierpliwością i obserwuj . Czyli wykonuj kiedy cieknie , a nie kiedy nie cieknie . z możliwych podpowiedzi to chyba tyle

Napisano

Ok, myślę zrobić tak, odkopać, zaznaczyć miejsca w których cieknie, poczekać na bezdeszczową pogodę, rozkopać i zaciapać. Dzięki!

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Napisano
2 godziny temu, vlad1431 napisał:

Ok, myślę zrobić tak, odkopać, zaznaczyć miejsca w których cieknie, poczekać na bezdeszczową pogodę, rozkopać i zaciapać. Dzięki!

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
 

beton zanurzony w wodzie wiąże dłużej i mocniej , nie wiąże beton płukany przez wodę - znaczy wiąże piaskiem i mało jest wart

Napisano
napisałem coś zupełnie innego , ale  pod pewnymi warunkami
Ok, to tej zagadki nie rozwiąże, ale zamierzam zrobić to tak, że wyschnie latem i wtedy odkopię, zostawie na zimę aż zacznie cieknąć, znów poczekam aż wyschnie i wtedy luźną ziemię wokół tej rury wodociągowej pod fundamentem wygrzebię i zaleje betonem.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

  • 1 rok temu...
Napisano
napisałem coś zupełnie innego , ale  pod pewnymi warunkami
Jak tu czasami jeszcze bywasz Panie kolego, to zapytanie mam czy robiłeś kiedyś iniękcję? Odkopałem to co wyżej, bo tak naprawdę niewiele, ale woda się sączy, a docelowo jak mam kłaść wylewkę, to chciałbym zlikwidować to sączenie. Są trzy miejsca gdzie ta woda się sączy i przyszło mi już jakiś czas temu do głowy, żeby zrobić w tych miejscach iniękcję. Tylko pytanie, czy zadziała to w glinie? Jest tam mega twardo, także tylko ostry kilof to ruszy, więc może zadziała. Teraz pytanie czy jakiś preparat polecasz, albo ktoś mógłby polecić coś, z czym miał już do czynienia? Albo słyszał, że ktoś to czy tamto stosował?

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Napisano
53 minuty temu, vlad1431 napisał:

Są trzy miejsca gdzie ta woda się sączy i przyszło mi już jakiś czas temu do głowy, żeby zrobić w tych miejscach iniękcję. Tylko pytanie, czy zadziała to w glinie? Jest tam mega twardo, także tylko ostry kilof to ruszy, więc może zadziała.

Odpowiedź pierwsza -  jak piszesz na starych tematach to bywam.

Odpowiedź na pytanie  drugie - nie nie robiłem iniekcji , a te w ścianach wręcz usuwałem . jeśli piszesz o iniekcjach w grunt za ścianą to spotkałem się z tym rozwiązaniem - ale nie robiłem .

Odpowiedzi kolejne :

Tak na chłopski rozum 1 - jako że iniekcję robisz w grunt to nie powinno to tworzyć interakcji z wcześniej zastosowaną chemią .

Tak na chłopski rozum 2 - jeżeli cieknie to nie może być mega twardo bo cieknie czyli w tych miejscach glina musi być płynna .

Tak na chłopski rozum 3 - rozumiem że już zrobiłeś jakieś rozpoznanie w dostępnej chemii i masz faworyta - czyli telefon do przedstawiciela regionalnego tej firmy - ściągnięcie go na obiekt i totolotek - będzie uczciwy czy tylko będzie chciał sprzedać . 

Wiele razy kontaktowałem się z przedstawicielami regionalnymi różnych firm w zakresie chemii zabezpieczającej przed wodą i nie zostałem wsadzony na minę .

jeżeli czegoś nie wiedzieli to otwarcie mówili że nie wiedzą  ( czyli metoda organoleptyczna w ograniczonym zakresie ) .

Tak na chłopski rozum 4 - zadasz właściwe pytania dostaniesz właściwe odpowiedzi .

W temacie pytań  jako że nie znam obiektu nie jestem w stanie pomóc .

W temacie preparatów tego zakresu - brak wiedzy i doświadczenia czyli nie pomogę.  

Nie mniej jednak nie  święci garnki lepią czyli życzę powodzenia

Napisano
Odpowiedź pierwsza -  jak piszesz na starych tematach to bywam.
Odpowiedź na pytanie  drugie - nie nie robiłem iniekcji , a te w ścianach wręcz usuwałem . jeśli piszesz o iniekcjach w grunt za ścianą to spotkałem się z tym rozwiązaniem - ale nie robiłem .
Odpowiedzi kolejne :
Tak na chłopski rozum 1 - jako że iniekcję robisz w grunt to nie powinno to tworzyć interakcji z wcześniej zastosowaną chemią .
Tak na chłopski rozum 2 - jeżeli cieknie to nie może być mega twardo bo cieknie czyli w tych miejscach glina musi być płynna .
Tak na chłopski rozum 3 - rozumiem że już zrobiłeś jakieś rozpoznanie w dostępnej chemii i masz faworyta - czyli telefon do przedstawiciela regionalnego tej firmy - ściągnięcie go na obiekt i totolotek - będzie uczciwy czy tylko będzie chciał sprzedać . 
Wiele razy kontaktowałem się z przedstawicielami regionalnymi różnych firm w zakresie chemii zabezpieczającej przed wodą i nie zostałem wsadzony na minę .
jeżeli czegoś nie wiedzieli to otwarcie mówili że nie wiedzą  ( czyli metoda organoleptyczna w ograniczonym zakresie ) .
Tak na chłopski rozum 4 - zadasz właściwe pytania dostaniesz właściwe odpowiedzi .
W temacie pytań  jako że nie znam obiektu nie jestem w stanie pomóc .
W temacie preparatów tego zakresu - brak wiedzy i doświadczenia czyli nie pomogę.  
Nie mniej jednak nie  święci garnki lepią czyli życzę powodzenia
Dziękuję. Nie mam faworyta, ale z tych popularnych i ten co ma dobrą opinię to jest Weber, ale jeszcze się zastanowię. Też o tym myślałem, zanim kupię żeby zasięgnąć wiedzy u producenta czy dystrybutora. Najbardziej mi zależało na odpowiedzi czy w ogóle się z tym spotkałeś jako praktyk. Twardo jest, ale woda jak to woda jak chce, to sobie zawsze znajdzie sposób by cieknąć, także to wygląda tak, że w miejscu gdzie jest ił, robi się dziurka grubości igły, tam się sączy i tam właśnie chciałem wywiercić i wstrzyknąć preparat.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Napisano
43 minuty temu, vlad1431 napisał:

tam właśnie chciałem wywiercić i wstrzyknąć preparat.

To tak raczej nie zadziała :scratching:

Jeśli już - to nie na długo... Woda, jeśli już znalazła "dziurkę" w tej wylewce, to za jakiś czas znajdzie obok - nową:bezradny:

Napisano
4 godziny temu, vlad1431 napisał:

tam się sączy i tam właśnie chciałem wywiercić i wstrzyknąć preparat.

To woda pod ciśnieniem. 

12 godzin temu, vlad1431 napisał:

 Tylko pytanie, czy zadziała to w glinie? Jest tam mega twardo, także tylko ostry kilof to ruszy, więc może zadziała.

W glinie są żyłki żwirowe i nimi migruje woda bez większego problemu.

Napisano
To tak raczej nie zadziała :scratching:
Jeśli już - to nie na długo... Woda, jeśli już znalazła "dziurkę" w tej wylewce, to za jakiś czas znajdzie obok - nową:bezradny:
Liczę na to, że znajdzie ujście do drenu, bo dren jest kilka centymetrów nad tym sączkiem.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

W glinie są żyłki żwirowe i nimi migruje woda bez większego problemu.
Właśnie dziwi mnie to, że na długości 4 metrów są tylko dwie mikroskopijne dziurki. W najgorszym wypadku zrobię tam jakąś plastikową wanienkę z pompką.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Napisano
1 godzinę temu, vlad1431 napisał:

Właśnie dziwi mnie to, że na długości 4 metrów są tylko dwie mikroskopijne dziurki. W najgorszym wypadku zrobię tam jakąś plastikową wanienkę z pompką.

A może masz jakiś pomysł, do czego tę wodę wykorzystać.

Napisano

Na moje nieszczęście po odkopaniu i po wczorajszym deszczu okazało się że dziurka albo się powiększyła, albo po prostu wypłukało to co miało wypłukać i teraz widać po prostu strumień wody centralnie pod fundamentem. Pech chciał, że pewnie wystarczyło wykopać 5cm niżej niż kopaliśmy i byśmy tą żyłe pewnie złapali drenem. Tylko koleś od koparki nie chciał kopać poniżej fundamentów ze względu na bezpieczeństwo. Co ciekawe, do tej pory sączyło się z trzech miejsc, jedno z nich gdzie był największy wyciek w tej chwili jest sucho, z drugiej też tak jakby nic nie cieknie, natomiast z tej ostatniej tak jakby zgodnie z kierunkiem spadu gruntu cieknie najbardziej. Także dopóki będzie ciekło chyba nici z iniekcji, bo to po prostu wypcha. Wezmę to na sztukę chyba zakleje po prostu silikonem i nie wiem czy to nie jest dobry pomysł, bo silikon to najprawdopodobniej zaklei wszystko.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka



Napisano
6 minut temu, vlad1431 napisał:

silikon to najprawdopodobniej zaklei wszystko.

Jeśli tylko będzie miał do czego się "przyczepić"...

A to "coś" musi być suche, spójne, odtłuszczone...

 

Możesz fotkę tych przecieków pokazać?

 

 

9 minut temu, vlad1431 napisał:

nici z iniekcji,

Chyba nie do końca wiesz na czym polega injekcja, mająca zabezpieczyć mur, czy posadzkę przed działaniem wody:scratching:

Napisano
Chyba nie do końca wiesz na czym polega injekcja, mająca zabezpieczyć mur, czy posadzkę przed działaniem wody:scratching:
Dlatego na początku pytałem czy wchodzi w grę iniekcja w glinie. Odtłuszczenie raczej nie wchodzi w grę, bardziej zaklajstrowanie. Dziurka ma tak z 5-7mm i jest na łączeniu fundamentu z gliną, czyli centralnie pod fundamentem. Do tej pory było w rodzimej glinie, teraz po odkopaniu pokazało się całe jej oblicze. Co ciekawe, że przestało z niej już cieknąć. Czyli gdzieś sobie woda siedzi, wylało się co się miało wylać i tyle. Ale jak było kilka dni deszczu jeszcze przed melioracją to potrafiło sporo wody nalać, albo przy roztopach. Także teraz to jest nic. image000001.jpg.3dd39f95c62af3aae5521ee54f1889fa.jpg

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka


Napisano
2 godziny temu, vlad1431 napisał:

Dlatego na początku pytałem czy wchodzi w grę iniekcja w glinie. Odtłuszczenie raczej nie wchodzi w grę, bardziej zaklajstrowanie. Dziurka ma tak z 5-7mm i jest na łączeniu fundamentu z gliną, czyli centralnie pod fundamentem. Do tej pory było w rodzimej glinie, teraz po odkopaniu pokazało się całe jej oblicze.emoji846.png Co ciekawe, że przestało z niej już cieknąć. Czyli gdzieś sobie woda siedzi, wylało się co się miało wylać i tyle. Ale jak było kilka dni deszczu jeszcze przed melioracją to potrafiło sporo wody nalać, albo przy roztopach. Także teraz to jest nic. image000001.jpg.3dd39f95c62af3aae5521ee54f1889fa.jpg

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

 

A co ty tam kombinujesz w tej piwnicy?

Napisano
A co ty tam kombinujesz w tej piwnicy?
Proponuję od początku przeczytać, bo nie bardzo jest sens pisać od nowa.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • u mnie gaz wygrywa - rachunki dużo niższe niż przy indukcji, a gotuję sporo. mam dużą płytę solgaz optimex 4+2 i bardzo sobie chwalę. wygląda nowocześnie, gotuje się na szkle, więc łatwo się czyści, a dzięki technologii bezpłomieniowej gaz zużywa się dużo mniej niż w tradycyjnych palnikach.
    • Bedzie 12-14 cm perlitu wsypane w podloge. Rurki nie beda zalane jastrychem. Plan jest polozyc na  legarach plyty włóknowo-cementowe lub włóknowo-gipsowej dla usztywnienia i  wzmocnienie podloza, nastepnie plyty farmacel 25 lub dfe *jak na zdjeciu* wloknowo-gipsowe powrotne na calej powierzchni zeby weszko mi rurek w spirale co 10 cm. potem hydroizolacja i terakota. jest maly grzejniczek ok 60x60 jedno plytowy. woda do niego trafia goraca, niewiem pewnie ze 60 st.    Bedzie tam brodzik kompozutowy schedpol ktory raczej bedzie izolowal cieplo z podlogowki.    niestety elektryczna mata potrzebuje pradu ktory tani nie jest
    • Dzień dobry, Robię generalny remont na poddaszu 22 letniego domu parterowego o powierzchni poddasza 140mkw po podłodze, dachu wielospadowym ze słupami i dachówką betonową na 390mkw. W związku z tym usunąłem wylewkę i styropian i chce upewnic sie ze nie bede musial kuć nowej. Generalnie mimo braku dykatacji na takiej powierzchni strop wygląda dobrze poza jednym fragmentem jak na zdjęciu. Wydaje mi się, że to jakoś wzmacniano przed pierwszą wylewką? Co to jest? Widzę że i tak pęknięcie poszło i zrobiło się takie U. Czy tam coś trzeba dodatkowo wzmacniać? Niby stoi 20 lat dom, ale będzie podłogówka i 2 cm wyżej wylewki i nowe ścianki GK, meble, płytki zamiast paneli, więc trochę wagi dojdzie. Ponadto zauważyłem że ktoś beztrosko sobie wykuł wzmocnienie stropu i tak zostawił. Teraz mam szanse to jakoś wzmocnić bo prętów nie przeciął a naprężenia tam będą ściskające. Czym to uzupełnić? Gotowa masa naprawcza wymieszana z kamieniami? To jest aż 5cm głębokie. Nie sypie się, trzeba gruntować? Poza tym w narożnikach domu widzę pęknięcia po przekątnej. Chyba mniej niebezpieczne, ale czy na pewno? Szkoda, że nie pomyśleli o dylatacji!
    • Od dołu folia paroizolacyjna bezpośrednio pod płyty g-k, chociaż jeżeli zaraz nad nimi jest OSB to i tak para wodna zbytnio przez nią nie przejdzie. Bardziej mnie zastanawia całość od góry, bo skuteczność wentylacji przestrzeni z wełną będzie bardzo słaba, gdy zostawimy 2 cm poziomej szczeliny pomiędzy wełną i płytą OSB, płyty też rozsuniemy po 2 m. Bezpieczniej byłoby od góry ułożyć deski i pomiędzy nimi zrobić odstępy po 2 cm. Płyty to jest jednak duża ciągłą powierzchnia. 
    • Po pierwsze, skoro to podłoga na legarach to jak wygląda sprawa z konstrukcją i izolacją tej podłogi? Ile tam jest lub będzie izolacji? Czy rurki mają być zalane w warstwie jastrychu? Po drugie, skoro w tej łazience jest dość chłodno to czym jest teraz ogrzewana? Jakimś grzejnikiem? Na ile gorąca woda do niego trafia? Wtedy będzie można ocenić jaką ma moc. Po trzecie, mam nadzieję, że podłogówka ma tu uzupełniać ogrzewanie grzejnikiem, nie je całkowicie zastąpić? Bo prawdopodobnie w takiej słabo izolowanej łazience nie będzie w stanie tego zrobić. Ta łazienka jest mała, powierzchni z podłogówką będzie tam więc ok. 1,5 m2. Nawet naprawdę mocno grzejąca podłoga (jak na podłogówkę) nie odda więc do pomieszczenia więcej jak ok. 200-300 W mocy. To mało, jako jedyne źródło ciepła się nie sprawdzi. Przy okazji, dlaczego nie zaplanowano ogrzewania pod prysznicem? Po czwarte, nie wiem czy warto w takiej łazience męczyć się z robieniem wodnej podłogówki. Efekt ciepłej podłogi z powodzeniem zapewniłaby tam elektryczna mata pod płytkami. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...